• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okiem dietetyka: białko w diecie

Viola Urban
22 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
To ważny składnik diety nie tylko dla sportowców, dzieci i młodzieży w fazie wzrostu czy kobiet w ciąży oraz karmiących. To ważny składnik diety nie tylko dla sportowców, dzieci i młodzieży w fazie wzrostu czy kobiet w ciąży oraz karmiących.

Okiem Dietetyka to cykl tekstów o tym, jak i gdzie zjeść zdrowo w Trójmieście. Porady przygotowuje dietetyk Viola Urban. W tym odcinku radzi, jak kontrolować białko w diecie, ostatnio opisywała wady i zalety soków , a za dwa tygodnie opowie o diecie dla kobiety w ciąży.



Jak kontrolować spożycie białka w diecie?



Białko jest jednym z kluczowych składników naszej diety. Należy ono do grupy tzw. makroskładników, czyli substancji, które stanowią największą część naszej diety. Proteiny pełnią w organizmie funkcję budulcową, regulującą oraz w niektórych wypadkach energetyczną. Dzięki optymalnej podaży białek nasz organizm sprawnie się regeneruje, usprawnia procesy enzymatyczne i chroni mięśnie przed katabolizmem. To ważny składnik diety nie tylko dla sportowców, dzieci i młodzieży w fazie wzrostu czy kobiet w ciąży oraz karmiących. Białko jest ważne dla każdego z nas, a w dzisiejszym artykule opowiem, jak nauczyć się samodzielnego kontrolowania spożycia białka.

Zapotrzebowanie na białko u dzieci i osób dorosłych



Zalecane Spożycie (RDA) według norm żywienia opracowanych przez Instytut Żywności i Żywienia w 2017 r. podawane jest w gramach na kilogram masy ciała. Oznacza to, że im więcej ważymy, tym większe jest nasze zapotrzebowanie na białko. Dzieci w okresie wzrostu (czyli mniej więcej do 16 roku życia) potrzebują od 1,1 do 1,2 g/kg m.c., młodzież i dorośli mają odrobinę mniejsze zapotrzebowanie na białko, bo wynosi ono od 0,9 do 1 g białka na kg m.c. Zapotrzebowanie na proteiny wzrasta w ciąży oraz podczas laktacji. Kobiety ciężarne potrzebują 1,2 g białka na każdy kilogram masy ciała, a karmiące aż 1,45 g/kg m.c.


Większe spożycie białka zaleca się również osobom niedożywionym, starszym oraz sportowcom. Dla osób aktywnych fizycznie, które regularnie trenują lub mają na celu zbudowanie masy mięśniowej, zaleca się spożywanie każdego dnia od 1,4 do 2 g białka na każdy kilogram masy ciała. Podwyższoną podaż białek zaleca się również w okresie redukcji masy ciała. Białko w naszej diecie powoduje dłużej utrzymującą się sytość, a to kluczowy czynnik podczas diet odchudzających, który determinuje ich skuteczność. W opracowaniach najczęściej sugeruje się, aby podczas redukcji dostarczać z dietą od 1,4 do 1,8 g białka na kilogram masy ciała. Należy jednak pamiętać, aby energia pochodząca z białka nie przekraczała 35 proc. całkowitej dziennej podaży kalorii.

Kiedy spożywać białko i w jakiej formie?



Zasadniczo najlepszym rozwiązaniem będzie spożywanie białka w każdym głównym posiłku w ciągu dnia. W okresie wychodzenia z niedożywienia, budowania masy mięśniowej i redukcji warto włączyć białko również do przekąsek. Najlepszym rozwiązaniem będzie dostarczanie białka w mniej więcej takich samych ilościach w ciągu dnia. Dzięki takiemu działaniu otrzymamy dietę złożoną z samych sycących i zbilansowanych posiłków.

Białko możemy dostarczyć do organizmu na wiele różnych sposobów. Mogą to być zarówno produkty pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego. Białka zwierzęce uchodzą za białka pełnowartościowe, ponieważ dostarczają w odpowiedniej ilości wszystkich aminokwasów. W przypadku białek pochodzących w roślin warto zainteresować się tematem białek komplementarnych. Wystarczy połączyć białka roślin strączkowych z białkami obecnymi w zbożach, aby uzyskać pełen komplet aminokwasów. Można zatem jeść kaszę gryczaną z warzywami i soczewicą albo kotleciki z soczewicy z kaszą bulgur, aby dostarczyć do organizmu taką samą kompozycję aminokwasów jak po posiłku mięsnym.


Białko możemy dostarczyć do organizmu na wiele różnych sposobów. Mogą to być zarówno produkty pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego. Białko możemy dostarczyć do organizmu na wiele różnych sposobów. Mogą to być zarówno produkty pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego.

Jak to wygląda w praktyce?



Jako przykład posłuży mi 30-letnia kobieta ważąca 60 kilogramów, która chce utrzymać swoją masę ciała na aktualnym poziomie i zadbać o zdrowie. Kobieta ta stosuje dietę zbilansowaną, w której są obecne wszystkie produkty, ale w trosce o planetę ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Jej zapotrzebowanie na białko zgodnie z normami wynosi około 1 g/kg m.c., a zatem w ciągu dnia musi ona dostarczyć minimum 60 g białka. Zakładamy zatem, że w każdym głównym posiłku powinno się pojawić około 20 g białka.

20 g białka to np.:
  • 120 g białej ryby
  • 100 g dzikiego łososia bez skóry
  • 90 g piersi kurczaka bez skóry
  • 90 g krewetek
  • 100 g chudej wołowiny
  • 3 jajka
  • 160 g twarożku półtłustego
  • 250 g tofu naturalnego
  • 100 g ciecierzycy (masa przed ugotowaniem)
  • 250 g ciecierzycy ugotowanej
  • 80 g czerwonej soczewicy (masa przed ugotowaniem)
  • 90 g makaronu z soczewicy (masa przed ugotowaniem)
  • 150 g kaszy gryczanej (masa przed ugotowaniem)
  • 25 g odżywki białkowej (izolat białka serwatkowego)


Przykładowy jadłospis dla tej kobiety:
  • Śniadanie: jajecznica z 3 jaj, 2 kromki pieczywa żytniego na zakwasie i porcja warzyw
  • Drugie śniadanie: 5 łyżek płatków owsianych na mleku sojowym z łyżką orzechów i śliwkami
  • Obiad: 75 g kaszy gryczanej z 1/2 kostki tofu, oliwą, grzybami i surówką z buraczków
  • Podwieczorek: pomarańcza i 2 kostki gorzkiej czekolady
  • Kolacja: małe opakowanie twarożku grani (150 g) z 1/3 awokado, łyżką pestek słonecznika i 1 bułka owsiana


Jak widać, pokrycie zapotrzebowania na białko nie stanowi większego problemu nawet w przypadku diety idącej w kierunku wegetariańskiej. Wystarczy poznać swoje zapotrzebowanie na proteiny oraz źródła białka w diecie, aby nauczyć się prawidłowo komponować posiłki.

O autorze

autor

Viola Urban: na swoim blogu OkiemDietetyka.pl tworzy od 6 lat. Z zawodu dietetyk, z zamiłowania poszukiwacz nowych smaków, z doświadczenia redaktor serwisów poświęconych kulinariom i zdrowemu stylowi życia. Lubi inspirować do lepszego jedzenia i podejmowania świadomych wyborów. W wolnych chwilach biega i szuka dobrego jedzenia na mieście. Pisze do cyklu Okiem Dietetyka.

Opinie (99) 3 zablokowane

  • Każdy może jeść, co chce, ale jedno jest pewne, jedzący mięso będą go bronić

    Jak alkoholik broni alkoholu. Wbrew wszystkiemu,ignorujac wszelkie najnowsze odkrycia nauki pokazujące szkodliwość diety ze zbyt duża ilościa białka, zwłaszcza zwierzęcego czy rakotworcze działanie czerwonego mięsa (zgodnie z WHO). Czyli to chyba prawda, że mięso, tak jak cukier czy nikotyna, ma właściwości uzalezniające.

    • 2 1

  • (2)

    Jem non stop nic nie ćwiczę i nie mogę przybrać na wadze mam już tego dosyć próbowałem różnych sposobów i nic max to waga 76 kg przy 186 cm wzrostu

    • 0 1

    • To może zacznij ćwiczyć?

      • 0 0

    • I super

      Młodzi ludzie powinni być szczupli. Proponuję odrobinkę siłowni, basenu. Mięśnie są fajne. Tłuszcz przychodzi sam po 30tce.

      • 0 0

  • Od czerwca zacząłem bardzo zwracać uwagę na to co jem (8)

    z 81kg (184cm) schudłem do 68. Jem posiłki z naciskiem na białka ale bez przesady. Przede wszystkim pilnuje dobowego spożycia kcal, zrezygnowałem całkowicie z węglowodanów pochodzących z płynów (napoje, piwo, soki). Nie jem na mieście tylko codziennie gotuję. Jak na razie jest super, a najważniejsze że pomimo tego że sporo schudłem to nie chodzę głodny. Najważniejsze to trzymać się założonego celu i poczytać informacji o zdrowym żywieniu bo jak słyszę opinię o pysznym obiadku u babci to wiem że na talerzu mamy ,,furę'' ziemniaków polanych sosem ze schabowym ukrytym pod grubą panierką. Policzcie sobie czasami makro takiego domowego obiadku to się przestraszycie ile niepotrzebnych kcal przyjmujecie (nie mówiąc już o składzie większości półproduktów

    • 2 3

    • Parametry na skoczka narciarskiego. (2)

      Przy Twoim wzroście, 68kg to trochę mało. Ale jeden lubi wystające obojczyki i żebra na wierzchu, a drugi jak mu śmierdzą nogi.

      • 3 0

      • Plan był taki żeby odchudzić trochę brzuch

        Ale widząc teraz jak się czuje i mając większość świadomość zdrowych posiłków już nie wrócę do starego żywienia

        • 0 0

      • Waga nie mówi nic. Można być ładnie umięśniony i ważyć 70kg.

        • 0 0

    • (4)

      Ale domowy obiadek jest najlepszy Niż te wasze zielska, zero mięska itp.... trzeba żyć, bo życie jest za krótkie żeby żałować sobie wszystkiego a i tak wszyscy skończymy w ziemi... więc trochę luzu się należy

      • 0 4

      • A kto powiedział, że z mięsa trzeba rezygnować ? (1)

        Jak najbardziej jest wskazane tylko odpowiednio przygotowane. Warto zrezygnować ze smażenie na rzecz pieczenia albo gotowania. Zdrowa dieta to nie tylko warzywa to przede wszystkim produktu mało przetworzone z krótkim składem

        • 0 2

        • Czyli nadal kult pt zdrowo

          • 0 1

      • a ja sobie robię (1)

        na domowy obiadek zielska i zero mięska. Do tego makaron albo ryż, ziemniaczki lub kasza, tofu albo fasolka, kalafiorek, koperek, pomidorek... i jestem szczęśliwa, zdrowa, mam dużo siły . Elo.

        • 1 2

        • Fujjjj

          • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane