- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (46 opinii)
- 2 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (41 opinii)
- 3 Ranking restauracji w Trójmieście (44 opinie)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (152 opinie)
- 6 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
Gdzie w Trójmieście zjeść: mule
Mule to drugie po krewetkach ulubione owoce morza Polaków. Nic dziwnego, że knajpy serwują je w coraz odważniejszych wcieleniach. Zapraszam na krótki spacer szlakiem muli po Trójmieście. To ostatni tekst z cyklu naszych testów "Gdzie w Trójmieście zjeść" - za tydzień podsumowanie.
Najodważniej w mieście z mulami poczyna sobie Mariusz Pieterwas w swojej autorskiej restauracji Krew i Woda w Gdyni. Omułki zjemy tutaj na kilka sposobów. Specjalnością szefa są podobno te po tajsku, a najbardziej wykwintne - w sosie homarowym. Niestety, podczas mojej wizyty mięsa homara akurat nie było, więc wybrałem mule włoskie. W tej wersji małże zanurzone są w pełnym umami śmietanowym sosie z gorgonzolą i parmezanem. Warto dokładnie wybrać cały sos przy pomocy chleba, nie omijając przy tym ziarenek zielonego pieprzu, które pysznie przełamują serowe smaki. Przystawkowa porcja kosztuje 22 zł, obiadowa - 49 zł.
Małże po włosku, ale w zupełnie innej odsłonie znajdziemy również w sopockiej Amici. Tutaj smak sosu zdominowała spora ilość pokrojonej w kostkę pancetty utopionej w gęstej śmietanowej zawiesinie z cebulką i ziołami. Boczku nigdy za wiele, więc moje kubeczki zostały zdobyte. I nawet niespecjalnie się zdenerwowałem, gdy znalazłem w daniu aż pięć nieotwartych muszli. A - co każdy mulożerca wiedzieć powinien - omułek, który się w czasie duszenia nie otworzył, to zepsuty omułek. Plus za chrupiące grzanki - ręki nie dam sobie uciąć, ale chyba z wypieku na miejscu. Cena to 43 zł, a porcja naprawdę spora.
Mule w gdańskiej restauracji Correze urzekają prostotą. Podane w garnuszku omułki pływają po prostu w pomidorowym sosie z czosnkiem i ziołami. Tajemnica tkwi jednak w jakości tego sosu - to gęsty, pełen zbalansowanego słono-słodkiego smaku krem, któremu konsystencją bliżej do zupy. Koniecznie wyjedzcie go do końca przy pomocy bagietki, a jeśli jej zabraknie, poproście o więcej - pieką ją na miejscu, jest naprawdę świetna. Cena bardzo zachęcająca jak na lokal w centrum miasta: 36 zł.
Na koniec Czarna Owca w gdańskim Śródmieściu. Tutaj - podobnie jak w Krwi i Wodzie - również znajdziemy omułki w nietypowych wcieleniach. Półkilowe porcje podawane są m.in. w sosie śmietanowym zaprawionym imbirem i wermutem czy na słodko-ostro z mango, kolendrą i chilli. Wybieram tę drugą opcję spodziewając się wyraźnych, kontrastujących smaków. Gdyby mango w sosie (w ilości dość śladowej) było bardziej dojrzałe to byłoby lepiej, a tak zostaje zdominowane przez kolendrę i chilli, co nieco odbiera daniu spodziewanego uroku. Szkoda, bo sam pomysł bardzo fajny. Cena: 45 zł.
Gdzie jedliście najlepsze mule w Trójmieście? Czekam na wasze komentarze - piszcie, gdzie zjeść lepiej, inaczej, smaczniej czy taniej, a których miejsc unikać.
Miejsca
-
Pieterwas Krew i Woda Gdynia, Antoniego Abrahama 41
-
Amici Sopot, Króla Jana Kazimierza 2-4
-
Correze Gdańsk, Stara Stocznia 2/7
-
Czarna Owca by Lula Gdańsk, Chlebnicka 13/16
Opinie (103) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-10 10:47
(2)
W petit paris w sopocie maja super mule za 38zl, porcja duzo wieksza niz z waszych zdjec, polecam ;)
- 1 5
-
2017-08-10 11:19
no tak ale oni mają te mule z naszej zatoki, a te nie są dobre
- 3 1
-
2017-08-10 10:56
to znaczy większe muszle majA?
- 4 1
-
2017-08-10 10:39
Słuchajcie pseudorestauratorzy polscy! Jadłem mule w Hamburgu ostatnio za 12 Euro i była to porcja dla 3 osób! (1)
Ponadto w Londynie byłem na bufecie greckim i było tam 30 dan do próbowania za 10funtów i jesz ile chcesz! Nie wspomne juz o innych bufetach m.in indyjskim lub chińskim również za 10 funtów...Niedługo bedziecie musieli zmięknąc,bo inaczej zostaniecie bankruptami....
- 9 4
-
2017-08-10 11:18
Adam, zjedz snikersa
i dawaj za kierownicę, bo na rozładunek się spóźnisz
- 13 4
-
2017-08-10 07:43
Mule w Azurro i Aioli (3)
Polecam spróbować, szczególnie te w Azurro. Duża i tania porcja
- 12 6
-
2017-08-10 10:42
tania porcja za 35 zł?!
- 2 1
-
2017-08-10 10:38
Taaa Aioli i co jeszcze? Może Manekin?
- 4 1
-
2017-08-10 09:23
potwierdzam, mule w azurro to jest to.
- 4 2
-
2017-08-10 10:31
(1)
Ale sie redaktor popisał ...to jest mit ze zamknięte mule są zepsute ... A wsioki na schabowegoi pierogi idźcie
- 1 8
-
2017-08-10 10:33
mule jem w Hiszpanii
a właśnie wsioki jedzą mule w Polsce :)
- 3 1
-
2017-08-10 10:27
Ja już od wielu lat jestem WolnoMularzem
żadna nowość
- 5 1
-
2017-08-10 10:18
Mule są zdecydowanie przereklamowane
Zajmują wiele miejsca na talerzu, ale najeść się tym nie najesz. Walory smakowe, też przereklamowane. Może takie świeże prosto z morze, na białym winku z niewielkimi dodatkami, jako przekaska, ale na pewno nie jako danie w restauracji
- 15 3
-
2017-08-10 09:45
właściwie zjadam wszystko, ale owocom morza mówię stanowcze nie
- 4 5
-
2017-08-10 07:21
(3)
Fanaberie lewaków, robaki dla zniewieściałych facetów w rurkach.
- 29 61
-
2017-08-10 07:59
Prymitywna prowokacja, postaraj się bardziej (2)
- 25 3
-
2017-08-10 09:05
Dla cherubinków z brodą jeżdżących damskim rowerkiem (1)
na głowie słomkowy kapelusz na racicach espadryle.
Takie nie wiadomo co.- 11 15
-
2017-08-10 09:18
lepiej
ale stać Cię na więcej
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.