- 1 Kiedy powiedzieć sobie dość? (78 opinii)
- 2 Nowe lokale: wege, sushi i ciekawe koncepty (99 opinii)
- 3 Kuchnie świata na Wege Festiwalu (97 opinii)
- 4 Ile zapłacimy za piwo na koncercie? (78 opinii)
- 5 5 książek dla miłośników kulinariów (5 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Drewnem Palona (92 opinie)
Ale bigos! Staropolskie danie, którego spróbujesz w Trójmieście
Dużo kapusty, szarpane mięso, kiełbasa, suszone grzyby i śliwki, smalec, cebula oraz przyprawy do smaku - to składniki niezbędne do ugotowania pysznego, rozgrzewającego i aromatycznego bigosu. Tradycyjne danie kuchni polskiej i litewskiej, które zna chyba każdy, ma swoje święto, wypadające 20 stycznia. Zaglądamy więc w karty trójmiejskich restauracji w poszukiwaniu tego przysmaku.
Gdzie smacznie zjeść w Trójmieście?
Potrawa ta jest tak popularna, że doczekała się swojego święta - 20 stycznia obchodzony jest Dzień Bigosu. Sama nazwa tego dania powstała kilkaset lat temu, gdy słowa "bigos" używano, by opisać konkretny sposób siekania i jego efekt. O czynności polegającej na pokrojeniu czegoś drobno mówiono: "siekać coś na bigos". Natomiast określenie "bigosować" mogło odnosić się także do bójki lub pojedynku szablą. Do tej pory można także usłyszeć od czasu do czasu określenie "ale narobiłem bigosu!", gdy chcemy opisać stworzone przez siebie zamieszanie.
Kuchnia polska w Gdańsku, Sopocie i Gdyni
Dawniej wyróżniano kilka rodzajów bigosu. Litewski - z winnymi i kwaśnymi jabłkami, hultajski z olbrzymią ilością siekanego mięsa i słoniny, węgierski - z ostrą papryką i dużą ilością śmietany oraz myśliwski, który miał w składzie dziczyznę, a dokładnie sarninę bądź zająca, a także jagody jałowca. Co ciekawe, w zależności od regionu w Polsce bigos zagęszczano chlebem razowym, w niektórych miejscach dodawano kwas buraczany albo stosowano mieszaninę słodkiej i kwaśnej kapusty. Niektórzy dodają obecnie do bigosu przecier pomidorowy, lecz pomidory nie zawsze były składnikiem tej potrawy, bo niekoniecznie były wtedy znane w Polsce.
W staropolskiej kuchni przygotowywano tak zwany "bigos z wiwatem". Specjalny garnek szczelnie oblepiano ciastem, a następnie długo gotowano. Gdy potrawa była dostatecznie podgrzana, ciśnienie sprawiało, że przykrycie garnka wystrzeliwało, co było sygnałem, że danie jest gotowe. Nawet Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu" barwnie opisywał przygotowywanie tego dania, nawiązywał do niego też Cyprian Kamil Norwid. Jednak aby wiedzieć, czy bigos jest smaczny, czy nie, nie potrzeba filozoficznych czy poetyckich dywagacji. Rozglądamy się więc po ofertach trójmiejskich restauracji w poszukiwaniu smacznego bigosu.
Czytaj też - Okiem dietetyka: jak uniknąć dodatkowych kilogramów zimą?
Naszą wędrówkę w poszukiwaniu dobrego bigosu rozpoczynamy od Sopotu. W restauracji Browar Miejski Sopot zjemy bigos myśliwski z garnuszka stworzony z ponad 15 składników. Bazą jest tutaj świeża, kiszona kapusta zakrapiana żubrówką, śliwka wędzona, jałowiec, imbir, kiełbasa jałowcowa, dziczyzna czy suszona gruszka. Danie to oferowane jest w wersji XXL i przeznaczone jest dla kilku osób.
Karczma Polska Zagroda, która znajduje się przy al. Niepodległości
Pełen aromatu bigos znaleźć można także w centrum Gdańska. Warto zatrzymać się podczas spaceru przy Restauracji Baryłka, zlokalizowanej na Długim Pobrzeżu
Degustacje w Trójmieście
Gdzie jeszcze można szukać bigosu? Na przykład w Barze Mlecznym Stągiewna na Wyspie Spichrzów
Z kolei w Gdyni w Atelier Smaku Joli Słomy i Mirka Trymbulaka zjemy bigos wegański. Porcja 300 g kosztuje 22 zł. Bigos w wersji wegańskiej, z grzybami i śliwkami można też zamówić w Borowej Ciotce, ale jest to opcja garmażu. W cateringu zaś jest bigos kaszubski w cenie 29 zł za litr.
Nowoczesną interpretację bigosu serwuje na przystawkę Spożywczy Food&Drinks z Dolnego Miasta. Tam za porcję z chlebem żytnim własnego wypieku, pastą z kapusty kiszonej i ziołami zapłacimy 28 zł. Z kolei Rzeźnia z Wrzeszcza sprzedaje bigos z pieczywem za 14 zł.
W Sopocie zajrzeć można też do Made in Sopot, gdzie spróbujemy bigosu podlanego wódką w wersji wegańskiej z grzybami i dynią. Za porcję na miejscu trzeba zapłacić 18 zł, można też kupić cały duży słoik (900 ml) na wynos za 35 zł. Natomiast Swojski Smak proponuje bigos z dziczyzną, gotowany przez 24 godziny na wolnym ogniu, za 29 zł.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-01-20 11:46
Staropolski to był bigos. A to co jemy teraz to tylko gotowana kapusta z domieszką bigosu. (2)
Tak, u Ciebie w domu też.
- 9 49
-
2022-01-20 22:21
Co ty mozesz
Wiedziec co jadam w domu. Glowa bigos mieszasz?
- 9 1
-
2022-03-20 12:08
Napisał "znaffca"
- 0 0
-
2022-01-20 14:47
Dobry bigos (3)
robi się z dwóch rodzajów kapusty, kwaśnej i łagodnej, lub tylko kwaśną moczy się w wodzie. Długo gotować, i najważniejsze - przemrozić. Jeśli kapusta jest bardzo kwaśna i twarda tzn. zrobione na chybcika.
- 17 12
-
2022-01-20 15:14
lub tylko kwaśną moczy się w wodzie. (2)
A po cholerę? Sio na naukę gotowania bigosu :)
- 2 4
-
2022-01-20 15:59
A czego tu się uczyc
Jak się zna podstawy gotowania to tego dania nie da się zepsuć, i większość ze sposobów jego przygotowania działa.
- 2 2
-
2022-01-21 08:27
A po cholerę?
a wiesz znafco, że do większości kapusty dodaje się kwasek cytrynowy, żeby szybciej była gotowa do sprzedaży? Rzadko można już spotkać kapustę naturalnie kwaszoną.
- 1 1
-
2022-01-20 14:46
Bigos (26)
Najtaniej i Najsmaczniej wychodzi bigos w domu . Kapusta 1 kg 7 zł , łopatka 1 kg 11 zł , kiełbasa 0 ,5 kg śląska 9 zł , przyprawy 2 zł , prąd 5 zł / 2h gotowania = 34 zł za 5 l garnek czyli 15 porcji . Dziękuję za kupny robię sam w domu i wiem z czego . Smacznego .
- 47 9
-
2022-01-20 15:19
(12)
"wiem z czego" z promocji w tanim dyskoncie, na pewno istna rewelacja. Zakładając rodzinę 2+2, będziecie to żreć przez 3 i 3/4 dnia. Żona i dzieciaki muszą Cię kochać.
- 13 10
-
2022-01-20 15:52
Można zasłoikować (10)
Można zawekować i postoi spokojnie 3 do 6 miesięcy.
- 13 3
-
2022-01-20 16:29
(9)
Sorry, ale jakbym miał jeść powyżej opisany substytut jedzenia, chciałbym to mieć jak najszybciej za sobą, a nie żyć 3 do 6 miesięcy, że ten syf na mnie czeka.
- 1 16
-
2022-01-20 17:34
No i wypisujesz głupoty bo sie nie znasz na konserwacji zywności. (8)
ja bigos gorący wkladam do 10 słoików(wyparzonych),słoiki wkladam do dużego gara,zalewam woda i pierwszego dnia gotuje 3 godziny,2-go -2 godziny a 3-go jedną godzinę. Jest to tzw tyndylizacja żywności. Prawie wszystko mozna tyndylizować. I taki bigos w słoikach w ciemnym,chłodnym miejscu(np.piwnica) postoi nawet 10 lat i wiecej i nadal jest po tym czasie dobry do spożycia. Ja zmieniam słoiki z bigosem co roku. zarąbisty jest taki bigos.
- 6 2
-
2022-01-20 17:50
(7)
"nie znasz na konserwacji zywności"
To się zgadza. Znam się na prawie spółek i prawie karnym skarbowym. Po to, żeby nie trzymać 10 lat w piwnicy słoików z łopatką za 11zł.- 7 16
-
2022-01-20 18:09
(5)
Hehe, doskonała riposta!
- 3 8
-
2022-01-20 22:30
Do d.py riposta. Mam wywal.ne na twoje prawo spólek i prawo skarne skarbowe. (4)
Co mnie to obchodzi? A ja jestem byłym zolnierzem wojsk specjalnych i znam sie na dowodzeniu pododdzialami podczas walki i na broni palnej. I znam się na przechowywaniu i konserwowaniu zywności a ty nie. W razie wojny czy jakichs konfilktów spolecznych gdy nie beda działay sklepy i zabraknie zywnosci to ja mam w swojej ziemiance między innymi z
Co mnie to obchodzi? A ja jestem byłym zolnierzem wojsk specjalnych i znam sie na dowodzeniu pododdzialami podczas walki i na broni palnej. I znam się na przechowywaniu i konserwowaniu zywności a ty nie. W razie wojny czy jakichs konfilktów spolecznych gdy nie beda działay sklepy i zabraknie zywnosci to ja mam w swojej ziemiance między innymi z 500 słoikow z różnymi artykulami i przetworami. Starczy na kilka miesięcy przetrwania. A ty sie zbudzisz z reką w nocniku i twoja znajomośc prawa spółek i PKS do d.py ci się przyda.
- 10 1
-
2022-01-20 23:10
(2)
A umiesz coś, za co rynek byłby chętny zapłacić dość, byś miał za co zrobić prawdziwy bigos, zamiast gotowanej kapusty ze śląską i łopatką?
- 3 5
-
2022-01-21 07:01
Dziwaczysz i udajesz Geslerową u ktorej porcja bigosu 25 dkg kosztuje 50 zł. albo i więcej. (1)
Bigos to prosta potrawa i nie ma co dziwaczyć ze skladnikami.
- 4 0
-
2022-01-21 10:12
Na szczęście nadal mamy kapitalizm i każdy może upichcić co chce, a potem nazywać jak chce. Tylko się nie dziw, że w gastro, to co nazywają bigosem, kosztuje więcej i przygotowuje się dłużej niż dwie godziny. Ani temu, że potem dzieciaki wolą McDonalda.
- 1 1
-
2022-01-21 23:03
Brawo popieram w 100 % przedmówcę !
- 0 0
-
2022-01-21 23:01
To z ciebie król ,że nie trzymasz słoików z łopatką za 11 zł .Ty po tym prawie karno skarbowym napewno jesz łopatkę za 15 zł . Smacznego !
- 1 0
-
2022-01-20 18:28
Lepsze tonniż z knajpy
Taka prawda
- 1 0
-
2022-01-20 15:45
Wiesz z czego (6)
Ze śląskiej po 18 zł/kg
I z łopatki po 11 zł/kg
Oszczędzicie na prądzie, bo w ciemnościach zaświecicie wcinając taki syf. A kapucha też zasolona byle czym.- 1 6
-
2022-01-20 15:57
Dobrze że Ty wiesz (5)
Bigos od zawsze robiło się z pozostałości i tego co było pod ręką, ty zapewne robisz na polędwicy z suszonymi borowikami, i jesz popijając szampanem (tym prawdziwym) Szkoda tylko że jedyne co umiesz ugotować to jajko na twardo i wodę w czajniku.
- 15 3
-
2022-01-20 16:21
No nie ma u mnie w ramach pozostałości w postaci kilograma łopatki za 11 zł naprawdę niewiadomego pochodzenia. Nie mierz innych swoją miarką.
Opisany bigos to śmietnik zrobiony na odwal, bo go się podgrzewa i schładza dwa dni, a nie dwie godziny, jak w opisie.- 1 3
-
2022-01-20 16:22
(3)
Z pozostałości - a nie z dziadowskich składników po taniości.
Jajka zaś potrafię ugotować na miękko - inni niekoniecznie posiadają tą umiejętność.- 2 3
-
2022-01-21 21:51
Umiejętności pisania po polsku jednak nie wykształciłeś
Bo piszesz "tą umiejętność"
- 1 0
-
2022-01-21 23:07
Ugotować jaja na miękko ! Ha ha ha chyba swoje ! Po tych twoich wypocinach widać że nie potrafisz niczego ty trollu !!!
- 0 0
-
2022-01-21 23:10
Ha ha ha analfabeta z prawa skarbowego !! Do szkoły wracaj i naucz się pisać !
- 0 0
-
2022-01-20 16:35
Mam nadzieję
że wędliny i kiełbasy też sam robisz bo wtedy wiadomo z czego i wiadomo ,że mięso jest w składzie .
- 2 0
-
2022-01-20 16:47
(4)
Napisz szczerze, czy jak już jesz ten tani erzac bigosu, to nie jest Ci smutno, że tak nie musiało w życiu być, że mogłeś się uczyć, że mogłoby Cię wówczas stać na podanie rodzinie prawdziwego bigosu, sporządzonego z porządnych składników w domu, lub na mieście?
- 2 4
-
2022-01-20 17:55
Tak z ciekawości,napisz z czego ten super bigos na bogato gotujesz ? Chętnie przeczytam. (3)
- 3 2
-
2022-01-20 18:34
(2)
Podany wyżej przepis to po prostu tandeta, a nie smaczne danie. We wspomnianym wyżej przepisie:
- mieszanie łopatki wieprzowej i śląskiej daje jałowy smak, bo zgadnij z czego zrobiona jest śląska,
- brak grzybów (tak, borowików, dają zapach)
- brak dziczyzny i wołowiny (bigos to festiwal mięs...),
- brak boczku,
- brakPodany wyżej przepis to po prostu tandeta, a nie smaczne danie. We wspomnianym wyżej przepisie:
- mieszanie łopatki wieprzowej i śląskiej daje jałowy smak, bo zgadnij z czego zrobiona jest śląska,
- brak grzybów (tak, borowików, dają zapach)
- brak dziczyzny i wołowiny (bigos to festiwal mięs...),
- brak boczku,
- brak śliwek,
- jest tylko jeden rodzaj kapusty,
- brak koncentratu pomidorowego.
I tego się nie wrzuca ot tak, po dwóch godzinach gotowe, tylko w kolejności, mięsa i śliwki dodaje się dopiero drugiego dnia. A to co zostało opisane to jest żarcie śmieciowe, w którym jedyny atut, to że jest tanie (jeśli z podanej wyżej ilości mięsa i kapusty ma wyjść 5 litrów jedzenia, to będzie tam głównie woda, na rzetelny bigos starczy na 3 litry) i jeśli to miałabym jeść, to już wolę zaryzykować na mieście.- 3 5
-
2022-01-20 19:07
Coś źle wkleiłeś
- 1 0
-
2022-01-21 23:12
Kto dodaje do bigosu koncentrat !!! Chyba taki oszołom jak ty !
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.