• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedzenie na Jarmarku. Co, gdzie, za ile?

Aleksandra Wrona
31 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przyznano Grand Prix Jarmarku św. Dominika
  • Na stoisku z kuchnią ukraińską dostaniemy m.in. tradycyjny barszcz, bigos czy pierogi.
  • Specjały kuchni chińskiej przy Parku Świętopełka
  • Alzackie podpłomyki
  • Węgierskie langosze co roku cieszą się dużym powodzeniem.
  • Lody naturalne na Placu Kobzdeja
  • W Parku Świętopełka znajdziemy zarówno kuchnię świata, jak i dania typu fast food.
  • Strefa rekreacyjna w Parku Świętopełka
  • Na Jarmarku znajdziemy też stoiska z egzotycznymi słodyczami.
  • Oscypki, a raczej "góralskie serki" nad morzem nikogo już nie dziwią.

Jarmark św. Dominika to nie tylko handel, koncerty i atrakcje towarzyszące, ale też liczne stoiska gastronomiczne. W tym roku na Jarmarku funkcjonuje aż sześć stref z jedzeniem. Wśród kulinarnych propozycji znajdziemy kilka nowości.



Program Jarmarku św. Dominika


Jarmark św. Dominika: kuchnie świata i nowości



Jakie dania najczęściej jesz poza domem?

W tym roku na Jarmarku św. Dominika znajdziemy więcej propozycji z kuchni świata. W Parku Świętopełka zobacz na mapie Gdańska znajduje się stoisko z chińskim makaronem (15 zł), pierożkami (ok. 15 zł) i tradycyjnymi herbatami (10-12 zł). Spróbować możemy też alzackich podpłomyków (6 zł).

Na stoisku z kuchnią ukraińską (ul. Szeroka zobacz na mapie Gdańska) skosztujemy pierogów, tradycyjnego barszczu, bigosu, leczo czy placków ziemniaczanych (wszystko po 15 zł). Jak co roku, dużym zainteresowaniem cieszą się węgierskie langosze (11-22 zł) oraz ciasta kominkowe na słodko (10-14 zł).

Na Ołowiance czekają na nas przysmaki kuchni włoskiej, azjatyckiej i hiszpańskiej, m.in. panuozzo (25-27 zł), bruschetta (ok. 20 zł), panini (15-25 zł), smażony makaron z dodatkami (15-26 zł), gazpacho (10 zł) czy hiszpańskie tapasy (cena ok. 10 zł).

Przystanek Ołowianka: jedzenie i atrakcje


Tegoroczną nowością jest stacja "Ryba na Rybnym", gdzie znajdziemy stoiska oferujące dania z ryb - od kanapek ze śledziem (10 zł), po klasycznie smażone lub wędzone ryby z dodatkami. Dorsz, halibut, łosoś, karmazyn i pstrąg to koszt 12 zł za 100 g, za tyle samo flądry zapłacimy 10 zł. Z wędzonych ryb do wyboru mamy: makrelę (5 zł/100 g), pstrąga i halibuta (10 zł/100 g). Za krewetki zapłacimy 24 zł (10 sztuk). Propozycją dla najmłodszych są paluszki z dorsza (15 zł).

Nową rzeczą na Jarmarku są też foodtrucki, które stanęły na ul. Długie Ogrody zobacz na mapie Gdańska, w  bezpośrednim sąsiedztwie stoisk antykwariuszy . Znajdziemy wśród nich m.in. burgery (19-25 zł), zapiekanki (14-20 zł), dania kuchni indyjskiej (30-45 zł) i oryginalne hot-dogi z dodatkami (17-23 zł).

  • "Ryba na Rybnym" to miejsce, gdzie znajdziemy dania z ryb.
  • Smażone ryby: dorsz, halibut, łosoś, karmazyn i pstrąg sprzedawane są na wagę.
  • Do ryby możemy dobrać dodatki w postaci frytek i surówek.
  • "Fish and chips", czyli ryba w panierce podawana z frytkami.
  • Kanapka ze śledziem to jeden z przysmaków, który znajdziemy na Targu Rybnym.
  • Szaszłyki, kiełbasa, karkówka i bigos co roku cieszą się dużym zainteresowaniem.
  • Pajda chleba ze smalcem to jeden z jarmarcznych klasyków.
  • Za piwo zapłacimy ok. 10-12 zł

Jarmark św. Dominika: kulinarne klasyki



Również w tym roku nie brakuje stoisk z jarmarczną klasyką, na których znajdziemy: szaszłyki (12 zł/100 g), karkówkę z grilla (12 zł/100 g), kiełbasę z grilla (9 zł/100 g), golonkę (12 zł/100 g), bigos (18 zł/250 g), kaszankę (15 zł/100 g) i gołąbki (15 zł/1 sztuka). Do tego dodatki: warzywa z patelni (10 zł), pieczarki (10 zł) lub smażone ziemniaki (10 zł). Pajdę chleba ze smalcem i dodatkami dostaniemy w cenie od 6 do 15 zł, a oscypki za ok. 3-4 zł.

Nie brakuje oczywiście fast foodów takich jak zapiekanki (10-15 zł), kiełbasa na talerzu lub w bułce (20 zł) czy burgery (17-24 zł).

Jarmark św. Dominika: najważniejsze informacje


Ze słodkości czekają na nas lody rzemieślnicze (ok. 5 zł za porcję) i gofry (5-15 zł). Minęła moda na bubble waffle, mniej jest też stoisk z tajskimi lodami.

Piwa na Jarmarku napijemy się w cenie ok. 10-12 zł. Wśród oferty alkoholowej znajdują się też takie propozycje jak limoncello (12 zł), pijana wiśnia (12 zł), fruttiseco (12 zł), cydr (12 zł) czy grzaniec (10 zł). Lemoniadę dostaniemy w cenie 10 - 12 zł, kawa to koszt ok. 5-14 zł.

Jarmark św. Dominika: gdzie zjemy



Warto przypomnieć, że podczas tegorocznego Jarmarku św. Dominika wydzielonych zostało sześć stref gastronomicznych:
Dodatkowo w dwie jarmarkowe noce (9/10 i 10/11 sierpnia) w godz. 21:30 - 2 przy Gdańskim Teatrze Szekspirowskim staną food trucki.
Kolorem błękitnym zaznaczone są wszystkie strefy kulinarne Jarmarku św. Dominika. Kolorem błękitnym zaznaczone są wszystkie strefy kulinarne Jarmarku św. Dominika.

Jedzenie na Jarmarku: podsumowanie



Jak słusznie zauważają nasi czytelnicy, na Jarmarku nie jest tanio. Warto pamiętać o tym, że podane ceny często dotyczą 100-gramowej porcji i nie uwzględniają dodatków w postaci frytek i surówki. Jak udało nam się dowiedzieć, po pierwszych kilku dniach Jarmarku niektórzy wystawcy zdecydowali się nieco obniżyć ceny, dotyczy to jednak mniej popularnych przysmaków, a nie "klasyków". Skoro jest popyt, jest i podaż - w strefach gastronomicznych ludzi nie brakuje, szczególnie w porze obiadowej.

Imprezy kulinarne w Trójmieście


Dobrze sprawdza się wydzielenie kilku stref gastronomicznych na terenie całego wydarzenia. Dzięki temu wyprawy na Jarmark mogą być bardziej spontaniczne, bo jedzenie zawsze znajduje się w odległości kilku minut spacerem.

Smakołyków ze stoisk kulinarnych możemy spróbować do 18 sierpnia, czyli końca Jarmarku św. Dominika.

Wydarzenia

Opinie (133) ponad 20 zablokowanych

  • kiełbasę z grilla (9 zł/100 g) (3)

    kiełbasa na talerzu lub w bułce (20 zł)

    • 21 1

    • gołąbki (15 zł/1 sztuka).

      to czym one są faszerowane? truflami??? :)

      • 14 1

    • W biedrze kupują tą kiełbasę za 8zł kg (oni lepszej nie dają na tych stoiskach) (1)

      Wyjdzie jakieś 6-8 sztuk. Do tego bułka za 40 groszy co po dodaniu ketchupu (tylko z nazwy) i musztardy da zawrotna sumę 2,5 - 3zł z tacką.

      smacznego!

      • 10 1

      • do tego grill jednozazowy za 6 zł i to samo

        ale dla kilku osób a nie dla jednej za tą samą cenę

        • 4 1

  • Drogo i niesmacznie.

    O higienie nie wspomnę.

    • 29 1

  • (4)

    ok
    Wiele rozumiem...
    Ale 150zł za kg kaszanki (pewnie z biedry) to kogoś porąb....o

    • 46 1

    • (1)

      tu masz wzbogacone - pyłem, kurzem i piaskiem z ulicy :)

      to musi wzbogacać. No musi :)

      • 12 3

      • I podane brudnymi łapskami kobity, która przed chwilą wyszła z toi-toi.

        • 13 1

    • No ale to kaszanka od szagra! (1)

      Tyle, że on ją kupił w biedonce na promocji (termin sie zbliżał końca przydatnosci do spożycia)

      • 10 1

      • biedronka nie może teraz wyrzucać - tylko oddawać organizacjom pożytku publicznego

        przecież one wszystkiego same nie zjedzą :)

        • 5 3

  • Mniam mniam

    Smacznego

    • 5 6

  • Buhahahaa

    A w restauracji obok zjesz taniej smaczniej i jeszcze do stolika przyniosą.

    • 40 4

  • 1 kromka chleba posmarowana tluszczem i ogorek (1)

    Warte tyle co 5 bochenkow chleba w sklepie obok, nie ma co, suweren wstał z kolan

    • 38 1

    • Ludzie, ale wy marudzicie.

      Przecież nie musicie tego kupować. Czemu kupujecie te wypasione kromki chleba ze smalcem? Bo taki kit lubicie. Tak samo jak płacicie 17-18 zł za gofra z dodatkami i jecie go na stojąco, a za 17 zł. można kupić coś knajpie i skonsumować na siedząco.
      Jedzenie na mieście jest zawsze droższe niż cena produktów w dyskoncie, choćby dlatego że ktoś wam musi to przygotować i opłacić pracownika, media i dzierżawę. I jeszcze musi mieć zysk, inaczej śmierć głodowa. Czemu myślicie, że wszyscy powinni działać charytatywnie?

      • 0 0

  • 100 złotych za kg wędzonego pstrąga? (3)

    37, 39 złotych to jest max na mieście w sklepie rybnym. Przepraszam, ale trochę przesadzili. Rozumiem jeszcze 50 zł, ale 100?

    • 43 1

    • 100 % to żadne przebicie :)

      trza opłacić ludzi, stoisko, straty, podatki - pińćset musi być. bez kozery :)

      • 8 1

    • Makrela (1)

      100pln/100gr,parodia:) To chyba jakaś z dodatkiem złota,czy co?Albo poświęcona przez papieża?

      • 5 1

      • Ale możesz ją kupić w rybnym i przyrządzić w domu. Będzie taniej.

        • 0 0

  • Turysci kupuja wiec ok. Ktos zarobi

    • 8 1

  • Ale po co jęczeć że drogo. Niech sobie będzie jeszcze drożej. Nie powinno nas to obchodzić. (11)

    Wychodząc z domu na jarmark w celach rekreacyjnych, tak aby pospacerować i popatrzeć, a może coś kupić na starociach, mam zawsze w plecaku ze dwie duże buły z dobrą wędliną i ogórki małosolne oraz butelkę z wodą. Siadam sobie na murku jak mnie najdzie głodżilla wyjmuję prowiant i zajadam patrząc na te pustki przy tych budach z jedzeniem. Co do deseru jestem też przygotowany. W plecaku mam zawsze łyżeczkę którą to zjem sobie kubek lodów grycana czy korala zakupiony w pobliskim sklepie za 5-7 zeta i nie są to dwie gałki tylko solidna porcja. Po dniu miło spędzonym na jarmarku udaje się do domu pamiętając o tym aby wspomóc jeszcze banknotem 10 złotowym jakiegoś ulicznego artystę, bo on sobie zapracował na jakiś grosz w przeciwieństwie do tych którzy po podgrzaniu narzucają 800% marży na kiełbasę.
    Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. Nie dajmy się doić nawet jak nas stać na to aby być dojonym.

    • 89 1

    • "kubek lodów grycana" - szalejesz. A dobra wędlina to ta ze średniej półki od Nowaka? (9)

      • 4 12

      • Ta ze średniej półki od Nowaka jest zapewne bardziej wypasiona niż te kiełby. (5)

        A w bule tylko wędliny masarnia "Czekaj" jak mówi to Panu coś. Lepszy kubek grycana lub dobry na patyku taki za 5-6 zeta niż gałka wodnistego "rzemiślnika" za 5 zeta.
        A swoją drogą to miesiąc temu płaciłem w parku pod Kolonią 1 euro za solidną gałę dobrych lodów. Tu nie Niemcy, trochę świrują z tymi cenami.

        • 15 1

        • Jeżeli uważasz wędlini z fabryki Nowaka za wypasione, to o jakości lodów nie mamy co rozmawiać. (4)

          • 2 10

          • A gdzie napisałem że uważam je za wypasione? (3)

            Są zapewne lepsze niż te kiełbasy jarmarczne,tak tylko uważam i tyle.
            Czy nie ma dobrych lodów w sklepach? Nie dajmy się zwariować że tylko brodacz może ukręcić dobre lody.

            • 17 1

            • "A gdzie napisałem że uważam je za wypasione? " (2)

              Śpieszę z cytatem: "od Nowaka jest zapewne bardziej wypasiona niż te kiełby"

              • 1 9

              • Od kiełbas jarmarcznych jest wszystko lepiej wypasione. (1)

                Jakiś ciężki łeb masz do kumacji.

                • 10 0

              • Cięzki ma łeb bo cały dzień serczy nad tymi "frykasami"

                i oczadział.

                • 1 1

      • Ale czy ktoś ci broni zakupić gałeczkę lodów za 5 złotych ? (2)

        Nie tylko Grycan jest w sklepie . Za 5 zeta mam magnum na patyku.
        A teraz leć odgrzewać kiełbasy może się ktoś skusi.

        • 1 2

        • Pojechałem do Torunia ... (1)

          Tam lody Lenkiewicz to koszt 5 PLN za wielką gałę ( około 3 gałki lodów w Gdańsku)
          Dwie takie gały za 10 PLN i jemy w miseczce papierowej albo wielkim waflu i to jest cena i ten smak. Polecam, kiedy będziecie w Toruniu. ;)))

          • 2 2

          • Byłem , jadłem , polecam .

            • 1 1

    • Ludzie zawsze będą dawali się doić.

      Zwłaszcza, że dla wielu zjedzenie najgorszego sortu kiełbachy na jarmarku, jest obcowaniem z absolutem. Suweren nie wymaga rozrywek wyższych lotów.

      • 10 1

  • Kiełbasa wygrywa

    1000g to 1kg kiełbasy za 90zl brawo ;)

    • 18 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane