- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (33 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (73 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 5 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
Na co zwracamy uwagę, zamawiając jedzenie na dowóz?
Zamawianie jedzenia z dowozem to stale rosnący trend i przyszłość gastronomii. Restauracje, które przed pandemią dowozy traktowały wyłącznie jako dodatek, teraz opierają swoją działalność na takiej sprzedaży. Oferta jest ogromna - od fast foodu, przez kuchnię polską, po różne kuchnie świata z włoską i azjatycką na czele. Do tego liczne platformy do zamawiania jedzenia, które sprawiają, że dostawy stają się szybsze i bardziej dostępne - każda z innymi cenami czy promocjami. Czym zatem się kierujemy, zamawiając jedzenie?
Gdzie zamówić? Dobre restauracje z jedzeniem na telefon
Pomimo inflacji i dzięki pracy zdalnej jedzenie na wynos nadal cieszy się sporym zainteresowaniem.
A czym najczęściej się kierujemy, zamawiając posiłki z dowozem?
Jedzenie na telefon: co zamawiali gdańszczanie w 2022 r.?
1. Wybór dań
Burger, pizza, kebab, kuchnia azjatycka, a może coś tradycyjnego? Wybór jest ogromny i często najwięcej czasu tracimy na przejrzenie oferty platform do zamawiania jedzenia czy sprawdzenie, które restauracje w najbliższej okolicy oferują dowóz. Pal licho, gdy zamawiamy tylko dla siebie. Problem zaczyna się przy większym zamówieniu.
- Zamawianie trwa czasem tyle, co zrobienie zakupów i ugotowanie posiłku od podstaw - śmieje się Agata. - I wcale nie mam na myśli czasu oczekiwania na dowóz, a podjęcie samej decyzji, skąd i co zamówić. Zwykle zamawiamy jedzenie ze znajomymi podczas cotygodniowych spotkań na planszówki. Nawet gdy jesteśmy w miarę zdecydowani, że np. dziś chcemy coś azjatyckiego, to szukając konkretnej restauracji, zaczyna się problem - ktoś dokładnie wie, co chce, ktoś jest wege, jeszcze ktoś inny nie je glutenu... Zwykle kończy się więc na tym, że zamawiamy z kilku różnych miejsc - dodaje.
Jak wynika z raportu Food Trendy serwisu Pyszne.pl, najczęściej w dostawie wybieramy dania międzynarodowe.
- Już nie włoskie z pizzą na czele, które spadły na drugą pozycję - liderem jest kuchnia amerykańska i dania takie, jak burgery czy nuggetsy. Popularne są też dania polskie, zwłaszcza schabowy, rosół i pierogi. Zaś najszybciej na popularności zyskują kuchnie arabska i indyjska - czytamy w raporcie Pyszne.pl.
Podobnie jak w przypadku lokali "stacjonarnych", tak i w przypadku jedzenia z dowozem menu lokalu wiele powie nam o jego ofercie. Jeżeli zależy nam na dobrej jakości potraw, które są przyrządzane zgodnie z oryginalną recepturą, warto upewnić się, czy karta dań jest stosunkowo krótka i koncentruje się na jednym typie dań czy rodzaju kuchni.
2. Cena
Choć jesteśmy otwarci na nowe smaki i zamawiamy dania z różnych kuchni, zdecydowana większość z nas, przeglądając oferty restauracji, poszukuje najtańszych propozycji.
- Ostatnio nie chciało mi się robić obiadu, a już od dłuższego czasu "chodził" za mną devolay. Chciałem zamówić w osiedlowym bistro, ale gdy zobaczyłem, że kosztuje 36 zł, to mi się odechciało. Za tyle to mam danie w restauracji, które będzie ciepłe, zostanę obsłużony i spędzę miło czas - mówi Kuba.
Zamawiając, trzeba mieć na uwadze, że ceny i oferta restauracji w aplikacji mogą różnić się od cen i oferty restauracji w lokalu. Jeśli chcemy skorzystać z najtańszej opcji, warto porównać ceny w różnych aplikacjach, a przede wszystkim sprawdzić ceny na stronie restauracji.
Pizza mocno drożeje. Bierzemy pod lupę ceny w pizzeriach sieciowych
3. Promocje
Szukając najkorzystniejszych cenowo ofert, często kierujemy się promocjami. Aplikacje do zamawiania jedzenia zwykle same podsuwają najkorzystniejsze propozycje. Zakładając konto w takich aplikacjach, można też liczyć na kody rabatowe czy darmową dostawę na pierwsze (czasem kilka pierwszych) zamówienie. Warto również śledzić informacje pojawiające się w social mediach lokali, z których najczęściej zamawiamy. One same organizują niekiedy akcje promocyjne np. "2+1 gratis", "tanie poniedziałki", happy hours czy różne konkursy.
4. Rodzaj dostawy - własny czy kurierzy
Cena dania to jedno, ale szukając najlepszych cenowo ofert, zwracamy też uwagę na koszt dostawy. Patriotyzm gospodarczy nakazywałby zamawianie jedzenia bezpośrednio z restauracji, gdyż wszyscy operatorzy aplikacji pobierają niemałą prowizją, co wpływa na ostateczną cenę zamówienia. Wynoszą one co najmniej 30 proc. całości zamówienia, co zwłaszcza w czasach wysokiej inflacji jest bardzo dotkliwe. Często jednak, gdy restauracje decydują się na korzystanie z zewnętrznych kurierów, rezygnują z własnego dowozu. Inni zaś stawiają wyłącznie na własnych kierowców albo stosują system mieszany.
- W moim przypadku, a chciałam kierować się lokalnym patriotyzmem, zamówienie w lokalu kosztowało o prawie 23 proc. więcej, niż płacę w Pyszne.pl. Wybierając więc między patriotyzmem a własnym portfelem, wybieram wspieranie własnego budżetu. Najczęściej zamawiam burgera, który kosztuje ok. 30 zł, z odbiorem osobistym. Zamawiając w Pyszne, dostaję do tego rabat 5 proc. Kiedyś myślałam, że lepiej zamawiać bezpośrednio w restauracji, przecież rabat mnie nie zbawi. Do zamówienia została jednak doliczona torba papierowa i opakowanie - taki box tekturowy, łącznie 5 zł. Razem wyszło więc 35 zł. 35 - 28,5 = 6,5 zł. Tyle przepłaciłam. W Pyszne wszystko to mam w cenie. Gdy zamawiam więcej, kwota oszczędności rośnie. Ja niestety podziękuję za zamawianie poza aplikacją - mówi Marta z Gdyni.
5. Koszt dostawy
Chcąc zatem wydać jak najmniej na dowóz, warto sprawdzać w aplikacjach, które restauracje oferują darmową dostawę albo zamawiać z lokali znajdujących się jak najbliżej wskazanego adresu.
6. Czas dostawy
Zamawianie z miejsc zlokalizowanych w niewielkiej odległości wpływa też pozytywnie na czas dostawy. Należy też pamiętać, że czas oczekiwania na zrealizowanie zamówienia będzie się różnił w zależności od dnia tygodnia i godziny, w jakim zostało złożone. Najlepiej składać zamówienie przed godz. 14 lub po godz. 20.
- Największy problem jest w godzinach szczytu. Nawet gdy staram się wówczas zamawiać z restauracji zlokalizowanych nieopodal, to długo zajmuje czekanie na znalezienie kuriera. Największy problem jest z Uber Eats. Knajpa w miarę blisko mojego miejsca zamieszkania (niecały kilometr), a Uber za dostawę chciał łącznie 17 zł. Zamówiłem telefonicznie i zapłaciłem 4 zł. Ze względu na mnogość aplikacji, przynajmniej w dzielnicach bliżej centrum, polecam porównywać przed zamówieniem oferty różnych platform - radzi Olek z Gdańska.
Dowozy przez aplikacje. Pyszne.pl, Glovo, UberEats, Wolt, a może dowóz własny?
7. Forma płatności
Płacenie gotówką za dostawę jedzenia w ostatnich miesiącach znacznie maleje. Większość klientów dokonuje płatności online. Liczy się to, by złożenie zamówienia było maksymalnie proste, a dostawa szybka i bezproblemowa.
Aplikacje do zamawiania jedzenia najczęściej pozostawiają nam wybór w tej kwestii. Możemy zapłacić z góry, podpinając kartę płatniczą czy podając kod BLIK, jak i zapłacić przy odbiorze - gotówką lub kartą.
8. Opinie innych
Nie bez znaczenia są dla nas opinie innych. Zamawiając jedzenie, kierujemy się zarówno poleceniami bliskich nam osób, jak i sprawdzamy opinie o lokalu w internecie. Aplikacje do zamawiania jedzenia zbierają oceny i opinie użytkowników po każdorazowym zamówieniu, dlatego zanim wybierzemy, skąd i co zamówimy, możemy sprawdzić, jaką średnią ocenę wystawiono restauracji, jak i to, jak zadowoleni z zamówień są inni użytkownicy.
9. Możliwość personalizacji dań
Coraz częściej restauracje umożliwiają personalizowanie zamówień. Ma to ogromne znaczenie nie tylko dla osób z alergiami pokarmowymi. Zamawiając jedzenie z dowozem, chcemy być traktowani jak w restauracji i mieć możliwość podwoić mięso w burgerze czy zrezygnować z jakiegoś składnika sałatki. Niektóre restauracje za pomocą "+" i "-" umożliwiają dodawanie i odejmowanie składników. W przypadku każdego zamówienia online znajdziemy miejsce na uwagi, gdzie możemy wpisać nasze oczekiwania.
10. Aspekty ekologiczne
Jako konsumenci jesteśmy coraz bardziej świadomi pod względem ekologii i podejmujemy więcej starań, aby dbać o środowisko. Dlatego zamawiając, oczekujemy, że restauracje również podejmą działania na rzecz zrównoważonego rozwoju i przy okazji swojej działalności wezmą pod uwagę dobro planety. Zamawiając z dostawą, zwracamy więc uwagę, czy restauracje używają ekologicznych opakowań.
Opinie (95) 6 zablokowanych
-
2023-02-08 09:49
Opinia wyróżniona
Z Orunią trzeba taktycznie
Mieszkam na Oruni za torami. Tutaj zamawiając w godzinach szczytu trzeba brać jeszcze jeden element pod uwagę - przejazd kolejowy zamknięty 45 min / 1 h. Te kilka kilkuminutowych chwil w ciągu godziny na podniesienie szlabanu może nie wystarczyć żeby dowieźć ciepłego pacjenta do szpitala a co dopiero jedzenia do klienta. Przeważnie knajpy wyrabiają
Mieszkam na Oruni za torami. Tutaj zamawiając w godzinach szczytu trzeba brać jeszcze jeden element pod uwagę - przejazd kolejowy zamknięty 45 min / 1 h. Te kilka kilkuminutowych chwil w ciągu godziny na podniesienie szlabanu może nie wystarczyć żeby dowieźć ciepłego pacjenta do szpitala a co dopiero jedzenia do klienta. Przeważnie knajpy wyrabiają się z dostawą w tym maksymalnym przedziale czasowym (na pyszne jest to 90 min). Czasami lepiej zamówić z knajpy na dolnym mieście, jest wtedy szansa, że kurier pojedzie bramą nizinną i nie będzie stać na przejeździe/w korku, no ale tego nie przewidzimy. Nie chodzi tylko o mnie czy zjem gorące, ciepłe czy letnie jedzienie, ale też nie lubię robić kurierom pod górę. Tracić czas na przejeździe to gorzej niż uktnąć w korku, bo ten da się chociaż czasami ominąć.
- 30 2
-
2023-02-08 08:31
Opinia wyróżniona
(11)
ale bym zjadł takiego schabowego z kapustą i ziemniaczkami jak na zdjęciu :-)))
- 27 9
-
2023-02-09 10:48
schabowy to on jest w cenniku
to zwykła pierś z kurczaka
- 0 0
-
2023-02-08 14:23
Ja tam wolę z mizerią.
- 3 1
-
2023-02-08 10:08
Ziemniaki nie wyglądają zachęcająco , lepsze byłyby opiekane (1)
Nie łatwiej w domu zrobić ? Na świeżo i do syta?
- 3 6
-
2023-02-08 12:31
Jak może w domu być łatwiej? Taniej jak już, ale nie łatwiej.
Z resztą w restauracji mają tak samo albo i bardziej świeżo bo większy obrót więc codziennie schodzi. Mięso kupowane w masarni bo taniej niż to z biedry.
- 2 0
-
2023-02-08 09:54
(2)
To sobie zrób w domu , czas 15 minut przygotowania i koszt z energią lub gazem 8 zł .
- 5 8
-
2023-02-08 12:32
duszona kapusta w 15 minut... dobre
- 6 0
-
2023-02-08 10:12
Taaa jasne 8 zł.
Chyba za jakieś niby produkty spożywcze- 8 2
-
2023-02-08 09:20
a co Cię powstrzymuje? (1)
- 7 0
-
2023-02-08 10:01
Pewnie mama jest weganką.
- 9 0
-
2023-02-08 08:43
(1)
z kompocikiem?
- 11 2
-
2023-02-08 08:43
oczywiście
- 8 2
-
2023-02-08 08:15
Opinia wyróżniona
(1)
Nie raz chciałam zamówić coś małego, a końcowa kwota sprawiała, że rezygnowałam. Na etapie składania zamówienia wszystko wygląda zachęcająco, a potem okazuje się, że restauracja ustawiła minimalną cenę zamówienia na np. 40 zł, wzdycham, dokładam do koszyka napój albo zupę, klikam zapłać, a tam oprócz opłaty za danie i dowóz widnieje jeszcze dopłata
Nie raz chciałam zamówić coś małego, a końcowa kwota sprawiała, że rezygnowałam. Na etapie składania zamówienia wszystko wygląda zachęcająco, a potem okazuje się, że restauracja ustawiła minimalną cenę zamówienia na np. 40 zł, wzdycham, dokładam do koszyka napój albo zupę, klikam zapłać, a tam oprócz opłaty za danie i dowóz widnieje jeszcze dopłata za opakowanie i "koszty operacyjne" zamówienia. I tak robi się całkiem niezła sumka, jak na obiad dla jednej osoby... Wydaje mi się, że takie zamawianie ma sens przy minimum 3-4 osobach, które podzielą między sobą dodatkowe koszty.
- 79 3
-
2023-02-08 11:31
skoro firma dowozowa bierze 30% ceny to sie nie dziwie
- 12 2
Wszystkie opinie
-
2023-02-08 08:31
Opinia wyróżniona
(11)
ale bym zjadł takiego schabowego z kapustą i ziemniaczkami jak na zdjęciu :-)))
- 27 9
-
2023-02-09 10:48
schabowy to on jest w cenniku
to zwykła pierś z kurczaka
- 0 0
-
2023-02-08 14:23
Ja tam wolę z mizerią.
- 3 1
-
2023-02-08 09:54
(2)
To sobie zrób w domu , czas 15 minut przygotowania i koszt z energią lub gazem 8 zł .
- 5 8
-
2023-02-08 12:32
duszona kapusta w 15 minut... dobre
- 6 0
-
2023-02-08 10:12
Taaa jasne 8 zł.
Chyba za jakieś niby produkty spożywcze- 8 2
-
2023-02-08 10:08
Ziemniaki nie wyglądają zachęcająco , lepsze byłyby opiekane (1)
Nie łatwiej w domu zrobić ? Na świeżo i do syta?
- 3 6
-
2023-02-08 12:31
Jak może w domu być łatwiej? Taniej jak już, ale nie łatwiej.
Z resztą w restauracji mają tak samo albo i bardziej świeżo bo większy obrót więc codziennie schodzi. Mięso kupowane w masarni bo taniej niż to z biedry.
- 2 0
-
2023-02-08 09:20
a co Cię powstrzymuje? (1)
- 7 0
-
2023-02-08 10:01
Pewnie mama jest weganką.
- 9 0
-
2023-02-08 08:43
(1)
z kompocikiem?
- 11 2
-
2023-02-08 08:43
oczywiście
- 8 2
-
2023-02-08 11:22
(2)
Polemizowałabym ze stwierdzeniem, ze wybór jest ogromny. Brak kuchni libanskiej itd itp Duzo hamburgerow, pizzy i chinszczyzny.
- 4 0
-
2023-02-09 10:09
Co to znaczy: "...libańskiej itd."?
- 0 0
-
2023-02-08 21:36
I eskimoskiej
- 1 0
-
2023-02-09 09:59
Ja robie frytki z rybą
- 0 0
-
2023-02-09 07:00
Prowizje (1)
Ludzie, zamawianie przez portale takie jak pyszne czy Glovo oznacza konieczność zapłaty 15% prowizji! Jak myślicie gdzie jest ona umieszczana - w cenie! Gdyby nie te portale i ich zdzierstwo na pewno ceny wyglądałyby inaczej. Dzwońcie do knajp, zamawiajcie telefonicznie, nie napychajcie kieszeni zagranicznym korporacjom.
- 0 0
-
2023-02-09 07:03
..
A jak jeszcze ma być dostawa przez pyszne, czy Glovo to kolejne 15 % prowizji
- 0 0
-
2023-02-08 17:34
Pamiętajcie o kilku rzeczach i zastanówcie się, czy warto zamawiać z barów (1)
Większośc barów - pewnie z 90% - używa najtańszych produktów. Najtańszych, to oznacza fryturę zamiast oleju do smazenia frytek, de volaille, wszelkich krążków cebulowych i innych. Ser - przeważnie mieszanka sera z wyrobem seropodobnym, lub sam seropodobny utwardzony tłuszcz. Najtańszy majonez (np ARO z Macro w wielkich worach) i inne musztardy i ketchupy. Często przeterminowane suche produkty takie jak mąka, ryż, makaron. Sosy "firmowe" robione najtańszym kosztem, albo kupowane również najtańsze gotowce. Miejcie na uwadze, że z najtańszych zamienników nie ma prawa wyjść nic dobrego. Wiem co tam się dzieje, bo znajomy miał bar. Wszyscy jego (i to nie tylko u niego) klienci powinni zacząć zwiedzanie baru od zaplecza i zaglądnięcia do kuchni. Gwarantuję, że po takim doświadczeniu byście się na dobre wyleczyli z barów.
- 4 1
-
2023-02-08 22:10
Amen
- 0 0
-
2023-02-08 10:44
(5)
Od kiedy przestałam zamawiać żarcie schudłam, czuję się dużo lepiej, bo automatycznie jem zdrowiej i zaoszczędziłam mnóstwo pieniędzy.
Kiedyś zamawiałam sporo. Nie pizzę i burgery, ale głównie polskie jedzenie obiadowe, czasem azjatyckie rzeczy na ryżu. Ale też nie takie z knajp reklamujących się jako samo zdrowie. Ot, takie przeciętne. Potem przestałam i zabrałam się za przygotowywanie posiłków w domu.
Okazało się, że wychodzi zdrowiej, taniej (niezbyt szokujące) i mniej śmieci (tu różnica była dla mnie szokiem). Tylko trochę czasu trzeba poświęcić, ale staram się szukać szybszych dań, robić duże garnki i wekować/mrozić, żeby nie jeść tydzień tego samego.
Nienawidzę gotować. Ale totalnie się opłaca.- 13 1
-
2023-02-08 13:33
(4)
Zależy. Jeśli ktoś ma kwalifikacje zawodowe pozwalające osiągać dochód na poziomie zbieraczy psich kupek, to się opłaca. W przeciwnym wypadku w czasie poświęconym na ugotowanie obiadu można zarobić więcej niż się wyda w knajpie. Z dostawą lub bez.
- 1 2
-
2023-02-08 14:44
(2)
Nie spotykaj się ze znajomymi, nie śpij i seksu też nie uprawiaj. To marnotrawienie czasu, w którym mógłbyś zarobić jeszcze kilka dodatkowych monet. Żałosne podejście.
- 7 1
-
2023-02-08 14:58
(1)
Tekst u góry był o opłacalności gotowania w domu. Zwracam więc uwagę, że to opłacalne tylko dla ostatnich niedojd.
- 1 4
-
2023-02-08 22:08
kiedy wyprowadzisz sie od mamy to zmienisz zdanie
- 0 0
-
2023-02-08 22:07
jak robisz na akord to szkoda nawet czasu na to zeby isc do kibla. gratulacje
- 0 0
-
2023-02-08 07:49
Ja to gotuje sam (8)
W niedzielę rosół. Potem przez 2-3 dni pomidorowa zależnie ile rosołu zostało. W czwartek placki ziemniaczane. Piątek wiadomo do piwka pizzę piekę. A w sobotę schabowy bo można czasem zaszaleć
- 28 9
-
2023-02-08 07:55
(7)
Masz takie fajne szalone życie
- 15 4
-
2023-02-08 08:05
Ty musisz mieć bardzo ciekawe siedząc i komentując na raporcie z rana (5)
- 4 4
-
2023-02-08 08:42
(4)
Póki co mam czas bo jem śniadanie w ośrodku narciarskim w Szwajcarii.
Ale zaraz na stok- 4 6
-
2023-02-08 22:03
w szwajcarii kaszubskiej slabe masz te stoki
- 0 1
-
2023-02-08 09:12
A wzieliscie parowki z biedry i keczup madero? Bez tego sniadanie sie nie liczy (2)
- 6 5
-
2023-02-08 14:37
Przeczytaj etykietę
Ten keczup ma w sobie więcej pomidorów niż tuliszki czy włocławek.
- 2 1
-
2023-02-08 11:47
Nie wiem co to, ale widać, że Pani jest uświadomiona
doskonale w asortymencie dyskontów.
- 2 2
-
2023-02-08 10:05
Jasne, że ma!
Ty zamawiaj śniadanie w pudełku.
- 2 1
-
2023-02-08 07:11
Mam wszystko w lodówce i nic nie zamawiam (5)
- 37 5
-
2023-02-08 08:01
(2)
jednych stać a innych nie stać. C'est la vie.
- 3 3
-
2023-02-08 14:28
(1)
Mnie może i stać, ale najbardziej lubię domowe jedzenie. Jestem facetem lubiącym gotować. Czasem skuszę się na pizzę, bo ta z domowego piekarnika nigdy nie wyjdzie taka jak z porządnego pieca.
- 4 1
-
2023-02-08 22:01
wyjdzie wyjdzie tylko trzeba umić
- 0 1
-
2023-02-08 07:58
Mamy bić brawo?
- 4 4
-
2023-02-08 07:55
Wyprowadzisz sie od mamy to sie skończy
- 5 14
-
2023-02-08 14:57
(1)
Gotuje sama, kupuje polprodukty zeby bylo szybciej, taniej i chyba zdrowiej !
- 1 0
-
2023-02-08 16:43
Na tle tego, co gotujesz, nawet cyjanowodór jest zdrowszy.
- 0 2
-
2023-02-08 16:13
jak mozna bylo zrobic ankiete bez odpowiedzi "CENA"
na propomocje nie patrze, bo sa chwilowe, a ja sobie wybieram po Cenie zawsze
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.