- 1 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (238 opinii)
- 3 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (50 opinii)
- 4 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
- 5 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
- 6 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (72 opinie)
Tanio, smacznie i do syta. Polecamy pięć miejsc, gdzie można tak zjeść
Szalejąca inflacja, mniej w portfelu, a potrzeby te same. Jedząc na mieście większość z nas chciałaby nie tylko spróbować czegoś smacznego, ale i za niewielką kwotę dostać porządną porcję. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w przypadku "domowych" obiadów, m.in. pierogów, naleśników i jedzenia na wagę.
I-100 gram, Gdańsk ul. Leona Miszewskiego 17
Gdzie zjeść zdrowy i tani obiad w Gdańsku? I-100 gram to lokal z jedzeniem na wagę, prawdopodobnie jedyny w Trójmieście, w którym za 100 gramów na talerzu zapłacimy wciąż mniej niż 4 zł (3,95 zł). Nieważne, czy będą to surówki, ziemniaki, makaron, naleśniki, pierogi czy kotlet schabowy. Potraw w ofercie I-100-gram jest kilkadziesiąt. Można mieszać, wybierać ulubione potrawy i tworzyć swoje własne kompozycje.
Coś dla siebie znajdą tu zarówno wegetarianie, jak i bezglutenowcy. Wszystkie dania przygotowywane są od podstaw, bez użycia wzmacniaczy smaku i glutaminianu sodu, lecz z użyciem świeżych ziół i naturalnych przypraw. Potrawy są świeże, przygotowywane przez cały dzień i na bieżąco wydawane.
Bliskość kampusu Politechniki Gdańskiej sprawia, że w lokalu często bywają studenci. W środku znajduje się kilkanaście stolików, ale usiąść można także w przeszklonym i ogrzewanym ogrodzie zimowym. Lokal czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 11-18, w soboty w godz. 12-17.
Pierogi Lwowskie - Gdańsk, ul. Do Studzienki 8
W istniejącej od 2011 roku niewielkiej pierogarni we Wrzeszczu zjemy tradycyjne, lwowskie pierogi przygotowywane z naturalnych produktów, według dawnych receptur przez osoby pochodzące z Lwowa. Pierogów można spróbować zarówno na miejscu, w lokalu, jak i w domu - sprzedawane są na dowóz oraz jako produkt garmażeryjny.
Podawana w lokalu porcja liczy 10 pierogów i zaspokoi głód każdego smakosza, natomiast porcja 20 mrożonych pierogów będzie w sam raz na obiad dla całej rodziny. Pierogi przygotowywane są z różnym nadzieniem. Aby zasmakować prawdziwych lwowskich smaków, właściciele proponują spróbować pierogów z surowym mięsem wieprzowym, cebulką i koperkiem oraz pierogów z ziemniakami i podsmażaną cebulką. Ponadto, serwowane są tu pierogi mięsne, z kaszą gryczaną czy szpinakiem i twarogiem. Porcja kosztuje 19 zł. Nieco droższe (22 zł) są pierogi z kaczką lub z owocami - prawdziwy rarytas to pierogi z wiśniami.
Moja Gruzja - Gdańsk, ul. Pilotów 3/6
Małe bistro Mojej Gruzji schowane jest w głębi osiedla na Zaspie. Serwowane są tu tradycyjne potrawy gruzińskie, a także gruzińskie wino. Kuchnia gruzińska jest charakterystyczna: słona i tłusta, pachnie kolendrą, aromatyczną solą Swanetii, setkami gatunków sera, świeżą śmietaną. Używane w niej składniki sprawiają, że jest bardzo sycąca.
Czytaj także: Klimatyczne restauracje poza centrum. Dobre jedzenie z dala od zgiełku miasta
Warto spróbować przede wszystkim chleba - placka drożdżowego wypiekanego w piecu, na przykład z gruzińskimi serami imeruli i sulguni. Taki chleb można zamówić duży (32 cm) lub mały (24 cm). Są w różnych wersjach, między innymi w kształcie łódki, z czarną fasolą czy z mięsem wołowo-wieprzowym i przyprawami. Ceny takiego chleba zaczynają się od 15 zł. Nie można zapomnieć też o chinkali, czyli pierożkach w kształcie sakiewek, nadziewanych serem lub mięsem. Sprzedawane są w porcjach po 5 szt., a ich ceny wynoszą ok. 18-20 zł. Do tego pasować będą gruzińskie lemoniady, a także regionalne wina. Stąd po prostu nie da się wyjść głodnym.
Naleśnikarnia Fanaberia - Gdynia, ul. Świętojańska 33 i Sopot, ul. Dworcowa 7
Naleśnikarnia Fanaberia to jedno z najtańszych tego typu miejsc w Trójmieście. Jeden lokal znajduje się w centrum Gdyni, drugi w pasażu kulinarnym przy sopockim dworcu. Oba miejsca wyróżnia przytulny wystrój, miła atmosfera i przede wszystkim pyszne naleśniki w atrakcyjnej cenie.
Naleśnikarnie w Trójmieście
W karcie znajdują się zarówno mięsne, rybne i warzywne wariacje smaków, jak i propozycje na słodko. Zjemy tu naleśniki m.in. z kurczakiem, mięsem mielonym, łososiem, tuńczykiem, białym serem, jak i specjalności np. naleśnik hiszpański z chorizo, papryką i pieczonymi ziemniakami czy tajski z wieprzowiną, nudlami, warzywami, sosem słodko-ostrym i mlekiem kokosowym. Są naleśniki zapiekane z serem, lasagne, podawane w formie tortilli i naleśnikowego spaghetti. Wszystkie smażone są z mąki pszennej lub gryczanej. Ceny zaczynają się już od 9,90 zł, a większość naleśników mieści się w przedziale cenowym 13,90-18,90 zł. Za najdroższe zapłacimy 23,90-24,90 zł.
Bistro Alicja - Gdynia, ul. Łużycka 6C
Bar Alicja znajduje się w biurowej części Gdyni, jednak miejsce to warto mieć na uwadze nie tylko pracując w jednym z pobliskich biurowców. To firma rodzinna, w prowadzenie której zaangażowały się trzy pokolenia, co przekłada się na serwowanie pysznego, świeżego i domowego jedzenia "jak u mamy".
Zjemy tu dania z kurczakiem np. pierś z grilla czy po parysku, dania z wieprzowiny - placek po cygańsku, gulasz z kaszą, lasagne, a także sporo propozycji wegetariańskich, jak np. chaczapuri, curry czy pierogi z soczewicą. Ceny dań głównych wynoszą zazwyczaj od 17 do 24 zł. Codziennie przygotowywane są także tradycyjne zupy (w trzech pojemnościach do wyboru). Dania zmieniają się codziennie, ale są też stałe pozycje w menu. Warto śledzić fanpage baru - to tam publikowana jest aktualna oferta. Lokal jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 8-15:30.
To oczywiście nie wszystkie miejsca, gdzie zjemy tanio w Trójmieście. Więcej ich znajdziecie w naszym katalogu. Zachęcamy też do dzielenia się w komentarzach ulubionymi miejscami.
Miejsca
Opinie (303) ponad 20 zablokowanych
-
2022-06-07 15:21
Najlepszy Bar Mleczny Tęczowy (2)
Najlepsze jedzenie w barze Tęczowy na Chyloni przy skm. Pyszne, świeże i nie drogo !
- 1 3
-
2022-06-07 23:33
Zarcie dla psa z puszki jest lepsze
- 3 0
-
2022-06-08 03:35
To tam gdzie kiedyś ktoś na kuchni dorzucił halucynów do gara z zupą?
- 1 0
-
2022-06-07 15:32
Lwowskie pierogi
To paranoja, czy głupota serwującego?
- 7 7
-
2022-06-07 15:37
Dziadostwo i tak skrytykuje (1)
Dla nich to odpady z biedry z promocji po terminie waznosci. Tanio zdrowo i do syta oraz pol godziny stania do jednej kasy.
- 1 14
-
2022-06-08 08:48
Masz rację i jeszcze płacą gotówką nie karta
- 0 0
-
2022-06-07 16:07
(9)
Aby przezyć miesiąc za 100 zł potrzeba:
1kg ryżu ok.3zł
1kg makaronu ok.2,5 zł
1kg kaszy jęczmiennej około 2 zł
6kg ziemniaków ok.8zł
2kg margarany ok 5 zł
150 bułek około 50zł
10 paczek Chochoszoków ok. 20
15 sosów do potraw jeden po około 50 groszy-około 7 zł, lub kilka sosów gotowych po ok.3 zł.
Razem około 100zł.
Zostało mi jescze 7 złotych z tej stówy. Nieźle.
Jak to jemy?
Rano zagtować gar sosu-mamy na 2 dni.
Pierwszy tydzień-makaron. 5 bułek dziennie, pół paczki Chocoszoków.
Drugi tydzień-ryż. 5 bułek dziennei, pół paczki Chocoszokw.
Trzeci tyedzień-kasza jęczmienna, 5 bułek, pół paczki Chocoszokwó.
Czwarty tydzień-6 kilo ziemniaków, 5 bułek , pół, paczki Chocoszoków.
Zamiast Chocoszoków można kupować krem czekoladowy-400 gr za 2,5zł albo zwykle kulki czekoladowe, można nabyć za 1-2 zł 300 gramów.
Także jadłsopsis jest sprawdzony i bardzo sycący-nawet zostało mi jeszcze trochę rużu i kaszy, bo kilogram na tydzień to naprawdę jest aż nadto.
Brakowało mi jedynie serków, jogurtów i rybek.
Ale bez problemu mogę taki miesiąc powtórzyć-mówię to jako osoba która lubi jeść, objadać się, czy nawet obżerać.- 11 16
-
2022-06-07 16:45
Stare i nieaktualne (1)
Za 50zl to możesz jedynie 1.5 bułki dziennie zjeść
- 8 0
-
2022-06-08 03:54
Aktualne. Wystarczy upiec samemu.
- 1 0
-
2022-06-07 17:03
A co do picia? (1)
- 2 0
-
2022-06-07 18:01
Woda z kałuży bo z kranu za drogo
- 3 0
-
2022-06-07 18:46
Bardzo smutne to co piszesz Korea Pn
- 1 1
-
2022-06-08 03:49
(1)
7zł to ci nie zostało bo nie ma już ryżu po 3zł/kg. Tak jak i makaronu po 2.50zł/kg. Ani kremu czekoladowego 2.50zł/400g. Poza tym jak tobie 1kg makaronu wystarczał na tydzień i 35 suchych bułek do tego to ja sobie nie wyobrażam takiego życia.
Potrafiłbym znacznie lepiej wydać te 100zł i nie głodować. Gdzie masz chociażby jabłka po 1.50zł z promocji albo fasolę w puszkach po 2zł? Albo serki topione po 1.30zł? A co z jajkami? Gotowe sosy to też porażka - lepiej samemu zrobić - potrzebujesz paczkę skrobi ziemniaczanej głównie i jakieś przyprawy.- 1 0
-
2022-06-08 03:54
A dobra, skumałem teraz, że to z netu wzięte. Dawno to było i nieprawda.
- 0 0
-
2022-06-08 10:54
(1)
Podobne przepisy są w diecie trzody chlewnej
- 0 0
-
2022-06-09 17:29
Trzoda ma chyba więcej białka w diecie, a tu dużo węgli
- 0 0
-
2022-06-07 17:59
Dobry kierunek
Ale jeszcze brakuje wielu lokali. Jak choćby Kmar.
- 5 2
-
2022-06-07 18:41
Jest taniej! (1)
I to nie w tych lokalach co piszą. Starczy iść do Pan da szame w centrum i jest znacznie taniej. Ups.
- 2 0
-
2022-06-07 22:19
Jak zwykle starczy to jest uwiąd
Piszę się wystarczy gimbazo
- 1 2
-
2022-06-07 18:41
a najtaniej i najzdrowiej u siebie w domu
- 17 0
-
2022-06-07 21:21
warto zauwazyc ze w barach na wage jakos dziwnie ze wszystko jest w sosach i panierkach (1)
na tym polega dowazanie porcji
- 10 1
-
2022-06-07 22:20
Rzeczywiście, szczególnie schabowe i piersi
- 2 2
-
2022-06-07 22:23
Ale dobre
Z miesiac bym musial miec zeby obskoczyc te miejscowki
- 3 0
-
2022-06-07 22:25
100-gram (6)
Wcale nie wychodzi tanio. Poza tym ziemniaki, ryż, czy frytki w cenie 40zl/kg to gruba przesada.
Czy też pierogi. Buraki na cieplo tez sa ciezkie, a oryginalnie tanie.- 5 2
-
2022-06-08 08:51
Smutny komentarz, nie stać Cię zmień pracę
- 0 3
-
2022-06-08 08:52
A ile chciałbyś zapłaci Twoim zdaniem?
- 1 0
-
2022-06-08 09:01
Bardzo Ci współczuję, że nie stać Cię na posiłki w tym lokalu (2)
Z drugiej strony cieszę się, bo lubię tam przychodzić i usiąść z dobrym posiłkiem na tarasie i popatrzeć na Grunwaldzka bez ryzyka że nie ma miejsca
- 1 3
-
2022-06-09 17:23
(1)
Stać mnie, januszu biznesu, żeby cię kupić z tym całym majdanem. Po prostu mam rozum i nie będę ci dawał zarobić za byle ochłap tyle co we Włoszech za eleganckie danie. A stosowanie takiej prymitywnej retoryki to już kompletna żenada z twojej strony.
- 0 0
-
2022-06-10 00:06
Smutne to ile w Tobie żòłci
- 0 0
-
2022-06-08 14:53
burak
aż dziwne, że po dodaniu prądu, wody, pracujących ludzi itd. nie wychodzi jak za buraki w sklepie
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.