- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (10 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (72 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 6 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
Nowe lokale: śniadaniownia, dużo pizzy, puby i kawiarnie
W Trójmieście stale powstają nowe miejsca gastronomiczne. Dlatego przyszła pora na kolejny przegląd w ramach naszego cyklu "Nowe lokale". Tym razem w lipcowym zestawieniu pokażemy kilka nowych miejsc z Gdańska, Sopotu i Gdyni. Podróż rozpoczniemy od śniadania w estetycznym miejscu, następnie udamy się na Długą, a później spróbujemy pizzy. Naszą gastronomiczną wycieczkę zakończymy zabawą w Sopocie na kawie i gofrach.
- Mimosa na terenie Zajezdni Wrzeszcz
- Bubbles przy Długiej
- Tu i teraz przy Długiej
- Słodka Strefa/Pizza Antonietta na Chwarznie
- Blisko w Sopocie
Mimosa na terenie Zajezdni Wrzeszcz
Naszą kulinarną wycieczkę rozpoczynamy w Mimosie. Nowa restauracja, którą można znaleźć na terenie osiedla Zajezdnia Wrzeszcz, zachwyca estetycznym wnętrzem i wyczuciem smaku. Można tu wpaść zarówno na danie obiadowe, śniadanie, a także na kawę i słodkości. To jedno z pierwszych takich miejsc po tej stronie Wrzeszcza. Lokal sprawdzi się zarówno na wyjście ze znajomymi, jak i na rodzinny obiad.
W karcie znajdziemy śniadania - dostępne od godziny 9:00 do 15:00. Wśród nich: jajka po benedektyńsku podawane w croissancie - z wędzonym łososiem, guacamole z pomidorami, sałatą rzymską oraz sosem holenderskim za 45 zł, z twarogiem, salsą pomidorową, prażonymi pestkami dyni i sosem holenderskim za 38 zł, z szarpaną wołowiną barbacoca, guacamole, piklami z sosem holenderskim również za 45 zł czy też z długo gotowanym boczkiem, sałatką z jabłka i gorczycy, z sosem holenderskim za 42 zł, croque madame za 38 zł, czyli brioche z jajkiem sadzonym, plastrami długo gotowanego indyka, serem frisztikowanym i beszamelem, podawane z zieloną sałatą.
Miejsce po godzinie 15:00 wprowadza menu talerzykowe, które umożliwia dzielenie się potrawami ze znajomymi. W menu dostępny jest podział na zimne i ciepłe talerzyki. Wśród dań dostępnych w tej formie: tatar z pomidorów z pestkami dyni i sezonowymi owocami za 33 zł, brioche z indykiem z francuskim smarowidłem z długo gotowanego indyka, moreli i oliwy z oliwek za 36 zł czy też tatar wołowy za 43 zł z estragonem, marynowaną rzepą i chrzanem, a także boczniaki w cytrusowym sosie BBQ z guacamole, kwaśną śmietaną, orzechami nerkowca i kolendrą, podawane w kukurydzianej tortilli za 36 zł.
Bubbles przy Długiej
Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy, było Bubbles, które mieści się przy ul. Długiej 18/21. Lokal powstał w miejscu dawnego punktu Buddha Lounge. Lokal specjalizuje się w autorskich kompozycjach koktajlowych, ale można napić się też tu tradycyjnych trunków. W lokalu zaaranżowanym w kolorach zieleni można pobawić się, spotkać ze znajomymi, a także zapalić shishę i oczywiście zjeść.
Wśród dań dostępne są: arbuz marynowany z serem feta z boczkiem w glazurze z czerwonej cebulki, posypany kolendrą i miętą za 36 zł, opalany śledź z pieczonym burakiem, cebulką i serkiem śmietankowym za 34 zł. Klasyki koktajlowe, takie jak: negroni, old fashion, pina colada czy mojito za 34 zł, a koktajle specjalne za 36 zł.
Tu i teraz przy Długiej
Tuż obok powstał siostrzany lokal, który mocniej skupia się na kuchni. Mimo że Bubbles i Tu i teraz są częściowo ze sobą połączone, to mają zupełnie inny klimat. Łączy je ogródek, który za dnia używany jest przez restauracje, a wieczorem przechodzi pod władanie lokalu Bubbles.
Zjemy tu m.in. pappardelle z mięsem z kaczki, piklowaną żurawiną, dymką i parmezanem za 48 zł, spaghetti w emulsji maślano-truflowej z parmezanem i dymką za 56 zł, pizzę tartuffo za 48 zł (z kremem truflowym, szynką crudo, buratą, parmezan, truflą i bazylią), a także pieczeń cielęcą z pieczonym burakiem, smażonym kalafiorem i pesto orzechowym za 68 zł.
Ten przysmak jest drogi, ale wart swojej ceny
Słodka Strefa/Pizza Antonietta na Chwarznie
Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy, jest gastronomiczny punkt, w którym zjemy zarówno pizzę, jak i ciasta. Lokal powstał w przy ul. Stanisława Filipkowskiego 22/U2 w Gdyni. Miejsce jest połączeniem cukiernio-kawiarni z restauracją.
Zjemy tu blisko 20 rodzajów pizzy, w tym m.in: nduja z pomidorami, mozzarellą fior di latte, czerwoną cebulą, rukolą, ricottą i słodkimi pomidorkami za 42 zł, antonietta z cremem fraiche, mozzarellą, cieniutkimi plasterkami ziemniaka, hiszpańską kiełbaską chistorra, czerwoną cebulą rozmarynem, tymiankiem, świeżo mielonym pieprzem za 38 zł, a także sałaty w tym cezar z sałatą rzymską, piersią kurczaka, pomidorkami cherry, grzankami, grana padano, dresingiem cezar i foccacią za 34 zł.
Blisko w Sopocie
Nasz cały dzień kulinarnej wycieczki kończymy w Sopocie, w którym otworzyło się Blisko, czyli nowy lokal, który powstał na uboczu centrum Sopotu przy ul. Haffnera. Baro-kawiarnia prezentuje szeroką ofertę sposobów parzenia kawy. Jednak kawa, która jest specjałem lokalu, to nie wszystko. Oprócz niej w lokalu napijemy się również koktajli, a także zjemy śniadanie, np. gofra w formie słodkiej lub wytrawnej. W lokalu odbywają się spotkania z muzyką na żywo.
Wśród śniadań dostępne są: omlet z trzech jaj z dodatkami za 26 zł, croissant z jajecznicą za 16 zł, kanapka na ciepło za 14 zł, a także gofry w wersjach słodkich oraz wytrawnych. Kawa w lokalu dostępna jest w blisko 15 wariantach, w tym m.in z Aeropresu za 18 zł, dripa za 17 zł i szybkiego przelewu za 14 zł. Wsród mniej znanych kaw dostępne jest np. freddo za 17 zł, a także cold brew za 16 zł czy espresso tonic za 18 zł.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-08-05 17:26
(1)
Ciekawe jak długo te lokale się utrzymają. W ostatnich latach sporo dzieje się w gastronomi. Jedne lokale upadają, nowe powstają i nie zawsze się utrzymują.
- 114 4
-
2023-08-07 03:58
Wymienione w artykule nie przetrwają dwóch lat. Potwierdzone info.
- 5 0
-
2023-08-06 12:59
piękny wystrój w tych lokalach (3)
widać, że samo rozpoczęcie tanie nie było. Czy ludziom te biznesplany się spinają, czy może otwarcie tych biznesów ma inny cel niż karmienie ludzi?
- 62 0
-
2023-08-22 22:34
Bo za (trudny) biznes biorą się ludzie. co uważają że kasa się zbierze z atmosfery z ich achtystycznego dizajnu
W większości to zarabiający mąż odpala kasę. coby baba miała zajęcie a nie biegała po mieście za żigolakami
- 2 0
-
2023-08-07 03:36
Jak tata jest deweloperem albo ma inny dochodowy biznes to nawet się opłaca otworzyć żonie/ synkowi czy córeczkom knajpę. Odpisze się od dochodowego a bananowa młodzież będzie miała zajęcie przynajmniej.
- 16 2
-
2023-08-06 21:10
Pewnie kredyt wzięli na działalność.Jak się nie zwróci to plajta i dług.
- 7 0
-
2023-08-05 17:38
Ja nie rozumiem tych cen (23)
Dobrze zarabiam ale 35 złotych za zwykłego drina który przed inflacją kosztował 20 zł to juz sie robi przegięcie. Tak samo z jedzeniem, mam problem ze znalezieniem miejsca gdzie pomimo wysokiego rachunku przynajmniej sie najem. Nie mam problemu z zapłaceniem za dobre jedzenie ale ceny poszły w górę o 50-100% a porcje się zmniejszyły.
- 279 10
-
2023-09-17 17:54
O to, to!
Porcje jak dla krasnoludków, rachunek mega giga. Coś tam podadzą, bryzgną czymś brązowym i dawaj 200 zetów + napiwek!
- 0 0
-
2023-08-06 10:40
Drin
"Dobre driny", nak to ująłeś, kosztowały przed inflacją ok. 28-30 zł, teraz ok. 35, więc mamy tutaj około 20-25% wzrost. Jestem w branży barmańsiej od 6 lat i wiem jak kształtowały się ceny, więc mowa o drinach za 20 zł to pieśń dalekiej przeszłości.
- 5 8
-
2023-08-06 09:25
Nie używaj zwrotu "przed inflacją" (2)
Inflacja zawsze była tylko zmieniła się jej dynamika. Dynamika zaczęła rosnąć przez pandemicznej odpały parlamentu, ciągłe zwiększanie socjalu, potem dobita wybuchem wojny. Celowo napisałem, że parlamentu, a nie rządu bo w przypadku pandemicznych szaleństw i socjalu "opozycja" głosuje ramię w ramię. Bez problemu można sprawdzić wyniki każdego glosowania. Polecam.
- 14 3
-
2023-08-06 10:58
W latach 2014-2016 po raz ostatni w Polsce była deflacja. Wyrażenie "przed inflacją" jest więc jak najbardziej na miejscu.
Od wyborów parlamentarnych w 2015 wiadomo, kogo mamy u władzy, więc łatwo się domyślić, której partii możemy podziękować za obecną inflację.- 18 2
-
2023-08-06 09:47
A do tego przedsiębiorcy wykorzystali sytuację i czy koszta im urosły, czy nie, ceny produktów i usług podnosili intensywnie
- 13 1
-
2023-08-06 07:57
Koszty prowadzenia działalności zwiększyły się (od czasu covid) spokojnie o 50%-100% w zależności od typu lokalu
- 8 4
-
2023-08-05 22:05
prąd dla tych knajp podrożał nie o 50-100 % tylko o 300-500% (6)
inne koszty też wzrosły o około 50% minimum a nie tyle co mówi inflacja, po prostu do inflacji bierze się jakieś produkty z **** których nikt nie kupuje codziennie, np laptopy potaniały o 20% a chleb podrożał o 200% no to weźmy do koszyka inflacyjnego 10 laptopów i po problemie
- 7 15
-
2023-08-23 10:23
ale kase maja na otwarcie knajpy i to sobie przekalkulowali
to niech nie narzekaja
- 0 0
-
2023-08-23 08:21
zawsze macie powód nie?
- 0 0
-
2023-08-06 09:23
wg badań w UE główną przyczyną inflacji są rekordowe marże (3)
a nie faktyczny wzrost cen - te wzrosły ale nie na taką skalę żeby finalny produkt kosztował tyle ile kosztuje. Po prostu, jak wszyscy podnoszą cenę to ty tez bo klient i tak zapłaci wiec korzystasz z sytuacji. Zupełnie nie żal mi lokali które upadają i jest płacz w social mediach ze starali sie ale niestety nie dali rady. Chciwość nie jest dobra :)
- 45 1
-
2023-08-06 18:25
Rekordowe marże- np. w branży paliwowej (1)
Nie w lokalu serwującym śniadania
- 7 4
-
2023-08-07 06:41
no właśnie nie
praktycznie w każdej branży to zjawisko ma miejsce, w różnej skali ale jednak
- 8 0
-
2023-08-06 09:45
Jak dobrze, że są ludzie, którzy znają realne źródło inflacji
- 7 3
-
2023-08-05 21:04
Zdecydowanie ceny są problemem
Tylko sporo ludzi jeszcze nie widzi powiązań między decyzjami naszych wybrańców a gospodarczymi skutkami tych decyzji. To nie jest tak, ze góra drukuje pieniążki, a reszta świata pozostaje taka sama.
- 29 3
-
2023-08-05 18:20
Wzrost stawki godzinowej (5)
Potencjał sobie stawkę godzinową 3-4 lata temu i dziś. A w przyszłym roku wzrost o kolejne 20%. Zgadnij, czy cena drina wzrośnie.
- 19 16
-
2023-08-05 18:27
Plus wzrost cen energii. (4)
W przyszłym roku będzie drożej niż na zachodzie.
- 24 7
-
2023-08-23 10:21
i tak polowe na czarno przyjmuja,albo za najnizsza krajowa plus reszta pod stolem
albo umowe o dzielo
- 0 0
-
2023-08-06 09:37
(1)
Ceny energii już dawno mamy wyższe niż na zachodzie a pamiętaj, że mamy tarczę antyinflacyjną. Zobaczysz co się będzie działo po jej zniesieniu.
- 20 6
-
2023-08-06 22:35
Co będzie? To co kiedyś za Tuska
Wtedy jeździłem na szparagi i chmiel do Niemiec. Na razie nie muszę. Nie opłaca mi się.
- 6 22
-
2023-08-06 08:40
Ja już dawno przestałem chodzić do knajp .
Od czasu do czasu piwo w promocji 6pak za 12-15 zeta i działeczka
- 24 4
-
2023-08-05 17:50
Jak cie nie stac to nie kupuj (2)
Problem rozwiazany
- 10 131
-
2023-08-06 13:10
Napisał ze go stać. Czytaj ze zrozumieniem
- 37 1
-
2023-08-05 18:44
Te glupawe odpowiedzi.
Porownaj ceny knajp w innych krajach w stosunku do zarobków.- 93 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.