- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (33 opinie)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (73 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 6 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
Próbowali jednych z najlepszych piw na świecie
Cykl spotkań degustacyjnych o nazwie "Sztos Panel" w pubie AleBrowar to wydarzenie, w którym wziąć udział powinien każdy fan piwa. Pierwsza odsłona odbyła się w niedzielę, a grupka wybrańców miała okazję spróbować sześciu piw z jednego z najbardziej szanowanych browarów w kraftowym światku - Mikkellera.
W skrócie wygląda to tak: kilku facetów siada wokół stołu, puszcza w obieg butelkę piwa, z wielką atencją studiuje etykietę, uważnie wącha, w końcu rozlewa do kieliszków niewielkie porcje trunku, a potem przez kilkadziesiąt minut peroruje o jego barwie, aromacie i smaku.
Kojarzyć się to może z degustacjami wina, ale atmosfera jest znacznie mniej formalna. I znacznie bardziej hermetyczna. Żarty, suchary i anegdoty ze światka polskiego piwa rzemieślnicza wzmagają na sile wraz z kolejną otwieraną butelką. Nikt tutaj się jednak nie upija. Nie o to przecież w degustacji chodzi.
- Sztos Panel to okazja, aby zobaczyć i spróbować piw uchodzących za najciekawsze na świecie. Sztosy w piwnym slangu to właśnie takie unikatowe, często rozlewane w limitowanych edycjach i niemal niedostępne w powszechnej sprzedaży pozycje - mówi Michał Saks, browarnik i szef pubu AleBrowar. - Spotkania organizujemy we współpracy z gdańskim Sklepzpiwem.pl, którego właściciel aktywnie śledzi scenę kraftową i stara się zdobywać wyjątkowe piwa.
Podczas pierwszego spotkania, które odbyło się w gdyńskim pubie w niedzielę, uczestnicy mogli zdegustować piwa z browaru Mikkeller. To założona dziesięć lat temu przez dwóch Duńczyków - Mikkela Borga Bjergsø i Kristiana Klarupa Kellera - marka specjalizująca się w piwnych eksperymentach. Zaczynali jako domowi piwowarzy, współpracowali z wieloma rzemieślniczymi browarami na świecie, a od niedawna prowadzącą swój własny browar w amerykańskim San Diego i uchodzą za największych wizjonerów sceny kraftowej na świecie.
Na pierwszym Sztos Panelu Bartek Michałowski, szef Sklepzpiwem.pl wybrał sześć piw Mikkellera w butelkach o pojemności 0,75l - specjalnych pozycji dojrzewających w beczkach po winach i cięższych alkoholach. Degustacja zaczęła się od lekkiego belgijskiego ale Junius Brutusa leżakowanego przez osiem miesięcy w beczkach po kalifornijskim winie sauvignon blanc. Drugi był aromatyzowany syropem klonowym i sezonowany w beczkach po burbonie stout Maple Bourbon Barrel Aged Rauch Geek - znajdujący się na liście 50 najlepszych piw świata według użytkowników portalu-wyroczni ratebeer.com.
Kolejny był tripel Trip On Wood z beczki po chardonnay oraz belgijski ale Første Fødselsdag podkręcony aromatami szczepu cabernet. Najwięcej emocji wzbudziły dwie ostatnie pozycje: Polly 3 - ciemny, mocno owocowy, dojrzewany w beczkach po burbonie belgijski ale oraz Stella 8 - czarny jak smoła, pełen aromatów whisky imperialny stout.
- Można powiedzieć, że to tylko i aż piwo, ale jego poprawna degustacja wymaga pewnych zasad - mówi Michałowski. - Aby docenić pełnię aromatu i smaku, warto spróbować go w różnych temperaturach, tuż po nalaniu oraz kilka chwil później, gdy ogrzejemy kieliszek w dłoniach. Należy pić powoli, rozlać trunek po jamie ustnej, zatrzymać na języku, nie spieszyć się. Piwa leżakowane w beczkach po alkoholach mają bardzo złożony, wielopoziomowy bukiet i takie degustacje są rzadką okazją, aby tego doświadczyć.
Saks zapowiada, że kolejne Sztos Panele odbywać się będę regularnie, prawdopodobnie w każdą ostatnią niedzielę miesiąca. Miejsc jest niewiele, a ich liczba zależy od pojemności butelki i dostępności danej pozycji. Warto śledzić profil facebookowy AleBrowaru i szybko rezerwować wejściówki. Te na niedzielne spotkanie kosztowały 100 zł.
- Takie spotkania są ważne dla piwoszy, bo sztosa naprawdę szkoda wypijać samemu i nie móc podzielić się wrażeniami z innymi miłośnikami dobrego piwa. Degustowanie w towarzystwie ludzi, którzy trochę różnych piw w życiu wypili, mają o nich wiedzę i potrafią opowiadać o swoich wrażeniach, sprawia masę frajdy - kończy Saks.
Miejsca
-
AleBrowar Gdynia Gdynia, Starowiejska 40B
Wydarzenia
Opinie (180) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-29 08:41
po ośmiu butelkach bukiet ma drugorzędne znaczenie
- 4 1
-
2017-08-29 09:43
Kiedyś byłem w górach niedaleko Okocimia i wszedłem do kufloteki
Gęsta piana, zwarta konsystencja, i ten smak oraz zapach. Komu to przeszkadzało...
- 2 1
-
2017-08-29 09:58
byłem wioślarzem
wiosłowałem kuflami w "morskiej"
- 1 2
-
2017-08-29 10:44
Tylko Legenda Północy! (1)
tudzież:
Czarny Heineken
Czarna Żmija
Czarna Szmata
Murzynek- 3 2
-
2017-08-29 15:21
Panie zbijam pionę
- 0 1
-
2017-08-29 13:59
Ale bzdura.
- 3 1
-
2017-08-29 16:07
legendarne kultowe blablabla
Dziś to wszystko jest kultowe i legendarne. Alkoholu nie pijam. Jest dla ludzi słabych
- 2 3
-
2017-08-29 22:08
siusimajtki (1)
Co Wy wiecie o piwie? Jakieś 30-ści lat temu to było jeszcze piwo, bo nikt go nie chrzcił jakimś dziwnym sztucznym chmielem i tym podobnym wynalazkom. Niestety wy siusiumajtki nie znacie tego smaku bo Was na świecie jeszcze nie było. Cóż więc możecie wiedzieć o tym jak smakuje dobre piwo? Zwykły, śmieszny lans samych siebie i knajpy, ot tyle.
- 4 1
-
2017-08-30 10:29
prawdziwe piwo to bylo 500 lat temu, pilo sie je zamiast wody
co ty mozesz wiedziec o piwie jak piles te koncerniaki rusko-powojenne sprzed 30 lat
- 1 0
-
2017-10-29 15:58
Wole
Zdecydowanie wolę poświęcić kilka zlotych i bez zbednego wymyslania napic się ulubionej Perły. Szanuję inne gusta ale jesli chodzi o mnie to bardziej smakuje mi znane dobre piwo
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.