- 1 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (238 opinii)
- 2 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (50 opinii)
- 3 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
- 4 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (61 opinii)
Od klasyki po smashe. Jakie burgery są teraz na topie?
Burger to jedno z tych dań, które zdobyło serca i żołądki ludzi na całym świecie, a przez Polaków wciąż jest jednym z najczęściej zamawianych. Wersja klasyczna, czyli bułka z kotletem i różnymi dodatkami, wciąż jest na szczycie, ale chętnie szukamy też nowości. Kolejne lokale udowadniają, że z pozoru proste danie potrafi zaskoczyć. Sprawdźcie, co teraz jest na topie.
Choć niektórym wydaje się, że przyrządzenie burgera to przysłowiowa bułka z masłem - w końcu to "tylko" kanapka z mięsem i dodatkami - przygotowanie dobrego burgera to prawdziwa sztuka. Od prostego hamburgera po wyszukane kompozycje ze specjalnie dobranymi dodatkami - możliwości kreowania tego dania są nieograniczone, a wraz z rozwojem kultury gastronomicznej trendy w świecie burgerów również ewoluują. Zobaczmy więc, jakie burgery są teraz modne.
Klasyczny burger z nietypowymi dodatkami
Nawet klasyczny burger może zaskoczyć, jeśli zostanie podany z nietypowymi dodatkami. A kreatywność burgerowych szefów kuchni potrafi zadziwić. Obecnie popularnością cieszy się łączenie tradycyjnych składników, takich jak soczysta wołowina, świeże warzywa i chrupiąca bułka, z takimi dodatkami, jak trufle, kremowe sery, czarny czosnek, kimchi czy marynowane grzyby. Spore szanse na odciśnięcie swojego piętna na burgerach ma kuchnia koreańska, która zapowiadana jest jako jeden z trendów na 2024 rok. Klasyczne smaki z odrobiną eksperymentów to strzał w dziesiątkę dla miłośników burgerów, którzy szukają nowych doznań.
Z różnymi wariacjami na temat burgerów nie boi się eksperymentować Surfburger. Burgerownia serwuje buły m.in. z kozim norweskim serem karmelowym (36/39 zł), z salami piccante, mascarpone i majonezem truflowym (40 zł) czy z pleśniowym serem kozim, powidłami śliwkowymi z cayenne i orzechami włoskimi (37 zł). Rednek ma w menu np. burgera z pulpą mango, jalapeno, awokado i kulkami serowymi (44 zł), z serem pleśniowym blue i sosem truflowym (43 zł), fetą, suszonymi pomidorami i prażonym słonecznikiem (40 zł) czy z serem kozim i burakiem (43 zł).
Śródmieście serwuje np. burgera z grillowanym kurczakiem, jajkiem sadzonym, bekonem i majonezem szczypiorkowym (39 zł), w meksykańskim stylu - z nachosami, guacamole i chilli con carne (42 zł), a także z ananasem, jalapeno i karmelizowaną cebulą (42 zł). W menu Billy's Amercian Restaurant znajdziecie burgera z serkiem Philadelphia i majonezem truflowym, z chorizo i jajkiem czy z niebieskim serem pleśniowym (54 zł). Z kolei Loft proponuję nieco słodszą wersję burgera - z masłem orzechowym i konfiturą z borówki (burger Elvis, 30 zł).
Wege to konieczność
Coraz więcej restauracji wprowadza do swoich menu burgery wegańskie i wegetariańskie. Zamiast mięsa jako głównego składnika często wykorzystuje się tu roślinne zamienniki, takie jak kotlety z soczewicy, ciecierzycy, fasoli czy quinoa. Pojawiają się również różnego rodzaju nie-mięsa, czyli produkty zrobione z roślinnych białek, które teksturą i smakiem mają przypominać kurczaka lub wołowinę. Dla osób rezygnujących z diety mięsnej, ale lubiących cieszyć się smakiem soczystego burgera to idealna propozycja.
Tu zjesz dania wege
Max Burgers jest jedną z tych sieciówek fast food, która mocno stawia na zieloną rewolucję. W menu jest specjalna linia Green Family, z której klienci mogą wybierać roślinne odpowiedniki klasycznych burgerów Maxa. W roślinnym menu można znaleźć burgery z różnymi opcjami białka na bazie strączków i fasoli mung.
Surfburger ma burgery wege w trzech wariantach: z kotletem serowym, falafelem i pieczenią warzywno-orzechową (28/32/33 zł). Billy's Amercian Restaurant ma w karcie jednego wegeburgera - z kotletem warzywnym (54 zł). W Redneku burger niemięsny składa się z batatów, cheddara, rukoli, pomidora, awokado, sałaty oraz sosu kolendrowego i majonezu (36 zł). W Lofcie wegetariański burger ma kotlet z kaszy pęczak i cieciorki z grzybami (28 zł). Z kolei w Śródmieściu w wersji wege można zjeść burgera z halloumi lub z falafelem (40/39 zł), a w bieżącym menu sezonowym także z kotletem z bakłażana.
Smash, czyli "zgnieciony burger"
Aktualnie największym hitem w burgerowym świecie są smash burgery, czyli dosłownie "zgniecione burgery". Również w Polsce zyskują coraz większą popularność. Swoją nazwę burger ten zawdzięcza technice rozgniatania mięsa na rozgrzanym i gorącym grillu, przez co staje się on cieńszy, a dzięki szybkim i intensywnym smażeniu cienkiej warstwy mięsa ma także przypieczone brzegi. Mięso zachowuje soczystość i intensywny smak, a chrupiąca skórka nadaje burgerowi niepowtarzalnej tekstury. Zazwyczaj w bułce lądują dwa takie kotlety. Fani tego amerykańskiego wynalazku uważają, że jest to lepsza wersja klasycznego burgera, o bardziej zbalansowanych proporcjach i intensywniejsza w smaku.
Jako nowość smash burger pojawił się właśnie w Śródmieściu. W tutejszym Smashu znajdziecie dwa cienkie kotlety wołowe, cheddar, pikle, bekon, cebulę, ketchup, musztardę i sałatę lodową. Wyłącznie w smash burgerach specjalizuje się też nowa burgerowania, która w zeszłym roku otworzyła się przy ul. Świętojańskiej w Gdyni.
Mięso szarpane - czy to jeszcze burger?
Dla niektórych właścicieli burgerowni same burgery z mięsem czy nie-mięsem to za mało. Swoją ofertę poszerzają np. o kanapki z szarpanym mięsem. Takie propozycje znajdziemy w menu Rednek Burgers - lokal serwuje kilkanaście wariantów kanapki z szarpaną wieprzowiną. Surfburger ma dwie pozycje z szarpaną wieprzowiną w stylu american bbq. Również Meatmaniacy proponują bułę z szarpaną wieprzowiną: długo pieczona karkówka wieprzowa podawana jest z sosem barbecue z wędzonymi śliwkami, salsą mango, świeżą kolendrą z mixem sałat oraz pszenną ciabattą. Z kolei w Śródmieściu pojawił się Pulled Beef, czyli burger z szarpaną wołowiną, bbq śliwkowym z chili, cheddarem i sałatą rzymską. Znajdą się jednak tacy, według których tego typu kanapka to już nie burger.
Tylko dla "hardkorów"? Te potrawy pokonały niejednego śmiałka
Burgery regionalne
Wraz z rosnącym zainteresowaniem kuchniami regionalnymi coraz więcej restauracji decyduje się na wprowadzenie do menu burgerów nawiązujących do konkretnych regionów świata. Na topie są więc burgery inspirowane kuchnią meksykańską, włoską, japońską i wieloma innymi. Tego typu burgery traktowane są jednak wciąż jako rodzaj kulinarnej ciekawostki.
W Trójmieście można zjeść np. burgera z panierowanym dorszem i sosem chrzanowym (Peperino, 47 zł) czy burgera ze śledziem w oleju (Bistro Cisowa).
Burgery z nietypowymi bułkami
Było o mięsie i nie-mięsie oraz nietypowych dodatkach, więc czas na trzeci składnik burgera - bułkę. Ta klasyczna - z sezamem - coraz częściej jest zastępowana przez rzemieślnicze wypieki na czele ze słodkimi, maślanymi brioszkami, ale pojawiają się także nietypowe wersje, takie jak bułki z dyni czy marchwi.
W Billy's Amercian Restaurant zjecie Rockefeller burgera z wołowiną, panierowanym serem, bekonem i sałatą, który podawany jest w... czarnej bułce (64 zł). W czarnej, barwionej węglem jadalnym bułce serwowany jest też burger z dzika w La Kabana. Sexy Bull ma w menu Hulka, czyli burgera w zielonej bułce. Jeszcze dalej poszedł Max Premium Burgers, który serwuje burgery, w których tradycyjna bułka została zastąpiona... sałatą lodową.
Miejsca
Opinie (116) 9 zablokowanych
-
2024-04-09 10:02
(6)
Ceny to odlot w USA burgery 2x większe i 2x tańsze...wege nie skomentuję,prawdziwy burger to soczyste mięso.
- 33 11
-
2024-04-09 10:24
Nie są dwa razy wieksze a cenowo to 7-10USD
Smakowo też średnie, tzn bułki papierowe, ser przemysłowy. Samo mięso jest na pewno dobre, to trzeba przyznać.
- 4 5
-
2024-04-09 10:31
Przestań spamować i pisać jak potłuczony.
Sprawdź te ceny w USA, w których nigdy nie byłeś.- 9 7
-
2024-04-09 13:25
(2)
Patrząc na minimalne wynagrodzenie w Polsce i USA, w Polsce za burgera zapłacimy 1,25% naszego miesięcznego wynagrodzenia a w USA 0,56%.
Także są tańsze, niezaprzeczalnie.- 7 1
-
2024-04-09 13:33
(1)
To napisz jaką pensję przyjąłeś w USA i jaką cenę burgera?
- 1 5
-
2024-04-09 14:00
widełki najniższej stawki godzinowej to 7,25-16 dolarów na godzinę, przy czym najwięcej stanów ma 7,25 lub w okolicach 13 dolarów na godzinę. Z tego wyciągnij średnią. Z kolei burgery kosztują średnio 8-12 dolarów (Gordon Ramsey w swojej restauracji sprzedaj e burgery za 18 dolarów dla porównania).
Prosta matematyka.- 6 0
-
2024-04-09 14:10
Chyba nie byłeś w stanach, fakt mięsa smaczniejsze, ale ceny o wyższe niż w PL
- 2 4
-
2024-04-09 10:05
Lubie polskiego kebsa czyli kajzerka,tatar i zalane keczupem z musztarda (4)
- 10 5
-
2024-04-09 10:35
jeśli mięso porządne to szkoda psuć jego smak keczupem
- 6 2
-
2024-04-09 13:33
i filet ze śledzia z puszki z Biedry
- 4 0
-
2024-04-09 14:08
Do tego w pakiecie fabia 1,2 i 4k netto XD (1)
- 1 3
-
2024-04-09 14:15
Jaka fabia?raczej malpka zaladkowej de lux czystej albo specjal czarny
- 4 0
-
2024-04-09 10:16
(2)
Chyba żadne- tłuste wysokokaloryczne jedzenie. Trzustka podziękuje w przyszłości jak do takiego tłuściocha wpadnie jeszcze piwko to powodzenia.
- 5 19
-
2024-04-09 11:52
Nikt nie przymusza.
- 2 1
-
2024-04-09 14:16
Niby wege a parowe do ust bierze
- 4 0
-
2024-04-09 10:16
(8)
Kto pamieta hamburgery(nie burgery) sprzed lat w Gdańsku z tzw bud ten wie. Super bułki były przede wszystkim. Była sałata. Kotlet(mieso). Pomidor i to jaki...ogórek i dobre sosy. Dla mnie faceta co lubi czasami takie jedzenie plus był też taki,ze były one normalnej wielkości. Normalnie chwyciłeś i normalnie jadłeś. Petla przy Manhattanie. Budy naprzeciw dworca w Gdańsku. Sfinksburger miał swoje okienko. jednak anjlepsze jadłem w latach 90 "pod Jaszczurem" to się chyba zwało a Długiej. Były pe ta rda! Obecnie mimo iż nas stać jadam tylko w domu. Sosy własne plus jeden kupowany BBQ. Ojj dziś chyba właśnie zrobimy. Smacznego wszystkim lubiącym dobrze zjeść.
- 29 5
-
2024-04-09 10:35
(3)
Racja
Wspaniałe lata 90te, jeszcze pełne wolności i żarcie którego już nie ma.
Do tego miejsca koło pętli często z akademików chodziliśmy.- 12 1
-
2024-04-09 11:03
Na pętli był wegeburger, smakował wtedy genialnie (2)
Ciekawe z czego to robili i jak smakowałby teraz
- 0 1
-
2024-04-09 13:33
mielone sztachety sosnowe, dykta, mielony karton
- 2 7
-
2024-04-09 13:59
wolno bytujących kotów nie było w okolicy
- 1 2
-
2024-04-09 11:19
...a bułki jarskie...? To byo dopiero jedzonko!
- 6 0
-
2024-04-10 12:35
Albo taxi bar we Wrzeszczu lub stary xl burger obok metro we Wrzeszczu.
- 1 0
-
2024-04-10 13:16
uwielbiam nostalgię, która zaciera rzeczywistość. moja sp babcia też mówiła, że przed wojną jedzenie było świetne
tylko trochę go mało
- 1 2
-
2024-04-12 08:30
Japa! Aż łezka się w oku kręci
A jak człowiek sobie ich ostry przypomni to aż tyłek sam zaczyna piec
- 1 0
-
2024-04-09 10:27
(3)
Hamburger z tamtych lat. Podany w papierze /ceretce w kratkę. Do tego kubek ze słomka w barwy cocacoli lub sevenup... No i do zestawu frytki w różku papierowym aż w palce parzyło. Ach to było jedzonko.
- 26 3
-
2024-04-09 10:30
Taaaak! Tak jak piszesz. Te frytki solone słoikiem z dziurkami od gwoździa! Ach później przyszedł na dworzec pan makdonald i sie ludzie zachłysnęli.
- 16 1
-
2024-04-09 11:55
Klasykiem z tamtych lat były jeszcze hot dogi w wersji z surówką lub bez, zupełnie inne niż te, które serwuje się dziś choćby na stacjach benzynowych :)
- 10 0
-
2024-04-09 13:06
Tak jest! Choć jest jeszcze jedno takie oldschoolowe miejsce Bar u Szwagra w Oliwie.
- 3 1
-
2024-04-09 10:32
(3)
Zjadłbym takiego chamskiego z lat90tych, jak na przykład koło pętli we Wrzeszczu.
- 31 1
-
2024-04-09 10:39
Być może byś to ugryzł, ale zjedzenie tego to byłoby wyzwanie!
- 0 8
-
2024-04-09 11:31
Albo spod dworca w Gdyni.
Były super, do dziś pamiętam, jak cały sos w zimie spłynął mi w rękaw jesionki, która jeszcze długo miała czosnkowy zapach. Jedzenie takich specjalow na mieście to sztuka.
- 3 0
-
2024-04-09 13:24
W Pruszczu w tych pawilonach niedaleko dworca masz takiego burgera w stylu z lat 90-tych
- 4 0
-
2024-04-09 10:42
(4)
Burgery,rowery i inne "włoskie" piccunie. Chyba powoli idzie kryzys. Chyba przyszedł przesyt tym bajerowaniem ludzi,że jak nie kupisz to jesteś lamus hehe. Przerost formy nad treścią przyjdzie powoli i do innych byznesuf. Bardzo dobrze bo niektórzy już na głowę poupadali wołając za te przekąski jak za wędzonego węgorza.
- 62 8
-
2024-04-09 11:03
(2)
Jezuuuu człowieniu! Wegorza wedzonego... Człowieku jak ja bym zjadł. Jaki to jest rarytas. Jejuuu.
- 12 1
-
2024-04-09 11:16
Jest
Ale teraz ciężko o takie prawdziwego i uwedzonego jak trzeba- 3 1
-
2024-04-09 11:32
Kiedyś tak sie nim
przejadłem, ze samo wspomnienie wywołuje u mnie torsje.
- 1 2
-
2024-04-09 13:28
Zobacz na ankiete, to tylko tego typu sponsorowane artykuly wmawiają Ci ze hamburger ze sledziem to teraz danie powszechne i moda, za którą wypada podążać. Nic bardziej mylnego.
- 9 0
-
2024-04-09 11:06
Burgereczki, wegański smalczyk (2)
Wegańskie Burgereczki, wegański smalczyk, a na zapleczu Szczur bity dechą ... Gastro jak to Gastro - kto w Covidku nie zbankrutował, ten wie , jaki to ciężki kawałek chleba . Gimby nie znajooo , teraz na topiku paśnik w sr*ku - Maku , albo niedzielny obiadeczek z Żabusi ...
Po studiach na Wydziale gier i zabaw Mamusia kupi termomix do podgrzewania parówek i dzieciątka będą ukontentowane
Jaki kraj ze śliny i plasteliny, takie odżywianie ludzików
Pozdro dla Kumatych- 16 6
-
2024-04-09 11:17
Joł,joł mister Dickman. Tja. Panini od froga? Mega burger od pana ze Stanów? Uwielbiajo! Nie śmiej się z termomiksa chłopie! Przecie to urządzenie dla... hehe. Bo zamiast pójść kupic sobie bagietke na dwóch. Poprosić panią by pokroiła z 10 plastrów dobrego sera wędzonego i dokupić dwie laski pysznych kabanosów...tak pyszne jedzenie ,że hoho. Ale to tzreba mysleć...
- 5 0
-
2024-04-09 11:27
No, tekst wyrafinowany jak burger w Serfburgerze.
- 2 0
-
2024-04-09 11:12
Wieśmak najlepszy (1)
Na świecie. A jak chce jeszcze lepszy to biorę podwójnego.
- 3 14
-
2024-04-09 13:24
nigdy nie rozumiałem zachwytu, przeciez wiesmak jest strasznie mdły...z kolei rojal ma za duzo miesa w stosunku do buły...jedyne co mi w maku wchodzi to bikmak, reszta to jakas padaka
- 1 2
-
2024-04-09 11:22
(7)
Trochę szkoda, że każdy przeszczep z zachodu który trafia na nasz rynek to zawsze skok na kasę. Burger w cenie prawie, że obiadu w restauracji to hit. Food tracki to samo. Oryginalnie jedno i drugie są synonimem taniego ulicznego jedzenia, a u nas każdy taki pomysł to zwykły skok na kasę. Dlatego h...ja na to kładę, tak jak na masę innych rzeczy i zwyczajów, najwyżej nie będę modny i fajny.
- 33 2
-
2024-04-09 11:28
(2)
Ale to tak fajowo podejśc do przyczepy gdzie basuje hyp hop a sprzedawca w czapeczce nju jork jankis z daszkiem na bok mówi,że jak nie spróbujesz tego kraftowego korndoga za jedyne cztery dychy plus puszka sprajta zero za dyche to nie czujesz,że żyjesz. Bro!
- 14 0
-
2024-04-09 11:55
do tego broda i tatuaże (1)
to absolutny must !!! Kiedyś jak kelnerka miała tatuaż to była przyjęta do pracy pod warunkiem, że swoim strojem to przykryje - spodnie albo długi rękaw. Teraz znajdźcie dziewuszkę albo chłopaczka nie "popisanych". Do tego im więcej i bardziej krzykliwe - tym lepiej.
- 14 0
-
2024-04-09 13:24
Rasista
- 1 6
-
2024-04-09 11:58
(1)
Jak ci tak to stoi drzazgą w d... to załóż własny interes i wtedy zobaczymy czy rozdawanie czegokolwiek poniżej kosztów własnych nadal będzie takie atrakcyjne.
- 2 7
-
2024-04-09 12:54
Fajnopolaku, nikt nie pisał, że ma być za darmo. Chodzi o skok na kasę za byle co.
- 9 0
-
2024-04-09 13:36
Dobrze, że pizza nigdy nie była daniem dla biedoty i też nie kosztuje 35-40 zł. (1)
Tanio już było - jak chcesz zjeść posiłek z dobrych składników to płać.
- 1 5
-
2024-04-09 13:47
Pizza i burger to dla ciebie nobilitacja? To ja podziękuję za dalszą dyskusje haha co za łom
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.