- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (16 opinii)
- 2 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (29 opinii)
- 3 Ranking restauracji w Trójmieście (40 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (149 opinii)
- 6 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
Nowe menu w restauracji skandynawskiej Gård
Jedyna w Trójmieście restauracja specjalizująca się w kuchni skandynawskiej - Gård Nordic Kitchen przy Nabrzeżu Prezydenta w Gdyni wprowadziła nową kartę, w której goście znajdą klasyczne dania szwedzkie, norweskie i duńskie. W weekend spróbujemy ich za pół ceny.
- Przy tworzeniu nowego menu inspirowałem się klasyczną kuchnią skandynawską,
jej smakami i doborem składników. To prosta, oszczędna w produkty, ale pełna smaku kuchnia. Duńczycy oprócz ryb i owoców morza wykorzystują także dziczyznę oraz mięso zwierząt hodowlanych. Często do swoich dań dodają leśne jagody, borówki, jeżyny. Norwegia to kraj łososia. Spożywa się go tam w różnych postaciach. Szwedzi natomiast nawet do słonych potraw dodają cukier. Podstawą posiłków często są warzywa - tłumaczy Przemysław Woźny, szef kuchni restauracji Gård Nordic Kitchen.
Nowa karta zachowała konstrukcję swojej poprzedniczki, ale jest obszerniejsza. Menu podzielone jest na przystawki (15-36 zł), zupy (18 zł), podpłomyki (36-42 zł), dania główne (39-65 zł), dania z grilla i desery (18-35 zł). Część pozycji została w niezmienionej formule, kilka zostało zmodyfikowanych oraz pojawiły się nowe.
- Żelazne pozycje w karcie to m.in. tost Skagen, czyli sałatka z krewetek z ikrą z sielawy na grzance; śledzie z ziemniakami, śmietaną i chlebem podawane w trzech odsłonach; dorsz z krewetkami, jajkiem i świeżym chrzanem; burger, sałatka Cezar czy zupa grzybowa. Zostały również uwielbiane przez gości podpłomyki z trzech wersjach: kurczakiem, awokado i bekonem, kozim serem i szparagami oraz krewetkami i jajkiem - mówi odpowiedzialna w Gård za marketing Katarzyna Biały.
Inny przekąskowy klasyk - Duński Smørrebrød, czyli kromki ciemnego żytniego chleba z dodatkami - uległ odświeżeniu. Kanapki zamówimy w czterech odsłonach, m.in. z wędzonym kurczakiem i lubczykiem czy z wędzonym serem, ogórkiem i rzodkiewką.
Dwie nowości znajdziemy wśród dań obiadowych. Zamówić można m.in. comber jagnięcy z puree z pasternaku i topinamburu z paloną marchewką i brukselką czy filet z bażanta z duszony warzywami korzeniowymi, gruszką i sosem pomarańczowym. Do dań grillowanych dodano krewetki i stek tomahawk.
Nowymi zupami są: rybny wywar z łososiem, dorszem i warzywami oraz krem ze świeżych pomidorów z kawałkami homara. Wśród przystawek pojawiły się placuszki ziemniaczane z burakami, śmietaną i kawiorem oraz tatara wołowego z marynatami i konfitowanym żółtkiem. Na deser wybrać można m.in. ciasto czekoladową, tartę jagodową czy deskę serów z kaszubskiej Osady Burego Misia.
- To nie wszystko. Każdego miesiąca w restauracji obowiązuje za każdy razem inna krótka wkładka tematyczna ze specjalnymi daniami - dodaje Katarzyna Biały.
GåRD Nordic Kitchen jest jedyną restauracją w Trójmieście serwującą klasyczną skandynawską kuchnię. Lokal ruszył w 2015 roku wraz z otwarciem hotelu Courtyard by Marriott przy Nabrzeżu Prezydenta w Gdyni. Lokalizacja w czterogwiazdkowym hotelu nie oznacza jednak, że to miejsce tylko na formalne spotkania. Sama nazwa (w tłumaczeniu z norweskiego oznacza gospodarstwo czy zagrodę) ma sugerować kameralną, domową atmosferę.
Lokal spodoba się miłośnikom skandynawskiej estetyki. Wnętrze zaaranżowano w minimalistycznym, ale ciepłym stylu. Meble są proste i lekkie, nie brakuje zarówno dwuosobowych stolików, jak i większych, przeznaczonych dla nawet dwunastu osób stołów, przy których usiądziemy na miękkich kanapach.
Dań z nowej karty będzie można spróbować od soboty. Z okazji premiery przez cały weekend obowiązywać będzie 50-procentowa zniżka. Dotyczy ona również alkoholi.
Miejsca
-
Searcle Gdynia, Jerzego Waszyngtona 19
Miejsca
Opinie (117) 6 zablokowanych
-
2018-02-24 09:44
Kucharz, gdzie długa broda i tatuaże???
- 14 2
-
2018-02-24 09:44
Po lekturze artykułu chciałam iść (8)
ale weszłam na ich stronę i co widzę:
- zupa ponad 30 zł !
- drugie prawie 60 zł !
Szczerze!?!
Jadę do Lidla po krewetki paczka dużych 20 zł, białe wino 20 zł do tego zielenina i mam pyszną kolacyjkę.
Z takimi cenami w knajpach żadna się nie utrzyma dłużej niż 6 m-cy- 32 9
-
2018-02-24 09:51
Pewnie oni kupują krewetki w Biedrze bo w Lidlu wychodzi drożej!
- 5 3
-
2018-02-24 10:00
Smuteczek (5)
Wino 20zl. Koneserze Ty. Jak masz taki budżet na wino to lepiej sobie odpuścić i kupić wodę mineralną. Mówię serio bez zlosliwosci.
Krewetki za 20zl / jeśli liczysz za jedną osobę to ok- 7 14
-
2018-02-24 10:15
Co roku kupuję zapas win z regionalnych winnic (4)
we Francji i Hiszpanii. Wychodzi za butelkę od 6 do 8 euro.
Niestety w tym roku już moja piwniczka jest pusta więc idę do Lidla, zrobię ci na złość i kupię tańsze za 18 zł i też będzie dobre.- 14 3
-
2018-02-24 10:22
ale mi pokazałeś! (3)
Muszę przyznać, że aż poszło mi w pięty przez ta Twoja złośliwość.
Szczerze wątpię w Twoje zagraniczne wojaże, ale nawet jeśli to sugeruję zapoznać się z tematem problemów alkoholowych - wiesz, wypicie całej piwniczki określanie wina za 18zł jako dobrego nie brzmi zbyt dobrze...- 4 8
-
2018-02-24 12:09
W przeciwieństwie do ciebie (1)
niektórzy nie mają błękitnej krwi i zrypanego podniebienia. Piją głównie to co im smakuje, jedzą też to co lubią i na co mają ochotę. A za oszczędzone pieniądze stać ich na wyjazd dwa razy w roku tam gdzie chcą, z kim chcą.
Zal mi smakoszy takich jak ty, ale na pocieszenie mamy coraz lepszych psychiatrów, może spróbuj tego...- 8 3
-
2018-02-24 21:31
Czego oczekujesz o typie z takim nickiem obrazoburczym.
- 0 0
-
2018-02-25 00:57
To z powodu impotencji jesteś taki złośliwy?
- 0 0
-
2018-02-26 17:03
smacznego!!!
proszę mi pokazać zupę w ich menu za 30 ! dziwne też że hotel jaki restauracja istnieją juz prawie trzy lata i jakoś wszystko utrzymało się dłużej niż 6 miesięcy.
- 0 0
-
2018-02-24 10:11
Norwegia Szwecja to przedewszystkim jakość składników które są przez to drogie. (4)
ryż który kupujemy w Polsce a który sprzedają w norwegii to niebo a ziemia. Inny smak inna jakość do polski trafiają produkty gorszej jakości w Eurpie do Norwegii najlepszej jakości - oczywiście ma to swoją cenę taki ryż 2 kg kosztuje ok 48zł w przeliczeniu. W norwegii nie ma syropu glukozowo fruktozowego produkty zawierają tylko cukier który nie jest idealny ale jest o wiele zdrowszy od tuczącego syropu. Spróbujcie sobie w Norwegii twarożka śmietany albo innych produktów mlecznych są poprostu najlepsze ale i tu znowu koszt serka wiejskiego to ok 8.5zł . Ich poprostu stac na jakość i tyle. Co z tego że samochody są 2 razy droższe niż w europie jak na ulicach spotkać porshe ferrari to żaden zachwyt.
- 13 7
-
2018-02-24 10:21
to prawda (2)
w Szwecji mają chleb tak pyszny jak pamiętam sprzed 20 lat z lokalnej piekarnii
- 0 4
-
2018-02-24 10:33
Kuźwa a ja głupi (1)
jak pracowałem w Szwecji to woziłem sobie tam chleb z Polski bo ten ich był nie do jedzenia!
- 9 0
-
2018-02-24 14:17
Zgadza się, nasz chleb jest zdecydowanie smaczniejszy od szwedzkiego, podobnie jak wędliny
- 3 0
-
2018-02-24 10:51
zgadzam się z Tobą.
np drób w sklepach jest znacznie droższy niż w Polsce, ale jakość zdecydowanie lepsza.
mnie po prostu dobija fakt, że w Polsce większość ludzi nie patrzy na to co jest w skłądzie produktów (olej palmowy utwardzony i syrop fruktozowy niemal we wszystkich produktach szczególnie w tzw dyskontach spożywczych), ludzie "cieszą się" że jest tanio. straszne.- 2 1
-
2018-02-24 10:44
Obsługa kelnerska
Byłem 2 lata temu latemu z gośćmi zza granicy na kolacji i kilku piwkach. Żarcie ani źle ani dobre ale nie o tym tu. Sale "obsługiwał" jakiś koleś który łaził między barem gdzie gadał z barmanką a zapleczem i skrzętnie omijał wzrokiem stoliki. Jednak przy którymś takim kursie mieliśmy szczęście gdyż udało nam się nawiązać kontakt wzrokowy i poprosić o menu. Powiedział że koleżanka zaraz się tym zajmie i zniknął. Koleżanka zaś gadała ze swoją koleżanką która to akurat przyszła z nowo narodzinym bobaskiem. I sobie stały i świergotały do maleństwa chyba ze 20 minut. Jak w końcu się wkur..łem poprosiłem o menu to spojrzała na mnie wymownie że "zaraz bo zajęta jestem". Generalnie już po 45 min udało nam się napić piwa i zamówić jedzenie. Słowem ekipa do kopania rowów a nie obsługi restauracji. Kto takich ludzi w ogóle zatrudnia
- 20 1
-
2018-02-24 10:44
Za drogo
Drogo.
To w Danii można kupić dagensret za 55 kr.(svinkam med rødkål og kartoffel med sovs)
25 zł za danie dnia w restauracji.
Ceny z kosmosu.
Velbekomme.- 16 3
-
2018-02-24 10:46
tradycyjna skandynawska kuchnia jest tania i prosta
jak nasze "ziemnioki ze skwarkamy i siadłym mlekiem do popicia". Duńczycy czy Szwedzi byli dawniej tak biedni, że jadali nawet śledzie z cukrem i to jest jedno z takich właśnie tradycyjnych dań skandynawskich.
a reszta tu to dorabianie filozofii i to wcale nie jest tradycyjna kuchnia skandynawska tylko hipsterskie wymysły na modern modę- 28 1
-
2018-02-24 10:52
Śledź z ziemniakami i śmietaną 50 Zeta.
Brawo wy.
- 22 4
-
2018-02-24 11:03
ell...
...nie dla wszystkich ta bajka,kamienicznicy pewnie będą się pożywiać...powodzenia życzę!
- 6 2
-
2018-02-24 11:48
Obsługa Restauracji
Zamiast zatrudnienia kolegów i koleżanek proponuję znaleźć fachowców do restauracji.Niestety kadry to mafia i tylko "najbliżsi"mogą tam dostać pracę.Smutne ale prawdziwe.
- 10 2
-
2018-02-24 11:53
ceny tez skandynawsie ....
jak na Polaka ...singiel pojdzie ale przecietna rodzina 2+2 juz nie bardzo
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.