Ostatnio otrzymałam kilka pytań odnośnie tego, co dzieje się z restauracjami, które odwiedzałam i recenzowałam kilka lat temu. Część z nich już nie istnieje, a inne mają się całkiem nieźle. Postanowiłam po raz kolejny wpaść do lokalu, który recenzowałam ponad cztery lata temu, tuż po jego otwarciu. Mowa o oliwskim Jak się masz? Bistro. Jakie zmiany zaszły po czterech latach w mojej ulubionej śniadaniowni, a jeśli zaszły, to aby czy na lepsze? Zapraszam do kolejnej recenzji w cyklu Jemy na mieście.
Gdzie zjeść w Trójmieście? Wybierz coś dla siebie
przeszło mały lifting. Pojawiła się czarna ściana z plakatami firmującymi "Męskie granie" oraz kilka platynowych i złotych płyt za "Męskie granie" dla Agencji Live. I to chyba jedyna znacząca zmiana, bo cała reszta pozostała w pastelowych kolorach, jest nowocześnie i na luzie. Wciąż jest bardzo przytulnie. Pozostała ściana z białych kafli, na których wypisuje się różne sentencje i propozycje menu. Jest też moja ulubiona, długa ława wyłożona kolorowymi poduszkami, a nad ławą metalowe półki pełne książek i roślin. Przy dużym oknie ciągnie się lada z wysokimi krzesłami. Kuchnia jest otwarta, a w witrynie kuszą pyszne, domowe ciasta i inne desery. 
Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.
2021-12-15 21:53
Boshe;)
2021-12-15 22:02
I toasty z bredu z buterem garlikowym? Z keczapem może what? Polish my pinglish.
2021-12-15 23:15
jeśli ktoś kiedyś ci powiedział, że jesteś zabawny albo że umiesz w sarkazm to kłamał. ale nie sądzę, byś to kiedykolwiek usłyszał.
2021-12-15 23:57
Płomień idzie na czempiona bo mamy to w chromosomach
2021-12-16 00:30
Juzkilka razy spłoszyła mnie zbyt głośna muzyka.
Na szczęście coś się poprawiło z obsługą i nie ma juz zbalzowanych hipsterek.
2021-12-16 00:30
2021-12-16 14:36
A jaki ma być? Nowoporcko-przeróbski, czy jelitkowsko-śródmiejski? Biznes prowadzi się, żeby zarobić, czyli dla konsumentów w z pieniędzmi, a nie dla gołodupców z pretensjami, że im się należy.
2021-12-16 06:04
Fajna opcja dla tych co zaspali do pracy i nie zdążyli zjeść śniadania w domu.Poraz pierwszy jestem zaskoczony cenami do wielkości porcji.Nie jest to bardzo tanio ,ale na pewno wygrywa z innymi barami i restauracjami gdzie za samą jajeczniczke z 2 jaj trzeba zaplacic połowę co tutaj.
2021-12-16 09:14
niech z miejsca raźno biorą się za robotę, a nie udają na zasiadane śniadanie.
2021-12-16 07:35
miseczkę z małą kielbaska, troche salaty, jajkiem sztuk 1, kromką chleba i jedna lyzką mieszanki fasoli, sosu i pieczarki, to chyba gruuuubo.
2021-12-16 10:19
no faktycznie się nie znasz
2021-12-16 11:20
ale moje wyglądało inaczej. Warzyw odrobinka, sałaty dużo i czerstwy chleb. Nie wróciłem tam więcej i nie wrócę.
2021-12-16 12:22
tosty 22 zł taaa
2021-12-16 14:02
U nas jednak droga jest gastronomia.W Londku za 4£ mam fish and chips świeżo robione na oczach zamawiającego do pożygu a mało nie jem.Po takiej porcji do wieczora mam spokój z jedzeniem.Fakt,że na stojaka i z papierowej tutki ale to mój wybór.Na siedząco,z talerza i z obsługą jest drożej.
2021-12-16 18:17
no to idź do kebsa, też robią na twoich oczach, porcja do porzygu, na stojaka i w papierze. no i to co najistotniejsze - taniutko!
2021-12-17 10:13
następny fantasta
2021-12-17 12:32
Bzdura, w 2014 w Dublinie za fish&chips płaciłam 8 EUR, też z papierowego talerzyka. Teraz na pewno jest drożej. Serwowany obiad w restauracji to było minimum 25 EUR. A Londyn jest droższy od Dublina.
2021-12-17 12:52
Trza znać miejscówki.Londek to duże miasto,kolo może mieć rację:))
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy