• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piwne sztosy na Straganiarskiej

Łukasz Stafiej
3 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Przy skrzyżowaniu Lawendowej i Straganiarskiej w weekend będzie można napić się piwa rzemieślniczego z czterdziestu kranów. Okolica zamieni się w wielki ogródek piwny. Przy skrzyżowaniu Lawendowej i Straganiarskiej w weekend będzie można napić się piwa rzemieślniczego z czterdziestu kranów. Okolica zamieni się w wielki ogródek piwny.

Sztos to w piwnym slangu pozycja wyjątkowa i limitowana. Nie zabraknie ich na imprezie Craft Beer Fiesta, którą w piątek i sobotę organizują wspólnie puby Pułapka, Lamus i Lawendowa 8.



Skrzyżowanie ulic Straganiarskiej i Lawendowej zobacz na mapie Gdańska w gdańskim Śródmieściu to pierwsze zagłębie piwa rzemieślniczego w mieście. Trunek z niewielkich, nieprzemysłowych browarów leje się tam od pięciu lat, a mimo rosnącej konkurencji, trzy tamtejsze puby - Pułapka, Lamus i Lawendowa 8 - nie narzekają na brak zainteresowania. Tłoczno jest tutaj przez cały rok, a w letnie wieczory trudno czasem znaleźć miejsce nawet na zewnątrz.

- Niby jesteśmy konkurencją, ale tak naprawdę bardzo dobrze ze sobą żyjemy i się wspieramy - mówi Tomek KrupaPułapki. - Dlatego razem z chłopakami z LamusaLawendowej 8 postanowiliśmy zorganizować imprezę, podczas której nasza ulica zamieni się w jeden wielki ogródek piwny. Nie chcemy szumnie nazywać tego wydarzenia festiwalem piwa rzemieślniczego - wymyśliliśmy więc nazwę Craft Beer Fiesta.
Impreza potrwa w piątek i sobotę w godzinach otwarcia lokali, czyli już od południa, ale można spodziewać się, że najwięcej osób pojawi się każdego dnia wieczorem. Organizatorzy do udziału zaprosili dziewięć zaprzyjaźnionych browarów rzemieślniczych. Z Polski piwo przywiozą reprezentacje browarów: Artezan, Kingpin, Podgórz, Pracownia Piwa, Rockmill, Szałpiw, Browar Zakładowy oraz Absztyfikant.

- Będzie też jeden gość zagraniczny - szef mediolańskiego browaru Lambrate, który uchodzi za jeden z lepszych na włoskiej kraftowej scenie. Giampaolo przywiezie pięć piw, które nie są dostępne w dystrybucji w naszym kraju - dodaje Krupa.
Pułapka, Lamus i Lawendowa 8 uruchomią w sumie prawie czterdzieści kranów z różnymi piwnymi stylami od zaproszonych gości. Piwo nalewane będzie zarówno w lokalach, jak i na mobilnych stanowiskach na ulicy. Ceny za szklankę zaczynać się będą od 10 zł, a kończyć nawet na ponad trzydziestu za porcję największego sztosa.

Ceny piw będą zaczynać się od 10 zł. Najdroższe sztosy kupimy za ponad trzydzieści złotych za szklankę. Ceny piw będą zaczynać się od 10 zł. Najdroższe sztosy kupimy za ponad trzydzieści złotych za szklankę.
- Nie każdy lubi to słowo, ale nie zmienia to faktu, że na piwnej scenie już się przyjęło. Sztos to piwo wyjątkowe, lepsze, często limitowane i dostępne tylko z okazji specjalnych wydarzeń. Na Beer Fieście nie zabraknie kilku takich pozycji - tłumaczy Krupa. - Udało nam się zdobyć Samca Alfa browaru Artezan, czyli imperialny stout leżakowany w beczkach po bourbonie. W czasie premiery to piwo schodziło na pniu, a ludzie stali w długich kolejkach. Będzie też m.in. Château Artezana - piwo leżakowane w beczkach po winie oraz świetna, leżakowana w beczkach po koniaku Fest Buba z browaru Szałpiw.
Kilka browarów przygotowało również z okazji gdańskiej imprezy premiery. Absztyfikant zaprezentuje piwo grodziskie Zośka, a Zakładowy przyjedzie z imperialnym kwasem z owocami o nazwie 200% normy. Będą też specjalne piwa Kingpina: new england ipa z laktozą i wanilią oraz hoppy sour ale z mango i tabasco. Spróbować będzie można również tzw. "Labów" z Pracowni Piwa, czyli limitowanych eksperymentalnych piw, które dostępne są wyłącznie okazjonalnie.

- Beer Fiesta to nie jest impreza nastawiona na biznes. Chcemy, żeby trójmiejscy miłośnicy kraftów mieli okazję spróbować niecodziennych piw w fajnej atmosferze naszej ulicy i porozmawiać z ich twórcami - kończy Krupa.

Wydarzenia

Craft Beer Fiesta

Miejsca

Miejsca

Zobacz także

Opinie (162) ponad 20 zablokowanych

  • z czego zrobione jest to piwo, że kosztuje 30 zł? (19)

    Czy nawet 20 zł? Trzy może cztery składniki co tam jest takiego drogiego?

    • 61 30

    • Sęk w tym że nic (5)

      To sztucznie zawyżone ceny, koszt wytworzenia takiego rzemieślniczego piwa to około 70gr.

      • 41 28

      • Jak oni płaca akcyzę??

        • 15 5

      • Dziaduuuu ,znasz się na piwie jak na kobietach....

        • 25 16

      • (2)

        Chłopie cóż za bzdura...
        Widać że pojęcia to Ty nie masz o piwie rzemieślniczym.
        Może wytworzenie Żubra lub innego syfu typu Tyskie tyle kosztuje...

        • 18 7

        • wpisz sobie w YT co o tym mówi choćby Kopyr. Większość rzemieślniczych piw (0,5) ma droższą butelkę od zawwartości ;) (1)

          przemysłowe jeszcze mniej 15-20gr za 0,5l

          • 6 4

          • Kopyrą znam osobiście, widziałem wiele jego filmików.
            Jednak 70gr jako koszt piwa rzemieślniczego to bzdura którą mógł napisać tylko Janusz piwny.

            • 8 1

    • haha

      Lepiej wypić koncerniackiego sikacza...za 2zl :D

      • 17 11

    • (2)

      Z różnych ciężej dostępnych chmieli czy słodów. Których nie uświadczysz w fabrykach np tyskiego (chmielu w ogóle nie znajdziesz). Plus produkcja w fabryce tyskiego kosztuje grosze, tutaj produkujać mało i ogólnie nie jest to masówka, to jest droższa.
      Na pewno jest jakiś nakład, też chcą zarobić, a że sprzedają mniej to i muszą podnieść cenę, by jednak przy mniejszej sprzedaży móc utrzymać to. Dużo czynników. I pewno też, jest coś w rodzaju 'premium'. Jak coś droższe = ponoć lepsze, jest tak z ciuchami, wódkami, jedzeniem, samochodem wszystkim. To że ktoś pije piwa za 3zł i mu z tym dobrze, to nie znaczy że jest usprawiedliwiony na polskie narzekanie na droższe piwa. To że ktoś kupi koszulkę za 70zł bo ponoć lepsza od takiej za 40zł, albo auto doda premium wyposażenie, przecież zwykłe wystarczy do dojeżdżania. Ale jednak? Nie kminię, jak Wam smakują masówkowe piwa to super, nie potrzebujecie więcej, super. Ale serio, jest różnica między rzemieślniczym ALE, a lagerem z puszki. Rzemieślnicze lagery już są mniej wyczuwalne prawda.. ale która z fabryk zrobi mi kwaśną IPA? nie mówiąc o barleywine. Albo herbacianym lagerze? Wszystkie te masowe są mega podobne. Rzemieślnicze też można trafić na podobne, ale można więcej, nie każdy potrzebuje.. ja tak, jedyne co pojam to piwa, innych alkoholi nie tykam, więc cieszę się że takie są. Cena mnie nie odstrasza, bo za jakość się płaci i jest to rzecz, na którą pozwalam więcej wydawać sobie, bo oszczędzam np na za dużej liczbie butów w szafie itp itd

      • 44 14

      • (1)

        za dużo czytania daje minusa ;P

        • 24 12

        • Własnie

          TL;DR

          • 9 1

    • Sprzedawca ma prawo oferować swój towar za ile chce

      a Kupujący ma prawo wydawać swoje pieniądze na chce, za ile chce, gdzie chce i kiedy chce.

      • 33 6

    • To piwo zrobione jest z czasu, który jest najdroższy (1)

      Duże browary produkują piwo, które trafia na rynek po trzech tygodniach od uwarzenia. Dzięki temu, po trzech tygodniach wypuszcza kolejną warkę i kolejną. Browary rzemieślnicze, bywa że leżakują piwo nawet po kilka miesięcy...

      • 21 6

      • czasu i wiedzy

        • 10 3

    • Składników jest znacznie więcej.
      Bywa że piwa te leżakują miesiącami w beczkach po różnych trunkach choć wiadomo że browar na stosach zarabia więcej.
      Nikt nikomu nie każe ich kupować a chętnych jest wielu.

      • 8 3

    • Co takiego nawkładali w Mercedesy, że są pięć razy droższe niż Kia?

      Tyle samo kół, drzwi i siedzeń, jeden silnik i jeden bagażnik.
      Jakieś hipsterskie te ceny...

      • 15 5

    • (2)

      - piwa rzemieślnicze są podwójnie opodatkowane - podatki płaci browar macierzysty i browar kontraktowy (czyli ten, który użycza sprzętu z browaru macierzystego, aby móc uważyć piwo rzemieślnicze)
      - skala produkcji takiego piwa przekłada się tez bezpośrednio na zwiększone koszty na każdej płaszczyźnie - np. duży browar zapłaci grosze za gigantyczną ilość naklejek do piwa, mniejszy kontraktowy, przywiązujący większą wagę do wyglądu butelki zdecydowanie więcej
      - składniki: w rzemieślniczym piwie nie znajdziesz tanich zamienników, syropów glukozowo - fruktozowych i innych syfów. Tylko najlepsze słody i chmiele. A to kosztuje.

      Nie ma się co dziwić, że butelka krafta kosztuje 8zł,a tyskacz 1,99 zł w hipermarkecie.

      • 12 3

      • Dokładnie tak jest.
        Janusze piwku czytajcie i nie kompromitujcie się swoimi bzdurnymi komentarzami.

        • 6 2

      • Spora dysproporcja w cenie wynika w głównej mierze nie z dużej różnicy w jakości a w kosztach produkcji. Smak to kwestia gustu.

        • 5 0

    • Pytasz czego jest piwo zrobione reklamie oglądasz występuje głąb jeden z drugim i mówi że piwo zrobione jest z chmielu się woda w d*pie gotuje on tak ich definicji

      • 1 2

  • Czy tylko mnie irytuje słowo sztos... (8)

    Ostatnie wszędzie jest wciskane

    • 82 2

    • tak, tym bardziej że stosowane jest zupełnie nie w swoim znaczeniu

      • 20 0

    • (1)

      Zgadza się.
      Taki gimbusiarski poziom pseudo wyluzowania

      • 19 0

      • Hipstwrska gimbaza nie zna znaczenia slowa sztos. Ktoś gdzieś usłyszał i dorobili do tego nowe znaczenie. Takie jakie um akurat pasuje.

        • 0 0

    • PAN SLANK

      Sztosik mordeczko, trzymaj się sztywniutko na rejonie, z fartem !

      • 13 0

    • (3)

      Wyraz sztos ma kilka znaczeń, chociaż słowniki objaśniają chyba tylko jedno: ‘uderzenie kijem kuli bilardowej’. Drugie znaczenie jest znane z filmu w reżyserii Olafa Lubaszenki, w tym użyciu sztos to wyraz z gwary przestępczej oznaczający oszustwo przynoszące duży zysk.

      • 4 1

      • (2)

        bo słowo Sztos własnie pochodzi ze swiadka przestepczego, wieziennego i znaczy oszustow, przewałę

        • 4 0

        • i to tlumaczy czym jest to piwo

          • 1 0

        • "Za dużo wyje.....chodzi po mieście." Głąby jak chca placic po 30 zeta za piwo , nich płacą

          • 0 0

  • (1)

    Nic bardziej nie świadczy o byciu samcem alfa, niż wystanie w kolejce po piwo z odpowiednia naklejką. Oh wait...

    • 28 5

    • tyskie lepsze niz wszystkie

      • 0 3

  • Piwny slang? Sztos? Hipstery i brodacze znawcy rzadkich niszowych piw udają pseudo gitów i uliczników hehe

    • 65 8

  • Wnerwiają mnie już tacy piwosze-neofici, co to kurde całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy (13)

    Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje d*py. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie beznadziejnych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna:

    - hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, wali tekturą, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!!!!!

    Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się nad „perło export”, bo okazało się, że istnieje poniżej 4 zł coś nie jedzie żółcią jak harnaś i nie chce się rzygać wypiciu 7.

    Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 gatunków piw kraftowych albo belgijskich czy niemieckich odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy, i już trzoda:

    - o, nie ma południowosaksońskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy, co mie tu jakimś gunwem pizner urkłel chco otruć!
    Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakimś speluno pubie z dziadomuzyką i wyborem 10 0000 piw o powalonych nazwach typu „atomowy morświn”, „natarcie pszenicy” albo o nazwach na zasadzie „w pipę długa nazwa procesu technologicznego+nazwa wioski, z której jest browar”

    -pacz Krzychu , to je zarąbisty lokal, to je wybór, mmm, ukraińskie piwo pszeniczne środkowej fermentacji wysokochmielone palone otwartej ekstaktacji w niedomknietej kadzi browaru Jabolon, w schłodzonym kuflu, tak jak mówił Kopyra na blogu, boże, jakie to dobre, mmm…

    I żłopie tą zupę o konsystencji łajna, co to do niczego nie podobna. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów piwa i pitolo całe spotkanie.

    • 160 35

    • Dobrze powiedział!

      • 15 5

    • Skopiowane w wykop.pl? (1)

      • 10 6

      • Na trójmieście zawsze ten tekst jest kopiowany i wklejany

        gdy tylko pojawi się artykuł na temat piwa.

        • 28 3

    • uśmiałem się

      • 6 3

    • Pod kazdym artykulem o piwie bedzi3sz to wklejal? (2)

      Widze to chyba juz piaty raz . za pierwszym razem to troche mnie to nawet rozbawilo ale teraz to juz przynudzasz koles.

      • 23 5

      • To jest "pasta" (1)

        i wlasnie na tym polega, by wklejac zawsze gdy pasuje do tematu

        • 6 4

        • Wole określenie SPAM

          Bardziej oddaje istotę sprawy. Pasta. Dzieci neostrady osiągają powoli pełnoletność.

          • 6 3

    • Wygrałeś internety. :)

      • 2 6

    • Ale taguj to, nocna się skończyła

      • 3 1

    • I to jest wlasciwy opis

      Posmialem sie zdrowo....sama prawda...

      • 2 3

    • pifko

      zarąbisty komentarz popieram :)))))))))))))) janusze rąbane kija się znają haha

      • 2 2

    • ale taguj to

      #pasta

      • 0 2

    • Spokojnie, tez nie lubię jak się do picia piwa dorabia idoologię, ocenia co kto pije i udaje snoba. Tez kocham perełkę. Ale twój wpis świadczy o zacietrzewieniu i nietolerancji w 2 str.

      • 0 1

  • Czy tylko mi jest szkoda wydać na piwo 30 zł? (21)

    Współczuję mieszkańcom których okna wychodzą na tę uliczkę.

    • 51 16

    • Mi nie (17)

      Ale wiesz, są ludzie którzy lubią wydać na torebkę 300zł więcej, a ta tańsza też jest dobra/ładna. Są tacy, co wolą wydać na 'oryginalne' buty 400zł więcej, a te zwykłe polskiej firmy też ok.

      A ja lubię na wszystko więcej wydawać xD ale cóż. Piwa rzemieślnicze bardzo lubię, innych alkoholi nie pijam, więc wydaję na nie i 30zł. Ale średnia cena piwa rzemieślniczego w butelce to 10zł, i takie kupuję w sklepzpiwem

      • 13 7

      • A ja pijam takie które mi smakuje! (14)

        Ostatnio na upały bardzo dobre jest żywe z Ambera.
        Moim zdaniem to tracenie kasy. Ja za 5 piw wydam 15 zł a ty 150 zł. Gwarantuję ci że ja lepiej będę się czuła. Lepiej byś wsparł fundację a nie hipsterkę!

        • 9 11

        • co tobie do tego kto na co wydaje pieniądze?

          żyj i daj żyć innym.

          • 9 2

        • Sama wesprzyj fundację, zamiast wydawać na piwo. Można pić wodę, wtedy to już całkiem dobrze będziesz się czuła.

          • 13 1

        • Żywe od Ambera smakuje zawsze :)

          • 5 1

        • Znajdziesz Żywe z Ambera za 3 zł? (1)

          Bo moim zdaniem za Złote Lwy najmniej zapłacisz 3,80, za Żywe 4,20, za Koźlaka 4,50 a za Granda 4,80. I to są ceny minimum ;)

          • 2 1

          • Nie, w kami są niższe ceny:)

            • 0 0

        • Nie Ty będziesz decydować na co wydaję pieniądze (4)

          Skoro mam ochotę wydać 50 zł na piwo i mnie na to stać, to wydaję. I wara innym od mojego portfela.
          Ale typowo polska zawiść zawsze wywołuje ataki na tych, którzy coś posiadają, lub którym się udało. "Skoro ja nie mam, a on ma, to należy jemu zabrać, bo to pewnie złodziej"

          • 10 3

          • jaka zawisc.... (3)

            Idz wypij piwo, bo widocznie alkoholizm wola.

            Czlowieku, zwykla opinia w internecie, a ty sie rzucasz jakby ci ktos chomika widelcem zabil.

            • 1 7

            • (1)

              Opinia ?
              Spójrz ile tu hejtu Tyskopijców pijących Soki po 2zł :)

              • 5 2

              • Miało być siki :)

                • 3 1

            • Chomika widelcem? Idź dręczyć zwierzęta, bo widocznie sadyzm woła.

              • 1 0

        • (1)

          Hipsterkę? Ok (dla świadomości, inne nie znaczy hipsterskie xD ale oki).. ja piję które mi nie smakuje? proszę cię.. nawet nie wiesz jak jest coś wyczuwalne jak się to pije więcej. To tak jak wody.. ktoś pija codziennie gazowane cole, to nie wyczuje różnicy pomiędzy cisowianką a np nałęczowianką. A ja wyczuję, bo lepiej smakuje mi cisa.
          Tak samo piwa, jak się pije ich więcej, jakieś 5 w tygodniu, to człowiek uczy się rozróżniać smaki. I doceniać co jest dobre dla niego a co nie.
          Plus, to co idzie na fundację a co nie, nie będziesz mnie uczyła. Tym bardziej, że płacę podatki na państwo, które pomaga. Jak zlikwidujemy socjał, obiecuję że będę płacił. Jak zdejmie mi obowiązek płacenia tak dużego podatku, to obiecuję że będę tę kwotę przeznaczał na pomoc potrzebującym, bo jestem za tym, by u nas państwo działało jak w US pod względem podatkowym i socjalnym.
          Jak taka chętna do pomocy ponad tym co nasze państwo socjalne robi, to zapraszam, na pewno znajdą się wydatki, które sama możesz obniżyć. Na necie krązy dieta czokoszoki, sporo oszczędzisz

          • 3 3

          • bla bla bla

            • 3 4

        • Czemu tu każdy płaczę nad 30zl? Ja też piję piwo tylko te które mi smakuje ale lubię też próbować nowych pije i perełke i kraftowe ważne aby było dobre a cena cóż raz 2,5 raz 30, życie....

          • 4 1

        • Lepiej będziesz się czuła ?
          Chyba moralnie ;)
          Porównaj i wtedy się wypowiedz.

          • 0 0

      • I o czym to świadczy?

        • 0 0

      • Widać jak tu wielu Januszy piwnych i oszczędnych inaczej ;)
        Edukacja (piwna również) zajmuje wiele czasu.

        • 1 2

    • Brodacz-Hipster zakupi jedno, góra dwa i przesiedzi przy nim do rana, wiele kasy nie wyda. Chodzi o to by być i do tego zauważonym.

      • 9 4

    • 30 PLN (1)

      Za 40 PLN mam skrzynke zubra.

      • 5 3

      • Żubr nadaje się do wyłania.
        Chyba że nie masz smaku ani węchu.

        • 3 4

  • Ciekawe czy taki hipster wyczuje różnice w piwie miedzy tym za 10 a za 25 zł:)? (5)

    • 34 10

    • Pierwsze 2-3 owszem, byle nie większe niż 0.3l

      Później już wszystko jedno. Taką mam koncepcję.

      • 14 1

    • Janusz to pije tyskie

      i mówi, że to dobre piwo.

      • 5 6

    • Oczywiście że wyczucie.
      Sam byś wyczuł bo to najczęściej inne style piwne są...

      • 5 2

    • To jest tak jakby widzieć równice pomiędzy audi a jaguarem.

      • 4 1

    • Hipster nie

      ale gość znający się na piwie, na pewno!

      • 6 0

  • Jak na Lawendowej to parę nalewaków można ustawić przy wjeździe na parking za 12zł/h

    • 22 0

  • (1)

    No i koniecznie broda i rurki bo inaczej taki sztos na scenie za 20 zł nie ma odpowiedniego finiszu :)

    • 32 9

    • Pojecia nie masz chłopie.
      Znam się na dobrym piwie a nie mam brody ni rurek :)
      Stereotypy...

      • 6 2

  • Od dziś w Lidlu są dobra piwa w dobrej cenie. (6)

    Bishops Finger - 3,99/0,5 l
    Leffe - 4,99/0,330 l
    Obolon 3,49/0,5 l
    Po co cudakom przepłacać ?

    • 32 10

    • Byłem, kupiłem Miłosław.

      • 6 0

    • Co Ty Leffe porównujesz do kraftów...
      To nie ta półka.

      • 8 3

    • Nie ma obowiązku przychodzić na Craft Beer Fiestę, zatem po co bijesz pianę? (1)

      • 6 3

      • Bo teraz modna jest nienawiść wobec wszystkich,

        którzy mają inny punkt widzenia, inną mentalność, upodobania, czy fizjonomię niż "JA".

        • 1 1

    • przepłacasz myśląc że w Lidlu cuda kupiłeś-a to taki sam przemysł jak Okocim etc

      • 1 2

    • Obolon to takie ukraińskie Tyskie ...

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane