• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kultowe miejsca, legendarne smaki. Najstarsze restauracje i kawiarnie w Gdyni

Julia Rzepecka
6 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rozpływa się w ustach. Dzisiaj Dzień Ptysia
Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat. Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.

Miejsca, w których zatrzymał się czas, lub takie, które przetrwały dziesięciolecia, dostosowując się do trendów i stale unowocześniając wystrój lub kartę. Lokale, których ściany pamiętają wydarzenia przynajmniej sprzed 20 lat. Najstarsze restauracje, puby i kawiarnie w Gdyni. To pierwsza część z kolejnego cyklu artykułów, wspominającego legendarne punkty gastronomiczne Trójmiasta.



Najlepsze restauracje w Gdyni



Czy są restauracje, które odwiedzasz od lat?

Większość właścicieli restauracji czy kawiarni mówi dziś to samo: obecnie ten biznes się nie opłaca. Głównie przez skutki pandemii, inflacji czy wojny. Co chwilę słychać o lokalach, które powstają, by się zaraz zamknąć.

Cóż więc mają powiedzieć właściciele biznesów, które istnieją niezmiennie od kilkudziesięciu lat? Na utrzymanie lokalu gastronomicznego przez tak długi czas strategie można mieć różne - uparte trwanie przy jednym, tradycyjnym modelu lub podążanie za modą i trendami oraz ciągłe unowocześnianie struktury firmy.

Jednak czy smak potraw sprzed kilkudziesięciu lat może jeszcze zachwycić podniebienia współczesnych miłośników kuchni? Czy sentyment wystarczy, by przyciągnąć klientów? Oto legendarne restauracje, bary i kawiarnie Gdyni, które działają od lat.

Pizzeria Gdynianka



Jeśli Gdynia, to ulica Świętojańska. Jeśli ulica Świętojańska, to oczywiście Pizzeria Gdynianka. Ruszyła w czerwcu 1987 r., a pomysł na biznes wymusiło życie - cukiernia prowadzona wcześniej w tym miejscu pod tą samą nazwą nie przynosiła podobno zadowalających zysków.

Działająca od 35 lat (w tym roku okrągła rocznica) pizzeria to lokal, który można przyrównać do kulinarnego skansenu. Wnętrze przez ponad trzy dekady nie zmieniło się prawie w ogóle. Są więc niezastąpione elementy wystroju, które automatycznie teleportują wchodzącego do czasów PRL: lakierowana boazeria, ceglane łuki, ozdoby z suszonego makaronu. Prawie nie zmieniły się też stoliki czy krzesła. Klientów, którzy znają wnętrze, zamieszczone poniżej zdjęcia mogą w pierwszej chwili wprowadzić w błąd - wyglądają jak zrobione przedwczoraj, a pochodzą z lat 90. To rodzinny biznes, którego współpracownicy przez lata sami stali się częścią rodziny.

Przeglądając kartę, nie liczmy na znalezienie współczesnych "wymysłów", jak pizza na cienkim cieście! Rukola? Włoskie dodatki? Kto to słyszał! W Gdyniance niezmiennie od lat króluje wypiek na wyjątkowo grubym, chrupiącym cieście, polany sosem pomidorowym, obowiązkowo z metalowej chochli. Współczesną pizzę zjemy w co drugiej pizzerii i nie po to idzie się do lokalu przy Świętojańskiej. W smaku bliższa zapiekance, podobnie można się nią najeść - do syta. Chociaż sam lokal jest niewielki, a przepis na pizzę prosty, do Gdynianki od lat ustawiają się kolejki. Niczym w PRLu - "ogonkują" młodzi i starsi, a wszystkich przyciąga oryginalny smak lub po prostu sentyment. Być w Gdyni i nie zjeść w Gdyniance? To się po prostu nie godzi.

Czytaj też: Słynne trójmiejskie kluby: Balladyna, Morenka, Romantica i inne lokale w dzielnicach

  • Gdynianka ruszyła w czerwcu 1987 r. Przez 35 lat wystrój niemalże się nie zmienił.
  • Gdynianka ruszyła w czerwcu 1987 r. Przez 35 lat wystrój niemalże się nie zmienił.
  • Gdynianka ruszyła w czerwcu 1987 r. Przez 35 lat wystrój niemalże się nie zmienił.
  • Gdynianka ruszyła w czerwcu 1987 r. Przez 35 lat wystrój niemalże się nie zmienił.
  • Gdynianka ruszyła w czerwcu 1987 r. Przez 35 lat wystrój niemalże się nie zmienił.
  • Gdynianka ruszyła w czerwcu 1987 r. Przez 35 lat wystrój niemalże się nie zmienił.
  • Pizza w Gdyniance przez bywalców nazywana jest pieszczotliwie - ze względu na swoje gabaryty - drożdżówą.
  • Na pizzę w Gdyniance wpadają całe pokolenia gdynian. Często trzeba chwilę postać w kolejce.
  • Gdynianka ruszyła w czerwcu 1987 r. Przez 35 lat wystrój niemalże się nie zmienił.
  • Najpopularniejsza pizza to "Cebulowa". Zamówimy też m.in. "Serową", "Szynkową" czy "Pieczarkową".
  • Chochla domowego sosu pomidorowego to obowiązkowy dodatek do pizzy w Gdyniance.
  • Gdynianka ruszyła w czerwcu 1987 r. Przez 35 lat wystrój niemalże się nie zmienił.

Restauracja Polonia



To kolejny wehikuł czasu przy ul. Świętojańskiej. Już z ulicy zaskakuje wielkość lokalu, przypominająca trochę rozmiary nieistniejącej już restauracji Newskiej (znajdującej się kiedyś przy ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku). Restauracja Polonia to jedna z ostatnich, jeśli nie ostatnia taka restauracja z dawnych lat. W latach swojej świetności była niezwykle elegancka, z bogatymi zdobieniami, wysokimi sufitami, drapowanymi zasłonami i ozdobnymi lampami. Dawniej kelnerzy obsługiwali w pełnym uniformie, a obrusy i serwety były wykrochmalone niczym sztywne karty. W latach 80. przebywali tam najbogatsi gdynianie. Wyjście na obiad do lokalu było wielkim wydarzeniem, pokazanie się w Polonii - prestiżem.

Goście wybrali najlepsze restauracje. Znamy zwycięzców Restaurant Week



Ta legendarna restauracja prowadzona jest od lat przez rodowitego gdynianina, Tadeusza Mazurka. Obecnie, chociaż dotknięta zębem czasu, nadal przywołuje wspomnienie dawnej atmosfery. W karcie nieustannie figurują tradycyjne potrawy kuchni polskiej. Popularne wśród mieszkańców są sobotnie bufety, które oferują bogaty wybór dań i dobre wina. To jedno z niewielu takich miejsc, które przypomina o dawnej ul. Świętojańskiej - z jej gwarem, tłumem przechodniów, krążącym między wspaniałymi sklepikami, komisami i kawiarniami.

  • Restauracja Polonia przypomina o dawnej świetności ul. Świętojańskiej.
  • Restauracja Polonia przypomina o dawnej świetności ul. Świętojańskiej.
  • Restauracja Polonia przypomina o dawnej świetności ul. Świętojańskiej.
  • Restauracja Polonia przypomina o dawnej świetności ul. Świętojańskiej.
  • Restauracja Polonia przypomina o dawnej świetności ul. Świętojańskiej.
  • Restauracja Polonia przypomina o dawnej świetności ul. Świętojańskiej.

Bistro Kwadrans



Po 1989 r. większość gdyńskich punktów gastronomicznych zaczęła się zamykać, a w ich miejscu otwierała się wolnorynkowa konkurencja - restauracje, bary i bistra. Takie jak np. Anker czy znajdujące się przy skwerze Kościuszki Bistro Kwadrans.

Upalny letni dzień, tłumy na ulicach i gwar w lokalu - to typowy obrazek, który kojarzy się z dawnymi latami istnienia Bistro Kwadrans. Lokal przede wszystkim tłumnie odwiedzany przez turystów, ale lubiany także przez studentów, ze względu na przystępne ceny. Na kulinarnej mapie Gdyni istnieje od ponad 20 lat. Bistro serwuje tradycyjne polskie potrawy, mieszając pozycje typowego baru mlecznego z tymi, które serwują restauracje. Kilka lat temu przeszło wyraźną metamorfozę i odmieniło wystrój. Zamiast schludnego, jasnobrązowego pomieszczenia o prostych stolikach i krzesłach dominują teraz kolory biały i fioletowy oraz krzesła o okrągłych oparciach, również obite ciemnym materiałem.



Wygląda na to, że transformacja nie objęła jednak karty, na którą coraz częściej narzekają goście. Wśród internetowych opinii przeważają raczej te negatywne. Chociaż lokal w nazwie nawiązuje do 15 minut, według komentarzy na posiłki czeka się znacznie dłużej niż kwadrans. Mają być też nie tak zadowalające jak kiedyś. Czy bistro wróci jeszcze do jakości, którą serwowało w czasach swojej świetności?

  • Bistro Kwadrans odwiedzane jest przede wszystkim przez turystów i studentów.
  • Bistro Kwadrans odwiedzane jest przede wszystkim przez turystów i studentów.
  • Bistro Kwadrans odwiedzane jest przede wszystkim przez turystów i studentów.
  • Bistro Kwadrans odwiedzane jest przede wszystkim przez turystów i studentów.
  • Bistro Kwadrans odwiedzane jest przede wszystkim przez turystów i studentów.
  • Bistro Kwadrans odwiedzane jest przede wszystkim przez turystów i studentów.
  • Bistro Kwadrans odwiedzane jest przede wszystkim przez turystów i studentów.

Mariola Café Lodziarnia



Na tych lodach wychowały się całe pokolenia gdynian. To właśnie tam rodzice zabierali dzieci na ulubiony deser w niedzielne popołudnia, to tam odbywały się sekretne, upojne randki czy pierwsze wagary. Wszystko to rozgrywało się zawsze przy pucharku lodów z Mariola Café przy ul. Prusa. Lodziarnia istnieje w tym miejscu aż od 1966 r. Wnętrze od dekad jest niezmienione. Już od wejścia można poczuć rodzinną tradycję, a także klimat PRL-owskiej kawiarni, gdzie kawa pachnie kawą, a w serniku wyczuje się prawdziwe jaja zamiast proszku.



Lodziarnia sprzedaje swoje wyroby nie tylko w kultowej już lokalizacji przy ul. Prusa, ale także przy ul. 10 lutego (CH Batory), przy ul. Traugutta 2 (można wejść również od ul. Świętojańskiej) i sezonowo, pomiędzy Teatrem Muzycznym a plażą, w żółtym domku, nieopodal wejścia na bulwar nadmorski. Jakiś czas temu kawiarnia odmieniła szatę graficzną na bardziej nowoczesną, która stylem nawiązuje jednak do lat 60., w których powstała. Lody jednak nadal mają swój doskonały smak.

  • Lody z "Marioli" zna kilka pokoleń gdynian.
  • Lody z "Marioli" zna kilka pokoleń gdynian.
  • Lody z "Marioli" zna kilka pokoleń gdynian.
  • Lody z "Marioli" zna kilka pokoleń gdynian.

Cukiernia Delicje



"Tam były rarytasy", "chodziłam z rodzicami na smakołyki", "tam była moja pierwsza randka z mężem", "czekało się na wolne miejsca", "torcik orzechowy, smak dzieciństwa" - to tylko niektóre internetowe komentarze wspominające początkowe lata działalności cukierni Delicje w Gdyni. Lokal przy ul. 10 Lutego został uruchomiony 7 października 1979 r. W krótkim czasie Delicje produkując wyroby tylko z surowców naturalnych, zyskały renomę i rozgłos, a także opinię najlepszej cukierni w Trójmieście. W 1991 r. cukiernia została sprywatyzowana, a jej twórca, Jan Czyżewski, został jej właścicielem. Rok później rozpoczęto inwestowanie w rozwój sieci handlowej, zarejestrowano logo jako znak w Urzędzie Patentowym. Stopniowo otwierano nowe punkty sprzedaży.

W wycinku z gazety sprzed lat, widocznym poniżej, autor pisze: "minęło sześć lat od otwarcia, a konsumentom się nie znudziło...". Teraz wiemy, że minęły 43 lata, a konsumenci wciąż nie mają dość. Gdynianie z rozrzewnieniem wspominają dawne spotkania, randki i rodzinne wyjścia. Wystrój cukierni przez lata niewiele się zmienił, wciąż pozostało kolorowe logo, wzbudzające falę wspomnień, a także wystrój: złote zdobienia na ścianach i miękkie, ciemnoróżowe fotele. W Delicjach wciąż mamy niepowtarzalną okazję spróbować deserów minionej epoki, takich jak krem sułtański, galaretka z bitą śmietaną czy krem orzechowy.

Polska wódka kobiecym okiem. Mężczyznom wstęp wzbroniony... do czasu



- Ludzie stojący w kolejce krzywo patrzyli na tych, którzy mieli już miejsce przy stoliku - wspominał właściciel, Jan Czyżewski, przy okazji rozmowy z naszym portalem . - Na początku nie było przesiadywania, szybko dopijało się kawę, żeby ktoś inny mógł usiąść.
Klienci, chociaż przyciągnięci czarem wspomnień, nie kryją zawodu. Czuć, że cukierni potrzebne jest odświeżenie, nowy pomysł na tak piękne miejsce z tradycją, historią i klimatem. To jednak nie jest proste.

- Dziś ten remont jest już niezbędny, ale to kwestia ogromnych pieniędzy, których nie ma. Trzeba byłoby zamknąć lokal na kilka miesięcy i tak naprawdę nie ma żadnej gwarancji powodzenia. Ludzie dziś nie kupują tyle, co kiedyś. Jest tylko kilka dni w roku, kiedy są kolejki - mówi Czyżewski.
Czytaj również: Szlakiem gdyńskich barów i spelunek. Kultowe miejsca i osiedlowe centra dowodzenia

  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Przez kilkadziesiąt lat stroje kelnerek w kawiarni zmieniały się wielokrotnie.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
  • Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. W Delicjach uświadczymy jednak nie stylizacji na kawiarnię "z epoki", lecz niezmieniającego się wystroju sprzed lat.
To pierwsza część cyklu o legendarnych, istniejących od kilkudziesięciu lat lokalach w Trójmieście. Jakie są wasze wspomnienia związane z tymi miejscami? Czekamy na historie w komentarzach.

Miejsca

Opinie (166) 3 zablokowane

  • (1)

    W Polonii jest bardzo dobre polskie jedzenie, lubię też Fanaberię. Lody u Ruszczyków 50 lat temu były dużo smaczniejsze.

    • 9 3

    • Uwielbiam Polonię

      • 0 0

  • Aloza naprawdę odczuwam żal, że jej już nie ma. Rybka była pyszna.

    • 27 0

  • Autorka mogła chociaż pojechać na miejsce i zrobić zdjęcia a nie wklejać z facebooka

    Na dodatek porównując Polonię do znacznie młodszej Newskiej.

    • 19 1

  • żabusia - po tylu latach działalności zamknięta(: (1)

    • 7 1

    • Tyle,że do Gdyni troszkę daleko

      • 0 0

  • (2)

    Brygada młodzieżowa zobowiązuje się zaciągnąć warte młodzieżowa, przy nowo zakupionych zapiekankach. Dla uczczenia rocznicy powstania naszego przedsiębiorstwa Gdynianka, 35 okrągłej rocznicy O musztardzie było wspomnieć

    • 7 2

    • (1)

      Mam musztardę.

      • 3 0

      • Ee proszę ja Ciebie to ty chyba z Desy masz

        • 1 0

  • Lody w Marioli (2)

    Mariola - obowiązkowy przystanek przy okazji spaceru na Polankę Redłowską.

    • 14 1

    • Oj tak. Uwielbiam.

      • 3 1

    • Coś mi się wydaje, że autor jest za młody by pamiętać, że w Marioli dość długo kupowało się lody wydawane przez okienko. Kolejka z termosami była dłuuga ale lody tak dobre, że w niedzielę z Oksywia się jechało...Taki rytuał

      • 0 0

  • Zorza, u góry na Świętojańskiej (6)

    Po schodkach do góry na piętro się wchodziło.
    Pamiętam jak na lody Cassatte chodziłyśmy prosto po lekcjach...w latach 90-ych...
    Ech to były czasy

    • 15 1

    • (2)

      W którym miejscu? Na piętrze pamietam była kawiarnia zaras przy infoboxie, na którego miejscu był wtedy bar Nocuś, nie pamiętam nazwy tej kawiarni juz

      • 0 3

      • Zorza była tam gdzie Rossman u góry na świętojańskiej (1)

        Na piętrze przy Infoboksie to była kawiarnia Monika...

        • 8 0

        • Przed Moniką była tam kawiarnia hecz czy jakoś tak
          Najpyszniejsze bajaderki i szafa grająca

          • 0 0

    • A na dole na obiad

      • 3 0

    • Bardziej w latach 80-tych, Zorze dosyc wczesnie zamknieto po przemianach.

      Bywalem tam czesto - to nie byl poziom Delicji, ale w gratisie byly zapachy z baru na parterze...

      Lody, kawa w oparach bigosu....

      • 1 0

    • Zorza

      Dzięki, od lat starałem się przypomnieć sobie nazwę tej kawiarni. Bywało tam nawet piwo Żywiec, co było rarytasem w Gdyni w latach 70-tych i 80-tych. Wcześniej w latach 60-tych była w tamtym miejscu stacja benzynowa.

      • 0 0

  • Danusia i Grand Caffe (14)

    Pamiętacie Danusię na Swietojanskiej z obrazami malarzy Gdyńskich albo Grand Caffe przy kościele kawa z muzyka na żywo.

    • 23 0

    • Od strony dzisiejszej Armii Krajowej to było, na przeciwko starego kościoła bazyliki?

      • 1 1

    • (2)

      I jeszcze lody Puchatek koło delicji

      • 6 1

      • Gdzie panie mialy liste cen - rozpisane ile galek=ile zlotych. (1)

        Galki po 2 zlote wtedy byly....

        Kiedys tam mozna bylo kupic gorace kakao.

        • 1 0

        • w Puchatku były super lody cvytrynowe. Do dziś pamietam 2 starsze panie właścicielki sprzedające lody w szklanych pucharkach.

          • 0 0

    • W Danusi najlepsze lody!

      Truskawkowy i likier jajeczny ! Po plaży szło się na te lody! Szkoda, że danusi nie ma!

      • 6 1

    • Danusia byla na ul. 10 Lutego

      • 14 0

    • a Danusia / lodziarnia/ nie była na 10-go lutego blisko krzyzówki ze Swiętojańska >? (2)

      • 7 1

      • Na miejscu

        Danusi jest kebab

        • 5 0

      • Tak, pomiędzy Zygmunta Augusta, a Abrahama

        • 3 0

    • Danusia na 10-tego Lutego

      • 2 0

    • Z obraami to nie byla jakas Balbinka?

      Danusia na pewno byla na 10 lutego.

      • 1 0

    • DAnusia i Puchatek

      Danusia była na 10Lutego (dobre lody były) . Pamiętacie Puchatka na 10Lutego koło Delicji.

      • 0 0

    • Danusia była na 10 Lutego. Obecnie jakaś turecka knajpka

      • 0 0

    • Danusia

      ... była na 10 Lutego.

      • 0 0

  • (2)

    Na Starowiejskiej koło dworca jest jeszcze kawiarnia z oryginalnym klimatem perełka PRL, obok bar Warka i jedna z najstarszych restauracji pizzerii Karczma Gdynska, wszystkie te lokale funkcjonują od dekad, zostały tu przywołane miejsca symbole te bardziej oczywiste i już opisywane z okolic Świętojańskiej i Skweru natomiast okolice Hali i Dworca też miały i mają nadal takie lokale

    • 13 0

    • Ten bar nazywa się Max, a nie Warka. A co do kawiarni to wydaje mi się, że działa maksymalnie od 15 lat, swoją drogą to jest chyba ten sam właściciel co Akrim.

      • 2 0

    • Centrum Gdyni to jeden wielki relikt PRL.

      • 2 0

  • Cyganeria (1)

    Brakuje mi w artykule wspomnienia o legendarnej gdyńskiej kawiarnio/restauracji Cyganerii, zlokalizowanej przy ulicy 3 Maja.

    • 22 0

    • Żurek na Abrahama

      I kaszanka w małym lokalu, i na stojąco. Przy ladach. Obok zaraz słynna Myśliwska. Nie wiem co teraz jest w tych miejscach

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane