- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (67 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 5 Koktajle na dzień trzeźwości? Czemu nie! (33 opinie)
Weź zupę na drogę. Nowy "zupomat" we Wrzeszczu
"Zupomat" to najbardziej wyjątkowy z automatów, które można spotkać na ulicy. Znaleźć w nim można domowe zupy w słoikach. "Chcieliśmy, aby klienci mogli kupić zupę, nawet poza godzinami pracy Kociołka" - mówią właściciele maszyny.
Bary w Trójmieście
- Zupy sprzedajemy od 2015 roku - mówi właścicielka, Agnieszka Stencel. - Wszystkie gotuję sama i z biegiem czasu nie miałam możliwości jednocześnie gotować i sprzedawać. Zatrudnienie nowej osoby do sprzedaży w godzinach, w których ruch jest mały, byłoby ekonomicznie nieuzasadnione. Uznaliśmy więc, że taka maszyna będzie idealnym rozwiązaniem, żeby klienci mogli w każdym momencie naszą zupę zakupić.
Automaty zostały specjalnie przystosowane do sprzedaży zup w słoikach.
- Maszyny są kupowane, ale nie do końca spełniają nasze oczekiwania. Nie są na przykład dostosowane do stania na zewnątrz. Skonstruowaliśmy więc specjalne urządzenie, które reguluje pracę automatu i zapewnia mu odpowiednie warunki. Taka maszyna ma też swoje wady: nie odpowie na pytanie, czy pomidorowa jest lepsza z kluskami, czy z ryżem, niestety zdarza jej się też zawiesić. Jednak staramy się nie przejmować za bardzo problemami technicznymi i tworzyć od razu konieczne poprawki w konstrukcji, nawet jeśli producent nie przewidział ich w swoim projekcie. Dodatkowo maszyna ma zainstalowany system zdalnego monitoringu CCTV oraz system czujników, które na bieżąco kontrolują zatowarowanie i poszczególne "vendy", czyli automatyczne sprzedaże - dodaje Paweł Stencel, który razem z żoną prowadzi Kociołek.
Pomidorowa numerem jeden
Zupy są pasteryzowane i sprzedawane w słoikach. Największym powodzeniem cieszy się klasyczna pomidorowa.
- Specjalizujemy się w zupach tradycyjnych. Robimy większość zup na bazie mięsa, ale są również wegetariańskie - naszym hitem jest zupa curry z jarmużem. Rodzajów zup mamy około 50. Każda zupa kosztuje u nas 8 złotych za 540 ml. Nie dodajemy do nich żadnych dodatków smakowych ani ulepszaczy - mówi Agnieszka Stencel.
- Zdecydowaliśmy się na słoiki, ponieważ według nas zupa ze słoika wygląda zdecydowanie lepiej niż w styropianowym pojemniku, a wiemy, że na kulinarny efekt końcowy wpływają też inne czynniki, nie tylko kubki smakowe. Dodatkowo szkło jest prostsze w ponownym przetworzeniu.
Podobne urządzenia tego typu stoją też w innych lokalizacjach, między innymi w firmach, w których pracownicy nie płacą za zupy gotówką ani kartą. W takich miejscach funkcjonuje system chipów. Każdy pracownik ma kartę, do której przypisana jest konkretna liczba posiłków do wykorzystania.
Drugi taki "zupomat" znajduje się na Przymorzu.
Miejsca
Opinie (260) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-31 13:06
:) (2)
Super pomysł! 8zł za domową zupę to nie wiele. Nie każdy ma czas żeby sobie gar zupy ugotować.
Do tego jest w słoiku. Extra. Wolę zjeść zupę niż np iść na kebsa. Brawo dla pomysłodawców :)- 58 7
-
2020-01-31 13:44
jutro podwyzka
i beda po 10 zlociszy
- 3 1
-
2020-01-31 17:39
8zl za zupe to malo? Litosci
- 0 2
-
2020-01-31 13:20
Bardzo dobre zupy, polecam meksykańską.
- 27 2
-
2020-01-31 13:23
Fajna sprawa
Te zupy przepyszne, naprawdę
- 27 2
-
2020-01-31 13:25
Olek
Gotowanie to cała przyjemnosc
- 6 6
-
2020-01-31 13:36
Polecam Gulaszową i Grochową..
Taka sama maszyna stoi na rynku na przymorzu - próbowałem te 2 i były spoko;).
Pomidorowej chyba nie było... dla mnie mięso wygra chyba zawsze gdy mam wybór;)!- 15 3
-
2020-01-31 13:52
genialne
nareszcie coś dobrego
- 25 2
-
2020-01-31 13:57
Teraz o 3 w nocy po baletach
Już nie będzie się szło na kebsa, tylko na zupę. :)
- 40 1
-
2020-01-31 14:14
Uwielbiam te zupy!
Nie bylam przekonana...ale jak kupilam raz to przepadlam. Zupy sa pyszne. Polecam kazdemu. A Pani Agnieszka jest bardzo ciepla i serdeczna.
Opcja z zupomatem fantastyczna- 35 2
-
2020-01-31 14:16
Brawo! (2)
Coś w okolicach dworca Głównego w Gdańsku by się przydało. Jakieś dobre obiady, za przystępną cenę, dla ludzi pracy
- 29 2
-
2020-01-31 14:52
(1)
nie ma już ludzi pracy
- 3 2
-
2020-02-02 08:44
Ja jestem :)
- 1 0
-
2020-01-31 14:20
pomysł dobry, (1)
ja widzę jeden minus, słoiki postawione "na boku", spowodują, że zupa będzie trącić wieczkiem.
- 7 24
-
2020-02-01 08:21
Ten portal często trąci takimi malkontentami jak ty niestety
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.