- 1 Święto wszystkich kawoszy (75 opinii)
- 2 Gdzie dobrze zjeść w centrum Gdyni? (116 opinii)
- 3 Kuchnia jak u mamy, czyli jaka? (75 opinii)
- 4 Jemy na mieście: El Molo - bajeczny widok (37 opinii)
- 5 Nowy plan dla Bulwaru Nadmorskiego (222 opinie)
- 6 Sezon na śliwki. Dlaczego warto po nie sięgać? (14 opinii)
Nowe lokale: wege, brasserie, kawiarnia, food hall i imprezownia
W Trójmieście stale powstają nowe miejsca gastronomiczne. Nadszedł czas na wakacyjne nowości ze świata kulinarnego w ramach naszego cyklu "Nowe lokale". Tym razem pokażemy kilka nowych miejsc z Gdańska i z Gdyni. Podróż rozpoczniemy ostrygami i Goldwasserem, następnie napijemy się kawy, skosztujemy wielu ciekawych dań w nowym Food Hallu, a także wpadniemy na wege obiad nieopodal plaży. Naszą gastronomiczną wycieczkę zakończymy w nowym imprezowym miejscu w Gdyni.
- Goldwasser Brasserie przy Zielonej Bramie
- Manifestacja w Gdańsku (dawne Cafe Factotum)
- Food Hall Montownia w Gdańsku
- House of Seitan w Brzeźnie
- Teatro w Gdyni (dawna Muszla)
Goldwasser Brasserie przy Zielonej Bramie
Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy w ramach cyklu "Nowe Lokale" była mieszcząca się w samym centrum Gdańska mała restauracja, a dokładniej brasserie (punkt gastronomiczny pośrednio między kawiarnią i restauracją).
Eleganckie wnętrze, dostępne na miejscu świeże ostrygi i wykwintne dania jak krem z homara (32 zł), ale również pierogi z mięsem z sosem z boczniakami i tymiankiem (43 zł). Jednak prócz wykwintnych potraw warto wspomnieć, że to również jedno z niewielu miejsc na mapie Trójmiasta, w którym spróbować można Goldwassera. Słynny trunek z tradycjami z Gdańska dostępny jest w lokalu w kilku postaciach w tym m.in. słynnego likieru z płatkami 23-karatowego złota. Na miejscu istnieje również możliwość zakupu butelek. To miejsce, w którym goście z lokalnych stron mają czuć się dobrze.
Manifestacja w Gdańsku (dawne Cafe Factotum)
Kolejnym miejscem była kawiarnia Manifestacja, która za dnia zaprasza na kawę, ciastko i na śniadania. Nowi właściciele w ukłonie do gości dawniej mieszczącego się w tym miejscu Cafe Factotum postanowili pozostać przy miejscu, które dalej będzie idealnym punktem na popołudniową kawę i smaczny deser. Wnętrze lokalu stworzone jest w eleganckich kolorach czerni, jednak z mniej oczywistymi dodatkami.
W lokalu zjemy śniadania za 20 zł (przy zakupie kawy lub herbaty) lub też za 30 zł bez napoju. Śniadania podawane są w formie talerzyków. Każdy zamawiający może wybrać spośród dziesięciu opcji, z których wybrać musi trzy. Za dnia kawiarnia, wieczorem zaś lokal zmienia się w pub skupiający się szczególnie na bazie Jägermeister'a Manifest (15 zł za 40 ml). Dostępne są również inne klasyczne pozycje koktajlowe. To miejsce idealne na randkę czy spotkanie ze znajomymi w mniejszym gronie.
Food Hall Montownia w Gdańsku 
Po dwóch latach przygotowań została oficjalnie otworzona Montownia, czyli food hall, na którego wiele osób czekało. Industrialne wnętrze, to jedno. Najważniejszym punktem lokalu jest szeroka oferta gastronomiczna. Podczas jednej wizyty trudno jest spróbować wszystkiego. Food Hall Montownia jest otwarty codziennie. Restauracje działają od niedzieli do czwartku w godz.: 11-22, w piątki i soboty 11-24. Bar działa od poniedziałku do czwartku w godz. 11-24, w piątek 11-2, w sobotę 9-2 i w niedzielę 9-24.
Nowy food hall oferuje aż 20 lokali i 3 bary. Znajdziemy tu np. Chmeli Suneli: chaczapuri ze szpinakiem i serem; kubdari, chaczapuri lobiani (placek z czerwoną fasolą) czy chaczapuri po adżarsku (łódka z ciasta drożdżowego wypełniona serem i drożdżowym ciastem), chinkali, a także pchali, czyli pasty warzywne: z burakiem, szpinakiem, marchewką, gruzińskimi przyprawami i orzechami. Jest też restauracja Kozaczok, która słynie z pielmieni ze śmietaną (farsz pierogów jest z mięsem i bulionem), wareników (pierogi, które obok barszczu są uważane za potrawę narodową Ukrainy), barszczu ukraińskiego i solianki. W Montowni znajdziemy także Banditos, którzy serwują m.in: tacos z krewetką w cieście piwno- kokosowym, z wieprzowiną, wołowiną, kurczakiem, burritos z chilli con carne, kurczakiem i w opcji bezmięsnej, kilka smaków quessadilla i nachosy w wielu odsłonach, także vege. A także wiele innych miejsc. Ceny w lokalach oscylują między 20 zł a 40 zł, jednak stanowczą większość dań zamówimy za około 35 zł.
House of Seitan w Brzeźnie
Odwiedziliśmy również nowe wege miejsce o dość znanej nazwie House of Seitan. Powstał kolejny lokal spod sztandaru House of Seitan, tylko tym razem w Brzeźnie przy ul. Ignacego Krasickiego 9. Kuchnia wegetariańska ma do zaoferowania całe mnóstwo przepysznych produktów i dań. Jest smaczna, kolorowa i sycąca, a niektóre z dań aż zaskakują smakiem.
House of Seitan specjalizuje się w daniach z seitana, czyli w "mięsie" wytwarzanym z białka pszenicy, ale nie tylko. Większość propozycji to wegańskie wariacje nad tradycyjnymi potrawami kuchni polskiej. W karcie dostępnej w nowym lokalu znajdziemy flagowe pozycje: pyzuchy i schabibi (schabowy) z młodymi ziemniakami i surówkami (40 zł), ale również "zrazik" czyli zraz sojowy z tofu "boczkiem", musztardą, ogórkiem kiszonym, całość w sosie pieczeniowym z pieczarkami, młodymi ziemniakami i surówkami (42 zł).

Teatro w Gdyni (dawna Muszla) 
Ostatnim miejscem, do którego się udaliśmy było Teatro Gdynia, czyli dawna Muszla. Nowe miejsce ma zupełnie inny klimat niż dotychczasowa Muszla. W pomyśle właścicieli jest stworzenie w tym miejscu nowego miejsca do zabawy w Gdyni. Lokal ma być klubem muzycznym, w którym wieczorem będzie można potańczyć. Planowane są wydarzenia z muzyką na żywo. W programie będą m.in. imprezy z muzyką i koncerty. W lokalu obecnie można zjeść dania szybkie typu krążki kalmara, krewetki. W środku królować ma cocktail bar, w którym obecnie znajdziemy tzw. klasyczne koktajle w cenie około 30 zł.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-08-15 11:27
No i fajnie
No i super ze są nowe lokale . Te stare muszą doganiać te nowopowstałe . Byłem w mieście aniolow . Jedzenie to totalna klapa . Ale w załóż długiego pobrzeża smacznie i estetycznie działają.
- 0 0
-
2023-08-15 09:02
Montownia to porażka.
Piękne miejsce, bardzo szeroki wybór, ceny jak na ten czas też w miarę.
Niestety, panuje tam przeraźliwy hałas. Coś się ten nowoczesny koncept lekko "wykrzaczył", a szkoda.- 5 2
-
2023-07-15 12:19
Ja ostatnio (15)
Trzy dni jadłem młode ziemniaki z masełkiem, do tego jajko sadzone i zsiadłe mleko.
Założę się, że jest to smaczniejsze i zdrowsze niż te wszystkie wynalazki. Jedno danie kosztuje mnie 8-9 zł.
P.S. Odpowiadając na pytanie - Oczywiście, że mnie stać, nawet bardziej niż Ciebie, tylko pytam - po co??- 172 56
-
2023-07-15 12:29
ale to ty dzwonisz
- 68 12
-
2023-07-15 14:44
Jeszcze mizeria!
- 32 0
-
2023-07-15 14:51
Boje się takiego życia jak Twoje (1)
..
- 15 44
-
2023-07-16 11:01
Że poza instagramem?
Trochę odwyku i dasz radę
- 28 5
-
2023-07-15 16:25
Najlepsze na upadł :) (1)
I jeszcze koperek
- 37 2
-
2023-07-16 10:26
Dokładnie
z Koperkiem :)
- 15 1
-
2023-07-16 07:21
Ta, mleko zsiadłe, ciekawe skąd? (4)
Chyba nie myślisz o tym napoju w pojemniku jak kefir. Chyba, że ze śnieżki, kupione w worku i pozostawione do zsiadnięcia.
- 3 16
-
2023-07-16 10:15
Niema problemu kupic ale najpierw musiał byc miec rozum by poszukac
- 7 2
-
2023-07-16 10:26
Nie wiem co za problem kupić zsiadłe mleko (1)
jest we większości większych sklepów. Takie fajne, gęste, można kroić nożem
- 12 4
-
2023-07-16 11:53
Ja nie piszę o pseudo zsiadłym mleku
- 5 2
-
2023-08-11 19:20
Np. na Placu Górnoślaskim w Gdyni kupisz takie mleko, niepasteryzowany kefir itd.
- 1 0
-
2023-07-16 13:51
Pyszności
mój ulubiony zestaw :) do tego jeszcze kalafiorek mmmmmm pozdrawiam
- 6 1
-
2023-07-16 15:06
ze wszystkim się zgadzam oprócz zdania (1)
"Oczywiście, że mnie stać, nawet bardziej niż Ciebie". skąd ty możesz o tym wiedzieć? niepotrzebna arogancja.
- 11 0
-
2023-07-16 22:59
To nie ma nic wspólnego z arogancją.
Najzwyczajniej w świecie gdybym o tym nie napomknął, to dyskusja poszła by w innym kierunku niż bym chciał. Odrazu elita intelektualna wysnuła by wnioski, że jem ziemniaki bo muszę, a nie, że lubię, a tak, to bym tam pewnie chodził:)
- 6 4
-
2023-08-11 19:19
Ale ja bym zjadła takie danie nawet i za 50-70 zł w restauracji tylko z naprawdę świeżych i dobrych produktów, tylko gdzie? Dość mam udziwnionego na siłę jedzenia. Gdzie prostota i smak? I te karty sezonowe nie zmieniające się 4,5,6 miesięcy. W kółko to samo. Ech...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.