Lokali serwujących burgery jest całe mnóstwo. Podają one zarówno klasyczne buły z wołowiną, serem, warzywami i sosem, jak i znacznie bardziej odjechane propozycje, np. z mięsem jelenia, kotletem z buraka czy sosem z whisky. Wariacji na temat amerykańskiego dania nie brakuje, jednak to klasyczny burger wciąż cieszy się największą popularnością i to jego cenom w trójmiejskich lokalach postanowiliśmy się przyjrzeć.
Burgery Trójmiasto - najtańsze i najdroższe propozycje
Dokąd na burgera? Trójmiejskie burgerownie
2021-11-23 21:27
Polecam, byliśmy dzisiaj rodzinnie. Extra klimat z południa USA do tego mocno podkraszony rekwizytami i plakatami z filmu top gun (modele, olbrzymie plakaty, muzyka). Człowiek się poczuł jak za dawnych czasów. Najlepsze na koniec - czyli burgery ofkors. Solidne kawałki wołowiny, bez "zaziołowania". Polecam i moje dzieciaki - "I feel the need the need for speed".
2021-11-23 05:04
Na zawsze pozostanie w moim wspomnieniach. Przy Manhattanie wyczesane byly burgerki i obiadki prowadzila tam cala rodzinka. Mozna bylo jeszcze zamowic zarabisty koktajl mleczny. A dawniej chamburgery w budzie campingowej przy puchatku obok rowerowego, wypas
2021-11-23 15:56
20+ lat temu jadało się przy powrocie z Kwadratowej z buta do domu. Na taxi już nie starczało, bo hamburger musiał wjechać :) Jak na dzisiejsze standardy była to paskuda straszliwa, ale za to sos był niepowtarzalny i znakomity!
2021-11-23 19:42
Jedno ci Ci przyznam, że to paskudne było strasznie, koło hamburgera nawet nie leżało i waliło trupkiem. Jedyne dobre hambsy w tych czasach to Japa na Zaspie
2021-11-23 16:45
Ciekawe na ile zostałaby dzisiaj wyceniona ostra Japa z ostrym sosem... Ja zapłaciłbym 1000 za japę i godzinę w ogródku na Hynka, jaki on był kiedyś.
2021-11-23 19:36
Dla mnie każda impreza studencka kończyła się dobiciem hamburgerem w Japie. Lata 1997-2002. Pozdro dla ludzi z lat 70-tych.
2021-11-23 19:34
3 wizyty w Surfie na Morenie i 3 porażki. Od długiego oczekiwania na bułkę, przez niemiła obsługę i niewypieczone mięso. Dziękuję, żegnam, nie polecam.
2021-11-23 18:48
Polecam sprawdzić smak burgery ZZ TOP w Music Burger w foodparku TadamTadam Kosakowo
26 zł z frytkami belgijskimi.
Mięsa i kompozycji lepszej nie jadłem. Sztos
2021-11-23 12:50
2021-11-23 17:30
Kotlet z biedry?
2021-11-22 14:14
Koszty składników w okolicy 10 zlotych, a produkt końcowy w cenie minimalnej wyższej niż godzinową stawka do jej dwukrotności.
Makabra. Ceny takie były nawet przed wzrostem cen w związku z rosnąca inflacją.
A co do smaku i formy to 3/4 tych burgerów trudno jeść. Bo bułę widelcem i nożem trudno traktować, w rękach się rozjeżdża, a gdydo gęby się wsadzi to człowiek cały umazany.
2021-11-22 15:58
nie jest, koszta wynajmu takiego lokalu są ogromne, koszta pracowników również. Ile burgerów zrobi jeden pracownik w godzinę? 10? To same koszta kucharza wyniosą co najmniej 2,5 PLN na burgera. Jak doliczysz koszta prądu, wynajmu, innych pracowników typu kasjer, logistyki to jak im zostanie 3zł na czysto z takiego jednego burgera to będzie dobrze.
2021-11-22 17:28
dziennie daje to 300 zł razy 30 dni, daje ładny pieniądz jak za tak prostą działalność.
2021-11-23 17:04
Chyba jest jakiś dochód z innych pozycji? Te wyliczenia są o kant stołu.
2021-11-23 08:31
2021-11-22 17:55
biorąc pod uwagę zaangażowanie finansowe oraz inwestycję która sporo pochłonęła (w takiej kuchni meble są z nierdzewki) + dososowanie wynajętego lokalu to ta niecałą dycha miesięcznie to słaby pieniądz. Nawet zakładając że smaży 2 kuchcików więc daje mu to 18k. Jak jeszcze odprowadzi składki i podatki to mu z tego zostanie 12 tys. Gdyby biznes był tak dobry to sam byś sobie taką burgerownię założył. Nie jedną a pięć.
2021-11-22 18:35
Ciekawy jestem w ilu tych lokalach przedstawionych w artykule pracują właściciele czy ludzie którzy mają pojęcie o gastronomii?
Nie zdziwię się że większość pracuje w takich lokalach na czarno, na śmieciówkach albo to przypadkowa praca ludzi którzy nie mają przygotowania gastro lub ludzi za wschodniej granicy. Mam nadzieję że mają chociaż książeczki sanepidowskie.
2021-11-23 16:39
bo nie cierpię głupoty i ograniczenia
2021-11-23 14:58
kucharz przygotował przepisy, smażyć mogą studenci wg przepisu. Nic więcej nie potrzeba. O książeczki to się nie martw, chyba nigdy nie miałeś do czynienia z sanepidem.
2021-11-22 14:37
No więc jeśli składniki to 10 zł to sobie policzmy dalsze koszty. Załóżmy, że lokal kosztuje pod 8 tys miesięcznie, powiedzmy że wychodzi 250 zł dziennie. Dodajmy koszty pracownika, przy pensji minimalnej to około 20 zł za godzinę. Ale dodać do tego trzeba urlopy no i załóżmy, że jednak nie zatrudniamy na minimalną. Urlopy to ca 10% pracy, powiedzmy że pracownik będzie kosztować 25 zł na godzinę, czyli kolejne 250 zł. Załóżmy, że lokal jest otwarty z 10h, część czasu obsada 2 osobowa i wyjdzie nam 2 etaty. To razem 500 zł za pracowników, 250 zł za lokal, razem 750 zł.
Co to oznacza, że jeśli sprzedamy burgera za 20 zł, ze składnikami za 10 zł, to dopiero 76 burger tego dnia będzie nam przynosił zysk. Nie licząc kosztów energii, sprzętu itp itd.
2021-11-22 18:39
człowieku tutaj leci produkcja masowa, zakupy nie są czynione w detalu, kto ci urlopy daje na zleceniu? po 8k lokal to chyba w jakiś super lokalizacjach - my piszemy o tych małych klitach poza ścisłym centrum lub z foodtrucka...
2021-11-23 14:53
i jeśli ktoś płaci tylko 8k za ten lokal to ma niezłe szczęście
2021-11-23 08:30
2021-11-23 08:49
Nie zaprzeczam wyliczeniom ale nadal uwazam, ze wiecej niz 10zl za bulke to za duzo. Tym bardziej jesli zestawie ja z cena obiadu w barze mlecznym, ktory tez kupuje produkty, placi wszelkie oplaty i zwykle ma wiekszy lokal.
2021-11-22 16:10
2021-11-22 14:25
2021-11-22 14:32
Czynsz czy opłaty za Lokal wlasny, lokal na uboczu w nieeksponowanym miejscu czy też jeżdżącą buda tak podnosi cene?
Gaz /prąd? 1 zł na kanapkę?
2021-11-23 08:28
2021-11-22 14:51
Sprzedając więcej i tanio też się zarabia i to więcej niż sprzedając mało a drogo.
2021-11-23 00:14
Powiedz to wlascicielom bugatti, moze ci jakis samochod odpala za te cenne rady milordzie.
2021-11-22 18:44
Racja, możesz jeść w maku.
2021-11-22 14:31
Jakby nie uzasadniac ceny to jest ona niedorzecznie wysoka.
2021-11-22 16:50
200 g wołowiny to koszt ok. 6 zł
Pomidor ogórek sałata cebula ok. 1,5 zł
Plaster dobrego sera ok. 1 zł
Bułka 1 zl
Sos 1 zł
Wychodzi 10,5 zł do tego doliczyć trzeba obsługę, prąd/gaz, wynajem lokalu, środki czystości, amortyzację sprzętu i to nie wszystko bo pyszne i inne ubery biorą 30% ceny dla siebie i dolicz jeszcze podatki do tego no i fajnie jakby coś dla właściciela zostało ;) i nagle te 21 zł za burgera to wcale nie jest gruby zarobek
2021-11-22 18:58
Tyle płacę za dobry salceson.
2021-11-22 16:47
15 zł za wielkiego burgera w polskim stylu przyczep kempingowych z fastfoodem z lat 90, z tą różnicą, że pyszne, duże i zawsze świeże. Hotdog i zapiekanka to już klasyki. Tymczasem modne burgerewnie wsadzają do bułek mielone o strukturze styropianu i robią z tego piętrowe konstrukcje przebite wykałaczką, całość waży połowę tego co u Szwagra i kosztuje dużo więcej.
2021-11-23 16:51
A u szwagra dają wołowinę?
2021-11-23 14:26
Moim zdaniem da się taniej. No ale cóż. Prawo popytu - ktoś daje cenę, ktoś kupuje i tyle.
Kilo wołowiny to ok. 35-50zł, zatem sama wołowina to ok. 6-10zł na porcję. Do tego buła, warzywa, sosy. Koszty materiałów to 10-15zł. Reszta to marża - wiadomo - trzeba zarobić.
Ale... jeśli ktoś otwiera drugą, trzecią, czwartą restaurację... to wiadomo że zarabia grubo.
taka tam nieważna dywagacja. Kto lubi ten kupuje i je. Ja uwielbiam ;) Ale wolę burger żony w domu - duuużo taniej a niebo w gębie, aż brzuch boli z przejedzenia.
2021-11-23 16:50
I tu można przestać czytać, bo wiadomo że nic madrego nie przeczytamy
2021-11-23 15:45
"Reszta to marża - wiadomo - trzeba zarobić"
Wiadomo tylko w malutkiej główce. Do kosztów należy dorzucić: czynsz, pracowników, energię, podatki, sprzęt, jego amortyzację, środki czystości, księgowość i milion innych rzeczy. A wołowina za 35zł kilogram to śmieć.
2021-11-23 08:54
te obrzydliwe cieknące tłuszczem bułki za kosmiczne ceny !!!
2021-11-23 16:42
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy