• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Upadają kolejne restauracje. Zmiany na trójmiejskiej mapie gastronomicznej

Mateusz Groen
22 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zmiany w branży gastronomicznej to nic niezwykłego. Jakie lokale zamknęły się na przełomie marca i kwietnia? Zmiany w branży gastronomicznej to nic niezwykłego. Jakie lokale zamknęły się na przełomie marca i kwietnia?

Sytuacja w branży gastronomicznej zmienia się jak w kalejdoskopie. Od początku roku z trójmiejskiej mapy gastronomicznej zniknęło wiele lokali, a w niektórych nastąpiły zmiany szyldu. O tych zmianach regularnie informujemy. Które lokale zniknęły w ostatnim czasie i nie zjemy już w nich swoich ulubionych dań? Sprawdziliśmy to.



Wydarzenia kulinarne w najbliższym czasie


Znikają po latach



Czy pracowałeś(-aś) w gastronomii?

Na przełomie marca i kwietnia musieliśmy się pożegnać z kilkoma lokalami. Wśród nich znalazły się restauracje, ale też bardziej imprezowe punkty. Kolejny raz najwięcej miejsc zamknęło się w Gdańsku. Miasto z racji swojej wielkości i nasycenia rynku najbardziej zaskakuje zarówno nowo otwieranymi miejscami, jak i upadkami kolejnych lokali.

Po czterech latach niestety nastąpił moment na pożegnanie się z restauracją Kafëbë. Miejsce specjalizowało się w lokalnej kuchni, można się było napić się też lokalnego piwa. Mimo że restauracja znika z ulicy Piwnej Mapka, to jak zapewniają właściciele - najpewniej usłyszymy jeszcze o Kafëbë w innej lokalizacji.

- Chcielibyśmy podziękować wam za cztery lata wspólnej przygody kulinarnej. Podjęliśmy decyzję trudną, ale przemyślaną o zamknięciu lokalu na ul. Piwnej. W tym miejscu już wkrótce znajdziecie inną restaurację, natomiast my mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś, już w innym miejscu się spotkamy. Dziękujemy za Waszą energię i wspólnie spędzony czas - poinformowali właściciele Kafëbë w mediach społecznościowych.
Czytaj też: Nie przetrwali ciężkich czasów. Kolejne restauracje znikają z ulic Trójmiasta

Kafebe Kafebe
W ostatnim czasie zamknął się również Vegan Port. Wegańska pizzeria-bistro funkcjonowała w Gdańsku Wrzeszczu przy ulicy Jesionowej 17 Mapka przez prawie pięć lat.

Vegan Port Vegan Port
- Nigdy nie potrafiłem wyobrazić sobie tego momentu. Pięć lat życia, wszystko podporządkowane pod ukochany Vegan Port. Krew, pot i łzy. Ale też olbrzymia satysfakcja, uwielbiałem TO! Piszę w czasie przeszłym, ponieważ najprawdopodobniej już nie będę miał możliwości gościć was w tym miejscu. Nie tak miało być. Nie na wszystko mam wpływ. Dziękuję wam, niezależnie po której stronie baru staliście. Razem tworzyliśmy to miejsce. Przez te pięć lat poznałem więcej zajebistych ludzi niż przez całe dotychczasowe życie. Masa przygód, chorych i niespodziewanych akcji, porażek i zwycięstw. Czas na kolejne wyzwania. Trzymajcie się, do zobaczenia - napisał właściciel na Facebooku.
Czytaj też: Ryba świeża czy mrożona? Sprawdzamy, co mają w ofercie trójmiejskie restauracje

Po czterech latach z Gdańska zniknął również MaverickMapka, lokal lubiany przez fanów piwa rzemieślniczego. Prócz kilkunastu kranów z piwem, w Mavericku organizowane były wieczory z muzyką na żywo, a także spotkania foodpairingowe. Lokal pożegnał się z przytupem na początku kwietnia, organizując "Ostatnią wieczerzę z Maverickiem" ze szwedzkim stołem i alkoholem za pół ceny.

- Kochani, nie dotrwaliśmy do lepszych czasów. Dziękujemy. Przyszliście tłumnie. Dziękujemy za dobre słowa o tych wspólnych 4 latach oraz za życzenia na przyszłość. Zjedliście wszystko i prawie wypiliście. Jeszcze raz dziękujemy za te wspólne 4 lata - poinformowali właściciele Mavericka w mediach społecznościowych.

Nie odwiedzimy już też Ważka Caffe, która od 2019 mieściła się na Garnizonie Mapka.

- Z przykrością informujemy o zamknięciu najbardziej pachnącej włoską kawą i domowym ciastem kawiarni w Trójmieście. Koniec roku 2021 był dobrym momentem, aby przeanalizować wszystkie za i przeciw prowadzenia przy ul. Szymanowskiego 12 w Gdańsku kawiarenki, przejrzeć założenia biznesplanu - niestety jedynym, rozsądnym i słusznym rozwiązaniem było podjęcie najtrudniejszej decyzji o... zamknięciu Ważka Caffe - poinformowali właściciele Ważka Caffe.
W gastronomicznym świecie miejsca posiadające dobrą lokalizację często zmieniają właścicieli lub przeprowadzają rebranding. W ostatnim czasie klub Xanax mieszczący się przy ulicy TkackiejMapka zmienił się w Cubano. Zapowiadają się egzotyczne zabawy przy latynoskich rytmach. Niewielkie zmiany nastąpiły również na Wyspie Spichrzów. Powstał nowy lokal - Celtic Pub, wcześniej w tym miejscu Gigi Prosecco BarMapka.

Gigi Prosecco Bar Chmielna w Gdańsku Gigi Prosecco Bar Chmielna w Gdańsku

Sopocka gastronomia



Sopot coraz mniej przypomina dawną "stolicę imprez". Mimo to w dalszym ciągu pozostaje atrakcyjnym punktem do prowadzenia działalności gastronomicznej. Jednak jak w każdym z trójmiejskich miast, tak i tu na gastronomicznej mapie zachodzą zmiany. Z sopockiego dworca zniknęła kolejna restauracja - tym razem próby czasu nie wytrzymała znana franczyza, czyli Sphinx.

Z Sopotu zniknął też Bar Polski SmakMapka. W bistro można było skosztować dobrych ciast, a także zjeść typowo domowe jedzenie. Lokal w dalszym ciągu szuka nowego najemcy.

Czytaj też: Rosną ceny frytek. Ile zapłacimy za belgijki?

W Gdyni niewielkie zmiany



Zmiany w gastronomii nie ominęły również Gdyni, jednak tym razem musieliśmy pożegnać się jedynie z jednym lokalem. W ostatnim czasie zamknęła się ZaczarowanaMapka, czyli jedna z gdyńskich "śniadaniowni" mieszcząca się do niedawna przy ulicy Świętojańskiej. Restauracja oferowała bardzo szeroką ofertę, a dania były nie tylko smaczne, ale również solidne oraz za niewielką cenę w stosunku do jakości. Lokal odwiedziliśmy w ramach cyklu "Nowe lokale" w ubiegłe wakacje.

Znasz inne lokale, które zamknęły się w ostatnim roku? Których lokali najbardziej wam brakuje? Podzielcie się opiniami w komentarzach.

Miejsca

Opinie (211) ponad 20 zablokowanych

  • Niech miasto zrobi jeszcze wyższe opłaty za parkowanie (4)

    To upadną w centrum ci, co jeszcze się trzymają. Ile razy mieszkańcy pisali, że centrum Gdańska zdycha bo jak do jakiegokolwiek rachunku trzeba doliczyć ok 50 zł za parking to większość wybierze inny kierunek??? A władze miasta siedziały cichutko, paląc głupa i licząc, że przecież bogaty turysta przyjedzie. Wojna za ścianą mocno ruch turystyczny ograniczyła a chytry dwa razy stracił. Nie ma złotego deszczu za parkowanie i czynszu od wynajmujących.

    • 26 8

    • tak zrobimy

      • 1 0

    • (2)

      Nie ma taniego parkingu w żadnym nowoczesnym, odnoszącym sukcesy mieście w Europie. przyjedź komunikacją miejską i nie rujnuj naszego miasta.

      • 3 10

      • Tylko my jesteśmy krajem biedaków, zapomniałeś chyba. Płace polskie, opłaty zachodnie. I to miasto nie jest "wasze".

        • 8 1

      • Czy trolle sprawdziły już dobowy koszt p+R w Amsterdamie?

        • 2 0

  • Zawsze chcialem wiedziec dlaczego na tym forum beznadziejne komentarze zbieraja pule glosow. (2)

    • 4 9

    • (1)

      Bo to strona dla boomerów, mieszkańców banina żukago same pipidówy oczywiście sort ludzi, którzy jadąc do kościoła musza zaparkować w plebanii, żeby było najbliżej kościoła itp., żaden przyzwoity człowiek dla własnej przyjemności nie przegląda tej strony, jest to synonim obciachu i totalnego cringu

      • 0 8

      • serio?

        benadziejnie zarzadzane miasto to czemu ktos ma chwalic?

        • 5 1

  • Dziadostwo sie cieszy

    I tak nie żarli w lokalach bo za drogo. Innym też odradzali bo sami nie mogli. Dziadostwo teraz bedzie chodzic w garniturach do biedronki. Tanio swieżo dużo i do syta

    • 5 14

  • Wy nie robcie restauracji,tylko bary z dobrym i tanim zarciem,to nie upadniecie.

    No i myslcie gdzie otwieracie knajpy.Sniadaniownia na Swietojanskiej?Dla kogo,jak ta ulica przez wiekszosc dnia jest martwa.

    • 20 1

  • Opinia wyróżniona

    Szkoda Ważki (3)

    Świetne miejsce prowadzone przez przemiłą właścicielkę, która robiła to z wielką pasją. Ciasta były obłędne, klimat miejsca również.

    • 17 9

    • Bułgar w Sopocie przy Krzywym domku też podniósł ceny

      niemiłosiernie 20 zł za kawałek zapiekanki, to niezłe przegięcie

      • 3 0

    • jsv

      kicz niewpisujący się w klimat garnizonu

      • 2 1

    • Otwierać bary

      • 2 0

  • Czekam kiedy zamkna forum gdansk

    to bedzie sukces.

    • 14 4

  • Opinia wyróżniona

    Niestety warunki prowadzenia biznesu (2)

    są trudne ale i normalnym zjawiskiem jest weryfikacja rynku.Najsilniejsi i najsprawniejsi przetrwają jak w każdej branży. Kapitalizm to nie zabawa to walka o utrzymanie się na powierzchni. No i nie każdy nadaje się do prowadzenia własnego interesu.

    • 28 4

    • Kapitalizm to twarda walka o klientów. Zgoda

      Ale jak do kapitalizmu, czyli rynku wpuszcza się nowe firmy na dopalaczach dofinansowych, bo "Unia dała pieniądze", to zawsze źle się kończy.
      Przykład: Mała mieścina z jedną kwiaciarnią. Były pieniądze na dofinansowanie małych biznesów. Pojawiły się trzy nowe kwiaciarnie.
      Pytanie pierwsze. Która kwiaciarnia padła jako pierwsza?
      Drugie pytanie. Ile kwiaciarni utrzymało się w tej mieścinie, pomimo czasowego finansowania trzech kwiaciarni?

      • 6 2

    • gdyby panował kapitalizm faktycznie

      to miałbyś rację. Mamy sockapitalizm czyli socjalizm pod przykrywką kapitalizmu, gospodarka jest sterowana centralnie, co tzw. covid pokazał.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    We Wrzeszczu chyba jest za duza konkurencja (1)

    Dodać do tego sytuację ekonomiczno-polityczno-pandemiczną i kryzys gotowy. Wiele miejsc zmienia tam trochę profil, żeby się ratować. W Graciarni na Dmowskiego zmienił się wlasciciel,już nie jest to knajpa planszówkowa. Szkoda, życzę wszystkim powodzenia.

    • 5 3

    • Trzeba się dostosować do rynku

      A nie beczkami chodnik zastawić i prosić o wsparcie

      • 4 1

  • A w którym w nich

    Właściciel pracował osobiście?zatrudniali ludzi za śmieszne stawki i myśleli że będą do końca życia bujać się na innych..Dodatkowo jakość obroni się sama..widocznie nie były takie dobre że padły

    • 8 4

  • Byłem po chrzcinach z rodziną

    W jednej ze znanych restauracji i..wytatuowana kelnerka mieszkająca pewnie od roku w solarium zabierała talerze nim goście zjedli, jej koleżanka kilka razy rozlała wino a już najlepsze było jak podawały dania na dużych talerzach trzymając palce w jedzeniu.Pewnie by mieć lepszy chwyt i talerze im nie wypadły.Ale było to obrzydliwe.To jeden przyczynek dlaczego knajpy padają.Słaba amatorska obsługa ,słabe jedzenie ogólnie przerost formy nad treścią.

    • 20 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane