- 1 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (25 opinii)
- 2 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (39 opinii)
- 3 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 4 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
Co je i czego nie je wegetarianin, a co weganin? O dietach bezmięsnych
Czy wegetarianie jedzą ryby, a weganie miód? Co przygotować na obiad dla fleksitarianina? Mnogość diet zakładających wyeliminowanie lub ograniczenie mięsa i produktów odzwierzęcych może przyprawić o ból głowy, szczególnie jeśli spodziewamy się gości. Sprawdziliśmy, czym różnią się one od siebie.
Restauracje z kuchnią wege w Trójmieście
Podstawowe rozróżnienie: wege i wegan
Wśród diet bezmięsnych najczęściej spotykane są dwie - wegańska i wegetariańska. Używanie tych określeń zamiennie to błąd, ponieważ diety te znacząco się różnią. W dużym uproszczeniu - wegetarianie nie spożywają mięsa (w tym ryb), a weganie mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego.
- Bardzo irytują mnie sytuacje, kiedy proszę o posiłek wegetariański i dostaję rybę - mówi Karolina, która od pięciu lat jest na diecie wegetariańskiej. - Najczęściej takie sytuacje spotykały mnie na weselach i innych imprezach z cateringiem, ale bywa, że i w restauracji na pytanie, co bezmięsnego mają w ofercie, słyszę odpowiedź: "rybę".
Jemy na mieście: cykl artykułów
Uściślając - wegetarianin nie zje mięsa (w tym ryb), za to chętnie poczęstuje się serem, jajkami, mlekiem czy miodem. Osoby na diecie wegetariańskiej unikają też żelatyny (produkowana jest z kolagenu uzyskiwanego z kości, skóry oraz ścięgien zwierząt) ani twardych serów takich jak parmezan (produkowanych na podpuszczce pochodzenia zwierzęcego).
W przypadku wegan rozróżnienie jest łatwiejsze - nie jedzą oni nic, co pochodzi od zwierząt. Weganin nie zje więc nabiału, miodu, jajek ani mleka. Co ciekawe, weganie zwracają też uwagę na sposób produkcji alkoholu, który spożywają, ponieważ niektóre wina czy piwa filtrowane są z pomocą produktów pochodzenia zwierzęcego, stąd na sklepowych półkach wina oznaczone jako wegańskie.
Fleksi i inne odmiany
Świat byłby prosty, gdyby diety oparte na produktach roślinnych dało się podzielić tylko na dwa rodzaje. W rzeczywistości odmian wegetarianizmu jest znacznie więcej. Dla przykładu pescowegetarnianie (zwani ichtiwegetarianami) to ci, którzy nie obraziliby się, widząc na talerzu rybę. Zachowują oni zasady diety wegetariańskiej z tym wyjątkiem, że dopuszczają spożycie ryb i owoców morza.
Okiem dietetyka: elastyczny wegetarianizm
Laktowegetarianie natomiast wykluczają z diety mięso (także ryb) i jajka. Inne produkty odzwierzęce, takie jak miód czy mleko, mogą być przez nich spożywane. Odwrotnie uważają owowegetarianie, którzy wykluczają spożywanie mięsa oraz produktów mlecznych, dopuszczają jednak spożycie jajek.
Bardzo popularny jest też fleksitarianizm, czyli po prostu ograniczanie ilości mięsa w codziennym jadłospisie. To dobra opcja dla tych, którzy nie potrafią całkowicie z niego zrezygnować, jednak stopniowo chcieliby wprowadzać zmiany w swoim sposobie odżywania.
Kuchnia roślinna
Coraz częściej zamiast określania różnego rodzaju "-izmów" używa się wspólnego określenia "kuchnia roślinna".
- Określenie "kuchnia roślinna" jest bardziej inkluzywne. Nie trzeba być weganinem czy wegetarianinem, żeby jeść roślinnie. Ponadto mówiąc o kuchni roślinnej, koncentrujemy się na tym, co jemy, a nie skupiamy się na wykluczeniach - mówi Karolina. - Ludzie zbyt dużą wagę przywiązują do etykiet. Czy jeśli ktoś je w 95 proc. roślinnie, a raz na kilka miesięcy zdarzy mu się zjeść mięso, to traci bezpowrotnie tytuł "wegetarianina"? Właśnie dlatego przywiązywanie się do określeń budzi więcej negatywnych niż pozytywnych skojarzeń. Niech każdy je to, co uważa za smaczne i słuszne.
Opinie (152) ponad 10 zablokowanych
-
2022-09-02 13:16
Rozwój człowieka zaczął sie od tego gdy wynalazł ogień i mógł upiec mięso!! A moze zakonczyc sie przez ideologiczne sekciarstwo (2)
Sami zobaczcie dlaczego szkodliwe dla zrowia dania weganskie nazywa sie jak by były miesne! Naszczescie ludzie zaczynają walczyc z ideologia sekciarską i juz wygrywają! Obecnie napój sojowy roślinny itp nie moze byc nazywany mlekiem!!
Czas na steki ,kotlety i inne nazwy które są szkodliwymi daniami wegańskimi.
Ale ta ideologia przyznała sobie juz wszystkie potrawy warzywne i owocowe nazwała wegańskimi mimo ze nimi nie są
sałatka warzywna jest sałaką warzywna a owoce sa owocami a nie owocami czy daniami weganskimi.
Weganie są wyjatkowo agresywni pewnie z baraku mięsa :) dlatego europoseł Spórek w parlamencie UE sklada wnioski by zakazał produkcji miesa i zabronić łowienia ryb!
Obecnie 80% ludzie jada miesą wiec ideologia weganizmu zaklada by ludzi zmusić.
Mamy takie paranoje jak próba przemycenia diety weganskiej dla zwierzat które są mięsożerne !!
Jak wkazdej sekcie jest sekciaze wymyslaja historie od nowa twierdząc ze ludzie byli od zawsze weganami to ci sami co twierdza ze ziemia jest płaska a Kopernik była kobietą :)- 22 12
-
2022-09-02 14:02
mnie też to wkurza ale ty odjechałeś tak samo tylko na przeciwny biegun
Sałatka warzywna jest jednocześnie wegańska. Wege od vegetable to po prostu warzywo. I nie jest niezdrowa, ba wprost przeciwnie. Widzę że ideologia siada na łeb nie tylko weganom a czubów pełno po obu stronach. W tych daniach nie ma nic szkodliwego. A rozwój człowieka nie zaczął się od pieczenia mięsa.
- 5 2
-
2022-09-02 17:25
Można się tak przerzucać, bo z kolei rozwój współczesnej cywilizacji zaczął się od opanowania umiejętności uprawy roślin. I zgadzam się z przedmówcą, odjechałeś tak samo jak te ekstremalne przypadki, które krytykujesz.
- 3 0
-
2022-09-02 13:32
Weganski aktywizm w dobrej sprawie (2)
Reflektujacym na weganski aktywizm polecam grupe Anonymous for the Voiceless; na FB jest grupa: AV: Gdansk, Poland.
Przemoc wobec innych gatunkow jest niekonieczna i niezdrowa.- 4 14
-
2022-09-02 13:56
skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą
- 5 1
-
2022-09-02 14:44
A wobec gatunków roślin jest ok? One też odczuwają ból.
- 2 1
-
2022-09-02 13:33
Co za czasy
Kiedyś nazywano to daniami jarskimi a teraz mają milion pińćset określeń :D
- 24 3
-
2022-09-02 13:48
Opinia wyróżniona
Jedzenie i dieta? to wybór każdego człowieka. (3)
Problem rodzi się wtedy, gdy zwolennicy jednej, czy drugiej diety podjudzani przez czyjeś szemrane interesy, zaczynają walczyć z ludźmi chcącymi jeść to co ludzie jedli od zawsze.
Gdybyśmy mieli jeść tylko rośliny, to natura dała by nam dłuższy przewód trawienny, a kto wie, może jak krowa mielibyśmy nawet żołądek podzielony na cztery komory.
Człowiek jest istotą wszystkożerną. Jedyne co powinniśmy przestrzegać to zbilansowana dieta.- 93 20
-
2022-09-02 17:57
(2)
Do jedzenia trawy albo liści - to tak, musielibyśmy mieć dłuższy przewód pokarmowy. Ale jedzenie roślin to nie tylko liście - to bulwy, pędy, kwiaty, orzechy, owoce, korzenie, nasiona, strączki... Wszystkie mogą spokojnie zastąpić samo mięso, oczywiście o wiele łatwiej jest wegetarianom, niże weganom, ale i jedni i drudzy mogą jeść dobrze i zdrowo.
Mamy układ pokarmowy jak świnie, nie oszukujmy się - a świnie nie opierają swojej diety na mięsie ;)- 12 11
-
2022-09-02 19:04
Ale zjedzą mięso jeżeli będzie możliwość.
- 10 0
-
2022-09-02 19:45
Znasz typowo roślinożerny gatunek zwierzęcia mający kły? Nawet w zaniku jak człowiek?
Nie kombinuj tylko uzupełniaj tabletkami braki witaminy B12, czy witaminy D. A i nie zapomnij, że witamina D potrzebuje tłuszczu dla prawidłowego przyswojania przez organizm człowieka.
Ja jako osobnik wszystkożerny nie mam z tym problemu. Tylko w okresie niemowlęcym zimą dostawałem vigantol.
Jest jeszcze kilka innych suplementów, które wegetarianie a w szczególności weganie, które zatwardziali ortodoksi weganizmu muszą po cichu łykać w tabletkach.- 6 4
-
2022-09-02 14:04
ważne również jest, aby nie jeśc owoców zrywanych z roslin, tylko te, które same spadły
nie rańmy roślin
- 5 7
-
2022-09-02 14:09
jestem drobnoustrojonaninem, jem tylko to co niewidoczne gołym okiem
dlatego w porze jedzenia biegam z rozdziawiona gębą naokoło parkingu
- 14 1
-
2022-09-02 14:10
Ciekawszy byłby artykuł, co można zjeść nowego, ciekawego, a nie co eliminować z diety. Przyjdzie ruski mir do Polski i będziemy wszyscy za kotami i psami biegać z nożami. A tak to ekscytujmy się dalej tymi wielkomiejskimi fanaberiami. W stylu weganizmu, fruktanizmu, przeżuwania wodorostów z rozgotowanym ryżem i mikro porcją surowej ryby.
- 8 1
-
2022-09-02 14:16
Stanowcze NIE dla terroryzmu jedzeniowego! TAK dla mięsa i mleka! NIE dla dziwaków! (1)
Żadna UE nie będzie mi mówiła co mam jeść i jakim autem mam jeździć! TAK dla mięsa i samochodów spalinowych! NIE dla zielono-czerwonych terrorystów!
- 20 15
-
2022-09-02 14:19
I to mi się podoba! Ostra, dobra reakcja!
Tępić zielono-czerwonych pajaców!
- 5 3
-
2022-09-02 14:34
tego typu zajawki sa sterowane glownie ustaleniami z poziomu moda a ta, z rozumem ma malo wspolnego
- 13 4
-
2022-09-02 14:38
Niech każdy je sobie co chce, tylko bez narzucania innym swoich preferencji (tyczy sie równiez elgiebetów).
- 19 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.