• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: gdyńskie Pueblo na czwórkę

Agnieszka Haponiuk
3 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • W Pueblo jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje.
  • Restauracja Pueblo w Gdyni działa już od 20 lat
  • W Pueblo jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje.
  • W Pueblo jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje.
  • W Pueblo jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje.
  • W Pueblo jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje.
  • W Pueblo jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje.
  • W Pueblo jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje.

Jedną z pierwszych restauracji z kuchnią Tex-Mex, która powstała w Trójmieście, niewątpliwie jest gdyńskie Pueblo. Restauracja działa nieprzerwanie w tym samym miejscu od ponad 20 lat i myślę, że z powodzeniem zasłużyła na miano kultowej. W kolejnym tekście z cyklu "Jemy na mieście" postanowiłam sprawdzić, czy długowieczność idzie w parze z jakością.



Gdzie zjeść w Trójmieście? Wybierz coś dla siebie



Do PuebloMapka wybrałam się z koleżeństwem w sobotnie popołudnie. Konieczna była rezerwacja, ponieważ przed lokalem w weekend stoją kolejki i nie inaczej było tym razem. Po wejściu do środka pierwsze wrażenie było pozytywne. Bardzo fajny wystrój, od razu widać do jakiego lokalu trafiliśmy. Stylistycznie i kolorystycznie wnętrze nawiązuje do Meksyku. Jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje itp.

Nie brakuje również bogatej ornamentyki charakterystycznej dla meksykańskiego folkloru, a także ozdób, takich jak sombrero, mozaiki czy kaktusy. Stoliki umieszczone są za przepierzeniami, przez co wnętrze wydaje się dosyć ciasne i ciemne, a z drugiej strony zapewnia małą intymność. Z głośników płynie Mariachi. Jest ciepło i przytulnie.

Zastawiony stół Pueblo Zastawiony stół Pueblo
Karta jest równie kolorowa co wnętrze, a opiera się przede wszystkim na klasykach kuchni Tex-Mex, czyli teksańsko-meksykańskiej. Menu jest rozbudowane, znajdziemy w nim wszystkie klasyki wspomnianej kuchni i kilka wariacji na jej temat.

Po długich namysłach decydujemy się na:

  • Tacos vegetariano + smażone krewetki tygrysie - 29 zł
  • Crema de Elote y Pollo / Delikatny krem z kukurydzy, podawany z grzankami i kawałkami kurczaka - 12 zł (200 ml)
  • El Specjal "Pueblo" Fajitas Combo / wołowina i kurczak - 41 zł
  • Puebla Traditional Mole Mixto / Grillowana pierś indyka, meksykański szaszłyk i wieprzowe żeberka, podawane z sosem Mole z Puebli, pieczonymi ziemniakami, grillowaną kukurydzą oraz pieczoną fasolą i sałatką - 45 zł

Z deseru rezygnujemy, gdyż w ofercie żadnych meksykańskich deserów nie było, a szkoda, bo miałam ogromną ochotę na churros.

  • Krem z kukurydzy
  • Krem z kukurydzy
  • Tacos vegetariana
  • Tacos vegetariana
Zanim podano nam zamówienie, otrzymaliśmy tzw. czekadełko w postaci nachos i salsy pomidorowej. Duży plus za czekadełko, natomiast mały minus za sklepowe nachosy. Znacznie lepszy byłby efekty, gdyby zrobiono je na miejscu w kukurydzianej tortilli. Pomidorowa salsa przyzwoita, lekko pikantna.

Krem z kukurydzy był bardzo gęsty, do tego stopnia, że przypominał budyń. Sycący z dominującą kukurydzianą słodyczą i w zasadzie to był jedyny wyczuwalny smak. Dodatkiem był delikatny kurczak, który jednak nie przebił się przez wspomnianą słodycz i tym samym nie dodał kremowi wyrazistości. Przydałoby się przełamać tę słodycz kwaskową nutą. Chrupiącym dodatkiem były pszenne grzanki.

Tacos vegetariana to trzy cudownie chrupiące kukurydziane placki wypełnione sałatą, maślanym awokado, marynowanym kaktusem, marynowaną czerwoną cebulą i sprężystymi krewetkami. A do tego obłędny, słodko-ostry sos mango, nie zabrakło także cząstek limonki. Przyjemne połączenie różnych smaków i tekstur. Co kęs to wydobywał się inny smak, a to pikantny, a to słodki, a to kwaśny. Całkiem przyzwoite tacos, duży plus za kukurydziane placki, które nie były za twarde i miały ten fajny specyficzny smak i zapach.

  • El Specjal "Pueblo" Fajitas Combo
  • El Specjal "Pueblo" Fajitas Combo
  • El Specjal "Pueblo" Fajitas Combo
Fajita to klasyka kuchni teksańsko-meksykańskiej, a są to najczęściej grillowane paski wołowiny z papryką i cebulą, intensywnie doprawione. Skwiercząca fajita podawana jest na gorącej patelni, a ciepłe tortille i sosy podawane są w osobnych naczyniach. I dokładnie taka była nasza fajita z wołowiną i kurczakiem. Na żeliwnej patelni w kształcie byka otrzymaliśmy jeszcze skwierczące mięso pod rozpuszczonym serem.

Ciepłe, pszenne tortille w specjalnym naczyniu, aby zachowały dłużej ciepło oraz mus z awokado, domową salsę pomidorową, gęstą, kwaśną śmietanę, salsę mango, a także surówkę. Kawałki mięsa były mocno wysmażone z zewnątrz, ale w środku soczyste i kruche, a do tego idealnie ugrillowane paski papryki i cebuli oraz dobry, ciągnący się ser. Całość świetnie doprawiona. A wymienione sosy dodawały jedynie smaczku i albo wyostrzały danie, albo je łagodziły.



  • Puebla Traditional Mole Mixto
  • Puebla Traditional Mole Mixto
  • Puebla Traditional Mole Mixto
  • Puebla Traditional Mole Mixto
  • Puebla Traditional Mole Mixto
Mięsny talerz, czyli Puebla Traditional Mole Mixto niestety bez fajerwerków. Owszem, porcje mięsa spore, ale zarówno indyk, jak i wieprzowy szaszłyk były twardawe i wysuszone. Żeberka też bez szału, chociaż bardziej soczyste, ale smakowały i wyglądały jak uduszone, a nie grillowane. Trochę ten mięsny zestaw ratował najbardziej meksykański z meksykańskich sos mole, który jest tak pełen różnych smaków, że często mówi się o nim jako o meksykańskim curry. Mole jest pikantny, słodki, z nutą czekolady, goździków, anyżu, pomidora, czosnku i kolendry. To narodowy przysmak meksykański.

Kukurydza zdecydowanie za długo leżała w gorącej wodzie i przez to straciła swoją chrupkość i smak. Pasta z pieczonej czarnej fasoli nie najgorsza, ale nie trafiła w moje kubki smakowe. Za to pieczone kartofelki dobre. Bardzo mi przykro, ale to danie mnie nie uwiodło, mimo wielopoziomowego sosu mole.

Muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowana kuchnią w Pueblo. Uważam, że kuchnia jest nierówna. Na plus świetne fajitas, smaczne tacos, niezły sos mole, świetny serwis kelnerski oraz spore porcje, a na minus nieciekawy krem z kukurydzy, niezbyt dobrze przyrządzone mięsa. Dlatego w ogólnym rozrachunku Pueblo otrzymuje ode mnie słabą czwórkę i to dlatego, że moi kulinarni towarzysze znaleźli więcej plusów niż ja.

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (123) ponad 10 zablokowanych

  • Pueblo jest rewelacyjne. Fajitas i zupa kukurydziana najbardziej mi smakowały. Teraz nie jem mięsa to tylko zupa.

    Dla mnie to 10/10 a nie 4. Poza tym ta restauracja ma już z ponad 10 lat i pewnie wszyscy czyajacy tam byli i sami to wiedzą. Dodatkowo wystrój, szczególnie stoliki oddzielone murkami udającymi meksykańska wioskę jest ekstra.

    • 34 23

  • Kilka miesięcy temu jadlem tam steka. Polecam.

    • 13 13

  • Tydzień meksykański w Lidlu albo biedrze (3)

    To samo 5 razy taniej. Dziękuję

    • 19 44

    • (1)

      Ale to nie chodzi o taniej, ale żeby gdzieś dobrze zjesc

      • 17 3

      • Masz 2 lewe ręce?

        Nie potrafisz sam nic lepszego zrobić? Tu poziom jest na baaardzo niskim poziomie, więc dałbyś radę nawet ty. Przy okazji można się zabawić i zrobić imprezę o wiele ciekawsza niż zwykła nasiadówe w zwykłej knajpie.

        • 1 12

    • Jeszcze wstaw sobie stolik do tego Lidla i delektuj się.

      • 7 1

  • (1)

    Podzielam opinię na temat zupy kukurydzianej. Słodka aż mdli. A szkoda

    • 20 7

    • Za to z czarnej fasoli iest rewelacja!

      • 3 0

  • jedna z lepszych restauracji w trójmiescie

    ale niestety kilka razy zaliczyli wtope. np.: kiedys byly pyszne wegetarianskie taco, a od dłuższego czasu dodaja tam cos co psuje smak, cebule ze słoika, czy coś takiego... zupa krem z kukurydzy mega słaba (kiedy ja jadłam). pozostałe danie, które jadłam naprawde spoko. hitem jest lemonaiada do picia - najlepsza w trójmieście

    • 14 19

  • (5)

    Ci, którzy polecają Pueblo nie widzieli nigdy dobrej meksykańskiej kuchni. Byłem tam raz i było tak jakbym mojej mamie kazał go to gotować meksykańskie dania. Zero ostrości. Zero smaku Meksyku. Lepsze robię osobiście. Szkoda że nie ma już Suave bo tam smak był podobny do Meksyku. W Pueblo w Gdańsku nie byłem bo po Gdyni nie chce im dawać szansy.

    • 47 56

    • A najlepsze jest to, że 99% znawców (2)

      Kuchni meksykańskiej nigdy nie było w Meksyku. Ja swego czasu bywałem tam dość często. Veracruz, lazaro cardenas.... Dużo restauracji odwiedziłem i powiem szczerze, że takiego żarcia jak w Pueblo nie dostanie się łatwo w Meksyku.

      • 20 9

      • Wielcy znawcy co byli w Meksyku, a nie odróżniają nawet kuchni meksykańskiej od tex-mex...

        • 13 2

      • wiesz co bywałem w stanie Chiapas, w MXC, w Oaxaca, w Tijuanie, Acapulco, w miejscowościach turystycznych i tych w górach z daleko od turystów i tylko Suave jakkolwiek to przypominało, Pueblo jest bez smaku, żenujące, ze słabą obsługą naprawdę dziwię się, że ktokolwiek to poleca bo jak dla mnie to takie 2/6

        • 3 3

    • Ale to jest tex mex (1)

      Nikt w peublo nie twierdzi ze dają 100% Meksyku

      • 26 0

      • to tym gorzej bo tex mex musi być wyraziste a Pueblo to "ziemniaki z wody bez soli"

        • 1 4

  • Rozbawił mnie ten fragment (3)

    -Jest bardzo kolorowo, dominują ciepłe, charakterystyczne dla Meksyku kolory - czerwienie, żółcie, zielenie, niebieskości, fuksje ITP.- Co znaczy itp.? Wymienia pani kolory od lewa do prawa od czerwieni do niebieskości i dopisuje itp. Czyli generalnie wszystkie :D To tak jakby napisać, że w menu znajdują się ceny - 20 zł, 40 zł, 65 zł itp. :)

    • 52 6

    • Też na to zwróciłem uwagę (1)

      Ale ta Pani tak ma :)

      • 22 0

      • W punkt!!!

        • 12 0

    • Przecież ta Pani całkowicie na oślep włada językiem polskim, kalecząc go bardziej niż ktoś, dla kogo byłby językiem wyuczonym. Przerażające, kwadratowe frazy, ubogie zdania, nieprawidłowo używane twierdzenia. Uważam, że ta Pani jeszcze pisze do Trojmiasta bo to napędza ruch w komentarzach ludzi, którzy wytykają błędy wszelakie. Nie sądzę, by dla kogokolwiek teksty autorki były jakąkolwiek rekomendacją.

      • 32 1

  • Minus (1)

    Daleko od prawdziwego Meksyku...
    Przereklamowane miejsce

    • 28 13

    • To jest restauracja tex mex, naucz się czytać.

      • 11 1

  • Jak dla mnie super od 20 lat (2)

    Jak sama nazwa ...tex-mex. Jest zawsze smacznie i wesoło. Na luzie. Swobodnie. Normalne ceny. Super drinki i tequila. Wszystko zawsze świeże. Tak dalej !!! A autorki nich darują sobie kultowe miejsca gdzie zawsze było i będzie pełno zadowolonych klientów

    • 26 15

    • Hej

      Hej Aniu

      • 0 0

    • Świeża tequilla to podstawa.

      W życiu bym kilkuletniej nie wypił.

      • 2 1

  • Kuchnia meksykańska jest przereklamowana

    i wcale nie ma dominacji ostrych smaków, jak wielu się wydaje. Jeśli zalejesz sosem, to owszem, ale do wyboru zawsze kilka sosów. Byłem, jadałem, nawet ichnie chrupiące świerszcze.
    Natomiast Pueblo kiedyś serwowało kapitalnie, później to się zmieniło. Ale skoro jest tak wielu klientów, znaczy smakuje. Mi nie musi.

    • 54 21

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane