• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kilkadziesiąt food trucków pod stadionem w Letnicy

Łukasz Stafiej
3 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Blisko pięćdziesiąt barów na kółkach będzie parkować do niedzielnego wieczora przy Stadionie Energa Gdańsk w Letnicy w ramach zlotu food trucków Jemy na Stadionie. W ofercie dania uliczne z przeróżnych stron świata - od kanapek z pastrami i pad thaia, przez calzone i manty, po ramen czy kiełbaski z dzika.



Zloty barobusów na stałe wpisały się w trójmiejski kalendarz, a te organizowane przy stadionie w Letnicy to okazja, aby zapoznać się z naprawdę różnorodną kuchnią uliczną. Jemy na Stadionie ruszyło w piątek i potrwa do niedzieli.

Food trucki zaparkowały w dwóch szpalerach wzdłuż deptaku prowadzącego do bramy stadionu. Food trucki zaparkowały w dwóch szpalerach wzdłuż deptaku prowadzącego do bramy stadionu.

Warto od razu podkreślić, że w weekend furgonetki podniosą klapy o godz. 10 i karmić będą do godz. 20. To ważne, bo w piątek z godziną rozpoczęcia było drobne zamieszania - organizator w ostatniej chwili przesunął start na południe i nie zabrakło takich, którzy licząc na wczesny lunch (albo późne śniadanie), musieli czekać na otwarcie kilkadziesiąt minut.

Kulinaria w Trójmieście


Niestety warunki pogodowe nie sprzyjały spędzaniu czasu w plenerze - w piątek pogoda była w kratkę: raz świeciło słońce, raz kropił deszcz i przez cały czas wiał nieprzyjemny, chłodny wiatr. Podobnie ma być w weekend, więc warto ciepło się ubrać - na piknikową, wiosenną atmosferę nie ma co liczyć.

  • Na imprezie zjemy przeróżne klasyki jedzenie ulicznego z całego świata oraz rzadziej spotykane ciekawostki. Na zdjęciu kanapka z pastrami.
  • Wytrawne gofry.
  • Chińskie pierożki na parze.
Warto jednak się do Letnicy wybrać, bo wśród dwóch szpalerów barobusów, które zaparkowały po obu stronach deptaku prowadzącego do głównej bramy stadionu zobacz na mapie Gdańska, znajdziemy kilka ciekawostek. Na przykład koreańskie kogo, czyli parówki w cieście z orientalnymi przyprawami. Albo kaukaskie manty przygotowane przez Czeczenów czy gotowane na parze dim-sumy.

Są też wytrawne gofry podawane w rożku, swojskie kiełbaski z dzika w postaci hot-doga, makaron chow-mein z woka i klasyczne, ale wciąż mało znane u nas amerykańskie kanapki - z pastrami czy sloppy joe z mielonym mięsem. Oprócz tego m.in. frytki, burgery, rameny, curry, langosze i kurtosze, churros, calzone, bao, burrito, pizza, kofty, tajskie lody i wiele innych specjałów jedzenia ulicznego z różnych stron świata. Ceny - od około 10 zł do około 30 zł. W wielu miejscach płatność kartą jest dostępna.


Ważna informacja: choć wstęp na imprezę jest oczywiście darmowy, za parking trzeba zapłacić - całodniowy postój (najwygodniej na pobliskim parkingu P3 zobacz na mapie Gdańska) kosztuje 10 zł. Niezmotoryzowani dojadą z centrum Gdańska tramwajem do przystanku Żaglowa zobacz na mapie Gdańska.

Wydarzenia

Jemy Na Stadionie (17 opinii)

(17 opinii)
zlot

Miejsca

Opinie (161) 5 zablokowanych

  • taaa (1)

    Większość hejterów na pewno tam wogle nie była i pewnie nie będzie ale , że pisać lubi to pisze , lubimy mieć zdanie na każdy temat

    • 8 15

    • Na bank , to zawodowi narzekacze.

      • 0 1

  • Dzięki za przypomnienie o płatnym parkingu!
    Od razu mi się odechciało przyjeżdżać. Wybiorę dla siebie i dziecka coś innego.

    • 18 0

  • Byłem

    Ceny wywalbane z kosmosu .Frsjerzy tylko płacą za ten szajs..Frytki po 15zl ;-) Pojechałem na obiad do knajpy gdzie na łeb nie pada i g*wnem sie nie odbija po jedzeniu

    • 20 2

  • Syf i ceny dla frajerstwa

    • 21 1

  • Impreza dla cebularzy

    • 21 1

  • Drogo

    Strasznie drogo ... frytki za 16 złotych a smażone na nieświeżym oleju ... porcje jak dla dzieci ... raczej nie wybiorę się już na tego typu wydarzenie

    • 23 1

  • HOT-DOG ile może kosztować i jaka jest jego filozofia? (1)

    Bardzo lubie imprezy tego typu ale 17zl za bułke z parówką to absurd. Nie chodzi mi już o to czy dobry czy zły-gusta są różne ani nawet czy mnie stać czy nie. Poprostu hot dog to buła z parówką lepszą,gorszą,egzotyczną itp... z założenia ma być szybki i tani, moze kosztowac 2 zł albo 8 ale 17??? Za tę cene mozna kupic danie dnia w przeciętnej restauracji, i nawet jak waha bedzie po 6zł to koszt utrzymania foodtracka ma sie nijak...

    • 34 0

    • Biedak

      • 2 6

  • Poranek kojota i frytki...

    • 7 1

  • Opinia wyróżniona

    Szkoda, że tak drogo

    Czasy kiedy jedzenie sprzedawane z samochodów / przyczep kempingowych było o połowę tańsze niż w restauracjach (tak było jeszcze 25-30 lat temu) minęły chyba bezpowrotnie. Teraz jest odwrotnie. Taniej i lepiej można zjeść w lokalu, a przecież teoretycznie koszty prowadzenia takiego biznesu są wyższe.

    • 40 0

  • Beznadziejna lokalizacja dla dojeżdżających komunikacją miejską

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane