- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (63 opinie)
- 2 Ranking restauracji w Trójmieście (44 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (53 opinie)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (152 opinie)
- 6 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (34 opinie)
Nowe lokale: amerykańskie BBQ, gry i piwo
Wśród nowych miejsc, które otwarto ostatnio w Trójmieście, na pewno trzeba wyróżnić lokal z amerykańskim barbecue - to prawdopodobnie jedyne takie miejsce w Polsce. Oprócz tego otwarto ostatnio m.in. pub z grami i planszówkami, restaurację ze śniadaniami i grillem czy niewielki bar dzielnicowy.
Meat Shack
Meat Shack przy Waryńskiego 26/27 we Wrzeszczu to restauracja, jakiej jeszcze w Trójmieście nie było (a i próżno szukać podobnej i w całej Polsce). Właściciel, zafascynowany podobnymi miejscami, które odwiedzał wielokrotnie podczas podróży po USA, postanowił otworzyć lokal z prawdziwym amerykańskim barbecue. Czyli takim, w którym marynowane w mieszankach przypraw mięso godzinami (nawet dwanaście i więcej) piecze się w dymie i niskiej temperaturze w tzw. smokerze opalanym drewnem bukowym. Aby to osiągnąć, we wrzeszczańskim lokalu wybudowano pierwszy w kraju piec tego typu, a właściciel długie miesiące (i wiele kilogramów mięsa) poświęcił na doskonalenie metody i wypracowanie odpowiednich przepisów. Efektem jest krótka karta, która składa się z czterech mięs: rwanej wieprzowiny, wołowej karkówki oraz żeber wołowych i wieprzowych (8-12 zł za 100 g) i czterech domowych dodatków: surówki colesław, piklowanych w burbonie ogórków, fasolki w sosie pomidorowym oraz zapiekanki mac & cheese (5-7 zł). Danie można samodzielnie skompletować lub za 40 zł zamówić zestaw składający się ze wszystkich mięs (po 50 g każdego) i trzech wybranych dodatków. Do tego szklanka amerykańskiego piwa Pabst (10 zł), kieliszek kalifornijskiego Zinfandela (10 zł), koktajl na burbonie (od 16 zł) albo domowa lemoniada w kilku smakach (8 zł). Miejsce jest urządzone prosto i klimatem ma oddawać atmosferę podobnych lokali, które w Stanach można spotkać na każdym kroku. Czynne codziennie prócz poniedziałku w godz. 15-22.
Game Over
Game Over przy Tkackiej 27 w centrum Gdańska to pub, który spodoba się fanom gier. I to zarówno komputerowych czy konsolowych, jak i planszowych. Dwupoziomowy pub (większość przestrzeni znajduje się w piwnicy) oferuje kilkadziesiąt pozycji gier - zarówno tych analogowych, jak i wirtualnych: pogramy zarówno w Jengę i Monopoly, jak i Fifę, Mario czy Tekkena (stanowisk z telewizorami jest osiem). Korzystanie z tej oferty jest darmowe, ale należy oczywiście zamówić coś na barze. W ofercie znajdziemy kilka piw (od 8 zł) i kilkanaście shotów (od 5 zł), z których każdy jest alkoholową interpretacją kultowej gry lub któregoś z bohaterów. Bardziej wymagający mogą sięgnąć po kartę koktajli (od 14 zł). Do jedzenie na razie są dostępne tylko nachosy z serem (12 zł) i orzeszki (6 zł), ale niebawem ruszy również oferta kawiarniana z ciastami i deserami. Warto śledzić facebooku lokalu, gdzie można znaleźć informacje o bieżących promocjach, m.in. happy hours w godz. 15-18 czy gratisowych drinkach. Czynne od niedzieli do czwartku w godz. 14-2, a w piątki i soboty w godz. 14-4.
Bez Rezerwacji
Bez Rezerwacji to nowe wcielenie restauracji 24 dania, która od wielu lat działała przy Piwnej 16 w samym sercu Gdańska. Nowy lokal wciąż pozostał dość kameralnym miejscem (choć posiada spory ogródek), ale wyraźnej zmianie uległa karta. Trzon stanowią teraz potrawy z grilla. Zjemy m.in. burgera z grillowaną jagnięciną (32 zł), rumsztyk z siekanej wołowiny (29 zł), antrykot (49 zł) czy karkówkę (27 zł). Oprócz tego kilka klasyków, m..in. schabowy (24 zł), kaszanka (19 zł), carbonara (25 zł) czy filet z dorsza bałtyckiego (31 zł). Są też sałaty (od 29 zł), gorące kanapki (od 18 zł) i kilka przekąsek (od 18 zł), m.in. tatar czy krewetki. Osobną część karty stanowi całkiem rozbudowana oferta śniadaniowa (od 11 zł) - w godz. 9-12 zjemy tutaj m.in. jajecznicę, omlet kukurydziany, burgera śniadaniowego czy pankejki. Karta będzie zmieniana co jakiś czas. Od poniedziałku do soboty lokal czynny jest w godz. 9-22, w niedziele w godz. 12-22.
Pub Uzdrowisko
Uzdrowisko to kameralny, nowocześnie urządzony pub przy Haffnera 7/9 w Sopocie. Lokalizacja - nieco na uboczu od turystycznych traktów - ma znaczenie: właściciele chcieliby, aby było to miejsce, gdzie dobrze poczują się mieszkańcy i lokalesi. Oferta alkoholi jest bardzo klasyczna - nie znajdziemy tutaj ani rzemieślniczych koktajli, ani wymyślnych piw kraftowych. Autorskiego lagera o nazwie "Uzdrowisko" zamówimy od 8 zł za półlitrową szklankę, najdroższe piwo - Guinness z nalewaka - kosztuje 16 zł. Kieliszek wina kosztuje 9 zł. Oprócz tego wódki (shot od 6 zł), whisky, rumy, giny i tequile. Wódka z colą czy inne klasyczne koktajle typu Aperol Spritz, Cosmopolitan i Mojito od 12 zł. Do jedzenia zamówimy chipsy, paluszki i orzeszki (od 4 zł). W Uzdrowisku wyświetlane są wydarzenie sportowe (będą mecze mundialowe) na dwóch ekranach - telewizorze i rzutniku. Otwarte od niedzieli do czwartku w godz. 16-1, a w piątki i soboty w godz. 16-3.
Miejsca
-
Meat Shack BBQ Gdańsk, Ludwika Waryńskiego 26/27
Miejsca
Opinie (170) 4 zablokowane
-
2018-06-09 08:15
(2)
Ciekawi mnie z jakim nastawieniem otwierają lokale gastronomiczne/alkoholowe niektórzy ludzie. Czy z myślą brać chochlą czy jednak łyżeczką i spokojnie pracować,opłacać wynajem itd wychodzić na swoje. Obserwuje gdańskie lokale i część z nich działa już kilka lat. Chciałbym sam otworzyć na 'starówce" lokal,ale jak widzę,że na wygwizdowie tj okolicach visavis przepompowni byle lokal to 6-7 tys/mc to chyba niestety muszę pracować dalej na kogoś...no a tak wogóle to powodzenia tym,którzy nie będą oszukiwać klienta.
- 84 6
-
2018-06-09 11:18
Duzy zarobek bys miał sezonowo na lodach, frytkach, gofrach (1)
Bo gigantyczna marża jest i gigantyczne opłaty.
Na czymś co ma w sobie mięso lub trzeba to składać to cieżej.
Frytki z wora, gofry z gigantyczną ilością spulchniacza zmiksowane ciasto z powietrzem czy lody za 7pln za gałkę - czyta pasza dla ludzi.
Przecież i tak 2 razy nikt tam nie kupuje bo to dla turystów i ich dzieci.- 30 2
-
2018-06-10 14:38
Mogłes dodać jeszcze saturator...
- 2 1
-
2018-06-09 08:24
(8)
Niestety ,ale takie lokale mają ceny bardzo wygórowane.Życze powodzenia.
- 45 19
-
2018-06-09 09:32
(4)
Bo to nie dla Polaków biedaków tylko dla turystów
Taki biznesplan- 23 6
-
2018-06-09 10:25
Tak to jest nastawione na skandynawów (3)
- 12 3
-
2018-06-09 12:38
Trzeba bylo sie uczyx. (2)
- 6 19
-
2018-06-09 13:09
(1)
Młodzi się uczą i uczą a i tak lądują na kasach w sklepach.
- 20 3
-
2018-06-09 13:43
Jeszce więcej religii dajcie w szkołach polskich
to na pewno pomoże kształcić wolnych Polaków
- 22 8
-
2018-06-09 18:41
Chyba dla ciebie (1)
Nie mierz wszystkich swoja miara. Ludzie wiecej zarabiaja i stac ich na jedzenie na miescie. Takie knajpy sa pelne ludzi zarowno w sezonie jak i poza.
- 8 15
-
2018-06-10 08:33
Jak na ciebie zasowa 10 Ukraińców to cię stać, wielki władco leasingu
- 5 1
-
2018-06-12 09:02
...
Bo trzeba zarobić na wysokie stawki wynajmu, pensje pracowników i właściciela, wysokie podatki. Ludzie w gastronomii mają pracować charytatywnie żeby było tanio? :D
- 0 1
-
2018-06-09 09:36
Gdzie w Gdyni jakieś Teppanyaki jest w przystępnych cenach ? (6)
Kucharz nie musi być oryginalnym Japończykiem, wystarczy mi aby był ubrany w strój kucharza i miał zakryte włosy i higiena na wysokim poziomie.
Nie musi być od razu wołowina kobe i homary.
Chcę z rodzicami, żoną i dziećmi posiedzieć i po patrzeć jak fachowy szef przygotowuje dania.- 21 8
-
2018-06-09 11:14
Wołowa buła
W "Wołowej bule" w Gdyni Panowie przygotowują dania na grillu teppanyaki :)
- 6 3
-
2018-06-09 11:59
Po patrzeć to się nie da
Chyba że chcesz popatrzeć ....
- 6 3
-
2018-06-09 13:44
a gdzie kotlet z matoła? (1)
pomijając to forum
- 3 4
-
2018-06-09 16:13
U twojej Mamy . Pychota !!!!
- 7 3
-
2018-06-09 17:12
Chodzi mi o coś takiego
zero snobizmu, super zabawa, swoboda i uczta!
W Polsce bez snobizmu może być ciężko ...- 4 1
-
2018-07-31 13:16
kucharz Japonczyk w polsce haha, to jak powiedziec, ze niemiec przyjedzie do Polski na truskawki xd
- 0 0
-
2018-06-09 09:49
Amerykanskie BBQ (24)
Ciekawe czy wlasciciel widzial wielkosci porcji w Stanach :)
- 143 16
-
2018-06-09 10:13
(20)
Serio, chciałbyś zjeść kilogramową porcję mięsa? Byłbyś w stanie? Mnie wkurzają restauracje, w których serwuje się ogromne porcje, których w żaden sposób nie da się zjeść. Nie zabiorę reszty do domu a wyrzucić to ogromne marnotrawstwo.
- 28 58
-
2018-06-09 10:24
Można sprzedawać porcje małe, średnie, duże i bardzo duże. (1)
- 51 3
-
2018-06-09 11:51
W rzeczy samej...
...pizzę jakoś potrafią sprzedawać małą, średnią i dużą to dlaczego nie potrawy w restauracjach? Kobieta może nie zjeść dużych porcji, a facet może być głodny po małych.
- 39 3
-
2018-06-09 10:38
(6)
Zgoda. Tez nie lubię ogromnych porcji,ale poczytaj opinie. Większość liczy na ilość nie na jakość.
- 13 10
-
2018-06-09 11:46
(2)
a to sie jakos wzajemnie wyklucza? moga byc duze porcje i rownie smaczne jak male...ja bedac tam troche sie wladowalem na mine bo zamowilem mix za 40pln. gdzie jest po 50G kazdego miesa +3dodatki wiec na dobra sprawe jest to degustacja a nie posilek i zamiast najesc sie miesem w miesnej knajpie to zostalo mi ratowac sie makaronem z serem i fasolka przegryzajac to ogorkami.
- 29 6
-
2018-06-09 18:15
dowód metodą indukcji matematycznej (1)
skoro 1dna mała porcja jest smaczna
1+1=2wie małe porcje są smaczne
to 1+n -> ∞ porcji też są smaczne a już jest to nieskocznie duża porcja i dalej smaczna!
Udowodnione!- 11 3
-
2018-06-10 01:53
Niestety nie wiesz na czym polega indukcja
Niestety chyba rzeczywiscie jestes z PG.
- 5 2
-
2018-06-09 12:20
To do mc (2)
To Ci co liczą na ilość niech idą do mc donald. Przecież nikt ich nie zmusza do jedzenia bbq
- 3 18
-
2018-06-09 18:16
przecież w McDonalds hambugrer jest malutki
- 15 1
-
2018-06-10 09:55
I to jest podejście większości KRETYNÓW
których pseudobiznesy upadają po roku.
:)- 9 1
-
2018-06-09 11:40
(3)
Możesz zabrać resztę do domu i zjeść później. Na zachodzie takie praktyki ‚doggy bag’ to norma, u nas cebula sie jeszcze wstydzi
- 21 5
-
2018-06-09 17:28
(2)
Nie, nie lubię tych opakowań, tworzenie zbędnych śmieci, poza tym z takich resztek nie zawsze potem cos wychodzi, tracą świeżość i w ogóle. Kilka razy spróbowałam i zrezygnowałam. Po prostu chcę, żeby w knajpach były małe porcje.
- 8 21
-
2018-06-11 09:09
(1)
A ja chcę, żeby były duże. I co teraz?
- 3 1
-
2018-06-12 15:36
i nic.
Jak chcesz się nażreć to zamów kilo mięsa i będziesz miał dużą porcje, a ten komu starczy 100 czy 200 gram, zamówi tyle i też będzie szczęśliwy. W czym problem?
- 0 1
-
2018-06-09 12:56
:)
Zawsze możesz poprosić o spakowanie resztek do domu, żaden wstyd, normalna sprawa
- 13 4
-
2018-06-09 13:45
ja biorę do domu jeśli dobre
- 10 1
-
2018-06-09 14:15
Mam wrażenie , że tekst o .... (4)
tym , że jedzenie w knajpie nie jest po to , żeby się nim najeść tylko dla łechtania kubków smakowych wymyślili chyba restauratorzy . 200gr mięsa z dodatkami za 40 zł ?! Niech mięso stanowi połowę wartości tego dania czyli 20 zł. kg mięsa z karkówki czy żeberek za 100 zł ?! Przecież to jawne "dymanie " klienta. Skoro właściciel bywa w USA to chyba zdaje sobie też sprawę , że najczęściej porcje w takich knajpach są w 3 rozmiarach. Ja mam wrażenie , że Ci wszyscy właściciele zainwestowali parę groszy i chcą , żeby ten wkład się zwrócił w miesiąc. Dają od siebie minimum , za to chcą sięgać głęboko do naszych portfeli.
- 45 5
-
2018-06-09 19:32
Bzdury (2)
Jopku kochany pojedź do Berlina i zamów to samo to zapłacisz podobnie ale w euro.
Dają minimum? Wiesz czemu nie było takiej restauracji do tej pory? Bo nikomu w Polsce nie chce się siedzieć po paręnaście godzin po nocach dorzucając co chwilę drewna i obracając i smarujac mieso. To trochę inna kuchnia niż wrzucenie czegos na patelnię i usmażenie w 5 minut. W stanach to prawie zawsze najdroższy rodzaj dań jaki można zjeść, właśnie że względu na nakład pracy.
Byłem, jadłem, bardzo mi smakowało a mam porównanie bo jadłem to i za oceanem, i jestem pelen uzania że w takim Gdańsku ktoś robi w końcu coś całkowicie innego i oryginalnego.
Jak dla Ciebie za drogo to idź do baru mlecznego. A zanim zaczniesz hejtować to poczytaj trochę, pooglądaj o co chodzi. Twoja opinia to tak jak by mówić że sushi dymaniem bo surowa ryba, malutkie kawałki a cena to taka że biedronce za to 3 kilo karpia kupisz. Tylko co poza ignorancją i całkowitą niewiedzą idzie za taka opinią?- 28 14
-
2018-06-09 23:17
błagam (1)
byłem nie raz i za dobry, suty obiad płaciłem ok 20€ z napojem...
amerykańskie dania muszą być duże - w ju es ej też podają (standardowo) duże porcje a cena przeciętna.
Za to w polszy płacisz jak Grand Hotel Sopot a porcje masz dla anorektyczek a nieprzeciętnej osoby.
Potem zlatują się hipstery i chrzanią że ą ę to chodzi o kupki smakowe a nie o to żeby się najeść...- 19 8
-
2018-06-10 14:30
Kupki ? Z czym do ludzi...
- 3 1
-
2018-06-10 11:11
Parę groszy?
Albo człowieku nie masz nic wspólnego z gastro, albo jesteś bogatym z domu dzieciątkiem dla którego setki tysięcy to parę groszy. Od kilku ( prawie kilkunastu) lat pracuję w gastro dla kogoś, trochę lokali już otworzyłem i wiem, że otworzenie restauracji wiąże się z wydatkami setek tysięcy złotych. Marzy mi się własny lokal, ale wciąż mnie na to nie stać i długo nie będzie, ale jak czytam takie komentarze to coraz bardziej się uświadamiam w tym że Ci co g*wno wiedzą na dany temat, zawsze mają najwięcej do powiedzenia.
- 6 3
-
2018-06-09 10:53
bbq
Cena jest za 100 gramow czyli podobnie jak w amerykańskich bbq za 1/4 funta, nic nie stoi na przeszkodzie by zamówić i kilogram żeberek czy czegoś innego. Widać, że temat znacie z telewizji discovery siedząc przy niedzielnym schabowym z mizerią.
- 13 17
-
2018-06-15 18:53
ale widziałeś że kupujesz na wagę?
- 0 1
-
2018-08-17 18:01
No i dobrze, porcje jakie serwują w stanach są delikatnie mówiąc chore
- 0 0
-
2018-06-09 10:26
BBQ (6)
Szkoda, że nie można dołączyć zdjęcia. Mam parę z amerykańskich barów BBQ. To co serwuje ten lokal we Wrzeszczu wygląda jak niedojedzone resztki :)
- 71 10
-
2018-06-09 10:48
Czy 'mieć parę' to znaczy śmiać się w obecnym slangu młodzierzowym ? (3)
Słyszałem też ostatnio na ulicy jak ktoś do drugiego faceta mówił 'ściśnij się' i też nie wiem co to oznaczy?
- 6 15
-
2018-06-09 11:09
Mam parę oznacza że ktoś ma parę zdjęć.
- 11 2
-
2018-06-09 11:14
W młodzieRZowym? Być moRZe.
- 21 1
-
2018-06-09 16:26
ma dwa zdjęcia głąbie, parę czyli do pary, dwa.. myślał o kilku napisał błenie ale parę sztuk:)
- 5 1
-
2018-06-09 12:24
Resztki?
Jak tak smakują resztki to mogę je jeść ciągle!
- 10 2
-
2018-06-10 01:40
Resztek chyba nie widziałeś człowieku.
Napisał Janusz który odwiedzał knajpy tylko w grach.- 5 3
-
2018-06-09 10:42
w tej Hameryce to dzicz straszna. Talerzy nie mają
mięso z ob***ganej mokrej tacy jedzą, a fasolkę z wiadra
- 31 9
-
2018-06-09 10:47
Powstają ciągle nowe lokale i ciągle po roku zwijają się. (9)
Tylko ekipy remontowe dobrze na tym wychodzą, bo jest ciągłość biznesu przy realizacji wizji właściciela.
- 51 6
-
2018-06-09 10:54
za duże są ceny najmu i zus pracowników (8)
Jak by zusu nie było tylko każdemu płacic 18% PIT to by było ok. Dali by radę. Ale najem też jest kosmiczny w centrach miast.
Wszystko pod szwedów- 13 5
-
2018-06-09 11:10
(4)
Jak nie ma ZUSu to skąd potem emerytury?
- 12 5
-
2018-06-09 11:24
z oszczędności bracie!
- 6 8
-
2018-06-09 12:07
z budzetu bo zus od dawna jest na minusie i kasa na emerytury idzie z budzetu wlasnie a nie z zadnych skladek rzekomo zbieranych w tej panstwowej piramidzie.
- 9 3
-
2018-06-09 16:05
Obecnie jest zus a emerytur nie bedzie
- 7 1
-
2018-06-09 17:04
obecne emerytury sa za VAT'u hehe
- 5 2
-
2018-06-09 23:20
zus pracowników - dobry żart (2)
zapraszam do Niemiec, Anglii, Francji albo Szwecji - dopiero wtedy się wypowiadaj o zusach pracowników...
- 8 0
-
2018-06-10 08:38
Tam dopiero każdy polski Janusz uczy się uczciwego płacenia podatkow
- 5 0
-
2018-06-10 13:54
tak tam jest jeszcze gorzej
- 2 1
-
2018-06-09 11:19
I ok
Ich wybór
Ale lepiej jakby lobbowali norweskie portale by o nich pisali- 8 1
-
2018-06-09 11:19
Najlepsze mięso w trójmieście. (2)
Bardzo podoba mi się propozycja wyboru dodatków oraz to ile mięsa chcę zjeść. Mój mąż zamówił 300g karkówki i nie udało mu się tej porcji pochłonąć. Często idąc do restauracji nawalone jest wszystkiego po brzegi, a późniejszy spacer z zapakowanym jedzeniem nie jest najwygodniejszy. Druga sprawa często kelnerzy w trójmiejskich restauracjach patrzą na mnie krzywo jak chcę zapakować resztę jedzenia na wynos, więc ta opcja tym bardziej mi pasuje. Czuć, że wszystko jest przygotowywane świeżo i "domowymi sposobami".
ps. lemoniada ogórkowa- ogień!!!!!!!!!- 35 35
-
2018-06-09 16:02
(1)
Kryptoreklamiarze - fuj!!!
- 31 8
-
2018-06-19 14:21
typowy polak
to narzekający polak
- 0 0
-
2018-06-09 11:24
Gdzie moglbym zjeść w trójmieście prawdziwego polskiego Hamburgera, wiecie w takiej wielkiej bułce sezamowej? (10)
bo wszedzie tylko same stejki?
- 16 11
-
2018-06-09 11:29
Chodzi ci o hamburgera z mielonego wieprzowego z surówkami w sezamowej bułce? (3)
W Mechelinkach przy molo są jeszcze takie bary.
hot-dogi xxl z 5cioma parówkami, bułki jarskie i narto-zapiekanki. Tam też są frytki, smażone ryby z zatoki, gofry i lody.- 22 3
-
2018-06-09 11:34
dzięki szukałem własnie na gdyni ale budy zlikwidowane :)))))) (1)
- 8 3
-
2018-06-09 13:27
W gdyni zakazali bud bo oni sa cool i maja futraki...
Ale w GPU nie ma zakazu bud
- 13 5
-
2018-06-09 22:13
W gdyni zostały budy na skwerze, tylko przemieniły się w boxy. Hamburgery tak samo niedobre jak wcześniej.
- 4 2
-
2018-06-09 17:30
(2)
skm na wzgorzu w gdyni -poczciwa Pani jeszcze ci zrobi w bulce sezamowej ;)
- 8 2
-
2018-06-09 18:18
na wzgórzu nowotki? (1)
- 10 1
-
2018-06-09 22:12
nie, na wzgórzu maksymiliana, zaraz jak wychodzisz z tunelu w stronę al. zwycięstwa.
Hamburgery są tam pyszne rzeczywiście, ale byłyby jeszcze lepsze gdyby mięso było bez bułki tartej. Ale za tą cenę jest ok.- 4 1
-
2018-06-09 20:32
Takiego jak jadał Piast Kołodziej?
- 6 0
-
2018-06-10 08:05
(1)
ch kowale polecam
- 1 2
-
2018-06-10 11:43
Tylko uważaj na schodach ruchomych
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.