- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 6 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Lockdown uderza w trójmiejskie gastro
Pandemia i związany z nią lockdown doprowadziły do upadku wielu lokali gastronomicznych w całym kraju. Te z nich, które nie załapały się na tarczę antykryzysową, walczą o przetrwanie, ale excela nie można oszukać. Sprawdziliśmy, które lokale zniknęły w ostatnim czasie z gastronomicznej mapy Trójmiasta.
Jedzenie na telefon
Ciężki czas dla gastronomii
Brak perspektyw, brak przychodów, brak odpowiedniego PKD - wszystko to składa się na genezę upadku wielu znanych i lubianych miejsc.
Niektórzy zamykają się czasowo, licząc na to, że rząd w końcu otworzy gastronomię, inni gaszą światło na zawsze, zabierając ze sobą wyposażenie i wspomnienia.
Zamknęło się wiele miejsc z historią
Wiele lat działalności, setki imprez, tony sprzedanych posiłków... a dla wielu również miejsca z duszą i znane od młodych lat. Nawet takie lokale upadają, a z uwagi na rzeczywistość nie mają nawet możliwości zorganizowania tzw. ostatniej imprezy pożegnalnej.
Wśród nich znalazł się dla wielu legendarny klub Autsajder - ceniona "miejscówka" na imprezowej mapie Trójmiasta.
- Z wielkim smutkiem i żalem chcielibyśmy zakomunikować, iż klub Autsajder znika z klubowej mapy Gdańska. Po 15 latach jedno z najpopularniejszych miejsc w Trójmieście przestaje istnieć. Niestety, w tych trudnych czasach nie było nam dane zorganizować prawdziwej imprezy pożegnalnej. Chcielibyśmy każdemu z Was podziękować za wspólne lata spędzane w naszym klubie, za każdą imprezę, na której byliście, za fantastyczny klimat, który stworzyliśmy wspólnie. Każdy z Was dołożył cegiełkę, dzięki której powstał niesamowity klub, w którym bawiliśmy się jak jedna wielka autsajderowa rodzina. Żegnajcie - piszą w oficjalnym komunikacie właściciele klubu Autsajder.
Branża "gastro" jedzie na oparach. Ponad 300 zawieszonych działalności
Wiele do niedawna tętniących życiem punktów stoi obecnie całkowicie pustych - klimatyczne kawiarnie, małe i duże restauracje, puby i kluby muzyczne. W czasie pandemii zamknęła się m.in. kultowa dla wielu Protokultura, aczkolwiek słychać głosy, że klub może się odrodzić w innym miejscu. Na liście trójmiejskich ofiar lockdownu jest jednak dużo więcej lokali: Awantura, Biblioteka - Cafe and Bar, Cukiernia Bajadera, De Gastro Pizzeria, Enjoy food&life, Restauracja Familia, Filiżanka i Kubek, Frytki Belgijskie, Gruszka&pietruszka Cafe Bar, Haffnera 30, Harry's ART & CAFE, Moje Miejsce, Oh My DoG, Pizzeria Pokoleniowa, Prosty Kącik, Radiostacja, Solanka, Vertigo - Restauracja i Bar, Wat Kam Chu, Cafe Pub Bruderschaft.
Czytaj też: Klub Protokultura kończy działalność
Lista zamykanych lokali cały czas się wydłuża, a wiele miejsc wciąż walczy o przetrwanie, oferując posiłki na dowóz lub na wynos. Jeszcze inni zakładają zbiórki, apelując do swoich klientów o wsparcie, starają się renegocjować umowy najmu lokali, przesuwają płatności, z ciężkim sercem zwalniają pracowników i szukają wszelkich możliwych oszczędności. Wszystko, żeby przetrwać. Za tą walką kryją się jednak ludzkie dramaty, a czytając słowa właścicielki House of seitan, można sobie uzmysłowić, w jak tragicznej sytuacji jest branża gastronomiczna.
- Sytuacja zmusiła mnie do zwolnienia prawie wszystkich pracowników. Mamy dużo zaległości i nie dajemy rady ich redukować. Jesteśmy obecni na rynku od ponad dwóch lat, a rok z tego czasu przypadł na pandemię. Nie dość, że sporo pieniędzy zainwestowałyśmy w wymarzony biznes, to nie miałyśmy szans zrobienia sobie jakiejś "górki". Dowozy nie rozwiązują problemu, ruch też znacznie zmalał i w chwili obecnej koszt prowadzenia lokalu dwukrotnie przewyższa przychody. Jest tragicznie i w chwili obecnej nie mamy już siły i pomysłów, jak się ratować. Nasza ciężka praca i marzenia idą na dno, a rzeczywistość przypomina koszmar. Starałyśmy się włożyć całe nasze serce w to, żeby stworzyć fajne, autentyczne miejsce. Ludzie to poczuli, a teraz wszystko się zawaliło. Jesteśmy załamane, sfrustrowane i przepełnione strachem. Tracimy nadzieję, że uda się nam wybronić - mówi właścicielka lokalu House of Seitan.
Również gdański pub Loft walczy o przetrwanie na rynku. Z tego powodu założyli zbiórkę pieniężną, na którą w przeciągu niecałej doby wpłynęło 6 tys. zł.
- Od momentu, w którym skończyła nam się kasa na bieżące opłaty związane z utrzymaniem LOFTu minęło już sporo czasu. Państwo "dało" tyle pomocy, ile od lockdownu w październiku zapłaciliśmy za sam prąd, więc po tygodniach odkładania tego "bo może pozwolą się otworzyć i zarobić", zmuszeni jesteśmy poprosić Was, nasi drodzy goście, o zrzutkę, żebyśmy dotrwali do momentu ponownego otwarcia. Obecnie liczy się dla nas każda złotówka, i za każdą z nich będziemy Wam ogromnie wdzięczni - oświadczenie pubu Loft zamieszczone na jednym z ich kanałów społecznościowych.
Gastronomia stara się działać
Jedni zamykają swoje biznesy, inni w kontrze do obowiązujących obostrzeń dalej prowadzą swoje działalności, jednak w tzw. podziemiu. Niektórzy liczą pieniądze otrzymane z tarczy i twierdzą, że nie muszą na razie otwierać lokalu i "wyjeżdżają na wakacje". Są też tacy, którzy przyłączają się do akcji społecznych zrzeszających przedsiębiorców, jak #BałtyckieVeto czy #OtwieraMy. Takie rozwiązania nie obeszły się bez echa i kontroli służb mundurowych oraz inspektorów sanepidu.
Czytaj więcej: Sanepid skontrolował otwarte lokale w Gdańsku
Miejsca
Opinie (335) ponad 10 zablokowanych
-
2021-02-21 15:35
Te Trojmiejskie Gastro to slabe troche...i tak w czasie panedemi nikt raczej nie chodziłby tam
- 0 0
-
2021-02-19 20:05
Szwecja przechodzi przez Covid bez lockdownu i to również w gęsto zaludnionym Sztokholmie. (5)
Nie trzeba maseczek, bo nie są w stanie przefiltrować wirusa (owszem pluje się nim na odległość przez maseczkę, to co się zatrzymuje wirusem nie jest), dodatkowo nie są sterylne, ludzie je dotykają palcami, noszą za długo, w efekcie maseczka jest większym zagrożeniem niż zabezpieczeniem. Jest też deklaracja naukowców z Barrington w której nawołują do zniesienia lockdownu.
Niestety władza się ograniczeniami zachłysnęła i brnie w to uparcie, chociaż średnia umieralność w Polsce zaraz wyprzedzi tę w Szwecji. Szwedzi już odporność stadną nabyli a my tkwimy ciagle w pierwszej fali, wzmacnianej kolejnymi mutacjami.
Tymczasem jak każdy wie (i to się już potwierdza wraz z kolejną mutacją), wirus Covid staje się coraz bardziej zaraźliwy, ale coraz mniej groźny. Obecne mutacje są już zapewne groźne na poziomie sezonowej grypy. Niestety szaleństwo polityków-ignorantów trwa nadal a ludzie wbrew rozsądkowi, poddają się tej atmosferze zastraszenia.- 21 10
-
2021-02-20 08:37
(2)
No i król Szwecji, publicznie przyznał, że sobie nie poradzili. Jakoś bardziej wierzę jemu niż tobie.
- 4 4
-
2021-02-20 09:11
Bzdura! Uwierz statystykom i obecnym obostrzeniom w Szwecji. (1)
Gdyby sobie nie poradzili, to chyba zaostrzyliby reżim sanitarny? Prawda, że Szwecja była pod olbrzymią presją z całego świata i próbowano im niemal wmusić lockdown. Tymczasem mają obecnie lepsze statystyki niż Polska, mniejszą dynamikę zakażeń i śmiertelności. Widać, że u nich nie występują już tzw. kolejne fale. Państwa z pełnymi lockdownami mają zdecydowanie gorszą sytuację. To potwierdza w praktyce modele matematyczne i głos naukowców z deklaracji Barrington.
Naprawdę warto włączyć myślenie i przestać reagować w nurcie masowej histerii.
W Polsce tymczasem zamknięte restauracje, ale - UWAGA! - kościoły mogą działać. To, że skupia się tam grupę ryzyka i przyjmuje hostię bez maseczki, nie jest już zupełnie problemem. Nawet w najbardziej restrykcyjnej wersji lockdown, te kościoły mają cały czas być otwarte. Ktoś ma może jakieś wątpliwości co do logiki ograniczeń w Polsce?- 4 2
-
2021-02-21 12:24
Teraz zacznyna się mówić o jeszcze droższych i jeszcze bardziej bezsensownych maseczkach jako obowiązku.
Bezsensownych, bo nie nadają sie one do dłuższego noszenia a nikt ich nie będzie zmieniał po kwadransie. Działanie rządu w Polsce jest tak bardzo nielogiczne, że chyba musi stać za tym jakiś inny powód. Może ktoś dobrze zarabia na tych obostrzeniach i nakazach?
O epidemii, wypowiadają się lekarze bez doświadczenia w temacie (nikt go w Polsce nie ma). Tymczasem głos naukowców ze świata jest zupełnie pomijany. Przykład Szwecji, też nikogo nie zmusza do refleksji. Lockdown powinien być wprowadzany tylko na krótką chwilę w przypadku niewydolności systemu zdrowia. Poza tym społeczeństwo musi pozostać otwarte. Na poziomie śmiertelności, na jakiej jesteśmy, powinniśmy już być odporni stadnie. Niestety spłaszcza się krzywą zakażeń i przeszerza jego zakres.- 1 0
-
2021-02-19 20:15
"Obecne mutacje są już zapewne groźne na poziomie sezonowej grypy" (1)
A ta wiedza wyssana z jakiego palucha?
Wystarczy spojrzeć na liczbę zgonów...- 6 8
-
2021-02-19 20:40
Z tego, że poprzednia wersja
osiągała bezpośrednią umieralność (nie choroby towarzyszące jako główna przyczyna) na poziomie 500 osób tygodniowo, przy 200 ofiarach tygodniowo grypy. Jeśli więc nowe mutacje Covid są mniej śmiertelne a o tym się mówi, choć dokładnie tego nie zbadano jeszcze, to różnica w śmiertelności się zmniejsza. Zerknij na najnowsze badania. Okazało się, że grypa zabija w Polsce dużo więcej osób niż pierwotnie sądzono. Po prostu nikt tego solidnie nie sprawdzał. Inna sprawa, że każdy wirus w historii, w czasie staje się bardziej zaraźliwy i mniej śmiertelny.
- 4 4
-
2021-02-19 14:21
Życie ludzkie jest ważniejsze niż parę knajp (16)
Fajnie krytykować za komputera, a ciekawe czy jakby jeden z drugim musieli podjąć decyzję i wziąć odpowiedzialność za gwałtowny wzrost ofiar kosztem zniesienia obostrzeń to co by zrobił.
Ludzie umierają i będą umierać. Chodzi o to aby umierali ci którzy i tak nie mają szans a nie ci którym można byłoby pomóc ale zabrakło dla nich miejsc w szpitalu.
A przy zniesieniu obostrzeń zachorowań będzie tyle że tych miejsc zabraknie.- 36 102
-
2021-02-21 12:18
Knajpy zagrażają ludzkiemu życiu?
Za dużo propagandowych mediów.
Zarazisz się w knajpie czy na siłowni ale w autobusie nie.
A jak puścisz bąka w majtkach to nie będzie śmierdzieć.- 2 0
-
2021-02-21 12:15
Długotrwałe obostrzenia wydłużają pandemię i podnoszą śmiertelność.
Już jesteśmy tego świadkami. Za chwilę prześcigniemy Szwecję pod względem śmiertelności. Przed nami kolejne fale a tak naprawdę ciągle tkwimy w fali nr 1. Warto posłuchać naukowców, w tym prof. Filara.
- 1 0
-
2021-02-21 08:47
Życie emerytów dodajmy glownie
Którzy też mają swój ciężki wkład w walkę z pandemia, w postaci 13 i 14 emerytury. Każdy musi się jakoś poświęcić. Dlatego wiedzą, że trzeba głosować na partie. Cóż, ja jestem gotowy na poświęcenia 14 emerytury
- 3 0
-
2021-02-19 20:46
(2)
Ale nadal będzie wybór, nikt ci nie będzie kazał chodzić do kanjpy, możesz nadal siedzieć domu i zamawiać letnie jedzenie do domu. To jak z aborcją, jakby była dostępna, nikt by cię do niej nie zmuszał. Chodzi o możiwość wyboru.
- 13 0
-
2021-02-20 12:18
(1)
To akurat nie do końca prawda. Im więcej inni ludzie się przemieszczają i gromadzą, tym większa szansa, że zarażę się od nich w biurze, w sklepie albo w windzie.
- 1 6
-
2021-02-20 15:36
Nie wychodź z domu, to sie nie zarazisz.
- 5 1
-
2021-02-19 14:36
(6)
Jeśli by zamknęli zgodnie z prawem to by nie było obiekcji. Jednak pis obchodzi prawo i bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego chce ludziom zamykać biznesy nie gwarantując prawa do odszkodowania, ktore wynikałoby z wprowadzenia takiego stanu. Tak więc ja mam gdzieś już ich lockdowny, chce na steka iść.
- 31 6
-
2021-02-19 14:47
Stan nadzwyczajny jest potrzebny aby wprowadzić np godzinę policyjną (2)
Do wprowadzenia obostrzeń takich jakie mamy obecnie wystarczy Stan Epidemii który mamy wprowadzony na terenie kraju.
Powielasz pogląd jaki panuje w kręgach zbliżonych do wyborców Konfederacji-pogląd który zakładają nieprawdziwą tezę jakoby aktualne obostrzenia nie były zgodne z prawem.
A są zgodne z prawem.
A jak chcesz steka to sobie zrób sam albo zamów:-)- 7 22
-
2021-02-20 15:32
Absolutnie się mylisz :)
- 1 0
-
2021-02-19 15:09
prawo a Prawo to dwie różne rzeczy.
Dla wyjaśnienia obczaj 2 pojęcia: bezprawne prawo i prawne bezprawie.
- 5 3
-
2021-02-19 14:52
Byłyby. Bo przepisy a Prawo to co innego. (2)
Wg mnie żaden rząd nie ma legitymacji, ani żadne państwo nie ma Prawa zakazywać ludziom działalności gospodarczej.
- 9 4
-
2021-02-19 15:29
(1)
Sanepid ma prawo
- 4 3
-
2021-02-19 23:12
Tylko na podstawie prawa
A nie wytycznych bandytów z pisu
- 8 1
-
2021-02-20 12:16
Ja nie jestem za luzowaniem obostrzeń, tylko za pomocą przedsiębiorcom zamiast przewalania kasy na TVP albo wybory, które się nie odbyły.
- 5 0
-
2021-02-19 22:03
Te pare knajp to milion pracownikow. Zrzucisz sie na zycie dla nich???
- 8 1
-
2021-02-19 14:51
Cóż... nie zgadzam się.
Moja knajpa jest ważniejsza niż życie kilku obcych ludzi.
Nie walczyłbyś ze złodziejem/bandytą, by chronić swoja knajpę?
Rząd to i złodziej i bandyta.- 21 9
-
2021-02-19 18:42
Mam restaurację, pomoc z tarczy 1 i 2 pozwala mi dobrze przetrwac lockdown (4)
Krzyczą ci co mieli pracownikow bez umow i sprzedaz nienabijana na kasę.
Jurek- 19 6
-
2021-02-21 12:18
Nie masz restauracji i kłamiesz po prostu.
Tarcze nie docierają do wszystkich, to co jest wypłacane wystarczy na krótki czas a za chwilę miną 4 miesiące z ograniczeniami w prowadzeniu biznesu gastronomicznego.
- 0 1
-
2021-02-19 18:57
wystarczyło że otworzyłeś w grudni 2019, albo styczniu 2020 (2)
i nie masz żadnej pomocy
- 5 1
-
2021-02-21 00:15
To masz pecha. Panstwo ma płacić za to ?
Jurek
- 0 0
-
2021-02-20 23:10
Albo że na wiosnę zamuliłeś z zusami bo nie było kasy, jest zaległość, nic nie dostajesz, zdaje się
- 0 0
-
2021-02-19 18:39
Loft... a to naprawdę szkoda (2)
zawsze można było wpaść, niezobowiązująco.
- 4 2
-
2021-02-21 11:11
A do innych miejsc to już zobowiązująco?
Do czego?
- 0 0
-
2021-02-20 23:08
Loft to nie padł, tylko robi zbiórkę na koszty, jak wynika z tekstu
- 0 0
-
2021-02-21 11:09
I o to chodzi - rodzimych uwalić, resztę przejmą zachodnie korpo
I jak mówił Pinokio - będziemy zap za miskę ryżu
- 1 1
-
2021-02-21 09:47
Wlasciciel knajpy wezmie kase z tarczy,wywali pracownikow i zyje jak perski szach.
- 1 2
-
2021-02-19 14:35
Zjadłbym coś na mieście ale w lokalu a nie w samochodzie ze styropianowego pudełka (3)
- 54 8
-
2021-02-19 15:30
(2)
To wez na wynos i idz na ławke z talerzykiem i widelcem,skoro az tak ci to do zycia potrzebne...
- 2 21
-
2021-02-19 15:33
(1)
musisz siedziec w kawiarni z kawka i laptopem jak jakis francuski piesek
- 4 18
-
2021-02-21 08:48
Prawdziwy seba je kebaba jedna reka
Tam ciut mordę zabrudzi, ale co za problem
- 0 0
-
2021-02-21 08:47
Xxx
Państwo tak pomaga ze ludzie idą na dno . A tak łatwiej wykupić upadłe firmy nieruchomości .ktos się na tym wzbogaci.
Ludzie to jest wasz chleb życie incaky dobytek . Co macie do stracenia otwierającej i działajcie . PiS nie będzie wieczny . Kary sanepidy są nielegalne .- 2 1
-
2021-02-20 09:14
Dziękujemy (4)
Wam lewacy za protesty i zwiększanie ryzyka
- 11 17
-
2021-02-21 01:08
Dureń
- 0 0
-
2021-02-20 12:19
Dziękujemy wam katolicy
za rozsiewanie wirusa w kościołach
- 6 1
-
2021-02-20 12:08
Podziękuj magister Przyłębskiej i zomo
- 4 1
-
2021-02-20 11:34
im placa za to
to nie sa zadni przedsiebiorcy.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.