- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (64 opinie)
- 2 Ranking restauracji w Trójmieście (44 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (53 opinie)
- 4 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 5 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
- 6 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
Jemy na mieście: udana wizyta w TexMex w Sopocie
Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś oceniamy meksykańską restaurację TexMex w Sopocie. Poprzednio odwiedziliśmy Junglę w Gdańsku, gdzie posmakowaliśmy ciekawych koktajli i tapasów. Za dwa tygodnie przeczytacie naszą relację z wizyty w Mnie To Rybka w Brzeźnie - już tam byliśmy.
Kuchnia meksykańska w Trójmieście
TexMex w Sopocie to nowa koncepcja gastronomiczna, która powstała w miejscu restauracji Cesky Film (ul. Boh. Monte Cassino 17). Lokal ten sam, ale jakże odmieniony. Z przaśnej czeskiej gospody zamienił się w eleganckie, acz niezobowiązujące miejsce. Sala wydaje się być przestronniejsza, urządzona nowocześnie, minimalistycznie - dominują drewno, metal i szkło oraz oraz zielone rośliny. Kwiaty w donicach zwisają z sufitu, stoją na podłodze, a także na stołach.
Nie zabrakło popularnego kanapowego siedziska wzdłuż jednej ze ścian, jak i odsłoniętych cegieł, które ocieplają wnętrze. Wystrój jakoś szczególnie nie nawiązuje do Meksyku, ale nie jest to zarzut, gdyż kuchnia tex-mex to połączenie kuchni teksaskiej z meksykańską, a w sopockim TexMex znajdziemy właśnie taką wariację. Na uwagę zasługuje także całkiem spory ogródek, z którego można obserwować nieprzebrane tłumy turystów na Monciaku.
Do TexMex wybieram się w sobotnie popołudnie wraz z kolegą i jego nastoletnim synem. Jak wspomniałam, w karcie znajdziemy klasyczne dania kuchni tex-mex, jak tacos czy fajita, a także dania jedynie nawiązujące zarówno do kuchni meksykańskiej, jak i amerykańskiej, jednak główny nacisk położony jest na tex-mex.
Po długich naradach zamawiamy:
- zestaw przystawek dla 3-4 osób (55 zł);
- tacosy z krewetkami (26 zł);
- burgera Juicy Lucy (36 zł);
- fajitas z kurczakiem (33 zł);
- deser: chocolate jar (19 zł).
Zanim przyszło nasze zamówienie, uraczono nas nachosami z salsą pomidorową i pastą fasolową. Bardzo smakowite czekadełko.
Zestaw przystawek nieco nas onieśmielił, bo okazał się być deską wypełnioną smakołykami. W zestawie były fantastyczne hot wings - z wierzchu chrupiące, a w środku miękkie i soczyste w słodko ostrej marynacie; doskonałe żeberka, które dosłownie rozpływały się w ustach, a w smaku były dymno-słodkie; cheese bites, czyli smażony, panierowany ser - poprawne, ale nie jest to moja ulubiona przystawka; oraz kwiat cebuli - bardzo delikatny i słodkawy, w chrupiącej panierce.
Do tego wszystkiego kwaśno-ostre pikle z rzepy, z rzodkiewki, ogórków, pomidora oraz różne sosy (BBQ, śmietana z kolendrą, pico de galo - posiekany pomidor, papryka, cebula, kmin, sok z limonki, kolendra). Przyznam, że taką deską z przystawkami śmiało najedzą się nie trzy, a sześć osób.
Tacos z krewetkami to fantastyczne, superchrupiące placki kukurydziane nadziane ogórkiem marynowanym w tequili, salą pico de galo, sałatą i cebulką oraz krewetkami. A do tego kilka sosów, a więc co kęs wydobywał się nieco inny smak: pikantny, słodkawy czy kwaśny.
Burger Juicy Lucy, podobnie jak zestaw przystawek, był imponujący. Czysta, posiekana wołowina faszerowana serem i zawinięta w bekon, średnio wysmażona, dzięki czemu była bardzo soczysta. Prócz świetnie zrobionego mięsa główną rolę grały tu niebanalne dodatki, które podkręcały smak, a więc słodko-kwaśna konfitura z ananasa i majonez z chipotle, który dodał całości dymnego posmaku. Przepyszny burger, a i frytki niczego sobie.
Fajita, czy też fajitas, to klasyka kuchni tex-mex, a są to najczęściej grillowane paski wołowiny z papryką i cebulą, intensywnie przyprawione. Skwiercząca fajita podawana jest na osobnej metalowej patelni, a ciepłe tortille i dodatki, takie jak kwaśna śmietana, salsa czy guacamole, serwowane na osobnych talerzach czy też miseczkach. I dokładnie taka była nasza fajita z kurczaka - również została podana na gorącej, żeliwnej patelni, obok położono pszenne tortille i duży wybór salsy.
Gdzie zjeść - wszystkie lokale w Trójmieście
Kawałki kurczaka z zewnątrz były mocno wysmażone, a w środku kruchutkie i na szczęście nieprzesuszone, podane w towarzystwie idealnie uduszonych pasków papryki i cebuli oraz w fenomenalnym sosie o słodko-dymnym posmaku. Doprawdy, to najlepsza fajita, jaką przyszło mi zjeść w Trójmieście ostatnimi czasy.
Na deser zamówiliśmy chocolate jar: ciepłe ciasto czekoladowe z dużą ilością bitej śmietany, lodami i słonym karmelem. Wydawałby się ciężki i słodki, a tymczasem był leciutki, w ogóle nieprzesłodzony i tak dobry, że zniknął w mgnieniu oka.
Podsumowanie: wizytę w sopockim TexMex uważam za bardzo udaną zarówno pod względem kulinarnym, jak i serwisu, bo obsługująca nas kelnerka była nie tylko ujmująca, ale doskonale znała kartę i potrafiła odpowiedzieć na każde pytanie związane z zamawianym daniem, co - proszę mi wierzyć - nie zawsze ma miejsce. Drogie TexMex, tak trzymać. Ode mnie macie mocną piątkę.
O autorze
Miejsca
-
TexMex Sopot, Bohaterów Monte Cassino 17
Opinie (132) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-29 07:47
za komuny była tam Baltona (3)
można było pooglądać kolorowe towary
- 59 0
-
2020-07-29 08:28
(2)
Na pięterku słoneczko.
- 7 1
-
2020-07-30 10:48
Dokładnie (1)
Tam gdzie gogo.
- 2 0
-
2020-07-31 14:21
u gory byl pewex!
- 0 0
-
2020-07-29 07:29
(13)
Patrząc po cenach myślę, se to kolejny lokal pod Warszawke. Przyjadą tacy wielkim suvem wziętym na raty, zaparkują nielegalnie, po czym dumnym krokiem wejda do lokalu dumnie dzierżąc baryła w ręku- czyli ratalne ajfony, obsługa zaś usłyszy "można wziąć burgera na fakturke"? :)
- 69 19
-
2020-07-29 12:55
Co jest nie tak z tymi cenami?? (1)
- 1 8
-
2020-07-31 14:20
wysokość
- 0 0
-
2020-07-29 14:37
Główka boli co? (4)
Nie dzieł i nie oceniaj ludzi. Jak chce to niech ma ajfona i niech bierze fakturę skoro może
Taki jesteś zaj...sty?- 1 7
-
2020-07-29 15:13
(3)
Tak, bo potem przy pierwszym kryzysie pierwszymi ludźmi którzy płaczą są właśnie członkowie "burżuazji kredytowej". sr*nie wyżej niż się siedzi, nie popłaca, bo gdy nagle spada dochów to powstaje płacz, że już nie starczy $$$ na spłatę pozerskich zabawek.
- 12 1
-
2020-07-30 09:23
(2)
Ale zawistny jesteś.Słabe to.
- 3 6
-
2020-07-31 13:36
Fakt faktem
Oni najwięcej płaczą gdy koniunktura nie taka jak trzeba i często jak stracą pracę po układach i ciężko im wejść w coś nowego samodzielnie
- 1 0
-
2020-07-30 09:45
Nie chodzi o zawiść, tylko o rozsądek i myślenie do przodu.
- 5 1
-
2020-07-29 09:16
(5)
Co jest złego w samochodach na raty czy w leasingu ?
- 11 16
-
2020-07-29 10:01
(4)
To, że ludzie się lansują jakby to było ich. Właścicielem jest bank.
- 19 14
-
2020-07-29 14:45
No leasing jest właścicielem zgadza się. Bank nie (1)
Ja płacę raty i uzywam samochód. Jak spłacę leasing to jest mój. Jak wziąłem kredyt to od razu jest mój. Zapłacę więcej ok. Ale nie blokuje kasy, a samochód to żadna inwestycja co najwyżej narzędzie
- 5 2
-
2020-07-30 11:00
Leasing tez wcale nie musi byc wlascicielem.
- 5 0
-
2020-07-29 10:59
Ciekawy punkt widzenia (1)
Rozumiem, że Twoim zdaniem ratę tez bank za nich płaci?
- 11 11
-
2020-07-29 12:42
Dorośniesz, to może zrozumiesz pewne niuanse prawne.
- 11 10
-
2020-07-29 07:10
(16)
Chytry nie jestem, ale burger za 36 pln to przesada. Knajpa pod warszafke. Ale co będą robić od września?
- 117 11
-
2020-07-29 08:33
i kilkadziesiat tysiecy ludzi z trojmiasta, ktorych tez stac (11)
moze wam gul skoczy, ale wielu tutaj wiecej zarobi w czasie, kiedy czeka sie na takiego burgera. Pozdrawiamy klase pracujaca za srednia krajowa :*
- 8 27
-
2020-07-29 09:02
Ok, libku. (6)
Jeżeli dla Ciebie kilkadziesiąt tysięcy ludzi wystarczy, aby nakreślić obraz całej struktury socjoekonomicznej aglomeracji trójmiejskiej, to znaczy że jesteś dzbanem. Nie każdy ma 25 lat i jest wykształconym, bezdzietnym bananowcem z wielkich ośrodków miejskich po elitarnych studiach z marketingu i może pochwalić się owocowymi czwartkami, korporacyjną pensją oraz iluzoryczną decyzyjnością.
- 34 7
-
2020-07-29 15:19
ok, prafku (3)
Bezcelowe deprecjonowanie i opisywanie wszystkiego ironicznie i prześmiewczo jest mocno wtórne i z reguły służy przykryciu własnych braków i polepszenia samopoczucia. Czasami zamiast tych"elitarnych" studiach i owocowymi czwartkami wystarczy skończyć dobre studia i zap... , uczyć języków itd i można z powodzeniem dojść do nieiluzorycznej decyzyjności, nawet z bananami.
- 6 9
-
2020-07-31 13:33
Ten język do na bajere przyjezdnych cxy na słuchawkę w korpo?
- 1 0
-
2020-07-30 09:15
Dokładnie, z reguły.
- 0 1
-
2020-07-30 09:12
a w domu jestes na garnuszko rodzicow
- 2 1
-
2020-07-29 10:04
(1)
Nie zapomnijmy o ajfonie wzietym na mame, splacanym w 36 ratach oraz lansem na opener;)
- 19 2
-
2020-07-29 11:50
Albo kupione z zaciągnietych pożyczek ciuchy.
Koniecznie z jak największym logiem, lub nazwą marki. Trzeba bowiem pokazać na swojej wsi, jak to w wielkim mieście się powodzi.
- 21 0
-
2020-07-31 13:32
Chyba na kolanach
- 0 0
-
2020-07-29 08:58
(2)
Nie każdy jest prostytutką lub utrzymanką lodową, niektórzy się szanują, także pal gumę
- 29 5
-
2020-07-29 09:49
dokładnie tak (1)
mnie spokojnie byłoby stać by wykupić od ręki pół tej pożal się restauracji.... ale 35zł za hamburgera bym nie dał!
- 23 4
-
2020-07-29 10:38
ja bym dał - ale za dobrego. A ten taki nie jest :)
- 9 1
-
2020-07-29 07:52
(2)
Jadłem. W Surfie są smaczniejsze i o 10 zł tańsze - nie, dziękuje.
- 18 6
-
2020-07-29 15:57
(1)
Jak sufr Ci smakuję to uwierz że nie jadłeś jeszcze dobrego hamburgera.
- 17 6
-
2020-07-30 11:03
Smakuje albo nie smakuje.
Wsrod smakuje sa srednie do wybitnych, wsrod nie smakuje sa ch. owe do srednich.
P.S. Nie zeslaj sie.- 1 0
-
2020-07-29 07:18
Wiadocha, że po warszawskie elity z telefonami wziętymi na raty:)
- 30 4
-
2020-07-30 13:59
mam pytanie (1)
do wszystkich restauracji z Wielgaśnymi burgerami. Pomijając fakt, że są super, jak je jeść? nikt na Świecie całym nie ma takiej szeroko rozdziawiającej się szczęki, żeby to jakoś ugryźć.
- 7 0
-
2020-07-30 18:41
Ja może jestem dziwny...
... ale spróbowałbym nożem i widelcem. Z innymi potrawami sprawdza się nie najgorzej. Sprawdzone info.
- 3 1
-
2020-07-29 13:42
Co to jest "koncepcja gastronomiczna"? (2)
Z treści przypuszczam, że może chodzić o restaurację...
- 24 0
-
2020-07-29 15:16
To nowomowa portalu. Dokładnie to samo, (1)
co nieformalna przestrzeń.
- 14 0
-
2020-07-30 18:39
Cicho...
... przecież napisali że jest "bezpretensjonalnie" :P
- 2 0
-
2020-07-29 07:08
Drogo a czy faktycznie smacznie? (3)
- 31 6
-
2020-07-29 07:29
Byłem (2)
Nie wiem nad czym rozpływa się pani recenzent, ale byłem i naprawdę nic tam naprawdę nie było wyjątkowego. Myśle, że lepszą jakość można dostać w Classicu lub w Pueblo.
- 28 3
-
2020-07-30 16:37
Pueblo
niestety mocno zeszło z poziomu. Restauracja dla turystów na raz.
- 3 0
-
2020-07-30 08:59
za darmo to i sól słodka
- 7 0
-
2020-07-29 08:25
(7)
Na przeciwko był kiedyś bar mleczny. W tej cenie miałem obiady przez dwa tygodnie. Dokąd zmierzasz Polsko?
- 30 7
-
2020-07-29 08:53
A za rogiem chodziliscie na kremowki? (5)
- 11 5
-
2020-07-30 12:58
Na loda chodzili.
- 1 0
-
2020-07-29 13:04
Nie, (3)
Za torami, były pyszne rurki z kremem.
- 6 0
-
2020-07-29 13:10
byl tez Bazar (2)
- 2 0
-
2020-07-29 13:13
Jaki bazar? (1)
- 0 1
-
2020-07-29 14:52
Cafe Bazar.
- 1 0
-
2020-07-29 12:32
kiedyś...
- 3 0
-
2020-07-29 09:33
student (4)
ja w swojej restauracji El Dom mam burgery po 2zl ;)
- 27 1
-
2020-07-29 11:05
Po dwa złote... (3)
Rozumiem że bez mięsa...
- 6 2
-
2020-07-30 11:06
Po 2 zlote to jest bulka przesmarowana majonezem.
- 2 0
-
2020-07-29 11:21
Z mięsem. (1)
Ale takim z MOM .
- 4 1
-
2020-07-29 12:41
bez mięsa czyli vege
- 2 1
-
2020-07-29 08:12
Lipiec 2020: "TexMex w Sopocie to nowa koncepcja gastronomiczna, która powstała w miejscu restauracji Cesky Film" (5)
Lipiec 2021: "... w Sopocie to nowa koncepcja gastronomiczna, która powstała w miejscu restauracji TexMex"
Lipiec 2022:
2023
24
25
...- 54 2
-
2020-07-29 09:03
nam nie potrzeba "koncepcji gastronomicznych" tylko stabilne knajpy z uznanym żarciem (3)
porządna knajpa jest na "rynku" 20,30 czy nawet 100 lat. Przechodzi z ojca na syna. Menu ma niezmienne - i z tego jest znana - bo ludzie wiedzą, że "na sznycle to idziemy tam.." albo " na zupę ... idziemy tam" . Przykład powinien iść z Pragi - knajpy mają po 100 i więcej lat i w tym czasie nikt nie zmienia menu. Najbardziej w cenie jest kuchnia regionalna w najlepszym wydaniu. W knajpie "Porkss" w Pradze jest w karcie tylko golonka i schabowy - ale za to najlepsze na świecie. I tłumy ludzi - stoliki trzeba zamawiać tydzień naprzód. Nie potrzeba nic eksperymentować.
- 23 1
-
2020-07-29 13:39
(2)
Czeska kuchnia to dziesięć dań na krzyż, trudno coś zmieniać w karcie ;) Knajpy w Pradze w większości nastawione na zagranicznego turystę 100 razy bardziej niż sopockie, to żaden wzorzec.
- 3 7
-
2020-07-30 10:28
W Pradze trzeba wiedzieć, gdzie pójść, żeby zjeść tanio, dobrze i po czesku. Warto przed wyjazdem zrobić rozeznanie, a nie narzekać później na ceny ;) Polecam "Lokal" na samej starówce - pysznie, tanio i prawdziwie ;)
- 2 0
-
2020-07-30 09:07
Taka prawda
Praga to żaden wyznacznik, to nie prowincja czeska, tylko maszynka do mielenia kasy na turystach. Im dalej zaś od uczęszczanych szlaków, tym uczciwiej w knajpach.
- 0 0
-
2020-07-29 13:43
(A) to nowa koncepcja gastronomiczna, która powstała w miejscu (B)
Tak mogłaby się zaczynać każda recenzja pani Haponiuk.
- 10 0
-
2020-07-30 09:10
jemy
w domu ...smacznie,zdrowo zapraszamy przyjaciol
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.