• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: śniadaniownia, dużo pizzy, puby i kawiarnie

Mateusz Groen
5 sierpnia 2023 
Opinie (124)

W Trójmieście stale powstają nowe miejsca gastronomiczne. Dlatego przyszła pora na kolejny przegląd w ramach naszego cyklu "Nowe lokale". Tym razem w lipcowym zestawieniu pokażemy kilka nowych miejsc z Gdańska, Sopotu i Gdyni. Podróż rozpoczniemy od śniadania w estetycznym miejscu, następnie udamy się na Długą, a później spróbujemy pizzy. Naszą gastronomiczną wycieczkę zakończymy zabawą w Sopocie na kawie i gofrach.




Mimosa na terenie Zajezdni Wrzeszcz Mapka



  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa
  • Mimosa

Naszą kulinarną wycieczkę rozpoczynamy w Mimosie. Nowa restauracja, którą można znaleźć na terenie osiedla Zajezdnia Wrzeszcz, zachwyca estetycznym wnętrzem i wyczuciem smaku. Można tu wpaść zarówno na danie obiadowe, śniadanie, a także na kawę i słodkości. To jedno z pierwszych takich miejsc po tej stronie Wrzeszcza. Lokal sprawdzi się zarówno na wyjście ze znajomymi, jak i na rodzinny obiad.

W karcie znajdziemy śniadania - dostępne od godziny 9:00 do 15:00. Wśród nich: jajka po benedektyńsku podawane w croissancie - z wędzonym łososiem, guacamole z pomidorami, sałatą rzymską oraz sosem holenderskim za 45 zł, z twarogiem, salsą pomidorową, prażonymi pestkami dyni i sosem holenderskim za 38 zł, z szarpaną wołowiną barbacoca, guacamole, piklami z sosem holenderskim również za 45 zł czy też z długo gotowanym boczkiem, sałatką z jabłka i gorczycy, z sosem holenderskim za 42 zł, croque madame za 38 zł, czyli brioche z jajkiem sadzonym, plastrami długo gotowanego indyka, serem frisztikowanym i beszamelem, podawane z zieloną sałatą.

Miejsce po godzinie 15:00 wprowadza menu talerzykowe, które umożliwia dzielenie się potrawami ze znajomymi. W menu dostępny jest podział na zimne i ciepłe talerzyki. Wśród dań dostępnych w tej formie: tatar z pomidorów z pestkami dyni i sezonowymi owocami za 33 zł, brioche z indykiem z francuskim smarowidłem z długo gotowanego indyka, moreli i oliwy z oliwek za 36 zł czy też tatar wołowy za 43 zł z estragonem, marynowaną rzepą i chrzanem, a także boczniaki w cytrusowym sosie BBQ z guacamole, kwaśną śmietaną, orzechami nerkowca i kolendrą, podawane w kukurydzianej tortilli za 36 zł.


Bubbles przy DługiejMapka



  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
  • Bubbles
Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy, było Bubbles, które mieści się przy ul. Długiej 18/21. Lokal powstał w miejscu dawnego punktu Buddha Lounge. Lokal specjalizuje się w autorskich kompozycjach koktajlowych, ale można napić się też tu tradycyjnych trunków. W lokalu zaaranżowanym w kolorach zieleni można pobawić się, spotkać ze znajomymi, a także zapalić shishę i oczywiście zjeść.

Wśród dań dostępne są: arbuz marynowany z serem feta z boczkiem w glazurze z czerwonej cebulki, posypany kolendrą i miętą za 36 zł, opalany śledź z pieczonym burakiem, cebulką i serkiem śmietankowym za 34 zł. Klasyki koktajlowe, takie jak: negroni, old fashion, pina colada czy mojito za 34 zł, a koktajle specjalne za 36 zł.

Tu i teraz przy DługiejMapka



  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
  • Tu i teraz
Tuż obok powstał siostrzany lokal, który mocniej skupia się na kuchni. Mimo że Bubbles i Tu i teraz są częściowo ze sobą połączone, to mają zupełnie inny klimat. Łączy je ogródek, który za dnia używany jest przez restauracje, a wieczorem przechodzi pod władanie lokalu Bubbles.

Zjemy tu m.in. pappardelle z mięsem z kaczki, piklowaną żurawiną, dymką i parmezanem za 48 zł, spaghetti w emulsji maślano-truflowej z parmezanem i dymką za 56 zł, pizzę tartuffo za 48 zł (z kremem truflowym, szynką crudo, buratą, parmezan, truflą i bazylią), a także pieczeń cielęcą z pieczonym burakiem, smażonym kalafiorem i pesto orzechowym za 68 zł.

Ten przysmak jest drogi, ale wart swojej ceny Ten przysmak jest drogi, ale wart swojej ceny

Słodka Strefa/Pizza Antonietta na Chwarznie Mapka



  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta
  • Słodka Strefa / Pizza Antonietta

Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy, jest gastronomiczny punkt, w którym zjemy zarówno pizzę, jak i ciasta. Lokal powstał w przy ul. Stanisława Filipkowskiego 22/U2 w Gdyni. Miejsce jest połączeniem cukiernio-kawiarni z restauracją.

Zjemy tu blisko 20 rodzajów pizzy, w tym m.in: nduja z pomidorami, mozzarellą fior di latte, czerwoną cebulą, rukolą, ricottą i słodkimi pomidorkami za 42 zł, antonietta z cremem fraiche, mozzarellą, cieniutkimi plasterkami ziemniaka, hiszpańską kiełbaską chistorra, czerwoną cebulą rozmarynem, tymiankiem, świeżo mielonym pieprzem za 38 zł, a także sałaty w tym cezar z sałatą rzymską, piersią kurczaka, pomidorkami cherry, grzankami, grana padano, dresingiem cezar i foccacią za 34 zł.


Blisko w Sopocie Mapka



  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot
  • Blisko Sopot

Nasz cały dzień kulinarnej wycieczki kończymy w Sopocie, w którym otworzyło się Blisko, czyli nowy lokal, który powstał na uboczu centrum Sopotu przy ul. Haffnera. Baro-kawiarnia prezentuje szeroką ofertę sposobów parzenia kawy. Jednak kawa, która jest specjałem lokalu, to nie wszystko. Oprócz niej w lokalu napijemy się również koktajli, a także zjemy śniadanie, np. gofra w formie słodkiej lub wytrawnej. W lokalu odbywają się spotkania z muzyką na żywo.


Wśród śniadań dostępne są: omlet z trzech jaj z dodatkami za 26 zł, croissant z jajecznicą za 16 zł, kanapka na ciepło za 14 zł, a także gofry w wersjach słodkich oraz wytrawnych. Kawa w lokalu dostępna jest w blisko 15 wariantach, w tym m.in z Aeropresu za 18 zł, dripa za 17 zł i szybkiego przelewu za 14 zł. Wsród mniej znanych kaw dostępne jest np. freddo za 17 zł, a także cold brew za 16 zł czy espresso tonic za 18 zł.

Miejsca

Opinie (124) ponad 10 zablokowanych

  • piękny wystrój w tych lokalach (3)

    widać, że samo rozpoczęcie tanie nie było. Czy ludziom te biznesplany się spinają, czy może otwarcie tych biznesów ma inny cel niż karmienie ludzi?

    • 62 0

    • Pewnie kredyt wzięli na działalność.Jak się nie zwróci to plajta i dług.

      • 7 0

    • Jak tata jest deweloperem albo ma inny dochodowy biznes to nawet się opłaca otworzyć żonie/ synkowi czy córeczkom knajpę. Odpisze się od dochodowego a bananowa młodzież będzie miała zajęcie przynajmniej.

      • 16 2

    • Bo za (trudny) biznes biorą się ludzie. co uważają że kasa się zbierze z atmosfery z ich achtystycznego dizajnu

      W większości to zarabiający mąż odpala kasę. coby baba miała zajęcie a nie biegała po mieście za żigolakami

      • 2 0

  • (1)

    Przepraszam, nie chcę nikomu zrobić przykrości ale mam wrażenie, że część osób które otwierają gastrobiznes w Trójmieście nie potrafi korzystać z kalkulatora. Żyją marzeniami i wizją fotek na insta. Jeśli Twój brat i koleżanka i mama i jej dwie przyjaciółki mówią,że gastronomia to jest super pomysł..... no nie jest. Oszczędź sobie czas i pieniądze. Żadna z wymienionych w artykule knajp nie przetrwa trzech lat.

    • 11 0

    • Wykształcenie to podstawa

      W każdym zawodzie potrzebne jest odpowiednie wykształcenie,bez tego każda usługa padnie.Sama pasja,mrzonki i kasa na otwarcie nie wystarczy,czy bogaty tatuś.

      • 5 0

  • Śledz za 34 zł albo spaghetti za 56 zł to są kpiny. Niech jedzą sami.

    • 11 0

  • Mimosa - wygląda na pomysł bogatych dzieciaków

    Ciekawe ile kasy przepalą zanim tatuś finansujący powie dość.

    • 6 0

  • w jakości i cenach mamy już Europe zachodnią

    I ok, szkoda tylko, że zarobki jeszcze za tym nie idą. ja się zastanawiam gdzie te wszystkie piniondze idą, skoro wszystko drogie jak diabli, pensje przeciętne (bo juz na szzescie nie marne) - wiem wiem, podatki sporo zzeraja z tymi naszymi amatorami u wladzy, ale kurde gdzies jeszcze musza ladowac...

    • 4 0

  • Wczoraj zapłaciłem 119 zł za obiad,

    czyli garsteczkę przypalonych kartofli, jakiś tłusty ochłap zamiast piersi z kurczaka i surówkę z kilku plasterków ogórka. No i było jeszcze małe piwo bezalkoholowe.

    • 4 1

  • Śledź z burakiem za 34 zł?

    xddddd

    • 6 0

  • Podziękowania dla POPiS i ich wyborców.

    Kiedyś czysto korzystałem z knajp. Teraz mnie nie stać dzięki wam.

    • 3 1

  • Sprobuj wyjść na kawę na Ujescisku pub kowalach - Żabka i wypad do domu

    • 1 0

  • ???

    Znaczy się, tylko pierwszy z wymienionych jest estetyczny?! :)))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane