• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: bawarski, motocyklowy i staropolski

Łukasz Stafiej
19 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
W miejscu Kreski przy Teatrze Wybrzeże otwarto Zimne Nóżki - kolejny bar z wódką i zakąskami. W miejscu Kreski przy Teatrze Wybrzeże otwarto Zimne Nóżki - kolejny bar z wódką i zakąskami.

Pub dla motocyklistów, restauracja bawarska oraz staropolska i ukryty w podwórku pub, to tylko niektóre z nowych lokali, w ostatnim czasie otwarto w Trójmieście.



Bary zakąskowe - nomen omen - jeszcze się mieszkańcom Trójmiasta nie przejadły. Taki wniosek można przynajmniej wysnuć z informacji o kolejnych tego typu przybytkach gastronomiczno-alkoholowych. Najnowszy z nich - Zimne Nóżki przy ul. Św. Ducha 2 zobacz na mapie Gdańska, czyli w miejscu dawnej Kreski przy Teatrze Wybrzeże - ma szansę stać się popularny między innymi za sprawą swojej lokalizacji. Bar znajduje się bowiem na szlaku pomiędzy kolejką SKM, a imprezowym centrum Śródmieścia. O wystroju i menu nie ma co się rozpisywać - trzyma standardy podobnych lokali, gdzie wódkę leją za 4 zł, a tatara serwują za 8 zł.

Niedaleko, bo przy Targu Węglowym zobacz na mapie Gdańska, od niedawna funkcjonuje miejsce dla twardzieli na jednośladach. Mowa o Wild Dogs Moto Pub - prawdziwym pubie dla motocyklistów. Wystój w sam raz dla brodaczy na harleyach - ciężka muzyka, drewniane ławy, na ścianach wiszą zdjęciach ze zlotów, pod ścianami - stoją dwukołowe maszyny. Mimo surowego wykończenia, miejsce jest przytulne, m.in. za sprawą opalanego drewnem piecyka w rogu sali. Nie tylko dla moto-maniaków.

Na dwóch różnych biegunach - przynajmniej kulturowych - leżą dwie nowe restauracje, które niedawno pojawiły się na mapie Trójmiasta. Pierwsza z nich to gdański Imbir przy ul. Długiej 52/53 zobacz na mapie Gdańska, który zaspokoi kubeczki smakowe tych, którzy cenią tradycyjną polską kuchnię. Zjemy tutaj zarówno dziczyznę, jak i bigos i pierogi czy inne polskie specjały. Na uwagę zasługują sałatki. Wystrój koresponduje z menu. Restauracja jest urządzona w stylu mającym przywodzić na myśl staropolski dom. Na szczęście brak tutaj siermiężnych stylizacji, w zamian jest jasno, ciepło i przytulnie.

Podobny klimat panuje w gdyńskiej restauracji Althaus przy ul. Świętojańskiej 81 zobacz na mapie Gdyni. Przynajmniej jeśli chodzi o domowy klimat. Ponieważ to, co znajdziemy w karcie menu różni się znacznie od oferty Imbiru. Althaus jest bowiem rajem dla miłośników knedli, golonki, precli i piwa pszenicznego, krótko mówiąc - dla miłośników tradycyjnej kuchni bawarskiej. Dobre miejsce na większe biesiadowanie - tym bardziej, że restauracja dysponuje bogatą kartą reńskich win.

Z kolei na szybki posiłek, np. lunch biznesowy lub przegryzkę w czasie zakupów, można wpaść do restauracji Cheddar, którą otwarto w Centrum Handlowym Morena przy ul. Franciszka Schuberta 102A zobacz na mapie Gdańska. To małe miejsce zostało urządzone w - typowy dla podobnych bistro - prosty i minimalistyczny sposób. Pozytywnie zaskakuje spory wybór win.

Podobny charakter ma restauracyjka-bar Kantyna, która powstała w nowo otwartym biurowcu na terenie dawnych koszar we Wrzeszczu, przy ul. Norwida 2 zobacz na mapie Gdańska. W jej ofercie znajdują się dania lunchowe kuchni polskiej (od 10 do 14 zł), zupy (od 6 zł), pizze (od 12 do 19 zł). Najdroższe danie w karcie to torcik z sandacza zapiekany ze szpinakiem i mozarellą, polędwica wieprzowa z ziemniakami gratin i warzywami julienne oraz makaron tagliatelle z krewetkami na sosie maślanym - wszystkie za 30 zł.

Ciekawym miejscem jest pub Dom, przy ul. Władysława IV 11a zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Zanim jednak trafimy tam na piwo, będziemy musieli chwilę pokrążyć po okolicy w poszukiwaniu tego miejsca - znajduje się bowiem nie od strony ulicy, ale na tyłach budynków, niedaleko restauracji A Modo Mio. Zdeterminowani jednak znajdą i nie będą narzekać, bo w środku panuje przyjazna atmosfera. Dobre miejsce dla nocnych marków, szukających nietypowych miejsc i otwartych na nowości.

Nowością na mapie klubowej w Gdyni jest również Harem Club w Centrum Gemini przy ul. Waszyngtona 21 zobacz na mapie Gdyni. A ściślej mówiąc - częściową nowością, ponieważ to nowa odsłona mieszczącego się tutaj do niedawna dwupoziomowego klubu Elypse. Cały lokal urządzony jest w stylu orientalnym - pod sufitem wiszą kolorowe lampiony, przy stolikach kanapy z poduchami i pufy. Również obsługa nosi specjalne przebrania. W programie - imprezy z popularną muzyką klubową, a w menu m.in. sisha.

Miejsca

Opinie (140) ponad 10 zablokowanych

  • no i coz z tego ja sie pytam ????????????????????? (5)

    zastanawiam sie jak duzo osob bedzie sobie moglo pozwolic na taki "wypad" do nowej jadlodajni ? Kiedy jestem w Polsce w wiekszosci przypadkow widze duzo singli zasiadajacych w knajpach,barach,przy lampce wina,mlodych,pracujacych ludzi,ktorzy mieszkaja u mamusi i w takim ukladzie satc ich na kino,bar,bowling czy nowa pare jeansow co miesiac...a co z rodzinami ? A co z wielodzietnymi ? Jakas mamusia przycupnieta na laweczce karmi dziecko frytkami i sama podjada z tego samego 1nego talerza. Czlonkow rodziny 5 a zamawiaja 2-gora 3 dania, czesto z powodu,ze dziecko nie zje i szkoda marnowac ale b.czesto dlatego,ze tak jest taniej! Taka jest niestety nasza Polska wspaniala! Mieszkam obecnie w Norwegii i zauwazylam,ze prawie wszyscy,szczegolnie w weekend,nawet mrozna zima jedza rodzinne,syte obiady w restauracjach. Spedzaja czas ze soba na spacerach i w barach,nie slecza cale dnie w garach,nie przeliczaja,ze w domu taniej..bo w domu bedzie zawsze taniej ale ciesza sie,ze maja mozliwosc wyjsc "do ludzi" ia danie napiwku jest czyms wrecz koniecznym! Stac ich na to.Ciezko w weekend, a czasem i w srodku tygodnia znalesc wolny stolik a latem graniczy to z cudem, ludzie jak cmy do swiatla lgna do slonca i zasiadaja w ogrodkach barowych do poznej nocy pijac,jedza,bawiac sie dobrze. W POlsce tylko plastiokwe kubki i piwsko pite gdzies na stojaco w pospiechu lub kebab w reke...nie ma takiej kultury by zatrzymac sie,posiedziec, nawet do nocy....bo to oznaczaloby stale kupowanie czegos. Zrozumialam to, dopiero po kilku latach zycia tutaj.Z poczatku przerazaly mnie ceny i tez obliczalam,lepiej nie wychodzic z domu ipic kawe w kapciach i tym samym uszerbionym kubeczku ale z czasem widze,ze to nie tedy droga, nie kontemplujemy zycia, nie lapiemy do garsciami....lubie zabrac rodzine i wyjsc,dobrze zjesc dania chinskie, tajskie, norweskie, szkockie ...poznac inne smaki,zapachy,inna oprawe...w Polsce dlugo tak nie bedzie,bary padaja,swieca pustakami, wiwielu nie gotuja dobrze, oszukuja na ilisci, dodaja chemiii ...a te dobre mozna policzyc na palcach jednej reki i dlatego Mc Donaldsy ciesza sie powidzeniem...smieciowe zarcie.

    • 28 25

    • (1)

      Po przeczytaniu tego przydługiego wywodu zastanawiam się jak teraz żyć znając prawdę :((

      • 23 1

      • emigorwac trzeba

        bo nic bardziej nie wkurza polaka to,ze drugiemu polakowi sie lepiej powodzi. Bo miec pretensje, ze ludzie chodza do barow, o trzeba byc burakiem

        • 4 6

    • taaa bo na zachodzie sama zdrowa zywnosc w restauracjach i chemi nie daja a MD swieca pustkami a te tabuny zachlanych norwegow ktore wylaza z promow to ze szczescia tak pija ze mieszkaja w takim cudownym kraju gdzie czlowiek nie istnieje a wszysko za niego robi panstwo i urzedasy kontroluja kazdy aspekt jego zycia.Wiesz co juz wole mieszkac w tej biednej Polsce bez restauracji niz mialbym sie spowiadac urzedasowi ze swojego zycia.

      • 10 1

    • to super w tej norwegii :)

      • 0 0

    • Zgadza się. W norweskich McDonaldach nie dodają chemii a każda restauracja podaje tylko zdrową żywnośc. Jutrzejszy "Fakt" o tym pisze.

      • 0 0

  • Po co iść do knajpy??? (1)

    Wódy napić sie strach bo gorzej po niej widze. Jedzenie po którym mam nie strawności, a rachunek za te przysmaki czysto "europejski", tylko ja mam pensje "afrykańską"...........

    • 18 6

    • Prawda!

      Zamiast wódki leją wodę. Stary numer, bez oszustwa nie dojadą do pierwszego.

      • 0 0

  • MC DONALD in lovin jou

    • 3 1

  • Althaus (2)

    prześliczna Pani na zdjęciu !!!! ;]

    • 13 3

    • szarpałbyś jak reksio szynke?

      • 6 7

    • znam ją

      • 0 4

  • Strzała kupidyna mnie ubodła

    Pozdrawiam panią kelnerkę z althaus, w której zakochałem się po same uszy!

    • 6 0

  • Wild Dogs Moto Club

    Świetna nazwa, chociaż trochę obraźliwa dla psów.

    • 7 4

  • 3/4 splajtuje... i dobrze!

    • 2 9

  • No dobra, ale gdzie można się napić piwa, (1)

    a nie piwopodobnych napojów?

    • 5 4

    • W Amsterdam Barze

      • 0 0

  • I tak większość z tych lokali upadnie w przeciągu roku ,bo kto ma w tym biednym kraju jeść takie drogie rzeczy (1)

    za 50 zlotych to nakupuje sobie jedzenia w biedronce na caly tydzień

    • 11 6

    • A guano w ogóle wyjdzie za darmo, raz zjesz, a potem w koło macieju

      • 0 1

  • mam już dosyc kolejnych barów w stylu białego wina!

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane