- 1 Smutna prawda o influencerach (126 opinii)
- 2 Cateringi na święta. Zamów już teraz (11 opinii)
- 3 Wracają lokalne ryneczki. Będzie jeden nowy (314 opinii)
- 4 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (91 opinii)
- 5 Ta kolacja trwała 5 godzin! (5 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Ristorante Con Giardino (92 opinie)
Gastrobanda: marokańskie kiszonki w towarzystwie kurczaka
Na schabowym świat się nie kończy! Nic nie stoi na przeszkodzie, aby do naszej domowej kuchni wprowadzać odległe i egzotyczne smaki. Dzisiaj przedstawię wam przepis, na potrawę będącą efektem zaprzyjaźnienia się z ludźmi, dla których kiszenie ma wymiar wręcz rytualny. Zapraszam na kulinarną podróż do Maroka.
Smak tej potrawy będą niosły kiszone cytryny - ich smak i aromat są niepowtarzalne. Ten dodatek jest bardzo popularny w kuchni marokańskiej i każda gospodyni domowa na swój własny, doskonały przepis. Koniecznie postarajcie się zdobyć także ras el hanout, czyli marokańską mieszankę przypraw. Nie musicie poszukiwać charakterystycznych stożkowych naczyń o nazwie Tagine, ale jak będą już w zasobach kuchni, to po prostu będzie kulinarny szpan z doskonałym aromatem. Zwodzę trochę na manowce, ale warto się pochylić nad nowymi doznaniami smakowymi, nawet jeśli nie czuć tego pięknego zapachu afrykańskiego powietrza. Do rzeczy, zatem. Oto lista produktów potrzebna do przyrządzenia tego dania.
Potrzebujecie:
- trzy łyżki oliwy
- kiszona cytryna - połówka będzie w zupełności wystarczająca - pokrojoną na mniejsze kawałki,
- kurczak udziec ze skórą i kością osiem sztuk,
- trzy ząbki czosnku (obrany, ale w całości),
- jedna cebula biała pokrojona w pióra,
- jedna łyżeczka kurkumy świeżej (obrana i posiekana),
- imbir obrany i posiekany (jedna łyżeczka),
- ras el hanout (jedna łyżka),
- jedna marchew obrana i pokrojona w grubą kostkę,
- oliwki zielone z dobrego źródła, ale bez pestek,
- mąka - pszenna (półtora kubka), razowa (pół kubka),
- drożdże suche (dwie płaskie łyżeczki),
- masło miękkie (dwie łyżki),
- jeden kubek wody,
- dwie łyżeczki miodu,
- kolendra (kilkanaście gałązek),
- sól i pieprz.
Mąki przesiewamy i mieszamy z drożdżami, dodajemy miód, masło, wodę, delikatnie solimy i wyrabiamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Odstawiamy do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej pod przykryciem. Kurczaka nacieramy solą i pieprzem, smażymy na oliwie z dwóch stron. Kurczaka wyjmujemy i na pozostały tłuszcz dodajemy cebulę, marchew, imbir, kurkumę i smażymy kilka minut, aż składniki delikatnie zmienią swoją strukturę. Układamy w naczyniu żaroodpornym lub wkładamy do Tagine kurczaka i przesmażone składniki, posypujemy ras el hanout, dodajemy cytrynę, czosnek i podlewamy niewielką ilością wody. Przykrywamy naczynie i pieczemy około pół godziny w temperaturze 180 st. C. Kilka minut przed zakończeniem pieczenia dodajemy oliwki i odkrywamy naczynie. Gotowe danie wymieszajcie i odstawcie.
Następnie zabieramy się za wypiek pieczywa, gdyż idealnie wszystko będzie smakowało z ciepłym chlebem. Formujemy niewielkie płaskie bułki i układamy na papierze do pieczenia, wypiekamy kilkanaście minut w temperaturze 200 st. C, aż urosną i będą delikatnie rumiane. Wyjmujemy pieczywo i czekamy, aż trochę wystygnie. Wtedy podgrzewamy w piekarniku naszego kurczaka z dodatkami, wyjmujemy i posypujemy listkami kolendry.
Teraz tylko wystarczy uzupełnić kieliszki doskonałymi trunkami, a Piotr Zastróżny z Festusa przygotował dwa idealne dodatki do tego aromatycznego dania, sami zdecydujcie, czy bąbelki, czy bardziej statyczne wino. Wybór padł na Fritz Haag Risling Halbtrocken 2019 Mozela Niemcy cena 69 zł lub Champagne Drappier Carte d'Or Demi-Sec Szampania Francja 189 zł. Pozostaje jedynie cieszyć się doskonałymi smakami, dalekie podróże można sobie zafundować nie wychodząc z domu. To taki substytut tego, o czym teraz najbardziej marzymy.
O autorze
Kamil Sadkowski: kulinarny obieżyświat, od dziecka podróżował po świecie z dziadkami, gdzie nowe kultury i miejsca poznawał od kuchni. Przeszedł przez niemal wszystkie szczeble pracy w gastronomii. Jego przepisy cechuje prostota wykonania i nietuzinkowy smak. Fascynuje go kuchnia azjatycka oraz street food. Pomysłodawca K5 (autorskiej akademii kulinarnej) oraz współautor książki “Gastrobanda”.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-03-18 07:41
Tagine w Maroko smakuje obłędnie. (1)
Miałem okazję być tam 2 lata temu. Wspaniały smak. Jeśli się wybieracie to polecam przewodnika Abdula.
- 4 5
-
2021-03-18 19:40
Abdula Wisimulachę?
- 0 0
-
2021-03-19 07:22
A jak sie kisi cytryny (1)
Powaznie pytam. Dziekuję za przepis
- 1 0
-
2021-03-19 09:20
Cytryny zalewa się mieszanką wody, soku z cytryny i soli, zamyka słoik i odstawia w ciemne i raczej chłodne miejsce (najlepiej do piwnicy) na minimum miesiąc. Im cytryny dłużej się kiszą, tym są bardziej miękkie i aromatyczne. Zalewa może z czasem wykipieć, więc słoik warto postawić na talerzu lub ścierce kuchennej.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.