- 1 Nowe lokale: z cukierni do klubu (38 opinii)
- 2 Jemy na mieście: pyszne Bez Dwóch Dań (51 opinii)
- 3 Była Muszla, będzie Teatro Gdynia (60 opinii)
- 4 Obrywasz liście od kalafiora? (214 opinii)
- 5 7 miejsc, w których spotkasz influencera (89 opinii)
- 6 Gdańsk: restauracje przyjazne dzieciom (94 opinie)
Restaurant Week - testujemy festiwalowe menu w Spożywczy Food & Drink
Dwa menu, trzy dania i 23 restauracje z Trójmiasta - właśnie ruszył Restaurant Week, największy i najpopularniejszy festiwal kulinarny w Polsce. Odwiedziliśmy jedną z restauracji biorących udział w wydarzeniu: Spożywczy Food & Drinks i spróbowaliśmy popisowego menu. Cały czas można wziąć udział w wydarzeniu. Warto jednak się pospieszyć z rezerwacją stolika - liczba miejsc jest ograniczona. Festiwal potrwa do 27 czerwca. W kolejnych tygodniach odwiedzimy także restauracje w Sopocie i w Gdyni.
23 restauracje z Trójmiasta zapraszają na Restaurant Week
Wiosenna edycja festiwalu rozpoczęła się 9 czerwca i potrwa aż trzy tygodnie - do 27 czerwca. Biorą w niej udział 23 restauracje z Trójmiasta. Przez cały czas można rezerwować stoliki do interesujących nas lokali.
Spożywczy: polska kuchnia w nietypowym wydaniu
Restaurant Week to nie tylko okazja, aby smacznie zjeść, ale także poznać nowe miejsca w ich festiwalowym, popisowym wydaniu. Na festiwalowe doświadczenie restauracyjne składają się zarówno doznania kulinarne, jak i jakość obsługi oraz atmosfera lokalu.
W ramach wydarzenia odwiedziliśmy stosunkowo nową gdańską restaurację - Spożywczy Food & Drinks, który kilka dni temu obchodził swoje pierwsze urodziny. To przytulny lokal, ulokowany w miejscu dawnego sklepu spożywczego, w starym pawilonie z lat 70. na Dolnym Mieście
Kulinarne wydarzenia w Trójmieście
To miejsce, które skradnie serca przede wszystkim miłośników kuchni mięsnej, ale również weganie wyjdą stąd zadowoleni. Restauracja stawia na dania kuchni polskiej w zaskakujących połączeniach smakowych i wykwintnych odsłonach. Zjemy tu m.in. dorsza atlantyckiego, golonkę wieprzową, pierś z kaczki czy pieczeń z czarnej soczewicy. W stałym menu znajdziemy też burgery - zarówno mięsne, jak i w wersji wege, kilka ciekawych przystawek, np. szparagi, tatar z bawety wołowej, pate z palonego kalafiora z migdałami, zupy, dania dla dzieci i desery.
Dwa menu: szparagowa i mięsna uczta
Szefowie Kuchni na Restaurant Week przygotowują popisowe menu, składające się z przystawki, dania głównego i deseru. Do wyboru - w trakcie dokonywania rezerwacji - są dwa warianty menu, najczęściej jedno mięsne, a drugie roślinne. Każdy pełnoletni uczestnik, poza potrawami, otrzymuje na wstępie także darmowy koktajl Martini Fiero & Kinley tonic.
Czytaj także: Okiem dietetyka: jak jeść zdrowo na mieście?
Przystawki
Wśród zestawów przygotowanych przez Spożywczy jeden jest roślinny, a drugi mięsny. Motywem przewodnim pierwszego z nich są szparagi, na które sezon powoli dobiega końca - warto więc pospieszyć się i spróbować ich w dobrym wydaniu. Takim na pewno są zielone szparagi, podane na chipsie z ziemniaka w towarzystwie orzechów laskowych i puszystego musu jabłkowego - jedna z dwóch przystawek festiwalowego menu. Jabłkowy dodatek idealnie przełamuje smak nieco słodkawych szparagów przygotowanych w klasyczny sposób - delikatnie blanszowanych, z wyczuwalną nutą czosnku. Prawie taką samą propozycję - tylko z dodatkiem mięsnym - można znaleźć także w stałej karcie Spożywczego.
W drugim menu przystawką jest tatar z bawety wołowej, który łamie stereotyp na temat tego dania. Z reguły tatar serwowany jest z polędwicy wołowej, tutaj chcąc pokazać, że także inne części wołowe nadają się na tatar, wykorzystano łatę wołową, tzw. bawetę. Mięso przyprawiono klasycznie - solą, pieprzem, musztardą francuską i szalotką. Tatarowi towarzyszyły znacznie bardziej oryginalne dodatki. Ogórek kiszony podano w formie żelu, a cebulę zastąpiono marynowanymi grzybami. Całość uzupełniła oliwa ziołowa, kiełki groszku i jadalne kwiaty. Tatara podano z palonym masłem i domowym pieczywem.
Dania główne
Oba dania główne już samym zapachem wzbudzają skojarzenia z letnim, domowym obiadem. Propozycja roślinna, znacznie skromniejsza w porównaniu z mięsnym daniem, to pierogi à la ruskie - z farszem z ziemniaków i twarogu, wzbogaconym o podsmażoną szalotkę i zielone szparagi. Pierogi podane zostały w emulsji maślanej, ze świeżym, zielonym jabłkiem, którego kwaskowość podbiła bardzo delikatny farsz. Również samo ciasto pierogowe okazało się bardzo delikatne i odpowiednio cienkie w stosunku do ilości farszu.
Głównym daniem mięsnym jest żeberko wieprzowe, które dzięki 24-godzinnemu marynowaniu w sekretnym przepisie, a następnie pieczeniu przez ponad 8 godzin rozpływa się w ustach. Mięso podano w dobrze współgrającym demi glace, robionym na kościach wołowych, delikatnie zaciągany masłem. Dodatek stanowi ziemniak hasselback, przygotowany confit, czyli w długiej kąpieli z tłuszczu przy bardzo niskiej temperaturze. Ziemniak został wcześniej ponacinany w stylu grzebienia, dzięki czemu każda jego część była przesiąknięta smakiem tłustego sosu, w którym powstawał. Danie podano z sałatką z piklowanych warzyw: młodej marchwi, żółtych buraków i ogórka szklarniowego oraz z kwaśną śmietaną, koperkiem i szczypiorkiem.
Desery
Warzywne menu zwieńczyło ciastko z czerwonej fasoli i bananów, podane w efektownym wydaniu z "szyszką" z popcornu oblaną karmelem. Dodatek do ciasta stanowi mus z batata, truskawki i świeża mięta. Słodki batat w połączeniu z równie słodkim ciastem nie zrobił wrażenia - zdecydowanie ciekawiej wypada on w daniach wytrawnych.
W drugim menu na deser podano klasyczny crème brûlée, opalany brązowym cukrem i delikatnie posypany cukrem fiołkowym z dodatkiem lodów o smaku słonego karmelu. To bardzo prosty deser, który poza fioletowym pudrem cukrowym niczym się nie wyróżnia, jednak stanowi przyzwoite zakończenie posiłku.
Festiwalowe menu zaproponowane przez Spożywczy stawia na znane, lubiane smaki. Dania nie są przekombinowane, a połączenia smakowe wypadają ciekawie. Jest prosto, smacznie i domowo - idealnie na obiad w upalny dzień.
Restaurant Week: specjalne menu, specjalna cena
Aby wziąć udział w festiwalu, wystarczy wybrać datę i interesującą nas restaurację, określić liczbę gości i zarezerwować stolik w specjalnej, festiwalowej cenie. W każdym z biorących udział w festiwalu lokali koszt udziału to 59 zł od osoby. Organizatorzy przewidzieli 1,5 godz. na jedną rezerwację stolika. Rezerwacji można dokonać najpóźniej do godz. 20 dnia poprzedzającego wizytę w lokalu.
Trójmiejskie restauracje biorące udział w Festiwalu:
- Aioli inspired by Gdańsk,
- Atelier BonŻur (Gdańsk),
- Belona (Gdynia),
- Dancing Anchor (Gdańsk),
- Ducha 66 (Gdańsk),
- Fellini (Gdańsk),
- Fidel (Sopot),
- Filharmonia (Gdańsk),
- Fisherman (Sopot),
- Gvara (Gdańsk),
- Harmonia (Gdańsk),
- Małe Molo (Sopot),
- Mono Kitchen (Gdańsk),
- Neon Streetfood Bar (Gdynia),
- Pelican (Sopot),
- Piwnica Rajców(Gdańsk),
- Pop in Diner&Bar (Gdynia),
- Przepis na (Gdańsk),
- Przystanek Orłowo (Gdynia),
- Punkt (Gdynia),
- Spożywczy Food&Drinks (Gdańsk),
- Szklarnia (Sopot),
- Villa Eva (Gdańsk).
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2021-06-10 12:49
dajcie im zbankrutować (4)
Ludzie nie chodźcie do tych złodzieji na dostawali dopłat z tarczy większość z nich lepiej na tym lockdownie wyszła. Wiem bo mam znajomego co ma restauracje. Cały czas gada że tak źle bo koronawirus a nowy samochód z dopłat sobie kupił. Teraz co chwila na trójmiasto artykuły żeby do nich chodzić bo im tak źle jest a ceny jak z kosmosu. Dlatego
Ludzie nie chodźcie do tych złodzieji na dostawali dopłat z tarczy większość z nich lepiej na tym lockdownie wyszła. Wiem bo mam znajomego co ma restauracje. Cały czas gada że tak źle bo koronawirus a nowy samochód z dopłat sobie kupił. Teraz co chwila na trójmiasto artykuły żeby do nich chodzić bo im tak źle jest a ceny jak z kosmosu. Dlatego powtarzam nie chodźcie tam zbankrutują tooże reszta zobaczy i się opamięta . Cwaniaki i nic więcej. Żeby za kawałek zdechłem ryby z frytkami 100 płacić albo za kibel 10 . Kpina
- 25 19
-
2021-06-10 14:23
Jak chodzisz do pseudobarów przy plaży
które serwują jedno i to samo z kiepskich produktów to tak jest. Idź spróbuj zjeść coś w porządnej restauracji
- 7 7
-
2021-06-10 14:38
Nie mógł kupić samochód z tarczy, bo: (2)
- były to umorzenia zusu
- kasa na wypłaty dla pracowników
- pożyczki na stałe opłaty
Kasa która mogł rozdysponować dla siebie to postojowe 2300 zł więc na starczyłoby na komplet opon, a nie nowy samochód.- 6 9
-
2021-06-11 09:03
O naiwności
Przecież część normalnie zarabiała a kasę i tak dostała. Spójrz ile lokali się wyremontowało albo tylko odświeżyło wnętrza. Takie życie
- 3 3
-
2021-06-25 13:11
Ale bzdury... Sam dostalem ponad 100k a nie ma restauracji
- 0 0
-
2021-06-10 13:33
Umówmy się (5)
na tej liście nie ma żadnej dobrej restauracji bowiem te nie muszę uczestniczyć w taki spendzie i bronią się dobrą kuchnią i są pełne gości.
- 26 13
-
2021-06-10 14:17
jak skorzystasz
to słownik ort dostaniesz
- 6 2
-
2021-06-10 14:20
Możesz się umawiać na co chcesz
ale nie masz racji. Kilka z tych restauracji to absolutny top w Trójmieście. Restaurant Week to nie "spend" (chodziło zapewne o spęd), a rodzaj pokazów. Restauracje, które nie uczestniczą, niekoniecznie bronią się dobrą kuchnią i bardzo często nie są pełne gości.
- 3 7
-
2021-06-10 14:21
Byłeś we wszystkich resto z tej listy? (1)
Bo szczerze wątpię!
- 8 4
-
2021-06-10 14:38
Nie bylem w żadnej, bo do słabych nie chodzę
- 6 6
-
2021-06-10 20:27
Popieram.ze
Ze na liście nie ma żadnej dobrej....Ale dla dobra to tylko w Kleszczewie ...
- 2 4
-
2021-06-10 09:47
Uznanie (1)
Podziwiam bo żeby tak testować to jedzenie to trzeba mieć koński przewód pokarmowy trzymać go w zdrowiu i nie mieć predyspozycji do tycia po tak sztucznym jedzeniu doprawianym przyprawami i czym popadnie. Smacznego
- 11 17
-
2021-06-10 12:49
to jedź wodę i pij powietrze
- 7 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.