- 1 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (9 opinii)
- 2 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (108 opinii)
- 3 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 4 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (53 opinie)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 6 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
Udana kolacja w restauracji Fisherman
Tatar z pstrąga, pierś z kaczki i karmelizowane śliwki z lodami piernikowymi. Restauracja Fisherman z Sopotu w środę wieczorem przygotowała znakomitą, trzydaniową kolację degustacyjną. Autorem potraw był szef kuchni Rafał Koziorzemski. Do wyśmienitych dań dopasowano hiszpańskie wina, o których opowiedział specjalny gość - Conrado Herrero Fernandez, producent z Hiszpanii.
Polecane restauracje w Trójmieście
Hiszpański klimat
Pochodziły one z trzech najbardziej znanych regionów uprawy winorośli i produkcji win z Hiszpanii, którymi są: Rueda, Rioja i Ribera del Duero. Regiony te położone są dość blisko siebie, a jednak diametralnie różnią się mikroklimatem. Rueda to klimat atlantycki, w regionie Rioja panuje klimat śródziemnomorski, natomiast w ostatnim z nich, Ribera del Duero, klimat kontynentalny.
- Idea, jaka nam przyświecała przy kompozycji dzisiejszego wieczoru i doborze win do potraw, była taka, by każdego z serwowanych dań móc spróbować z dwoma wariantami wina, nieco pobawić się smakiem - mówił Conrado Herrero Fernandez. - Region Rueda, położony około tysiąca metrów nad poziomem morza, charakteryzuje się bardzo wysokimi temperaturami, przekraczającymi latem nawet czterdzieści stopni. Winogrona, porastające tamte wzgórza, wytworzyły naturalną ochronę poprzez grubą skórkę. Oprócz kolorytu dostarczają takich elementów, jak taniny, i zapewniają strukturę wina.
Przystawką podczas kolacji był tatar z pstrąga tęczowego, z gorczycą, żółtkiem, kaparami i piklowaną cebulką. Dopasowano do niego dwa białe wina. Pierwsze z nich można było określić jako mineralne, cytrusowe, z podwyższoną kwasowością, rześkie i sprężyste, natomiast drugie jako bardziej tropikalne, mające w sobie więcej dojrzałego, cięższego owocu.
Wino czerwone
Jako danie główne zaserwowano pyszną pierś z kaczki z szarlotką z pieczonego jabłka, sosem żurawinowym i selerem z palonym masłem. Do tej potrawy zaproponowano wina czerwone.
- Dwa różne wina. Ten sam producent, ten sam styl, ta sama filozofia, ale znów odmienne ze względu na różny klimat. - mówił producent. - Po wielu latach produkcji postanowiono wytworzyć wyższej klasy kategorię wina, które będzie oddawało charakterystykę nie tylko szczepu, ale także miejsca, siedliska, w którym posadzone są winorośle. Miało być unikatowe, oddawać charakter nie tyle całego regionu, a konkretnego miasta lub miejscowości, z której pochodzi. Dobrze określa to angielskie hasło - "village wine". Takie wina może produkować zaledwie garstka producentów w regionie Rijoa. Warunki, jakie trzeba spełniać, są bardzo rygorystyczne. Poza posiadaniem winiarni i winnicy w konkretnej miejscowości muszą one należeć do rodziny od przynajmniej trzech pokoleń.
Dynia na 5 sposobów w trójmiejskich restauracjach
Jak dodał producent, wspomniane wina, ze względu na swoją strukturę i charakterystykę, doskonale nadają się do czerwonych mięs z dużą ilością protein, jak dziczyzna czy jagnięcina. Tym razem jednak szef kuchni zdecydował się na kaczkę, która również fantastycznie komponowała się z trunkami.
Ciepło-zimny deser
Jako trzecie danie, na zakończenie spotkania, podano deser, na który składały się karmelizowane śliwki, wiśniówka, lody piernikowe, strzelająca kruszonka lawendowa i porzeczki. Doskonałe połączenie ciepłych śliwek z zimnymi lodami zapewniały wyjątkowe doznania, potęgowane jeszcze przez strzelającą kruszonkę.
Wina, które podano z deserem, mają bardzo ciekawą metodę produkcji, o długiej historii. Metoda ta została zapoczątkowana przez rzymskie legiony już 2 tys. lat temu. Polega na podsuszaniu winogron w celu zwiększenia koncentracji soku w gronach. Wino ma wtedy bardziej wyrazisty smak, lekko pieczonego owocu. Sześć dni po zbiorze winogrona wystawione są na działanie promieni słonecznych. W tym czasie tracą około 10 proc. swojej objętości. Wyparowuje część wody i w ten sposób zostaje w nich treściwy nektar.
Wydarzenia kulinarne w Trójmieście
- Jedno z dwóch win serwowanych do deseru, nazwane Salomon, pochodzi z jednej z najstarszych winnic ze swojego regionu - opowiadał ekspert. - Co istotne, przy produkcji używane są bardzo specyficzne, unikatowe beczki z dębu hiszpańskiego, których właściwie nigdzie poza Hiszpanią się nie używa. Tego dębu jest bardzo mało, dlatego też takich beczek jest niewiele. Z takiego dębu uzyskiwane są bardzo ciekawe aromaty. Z jednej strony jest to chłodna, świeża woń mięty, z drugiej strony - karmelu.
Kolacja w restauracji Fisherman w połączeniu z degustacją wina była prawdziwą ucztą dla podniebienia. Po zakończeniu wydarzenia można było również kupić całe butelki alkoholu testowanego w trakcie wieczoru.
Miejsca
Opinie (37) ponad 10 zablokowanych
-
2022-10-13 07:50
Opinia wyróżniona
Byłem, wspaniała uczta. Do tego towarzystwo na poziomie. (5)
Janusz
- 10 22
-
2022-10-14 05:43
Najważniejsze było "towarzystwo na poziomie"?
- 1 0
-
2022-10-13 22:07
Z Grażynką? :@)))
- 2 0
-
2022-10-13 16:37
Same tuskowe
Nie dzięki
- 2 1
-
2022-10-13 15:59
a ile zapłaciłeś ? Wszystko może i pasowało - ale jaka cena za to . (1)
myśmy też byli tydzień temu w tym lokalu. Przerost formy nad treścią. Dania maksymalnie drogie - a wcale ani syte ani wystawne. Przez takie lokale idzie opinia o sopockich knajpach,że to " dla nabzdyczonej i snobistycznej warszawki" Miejscowi raczej tam nie chodzą.
- 4 1
-
2022-10-13 18:33
dania "syte" buhahaha :) widzć, że chamstwo i drobnomieszczaństwo...
- 1 1
-
2022-10-13 09:07
Opinia wyróżniona
Mamy takie wspaniałe potrawy z Kaszub (3)
dziwi mnie to, że ich nie serwują a podają jakieś drogie, zagraniczne rarytasy. Trzeba propagować kulturę kulinarną Kaszub bo jest o wiele bogatsza niż hiszpańska a nawet polska
- 35 10
-
2022-10-13 14:37
Jo, masz Ty białko recht :)
- 4 0
-
2022-10-13 11:58
Fajne też są modyfikacje tradycyjnych dań
Polecam i pozdrawiam
- 3 0
-
2022-10-13 09:12
a jakie?
serio pytam. rzuci Pani parę haseł?
- 10 8
Wszystkie opinie
-
2022-10-13 07:47
Region Rioja a nie Rijoa (7)
:-)
- 17 1
-
2022-10-13 08:49
(4)
Swoją drogą kategoria "village wine" - co chyba ma oznaczać to samo co hiszpańskie "Vinedo Singular", jest świeżą kategorią Rioja, wprowadzoną przez regulatora w 2017 roku i pierwsze wina pojawiły się na rynku bodajże w ubiegłym roku. Producentów mających prawo do takiej etykiety wcale nie jest znowu tak mało, zdaje się, że w tej chwili jest ich chyba już ponad stu.
- 1 0
-
2022-10-13 09:57
Wójek google wszystko podpowie (3)
"Vinedo Singular" faktycznie już ponad 100, natomiast tych z opisu mniej jak 5 i tylko dla rodzin od 3 pokoleń.
Fajny artykuł i wiele się można nauczyć.- 1 1
-
2022-10-13 23:02
Nie "wójek" tylko strona Rioja Consejo Regulador :) (2)
Można prosić o nazwę tej kategorii?
U żródła nie można znaleźć o niej informacji.
Jest mowa o wspomnianym Viñedo Singular, o Vinos de Municipio i o Vinos de Zona.- 0 0
-
2022-10-14 09:30
Village Wines (1)
Musiał to powiedzieć ktoś sugerując jakość i oznajmić podobieństwo lub swoja wewnętrzną kategoryzację do Burgundii.
Tam jest to łatwiej zrozumieć natomiast trudniej ogarnąć wszytko.
Taką kategorię Rioja Oriental Vinedos Familiares , do tego Monovarietal Tempranillo i jeszcze Asoleao w stopniu limitowanym nie potrzeba szukać w regulatorach bo to jest nie powtarzalne wino w ilości jednorazowej serii.
Osoby zbierające serie znaczków to wiedzą o czym mowa.- 0 0
-
2022-10-14 16:15
Dzięki za informacje. Nie chcę tego ciągnąć, a i artykuł trafił już do archiwum, ale ta "garstka producentów" to nadal w moim odczuciu jakaś legenda - z czym oczywiście nie ma problemu, jeśli tylko wino dobre ;)
- 0 0
-
2022-10-13 08:28
(1)
Literówka zapewne, ale wytłuszczona i dlatego bardziej boli ;)
- 2 1
-
2022-10-13 08:33
A nie, jednak błąd jest powielony też dalej.
- 4 1
-
2022-10-14 10:25
Zalosne
- 1 1
-
2022-10-14 06:59
Na winie sie znam tyle ze wlasnie bulga u mnie w domu
Pierwsze wino zrobiłem za nastolatka . Choc od małego widziałem jak robił je dziadek. On robił wino owocowe z zabarwieniem suszu. Ja robię z winogron . Czasem eksperymentuje z innymi owocami lub miodem pitnym . Znajomi mówią, że wina robię dobre, tak jak kilku właścicieli piwniczek je chwali ... czy w kontekście waszego pytania znam się na winach? Nie bo wiedzą jak powstaje, jak nalezy dokarmiać naturalne drozdze, jakie znajdują się w owocach ( nie używam drożdży winnych ani pozywek) oraz regulować moc wina w naturalny sposób nie jest wiedzą kompletną w kontekście waszego artykułu... za to znawca jakie wino podać do czego to jest szczyt wiedzy na salonach
- 4 0
-
2022-10-14 05:55
bedzie kasa , beda drogie wina
będzie bieda bada tanie wina i zaklinanie rzeczywistości w postaci promocji nic nie da
- 2 0
-
2022-10-13 07:50
Opinia wyróżniona
Byłem, wspaniała uczta. Do tego towarzystwo na poziomie. (5)
Janusz
- 10 22
-
2022-10-14 05:43
Najważniejsze było "towarzystwo na poziomie"?
- 1 0
-
2022-10-13 22:07
Z Grażynką? :@)))
- 2 0
-
2022-10-13 15:59
a ile zapłaciłeś ? Wszystko może i pasowało - ale jaka cena za to . (1)
myśmy też byli tydzień temu w tym lokalu. Przerost formy nad treścią. Dania maksymalnie drogie - a wcale ani syte ani wystawne. Przez takie lokale idzie opinia o sopockich knajpach,że to " dla nabzdyczonej i snobistycznej warszawki" Miejscowi raczej tam nie chodzą.
- 4 1
-
2022-10-13 18:33
dania "syte" buhahaha :) widzć, że chamstwo i drobnomieszczaństwo...
- 1 1
-
2022-10-13 16:37
Same tuskowe
Nie dzięki
- 2 1
-
2022-10-13 09:28
Ą Ę, kurka (3)
wymiotować mi się chce od takich degustacji i artykułów na ich temat. Sprężyste wino, cięższe owoce. Czy wam już całkiem blachy wygięło?
- 40 1
-
2022-10-13 14:40
Oj to niedobrze. Wymioty na widok nawet zdjęcia z jedzeniem (1)
świadczą o chorobie układu pokarmowego. Oby to nie był nowotwór.
- 1 4
-
2022-10-13 18:38
np. nowotwór mózgu. jak u ciebie
- 2 0
-
2022-10-13 11:49
to nie czytaj
albo wymiotuj
- 0 11
-
2022-10-13 17:29
Nie jadam resztek
Wolę pełen talerz.
- 8 1
-
2022-10-13 09:07
Opinia wyróżniona
Mamy takie wspaniałe potrawy z Kaszub (3)
dziwi mnie to, że ich nie serwują a podają jakieś drogie, zagraniczne rarytasy. Trzeba propagować kulturę kulinarną Kaszub bo jest o wiele bogatsza niż hiszpańska a nawet polska
- 35 10
-
2022-10-13 14:37
Jo, masz Ty białko recht :)
- 4 0
-
2022-10-13 11:58
Fajne też są modyfikacje tradycyjnych dań
Polecam i pozdrawiam
- 3 0
-
2022-10-13 09:12
a jakie?
serio pytam. rzuci Pani parę haseł?
- 10 8
-
2022-10-13 07:30
Hmmm.,.. (2)
Kolacja Degistacyjna ? Czy to znaczy jak wyciągnąć kasę od jeleni ?
- 27 4
-
2022-10-13 11:59
Dobre
- 0 0
-
2022-10-13 07:41
Raczej od osób, które się nie przejmują cena
- 8 6
-
2022-10-13 09:56
Tu chodzi o to, aby sprzedać głupoty. (1)
Jakąś metafizykę, dziwaczną filozofię, ale nie konkrety odnośnie serwowanych dań i win. Tym samym byle sikacza opatrzonego odpowiednią legendą, można sprzedawać jako boski nektar.
- 28 0
-
2022-10-13 10:14
O to, to właśnie
:)
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.