Ten komunikat jest przeznaczony dla wszystkich wielbicieli bitew piwnych (a te de facto nic wspólnego z przemocą nie mają), którzy z jednej strony zawsze rygorystycznie wyśledzą każdy milimetrowy skręt ze ścieżki "zadanych" piwnych styli konkursowych, lub z drugiej ― lubią pohasać na zbłąkanych szlakach receptur i są zawsze otwarci na każde nowe doznanie. Dla nich najważniejsza wiadomość to ta, gdzie i kiedy rozpoczniemy szósty sezon. Ale o tym za chwilę.

Ten komunikat jest też bowiem przeznaczony dla wszystkich, który jeszcze nie brali udziału w podobnym wyścigu, a chcą repertuar swoich zwykłych "wyjść na piwo" wzbogacić o coś więcej. Co zyskają? Entuzjastycznie przyjęci dołączą do grona ludzi z pasją, którzy się nią chętnie dzielą, no bo jak tu się nie podzielić piwem... Co stracą? Może kilku znajomych, z którymi nie już nigdy nie pójdą na... tu posłużymy się zgrabnym eufemizmem... "przedstawiciela białowieskiej fauny" lub dwa.

W czwartek 25 stycznia 2018 roku odbędzie się pierwsza bitwa kolejnego, a jest to, jak już wspomniano szósty, sezonu Piwowar Battle. Zabawę zainicjujemy przy szklaneczkach z American Brown Ale. Przy okazji pierwszej tegorocznej bitwy wracamy do miejsca, w którym hucznie i z pompą zakończyliśmy sezon piąty, czyli do pięknie usytuowanego nad Motławą Catheada. Zostaniemy w tych gościnnych progach przez cały czas trwania konkursu, więc zanotujcie od razu adres: Powroźnicza 19.

Tradycyjnie zapraszamy już od 18:00 - kto pierwszy, ten będzie miał więcej czasu na pełną smakowych uniesień degustację i kontemplację. Każdy, kto zechce pobrać i ocenić konkursowe próbki, a następnie zagłosuje na zwycięzcę, weźmie udział w emocjonującym losowaniu po ogłoszeniu wyniku. Stali bywalcy wiedzą, czemu jest tak emocjonujące, ale nie chcielibyśmy odkrywać wszystkich kart przed nowymi gości, których mamy nadzieję, nie zabraknie w Catheadzie!