- 1 Połączyła ich miłość do jedzenia (35 opinii)
- 2 W maju króluje zielony afrodyzjak (86 opinii)
- 3 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (72 opinie)
- 4 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (61 opinii)
- 6 Ranking restauracji w Trójmieście (46 opinii)
Gdzie w Trójmieście zjeść: zapiekankę
Czas na test polskiego street foodu numer jeden. Poszliśmy na miasto szukać najlepszej zapiekanki. Łatwo nie było, ale o tym poczytacie niżej. Przypominamy, że w ramach cyklu "Gdzie zjeść w Trójmieście" odwiedzamy restauracje i degustujemy wybrane dania. Ostatnio był to makaron z łososiem, za dwa tygodnie przetestujemy chłodniki.
Powiedzmy to sobie szczerze: nie jest łatwo znaleźć dobrą zapiekankę na mieście. Zdarzają się perełki, ale większość to przeciętniaki, które najlepiej z pewnością smakują po imprezie, gdy kubeczki smakowe zostały wpierw skutecznie otępione dużą ilością alkoholu. Przegląd zaczynamy jednak od "zapieksa", którego nawet w takim stanie nie polecamy.
A taki dostaniemy w budzie My Kebab przy Miszewskiego 18 we Wrzeszczu. Kiedyś był tam legendarny XL Burger, teraz królują kebaby. Więc i z kebabem wzięliśmy zapiekankę. Porażka na całej linii: masa serowo-pieczarkowa nie miała smaku, podgrzana buła zalatywała czerstwym pieczywem, a i sam kebab był wysuszony. Na plus ceny: 9 zł za małą porcję (tyle samo za dużą, ale bez kebaba) oraz sympatyczna pani obsługująca. Polecamy tylko w sytuacjach krytycznych.
Zapiekanka przy Krzywym Domku (od ul. Haffnera) w Sopocie jest bardziej przyzwoita. Składniki sprawiają wrażenie trochę lepszych jakościowo, ale ser nadal smaku nie ma żadnego. Zaskakują za to pieczarki położone na bagietce w całości (a nie pod postacią papki). Sama bułka też jest przyjemnie przypieczona i chrupiąca. Cena przystępna - okrągła dyszka za zapiekankę z pieczarkami (+2 zł wersja z szynką). Przerażające są jednak warunki sanitarne, w jakich jedzenie powstaje. Z okienka bucha smrodem nieświeżych składników, a obsługa układa produkty bez rękawiczek. Jeśli musicie tutaj zjeść, to lepiej nie patrzcie do środka.
A jeszcze lepiej: przespacerujcie się parę kroków w dół Monciaka do baru U Tymka. Sympatyczny starszy pan serwuje tam proste zapiekanki autorskie. Może i nie jest to mistrzostwo świata, ale na pewno plasuje się poziom wyżej niż oferta wspomnianych wcześniej lokali. Tymek smaruje bagietkę (bardzo fajnie opieczoną) sosem pomidorowym, a nie niezidentyfikowaną mazią o aromacie pomidorów i stara się komponować oryginalne smaki. Są z pieczarkami i natką pietruszki, są z salami, bywają z wędzonym łososiem. My wybraliśmy z mozzarellą i suszonymi pomidorami. Najtaniej może i nie jest - za długą na 55 cm bułkę zapłacimy 14 zł, połówka kosztuje 7 zł - ale to uczciwa i smaczna porcja.
Gdynia to zapiekankowa mekka. Dawni smakosze tych specjałów wciąż płaczą nad zlikwidowanymi budami przy Pomniku Harcerzy. Tak naprawdę niepotrzebnie. Zapiekanka przy Infoboksie oferuje wszystko, czego potrzebujesz w tym temacie. Chrupiącą bułę, wyraźny w smaku farsz serowo-pieczarkowy, i niezłe, własnoręcznie przygotowywane (a to nieoceniona zaleta) sosy. A do tego dodatki, np. kilka plastrów pysznego, chrupiącego bekonu. Koszt takiej cholesterolowej bomby to tylko 10 zł. Możecie iść w ciemno.
Dwa ostatnie miejsca, które opiszemy to w zasadzie coś więcej niż bary z zapiekanką - raczej zapiekankownie. W ich menu jest kilkanaście wymyślnych pozycji. Chrupiący podkład z pieczywa jest tylko bazą do inwencji kucharzy. Takie "zapiekankowe kompozycje" zjemy w Malta Food przy Targu Drzewnym w Gdańsku oraz w Gdyńskiej Zapiekance przy Świętojańskiej, nieopodal skrzyżowania z 10 Lutego.
Oba miejsca mają rozbudowaną ofertę - w menu każdy znajdzie to, co lubi. "Zapieksa" i na ostro, i na słodko, i klasycznie. Oba miejsca wyróżniają się też wyjątkowo dobrze opieczoną grubą bułką pszenną bardzo dobrej jakości oraz domowymi sosami. Gdynia punktuje tym, że możemy alternatywnie wybrać grahamkę, a sosów jest więcej. Polecamy szczególnie musztardowo-miodowy, który świetnie komponuje się z zapiekanką "Polską" z kiełbasą, cebulą i ogórkowymi piklami. Ceny: do 15 zł za półmetrową.
W Gdańsku zamówiliśmy zapiekankę "Na bogato", czyli z kiełbasą, rukolą, pomidorem, serem i papryczkami jalapeno. Do tego bardzo dobry domowy sos czosnkowy. Cena spora, bo 16 zł. Ale taka zapiekanka to nie przekąska, a w zasadzie cały obiad.
Gdzie jedliście najlepszą zapiekankę w Trójmieście? Czekam na wasze komentarze - piszcie, gdzie zjeść lepiej, inaczej, smaczniej czy taniej, a których miejsc unikać.
Miejsca
Opinie (314) ponad 10 zablokowanych
-
2017-06-29 15:42
dragon pizza
Dragon pizza zapieksy z kurczakiem! Sprawdzcie tam :)
- 0 4
-
2017-06-29 15:31
Tylko w biedronce
- 0 2
-
2017-06-29 14:58
Pizza Bar
Jak dla mnie najlepsze zapiekanki są w Pizza Barze na Orunii Górnej. Serio polecam !
- 3 1
-
2017-06-29 14:18
te wszystkie zapiekanki to nic! (1)
Najlepsze można dostać na lotnisku u słynnego Józefa Bąka!
- 4 3
-
2017-06-29 14:32
Czesty bywalec
Widzę, że często z tym Bąkiem wyjeżdżasz. Widzę ze elektorat niedorajd Pisowskich sięga nawet tego Fora
- 3 3
-
2017-06-29 10:54
Najlepsze zapiekanki (1)
były w barze Jaś na Wejhera, naprzemiennie zamawiane z bagietką z pieczarkami. I farsz gotowany na miejscu w garnuszku
- 6 0
-
2017-06-29 13:58
i do tego napój firmowy z takiej kuli...
- 2 0
-
2017-06-29 11:26
A gdzie można zjeśc dobrego hot doga? (3)
Ale nie takiego jak w Żabce, ale z prawdziwą bułką, parówką, sosami, majonezem, ogórkiem, cebulą, kapustą...takiego co w obu rękach się kiedyś trzymało. Pamiętam jak latałam po takie hot dogi za małolata, do budki na Szerokiej naprzeciw dewocjonaliów.
- 4 0
-
2017-06-29 11:46
Dobry hot dog (2)
Najlepiej smakuje przyrządzony w domu. Wiesz co jesz przynajmniej.
- 1 3
-
2017-06-29 13:57
tak, jesz nadmuchaną bułkę, kupską musztardę i parówkę z psa z budą. rzeczywiście.
- 0 1
-
2017-06-29 11:58
Alto chyba tylko wtedy, gdy sam upieczesz bułkę, zrobisz ser i parówkę. W innym przypadku jest to to samo co w budzie.
- 3 1
-
2017-06-29 10:14
Przepis (3)
Biorę bagietkę i ciach na pół, smaruję majonezem, potem idą przesmażone z cebulką i lubczykiem pieczarki. Wszystko posolone i popieprzone wcześniej. Tarty ser na górę i jakieś 6-8 minut zapiekam do zrumienienia. Na to ketchup, dla hipsterów może być kraftowy z sycylijskich pomidorów z południowego stoku, ugniatanych zabytkową prasą drewnianą babci Franceski z okolic przedmieść Neapolu. Więc to chyba proste danie tanie niesłychanie.
- 18 1
-
2017-06-29 13:54
majonez zapiekany, brrr
- 1 0
-
2017-06-29 10:42
Zapiekasz majonez? To raczej słaby pomysł... (1)
- 3 1
-
2017-06-29 13:25
Why?
- 0 1
-
2017-06-29 09:14
(1)
i tyłek rośnie
- 6 1
-
2017-06-29 13:20
Oby im w cycki szło.
- 0 2
-
2017-06-29 06:43
bar z zapiekankami na końcu Piastowskiej (6)
Przy wejściu na plażę przy dawnej Bacówce. W zeszłym roku były mega. Nie wiem jak teraz bo jeszcze nie byłem.
- 11 12
-
2017-06-29 07:32
Jadłem w ostatni weekend (4)
Rzeczywiście dobre - jednak cena ok 14-16 zł / szt.
Spory wybór naprawdę fajnych kraftowych piw (też za ok 15 zł).- 5 1
-
2017-06-29 10:47
Nie lubię marudzenia n/t cen, ale tu się trochę garbię. (3)
Zapiekanka w budzie przy plaży za 16 zł to powiedzmy ujdzie, jeśli jest dobrze zrobiona i duża, ale krajowe piwo, nawet nazwane "kraftowym" za 15 zł to już gruba przesada. Tym bardziej, że te kraftowe wynalazki powstają najczęściej w ten sposób, że wrzucamy co mamy i "zobaczymy co z tego wyjdzie". Jak da się pić to dorabiamy ideologię i leci do frajerów za niebotyczne, okraszone ideologią, że to jedyne takie i więcej nie będzie. No jasne, że nie będzie, bo jest dziełem przypadku.
- 15 2
-
2017-06-29 10:49
No i aby się tego napić koniecznie trzeba mieć brodę i czinosy na du.... (1)
- 10 0
-
2017-06-29 13:20
czinosy są ok. Rurki są do du.y
- 1 2
-
2017-06-29 12:49
Tak, zobaczmy co wyjdzie z warki za 50 tys zł xD Janusz to się na browarnictwie zna, i na polityce, i motoryzacji!
- 0 1
-
2017-06-29 12:57
To jest BAR UNO . Tam jadłem najlepsze zapiekanki w Trójmieście !
Serio, nie wierzę, że autor nie opisał tego baru w artykule.
- 0 2
-
2017-06-29 06:43
(4)
Autorskie zapiekanki...
Trochę Was poniosło...- 87 1
-
2017-06-29 06:54
(3)
A gdzie w wersji wege i bezglutenowej?
- 16 8
-
2017-06-29 13:17
A gdzie
Dla gejów i lesbijek?
- 9 0
-
2017-06-29 12:25
i bez pieczywa?
- 7 0
-
2017-06-29 08:59
Tam jeszcze wariactwo nie dotarło ;-)
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.