- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (73 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 6 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Nowe lokale w Gdańsku: włoska pizza, sportowy pub i koktajlbar
Odwiedziliśmy kolejne bary i restauracje, które w ostatnich tygodniach otwarto w Gdańsku. Z nowych miejsc ucieszą się między innymi fani sportu, autorskich koktajli alkoholowych czy włoskiej pizzy. Za tydzień opiszemy lokalowe nowości w Gdyni i Sopocie.
Lipo Pizza
Ta nazwa powinna być dobrze znana wszystkim miłośnikom drożdżowego placka w stylu włoskim. Uruchomiona trzy lata temu furgonetka z tym hasłem na burcie była pierwszym trójmiejskim barobusem, w którym można było zamówić pizzę. Nie byle jaką, a wypiekaną zgodnie z włoskimi tajnikami tej sztuki. W tym celu właściciel na pokładzie auta zbudował nawet piec z cegieł szamotowych, który jest opalany drewnem. Niewielki lokal w starych pawilonach przy ul. Hynka 57a na Zaspie to nic innego, jak przeniesienie udanej koncepcji baru z pizzą z wersji mobilnej na stacjonarną. W surowo urządzonym lokaliku znajduje się kilka miejsc siedzących, ale można zamawiać również na dowóz (do 4 km jest on darmowy).
Do karty trafiło czternaście wariacji na temat włoskiego placka - przede wszystkim są tam klasyki: pizza z szynką parmeńską i rukolą, z ostrym salami spianata piccante, wegetariańska z cukinią czy calzone. Ceny zaczynają się od 11 zł za marinarę i kończą na 20 zł za firmową Pizzę Lipo z gruszką, gorgonzolą i orzechami włoskimi. Placki robione są na cienkim cieście, z włoskich produktów, a o ich jakość dba pochodzący z Włoch profesjonalny pizzaiolo. Na miejscu kupimy napoje gazowane, a wkrótce również piwo. Bar Lipo czynny jest od poniedziałku do soboty w godz. 12-22, a w niedziele w godz. 15-22. Właściciel zapowiada, że nie rezygnuje z foodtrucka i czerwoną furgonetkę nadal będzie można zobaczyć na trójmiejskich imprezach.
Ryba Piła
Zdawałoby się, że moda na tzw. biforownie, czyli bary z szotami wódki i przekąską za parę złotych już minęła, a jednak co jakiś czas powstają kolejne tego typu miejsca. Najlepszym tego przykładem jest bar Ryba Piła, który niedawno został otwarty przy ul. Karmelickiej 1 (wejście do pawilonu handlowego od strony ul. Podwale Grodzkie - wcześniej w tym miejscu znajdował się bar z kebabem). Lokal - jak większość mu podobnych - jest niewielki i surowo wykończony (aczkolwiek schludnie i z pomysłem w modnym obecnie minimalistycznym stylu). Oferta jest również dość standardowa - duże piwo zamówimy już za 6 zł, kieliszek wina za 8 zł, a szota wódki za 5 zł. Karta koktajli obejmuje kilkanaście klasycznych i autorskich pozycji w cenie od 12 zł do 28 zł. Do napitku przekąsić można tatara, żurek czy śledzia - ceny zaczynają się od 8 zł. Miejsce powinno przypaść do gustu fanom wydarzeń sportowych, które są tutaj regularnie transmitowane - zarówno na telewizorze, jak i na dużym rzutniku w przedsionku należącym również do baru. Ryba Piła czynna jest od poniedziałku do czwartku w godz. 12-22, w piątki i soboty w godz. 12-1, a w niedziele w godz. 13-21.
Time Out
Pełna nazwa tego lokalu brzmi Time Out Food Sports Bar. Nowe miejsce przy ul. Piwnej 3/4 (w lokalu po dawnej restauracji Friends) to połączenie restauracji z pubem sportowym. Z jednej strony można przyjść tutaj na śniadanie lub obiad, z drugiej - pokibicować ulubionym zawodnikom przy butelce piwa czy szklance z koktajlem. W karcie gość znajdzie przede wszystkim dania kuchni polskiej i amerykańskiej, między innymi: polędwiczki drobiowe w sosie kurkowym (25 zł), golonkę (31 zł), żeberka w sosie BBQ (31 zł), steki z krewetkami tygrysimi (69 zł) czy burgery (24-34 zł). Lokal jest spory, posiada dwa poziomy i został wyposażony w niemalże trzydzieści telewizorów, na których wyświetlane są przeróżne transmisje sportowe: od piłki nożnej, przez sporty motorowe, po snooker. Wieczorami w weekendy w restauracji jest grana przez didżejów muzyka na żywo. Oferta Time Out skierowana jest również dla rodzin z dziećmi. W niedziele najmłodsi mają zapewnioną bezpłatną opiekę w kąciku zabaw. Restauracja czynna jest codziennie od godz. 11 do północy.
Cafe Libertas
To miejsce powinno się spodobać miłośnikom czasów Wolnego Miasta Gdańska. Niewielka kawiarnia przy ul. Chlebnickiej 37/38 prowadzona jest przez pasjonata tego okresu historycznego, który w swoim lokalu chciał uchwycić ten dawny klimat. Świadomie jednak zrezygnował z przykurzonych staroci, na rzecz nowoczesnej aranżacji, jasnego, kameralnego wnętrza, które utrzymane jest w stylu inspirowanym art-deco. Klimat lat 20. podkreśla fototapeta z epoki, przedstawiająca panoramę miasta ze sterowcem na niebie.
Na barze zrezygnowano z modnych ostatnio kawowych alternatyw. W zamian można zamówić klasyczną kawę z ekspresu - ceny zaczynają się od 6 zł (do śniadania serwowana jest bez ograniczeń). Spróbować można tutaj pieczywa i ciast domowej roboty. Rano zjeść można m.in. croissanta na słodko (8 zł), bagietkę z kaparami i wędzonym łososiem, podawaną do jajecznicy (14 zł), albo pełny zestaw śniadaniowy w stylu angielskim (16 zł). Specjalnością kawiarni są autorskie słodkości przygotowywane samodzielnie z dobrej jakości produktów. Na deser zjemy m.in. tartę z batatów, tort bezowy z kremem z masła orzechowego, sernik z galaretką z szampana, krem brulee z filetami z cytrusów czy pudding z tapioki z owocami (10-12 zł). Cafe Libertas czynne jest od niedzieli do czwartku w godz. 9-21, a w piątek i sobotę w godz. 9-22.
Ra'BarBar
Ra'BarBar to kolejny koktajlbar z autorskimi drinkami i koktajlami, na które moda w Trójmieście ruszyła już pełną parą. Lokal znajduje się przy ul. Garncarskiej 4-6 i został urządzony w minimalistycznym stylu, który spodoba się fanom współczesnego, prostego designu. Oferta na barze adresowana jest zarówno do koneserów trunków, jak i osób, które w świecie alkoholowych koktajli stawiają dopiero pierwsze kroki i testują swoje kubeczki smakowe. Barmani przygotować mogą oczywiście każdy klasyk - od Margarity, przez Mai-Tai, po Old Fashioned - ale do Ra'BarBaru warto przyjść przede wszystkim po to, aby spróbować koktajli z autorskiej karty. Znajdziemy w niej między innymi gin z hibiskusem i wodą różaną, wódkę z kawą, śmietanką i migdałami czy gin z żurawiną, cytrusami, białkiem i wodą z kwiatów pomarańczy. Autorskie propozycje koktajli zmieniane będą co kilka miesięcy, ponieważ barmani pracują wyłącznie na świeżych, sezonowych produktach. Sami przygotowują również syropy, soki czy inne dodatki. Oprócz klasycznego szkła, koktajle podawane są również w oryginalnych naczyniach, takich jak rzeźbione, kamienne kubki czy gliniane czarki. Ceny koktajli zaczynają się od 16 zł. W każdą środę w lokalu obowiązuje promocja na jeden, wybrany koktajl, z kolei w poniedziałki ceny wszystkich pozycji obniżone są o 30 proc. Ra'BarBar czynny jest od poniedziałku do czwartku w godz. 17-1, w piątki i soboty w godz. 16-3, a w niedziele od godz. 16 do północy.
Mnie to Rybka
Mnie to Rybka to nowa restauracja w pasie spacerowym przy głównym wejściu na plażę w Gdańsku Brzeźnie przy ul. Brzeźnieńskiej 16 . Na szczęście właściciele postanowili nie powielać schematu kolejnego "baru z rybą", których w okolicy wciąż nie brakuje i stworzyli kameralną, przyjemną restauracyjkę z nowoczesnym wystrojem oraz prostą, ale dobrej jakości ofertą kulinarną. W menu znaleźć można przede wszystkim dania rybne, w tym na przykład rzadko spotykanego w trójmiejskich lokalach piotrosza smażonego na maśle (34,90 zł), dorsza (25,90 zł), pieczonego w całości pstrąga (29,90 zł) czy halibuta w sosie kurkowym (35,90 zł). Specjalnością lokalu jest zupa rybna z kawałkami dorsza, łososia i halibuta (13,90 zł). Restauracja Mnie to Rybka czynna jest od poniedziałku do czwartku w godz. 8-21, w piątki i soboty w godz. 8-22, a w niedziele w godz. 8-20. Codziennie w godz. 8-11 serwowane są śniadania, po godz. 11 - dania z karty.
Miejsca
Opinie (216) 7 zablokowanych
-
2016-04-23 18:46
w tych komentarzach to coraz większa patologia, obojętnie pod jakim artykułem (1)
przestaje je chyba czytać, nie ma co miedzy patologią i chamstwem się obracać
- 33 9
-
2016-04-23 19:11
papatki ziomuś
gdy już się upewnisz, powiadom wszystkich
- 4 6
-
2016-04-23 18:48
Lipo pizza (7)
Powiem tak. Język do d*py ucieka na samą myśl. Pizza jak marzenie absolutny must try!!
- 11 27
-
2016-04-23 18:49
ze co
absolutne co?
- 10 1
-
2016-04-23 18:51
mi na myśl o jedzeniu język do d.py nie ucieka, ale każdy lubi inne smaki O.O (1)
- 14 1
-
2016-04-23 19:47
przy okazji skraca przebiegi :)
- 2 0
-
2016-04-24 08:25
slabe
Nachalnie sie reklamujesz.
- 5 1
-
2016-04-24 09:17
Mi to raczej d*p... rozerwało jak wróciłem do domu po zjedzeniu tego paskudztwa. Nie polecam, to Lipa a nie Lipo.
- 3 2
-
2016-04-24 09:37
Do Pana właściciela piszącego sobie samemu pochlebne opinie. Mało interesujące Nas Pana zachcianki analno językowe. Bleeeee
- 8 3
-
2016-04-24 09:50
Jednym słowem w Lipo czeka na was choko licken:-)
- 3 2
-
2016-04-23 18:50
rozbawiona dorszem ela (15)
Większość serwowanych ryb pochodzi z zamrażarki.
Czytam to zdanie piaty raz i caly czas zastanawiam sie czy to zart.... Brzezno- blisko plazy, blisko morza, kutry rybacy itd. ale po co zachodzic do rybaka po swieza rybke, lepiej udac sie do pobliskiego zamrazalnika, wyciagnac dwuletni plat dorsza, albo tuszke innej rybki i zaserwowac za 30zl, albo i za 30, a jak i sezon przyjdzie do niemiec pokusi sie zaplacic i nawet 50zl.
Przerazajace jest to, ze dzisiejszemu KLIENTOWI jest sie w stanie wcisnac doslownie wszystko, jesli otoczy sie to piekna nazwa i doda sie ochy i achy. Czy dziesiejszy klient jest w stanie zaplacic za kupe a'la marcello 39zl? Pewnie i tak;P
Pozdrawiam wszystkich konsumentow barow, restauracji czy kawiarni, a jeszcze mocniej wlascicieli, ktorym zawsze malo.- 79 7
-
2016-04-23 18:52
(2)
pewno, że z zamrażarki
- 4 0
-
2016-04-23 19:43
(1)
jasne a co?
zepsutą mają trzymać?
w sezonie?- 3 4
-
2016-04-23 19:56
komentarz jest twierdzący
ale o co chodzi? bez wypłaty jesteś?
- 2 1
-
2016-04-23 20:02
a fląderka Ewa słyszała że w Bałtyku w okolicy Zatoki to Dorszyk słabiutki?
- 6 2
-
2016-04-23 20:34
no, ale nie kłamią!
:)
- 5 1
-
2016-04-23 20:36
(1)
A pani Ela to czytała, że od 1 lipca do końca sierpnia czyli praktycznie cały sezon jest zakaz połowu dorsza na Bałtyku?
- 9 2
-
2016-04-23 21:04
Zakaz nie obejmuje łódek do ośmiu metrów. Czyli małych rodzinnych jednostek, które dorsza mogą łowić przez cały rok -
a ty tego nie czytałeś- 11 0
-
2016-04-23 20:39
jeżeli uważasz (4)
że ktokolwiek w Brzeźnie utrzymuje łódź rybacką i w dodatku łowi dorsze, to się mocno mylisz.
najbliżej na dorsza z kutra - Władysławowo, bo nie liczę przecież wędkarzy z zatoki.
Oczywiście jest skandalem, że lokal nad morzem oferuje mrożoną rybę, podobnie jak np. w Wałbrzychu, ale to zupełnie inna para kaloszy. Fakty są takie, ze nawet w Orłowie, czy na Oksywiu albo Świbnie świeżego dorsza nie dostaniesz, co najwyżej flądrę (której jestem nota bene smakoszem).- 11 1
-
2016-04-23 20:52
(2)
No tak, są knajpy, które świeże ryby zamawiają nawet z nad m. śródziemnego. Da się? Da się.
- 7 3
-
2016-04-24 00:01
Ile za 100g świeżej ryby z południa? (1)
- 3 0
-
2016-04-24 01:08
Ale ile ja zapłace czy ile oni płacą zamawiając? Ile oni płacą to nie wiem, bo jestem klientem, ale znam knajpy w Gdańsku zamawiające świeże ryby np. Prologue.
- 2 2
-
2016-04-24 06:31
Co Ty piep...sz za przeproszeniem bzdury????? Jak chces świeżego dorsza to zapraszam do Mechelinek, Oksywia, Orłowa. Nie wiem jak w Gdańsku. Knajpa nad morzem proponuje mrożone ryby:-( Boże czy Ty to widzisz!!!???
- 8 2
-
2016-04-23 21:05
Rybki z zamrażarki
Podtwierdzam co napisala p.Ewa.Rybki z zamrazarki.Bylismy z zona w takiej restauracji, pani bajerowala ze rybka swieza, myslala ze my nie stad, wiec cisnela kity o pstragach i odmianach.Rybka przyszla , fakt slicznie przybrana i ogolnie, niestety nie byla świeża. Szkoda ze ryby nie mozna zobaczyc przed usmazeniem.
Nie polecamy takich barow w kurorcie nadmorskim.Trafilismy kilka razy w roznych miejscowosciach, i zawsze byla lipa.- 5 2
-
2016-04-23 22:40
oglądając cykliczny program p. Gessler "co zamroziłem" dziwię się że ktoś się żywi w takich pseudo restauracjach :)
w barze mlecznym, a mamy ich kilka fajnych w trójmieście wszystko na bieżąco i smacznie za 15zł..- 8 1
-
2016-04-25 14:56
Zgadzam się z przedmówczynią..Gdzie się podział najzwyklejszy smażony śledź podawany prosto z patelni???
- 1 1
-
2016-04-23 19:04
(5)
Aaa,czyli klasycznie:tablica,pisane kreda menu,zyrandole-zarowki i za pol roku zmiana.Na to samo
- 40 2
-
2016-04-23 19:44
jaki klient taki wystrój
jest i drabina
można śnić :)- 5 0
-
2016-04-23 21:37
zapomniałeś o obowiązkowych pomarańczach na środku lady/baru (2)
- 5 0
-
2016-04-24 07:13
i jeszcze cegły! (1)
Wy gapy
- 5 1
-
2016-04-24 07:24
to nie som cegły, to gipsowa imitacja z liroja za 29zł mkw
Oryginalna cegła występuje tylko w lokalach w starym budownictwie, w Gdańsku to będą piwnice i niezburzone budynki na Głównym i Starym Mieście, Wrzeszcz, Nowy Port, Oliwa, Siedlce.
- 6 1
-
2016-04-24 19:43
Pisane kredą menu jest bardzo praktyczne. Proszę sobie wyobrazić, że np. co tydzień jakaś część menu jest zmieniana, albo "danie dnia/tygodnia", albo chociażby zmiana ceny nawet jednego produktu - każda taka zmiana wiązałaby się z zamawianiem nowych tablic/foli/czegokolwiek, a więc czasem potrzebnym na to oraz kosztem od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Oczywiście, że tablice kredowe są wszędzie, ale czy to szpeci?
Żyrandole żarówki - tutaj jedyne co w nich praktyczne to chyba nie kurzenie się klosza, ale jest to rozwiązanie nie tańsze i wymagające żarówek dekoracyjnych. Może do Pana/Pani taki wystrój nie przemawia, ale mi całkowicie odpowiada.
Pozdrawiam- 2 0
-
2016-04-23 19:04
Serio?!? (3)
"Wieczorami w weekendy w restauracji jest grana przez didżejów muzyka na żywo" rozumiem, że dla odmiany didżeje odstawili gramofony i cudze kawałki i sami cisną na fortepianie?
- 45 1
-
2016-04-23 19:45
(1)
pewnie chodzi o to, że didżej żywy
i się giba- 9 0
-
2016-04-23 19:58
z gibonem w ustach
- 6 0
-
2016-04-24 17:01
Taaaa... płyty trzymają w lodówce i dlatego muzyka zawsze jest świeża :)
- 4 0
-
2016-04-23 19:05
(1)
Spieszmy się odwiedzać nowe lokale tak szybko odchodzą.
- 46 3
-
2016-04-23 21:11
Ha ha
dobry komentarz
- 3 0
-
2016-04-23 19:27
to samo? bez żartów
kolejna pizzeria? od dekad są i co druga włoska, sportowy bar? był wysyp gdy było euro, mecze, reprezentacja na dużym ekranie z koleżkami piwko jedno, drugie, trzecie. Koktajlbar który to już raz, rozumiecie?
- 20 6
-
2016-04-23 19:44
Wszystko w Gdansku )) (3)
W Gdyni posucha, w Sopocie tez
- 16 6
-
2016-04-23 19:46
(1)
jasne.
tylko banki, banki, apteki- 3 0
-
2016-04-23 19:55
sopot
najpierw wyciąg gotówki, następnie wyciąg prezerwatywy
- 1 1
-
2016-04-23 21:12
za tydzień mają pisać o Gdyni i Sopocie
przeca stoi napisane jak wół.
- 1 1
-
2016-04-23 19:46
polecam przeczytanie artykulu wszystkim fanom ryb
http://metrocafe.pl/metrocafe/1,145523,14410726,Swieza_ryba_nad_Baltykiem__To_tylko_fladra_i_sledz.html
- 13 0
-
2016-04-23 19:48
(9)
Brakuje mi lokali, w których można zjeść np. gołąbki z kaszą gryczaną, kaszą jaglaną i gołąbki z pęczakiem, a do tego sos grzybowy lub pomidorowy. :) Wszędzie tylko pizza, kebab, kfc, bo przecież "kasza" to takie przaśne. :(
- 47 5
-
2016-04-23 19:50
Idz do Galerii Przymorze, tam jest knajpka 100gram za 3,29pln (5)
masz polskie dania smaczne i od reki, tak samo bar mleczny we Wrzeszczu ok 100m od Manhattanu przy Grunwaldzkiej
- 0 8
-
2016-04-23 19:54
bar mleczny (2)
zdrowo i na temat, znane od zarania dziejów
- 7 1
-
2016-04-23 20:04
(1)
zacierka jak ścierka?
nie. postoję
przy barze- 0 8
-
2016-04-23 20:11
pakuj tornister, mały.
- 4 0
-
2016-04-23 21:45
Bo gołąbki wymagają pracy..
I talentu, podobnie jak dobry żurek lub schabowy. Trudno je się też odgrzewa..
- 10 0
-
2016-04-24 00:07
I świeże
Zapewne na zapleczu tłum kucharek na bieżąco zawija gołąbki i pichci sosy.
A tramwaj mi tu jedzie..?- 3 1
-
2016-04-23 21:17
a w domu nie gotujesz?
Gołąbki najlepsze przyrządzane samemu, no chyba że przez mamę.
- 4 0
-
2016-04-24 06:33
Była taka knajpa w Gdyni, Na Talerzu. Często na lunche były gołąbki, schabowy wielkości talerza... Wytrzymali około roku.
- 4 0
-
2016-04-24 10:29
?
Bio way?
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.