- 1 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (12 opinii)
- 2 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (109 opinii)
- 3 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 4 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (53 opinie)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 6 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
Kolejne zamknięcia lokali. Kto jeszcze powiedział "dość"?
Jesień przyniosła nam niezbyt miłe informacje o coraz dłuższej liście zamkniętych w ostatnim czasie lokali. Zamykają się zarówno nowo otwarte lokale, jak i znane od lat miejsca, a jedną z przyczyn takiego stanu są m.in. ostatnie wzrosty cen za energię elektryczną. Na bieżąco informujemy was o zmianach w trójmiejskiej gastronomii, dlatego też dzisiaj przedstawimy zestawienie restauracji, w których już nie zjemy naszych ulubionych dań.
- Ceny energii elektrycznej jednym z powodów zamknięć
- Z tymi lokalami przyszło nam się pożegnać
- Zmiany w funkcjonowaniu niektórych restauracji
Ceny energii elektrycznej jednym z powodów zamknięć
W dzisiejszym zestawieniu pojawiły się młodsze stażem punkty gastronomiczne, które niedawno odwiedziliśmy w ramach cyklu "Nowe Lokale", jak i znane miejsca. Zdaniem wielu restauratorów, powodów zamknięcia jest wiele, jednak najczęstszym z nich jest wzrost cen energii elektrycznej, co też podkreślają w oficjalnych komunikatach informujących o zakończeniu działalności.
Dokąd na śniadanie w Trójmieście?
Z tymi lokalami przyszło nam się pożegnać
Niedawno zamknął się pub Max, czyli jeden z najstarszych pubów w Gdańsku, który w latach 90. przeżywał swoje złote czasy. Przesiadywali w nim fani piwa i sportowych transmisji, a wieczorem ustawiały się przed nim długie kolejki na imprezy.
Pub Max we Wrzeszczu przestał działać. "To koniec pewnej epoki"
To jednak niejedyne zamknięcia we Wrzeszczu. Pożegnać się musimy również z lokalem Vegan Port, znajdującym się przy Jesionowej 17/1, który specjalizował się w kuchni roślinnej. Z Wrzeszcza zniknęła również pierogarnia Pruszcz by Wrzeszcz, o której pisaliśmy w majowym artykule z cyklu "Nowe lokale". Lokal był gdańską filią pierogarni z Pruszcza Gdańskiego, która od lat wiodła prym w tamtejszych stronach.
O swoim zamknięciu poinformowała też restauracja Azzurro mieszcząca się przy ulicy Spacerowej w Gdańsku. Azzurro specjalizowało się w kuchni śródziemnomorskiej. Dodatkowo lokal funkcjonował również jako sala bankietowa, w której organizowane były wesela i spotkania. Jak poinformowali właściciele, głównym powodem zamknięcia restauracji był wzrost cen za media i usługi.
- Z wielką przykrością zawiadamiamy, iż musieliśmy zamknąć restaurację. Głównym powodem są drastycznie zwiększające się koszty głównie prądu, gazu, ZUS-u... Nadchodzi zima i chyba nikt nie jest w stanie przewidzieć, z czym przyjdzie nam się zmierzyć. Od pandemii walczymy o utrzymanie się na powierzchni i kiedyś trzeba powiedzieć dość. Dzisiaj przyszedł czas na nas. Nie jesteśmy pierwsi ani z pewnością ostatni, których spotkał taki los. Bardzo dziękujemy wszystkim naszym gościom, pracownikom, przyjaciołom. To było 7 lat naszego życia, ciężkiej pracy, ale i wielu pięknych chwil - poinformowali właściciele Azzurro.
Swoją przygodę z branżą gastronomiczną zakończyła również restauracja Wyspa Północ mieszcząca się przy ul. Chmielnej 3 na Wyspie Spichrzów. Restauracja otworzyła się dla gości w 2019 roku i od tego czasu serwowała autorskie dania bazujące na kuchni polskiej i popularnych, europejskich smakach.
- Kłaniam się i dziękuję wszystkim gościom za wspólny czas spędzony przy stole. Przede wszystkim dziękuję całej załodze - każdemu, kto z nami tworzył to miejsce. Wyspa Północ zostawia w moim sercu wiele miłych wspomnień i kulinarnych doznań. Ukłony dla wszystkich kucharzy, przede wszystkim dla Kamila i Darka, którzy od początku karmili naszych gości. Dziękuję barmanom za te "czary mary" w sercu restauracji - od zawsze pracowali z nami bardzo zdolni ludzie - podsumowali w mediach społecznościowych właściciele restauracji Wyspa Północ.
Nie tylko z Gdańska zniknęło kilka lokali gastronomicznych, również Gdynia uszczupliła się o kolejne miejsca. Wśród nich m.in. BARaWINO przy ul. Starowiejskiej 20. Koncept sklepu winiarskiego połączony był z funkcją baru winnego będącego autorską wersją francuskich bar-à-vin. Gdyński punkt był flagowany nazwiskiem pomysłodawcy konceptu, aktora i miłośnika wina Marka Kondrata. Z gdyńskiej mapy zniknęły również Dwa światy mieszczące się przy al. Jana Pawła II.
- Muszę was z przykrością poinformować, że po ponad 30 latach działalności musimy z przyczyn niezależnych od nas zamknąć lokal. (...) musimy się zacząć niestety rozbierać.
Z tego miejsca pragnę Wam podziękować za wspólnie spędzone lata. Miejmy nadzieję, że zostawimy po sobie tylko te miłe wspomnienia - poinformował właściciel Dwóch Światów w mediach społecznościowych.
Znikają lokale przy skwerze Kościuszki. W planach hotel z basenem
Zamknął się także Pitstop , w której mogliśmy zjeść zapiekanki. Miejsce powstało rok temu w samym centrum Gdyni i specjalizowało się w szybkich daniach.
Zmiany w funkcjonowaniu niektórych restauracji
Nie we wszystkich miejscach sprawy są przesądzone. Jednym z lokali, który powiadomił o swoim zamknięciu, jest pizzeria Tutam, mieszcząca się we Wrzeszczu przy ul. Dmowskiego. 27 września na profilu pizzerii pojawił się komunikat o planach zakończenia działalności... jednak z możliwością odkupienia w pełni wyposażonej restauracji.
- Chcemy Wam bardzo podziękować za to, że byliście z nami przez te 3 lata. Dziękujemy za wszystkie Wasze uśmiechy, ciepłe słowa. Bardzo nam miło, że mogliśmy Was gościć. Spełniliśmy jedno z naszych marzeń, by mieszkać nad morzem, teraz czas na kolejne. Jeśli ktoś z Was bądź z Waszych znajomych jest zainteresowany prowadzeniem restauracji, to istnieje możliwość przekazania Tutam w dobre ręce - poinformowali właściciele obiektu.
Restauracja miała funkcjonować do 2 października, jednak na miejsce znalazł się następca, którego zainteresował koncept.
- Sytuacja jest dynamiczna i na prośbę potencjalnego naszego następcy w Tutam będziemy jeszcze otwarci przez jakiś czas, do wyjaśnienia wszelkich kwestii przyszłości Tutam - poinformowali 4 października właścicielem.
Lokale nie wytrzymują. Upadają kolejne znane miejsca
Zmiany zauważyć możemy również w innym lokalu we Wrzeszczu. Zakwasownia, która od blisko 2,5 roku specjalizowała się w daniach wegetariańskich postanowiła zamknąć część restauracyjną, a jedynie pozostawić ekologiczny sklepik połączony z kawiarnią.
- Niestety nie będziemy już dla Was gotować. W związku z ogólną sytuacją ekonomiczną jesteśmy zmuszeni zamknąć kuchnię. Będziemy dalej rozwijać koncept roślinnych przysmaków i ekologicznej kawiarni speciality. Tutaj na Norwida 2 niezmiennie czekają na Was: codziennie świeże wypieki, chleby i bezglutenowe ciasta. Kawa, matcha, herbaty i napary, ale również najlepsza kombucha i zakwasy - nigdy ich u nas nie zabraknie. Sklep ekologiczny Zakwasowni połączony z kawiarnią i rzemieślniczymi wypiekami to nasz pomysł na Nową Zakwasownię. Powiększamy asortyment ciast i wypieków, które będą umilać Wam spotkania w naszej przestrzeni. Zawsze cieszył nas widok Waszych rozmów z przyjaciółmi i spotkań biznesowych na Norwida 2. Wierzymy, że nadal będziecie z nami blisko, bo nigdzie się nie wybieramy - poinformowali w mediach społecznościowych Mikołaj i Magdalena Batorowie, właściciele Zakawasowni.
Na czas nieokreślony tymczasowo zamknęła się gdyńska restauracja Pop In, która w niedługim czasie ma pokazać się gościom w zupełnie innej formie.
- Zmieniamy się dla was. Drodzy Goście, od 22.08.2022 r. zawieszamy na jakiś czas funkcjonowanie naszego lokalu. Duże zmiany wymagają sporo czasu i przygotowań. Sporo czynników złożyło się na taką decyzję, jednak na tę chwilę jest to jedyne słuszne rozwiązanie - poinformali właściciele Pop in.
Znasz inne lokale, które zamknęły się w ostatnim czasie? Których lokali najbardziej wam brakuje? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
Miejsca
Opinie (281) ponad 20 zablokowanych
-
2022-10-20 12:25
Pod filarami (laubami) przy Starej Zbrojowni byl garmaz z tym co Polacy kochaja najbardziej. Bigos, golabki, zeberka, flaczki.
Po taniosci i miod w gebie. Zadna knajpa juz tak nie gotuje i serwuje. Jadlo sie na stojaka, ale wszystko bylo oblednie smaczne. Za studenckich czasow staralem sie tam wpadac jak najczesciej. Dzisiaj jest tam jakis nikomu niepotrzebny geszeft z badziewiem. Wielka szkoda, smutek i zal. Nie kazdego stac na wypasione restauracje z szatnia w cenie garmazeryjnego, czy mleczno- barowego obiadu.
- 2 1
-
2022-10-20 21:28
bresno
Bresno w Brzeżnie też już pozamiatane , dzięki ci dobra zmiano !
- 1 3
-
2022-10-21 22:07
dwa światy w Gdyni wyrzuciło miasto!
podobnie jak sąsiednich kilkanaście. nie wprowadzajcie w błąd! Miasto oddało ziemie deweloperowi pod budowe hotelu i mieszkań dla vipów. Korupcja w Gdyni kwitnie.
- 1 1
-
2022-10-23 22:03
pop in
był pusty od samego początku
- 1 0
-
2022-10-26 07:59
a czego się spodziewali
1 )
dojechać nie ma jak - wszędzie tylko ograniczenia , obostrzenia i restrykcje - tak by pokazać jak bardzo się nie chce tu nikogo
2)
drogo jak ch***j - kto to ma kupować ? Ludzie za 2.5k / mc pracują Ci co udają bogatych czy Ci którzy są pełni frustracji naśladując nierealny styl życia z YouTobe ????- 1 1
-
2022-12-07 10:08
dokładnie
klientów jest tyle samo tylko odchodzą do innych, nasycenie rynku lokalami np. w Garnizonie jest skazane na niepowodzenie. Zła kalkulacja biznesowa a nie podwyżki energii. jak chcecie prosperować kiedy najemca chce 50 000 za lokal miesięcznie? kiedyś brał 5 000
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.