• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie zjeść w Trójmieście: pad thai

Łukasz Stafiej
9 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Bardzo udany klasyczny pad thai w Lolo Thai Jolo. Bardzo udany klasyczny pad thai w Lolo Thai Jolo.

W kolejnym odcinku "Gdzie zjeść w Trójmieście" sprawdzam, gdzie zjeść pad thai. W poprzednim tekście testowałem pizze z sieciówek, a za dwa tygodnie poszukam najlepszej lasagne.



Pad thai to kulinarny paradoks. Z jednej strony jest wizytówką kuchni tajskiej - daniem, które zjemy tam w każdej restauracji i na każdym ulicznym straganie. Większość osób właśnie z tą potrawką ze smażonego ryżowego makaronu kojarzy kuchnię Tajlandii. Z drugiej strony to kulinarny odmieniec w tamtejszej tradycji kuchennej, bo w przeciwieństwie do większości tajskich potraw, pad thai nieczęsto bywa pikantny. W tym daniu chodzi o inny smak: balans słodkiego i słonego, przełamanego lekką kwaskowatością. Dodatki ostre to margines.

Ten balans smaków i aromatów niełatwo jest osiągnąć. Kucharz musi mieć świetne wyczucie w komponowaniu sosu z takich składników, jak sos rybny, sos z tamaryndowca czy cukier palmowy. Mam wrażenie, że najlepiej udaje się to w kuchni gdyńskiego baru Lolo Thai Jolo. To niepozorne miejsce w niepozornej lokalizacji - mało atrakcyjny z zewnątrz pawilon na rogu Portowej i Jana z Kolna. W środku: egzotyczna cepelia, ale na akceptowalnym poziomie. Kto był w podobnych miejscach w Tajlandii, poczuje się dobrze. A po spróbowaniu jeszcze lepiej - słodko-słony sos smakowicie oblepia ryżowy makaron, chrupiących orzeszków ziemnych w miseczce obok nie brakuje, a warzywa są wyjątkowo świeże. Ciekawostką jest omlet zamiast rozbełtanego jajka wymieszanego z makaronem. Kolejny plus to cena - ten najlepszy spośród testowanych pad thaiów kosztuje tylko 20 zł. Minus za plastikowe naczynia, ale odwiedzając bar szybkiej obsługi trzeba się tego spodziewać.

Pad thai kung, czyli z krewetkami w Thai Thai. Pad thai kung, czyli z krewetkami w Thai Thai.
Ponad dwa razy drożej - i najdrożej w całym Trójmieście - bo aż 48 zł zapłacimy za pad thai kung (z krewetkami) w Thai Thai. To tajska restauracja premium, która ma oddziały i w Gdańsku, i w Sopocie. Ja się wybrałem do tego drugiego - na dole Monte Cassino. Danie przegrało z tym z gdyńskiego baru jedynie przesmażonym tofu i odrobinę przesłodzonym sosem. Zakładam, że to jednorazowa wpadka pracujących w otwartej kuchni Azjatów - lokal słynie ze świetnych i dopracowanych receptur. Bardzo dobrym pomysłem było podanie orzeszków i suszonych płatków chilli w osobnym naczynku - to w końcu przyprawy, które nie każdy może lubić. Złym: cytryna zamiast limonki. Aromat tej drugiej naprawdę ma spore znaczenie w tym daniu.

Ciekawy wegański makaron po tajsku w Avocado. Ciekawy wegański makaron po tajsku w Avocado.
Ciekawostką jest pad thai w wegańskim bistro Avocado na Przymorzu. Co prawda w karcie danie widnieje pod nazwą "noodle", czyli kluski, ale to tak naprawdę roślinna wariacja na temat tajskiego klasyka. Smaku nadaje tutaj nie sos rybny, ale mleczko kokosowe i odrobina mango - również jak najbardziej tajskie produkty. Do tego podsmażone, świeże warzywa, orzechy ziemne, sezam i limonka oraz odrobina ostrego sosu sriracha. Całość tworzy wielką górę przepysznego orientalnego jedzenia, które - jestem o tym przekonany - zasmakuje nie tylko weganom. Cena: 26 zł.

Pad thai z wołowiną w Asia Hoanmy. Pad thai z wołowiną w Asia Hoanmy.
Wizyta w Asia Hoanmy od samego początku zdawała się ryzykowna. Musiałem jednak odwiedzić jakiś "bar u Chińczyka" - w końcu to miejsca, gdzie przeciętny Polak najczęściej próbuje kuchni azjatyckiej (albo raczej: polo-azjatyckiej). Stanęło na nowym oddziale w galerii handlowej Metropolia popularnego baru z Przymorza. Lokalik znajduje się na pierwszym piętrze, tuż przy schodach ruchomych. Zamawiamy przy ladzie, jemy w tzw. "food court" na korytarzu centrum handlowego. W ofercie - jak to bywa w tego typu barach - pełen przekrój azjatyckiego jedzenia. Ja zamawiam pad thai w wersji z wołowiną za 24,90 zł - nigdzie indziej takiego wcielenia tego dania nie jadłem. I jeść nie będę. To, co trafiło na talerz nie miało nic wspólnego z tajskim daniem. Smak zdominowało podsmażone w głębokim tłuszczu mięso i losowo dobrane warzywa zatopione w sosie, którego głównym smakiem był słono-słodki glutaminian sodu (kucharz gotuje tutaj na gotowym, zabutelkowanym sosie). Krótko mówiąc: niewyróżniająca się smakiem, tylko wizualnie mająca przypominać pad thai, klasyczna "chińszczyzna po polsku". Nie warto.

A wy gdzie jedliście najlepszy pad thai w Trójmieście? Czekam na wasze komentarze - piszcie, gdzie zjeść lepiej, inaczej, smaczniej czy taniej, a których miejsc unikać.

Miejsca

Opinie (110) 9 zablokowanych

  • On the wok

    Polecam rowniez On the wok w gdyni. Szkoda ze nie znalazlo sie w zestawieniu. Swietne, tanie, duze porcje

    • 1 0

  • I co z tym Asian Hoanmy? Nie ma recemcji, a pewnie byłoby najlepsze, tylko w waszym interesie jest podawanie droższych lokali...

    • 0 1

  • Wygrywa tylko Good Morning Vietnam (1)

    - Riviera, Gaeria Baltyka i Metropolia (Scheiss Food, Glutamin)
    - w Jolo zależy od kucharza (sa duzo Fish Sauce, Glutamin ?)
    - Ping Pong i w sopocie za drogo (50pln)
    - Azja Bar nie ide (tylko Glutamin)

    • 4 5

    • Mogę poręczyć własną głową, że w Lolo Thaijolo nie znajdzie Pan glutaminianu

      • 1 0

  • Pad thai, kalmary, inne wymysły - a gdzie ziemniaki z wody? schabowy? (9)

    Rzuciliśmy się na kuchnie dalekowschodnie, szukamy nowych smaków - tylko po co? nie lepsze ziemniaki z wody okraszone zasmażką z mizerią i schabowym? Knajp z tradycyjnym domowym jedzeniem brakuje.

    • 30 62

    • Właśnie, po co marihuany (2)

      Tylko wóda i szlugi! Po katolicku! Po polsku!

      • 16 1

      • Nie ma niedzieli bez rutalnego okładania schabu młotkiem! (1)

        W naszej tradycji jest okładanie wpierw schabu, a potem żony. Toż to niedziela! Tradycja!

        • 11 1

        • a masz ty schabie!

          a masz!

          • 2 0

    • tak jest! (2)

      i ciekawe kto za tym stoi?

      • 7 0

      • Jak to kto?!

        Oni!

        • 1 0

      • PRAWDA! Oderwać bolszewię od Tajskiego koryta i słuchać jak kwiczy!

        • 4 6

    • To zamach na naszą kulturę!

      Czas wziąć sprawy w swoje ręce!

      • 6 0

    • Takie jedzenie masz w każdym mleczaku, których jest pod dostatkiem....

      • 17 2

    • To otwieraj zamiast narzekać w internecie! Ja taki obiad mogę sobie zrobić w domu, a nie chodzić na schanowego na miasto :d

      • 26 5

  • ON THE WOK

    Najlepszy Pad Thai (i nie tylko) w Trójmieście!

    A szczególnie dobry jest tam makaron udon!

    • 2 0

  • najlepszy

    Najlepszy Pad Thai jest w Rivierze :)

    • 0 0

  • Fusion Sushi

    Polecam :)

    • 1 0

  • Kuchnia azjatycka (4)

    W Gdyni zdecydowanie polecam On The Wok na Łużyckiej. Świetne i świeże jedzenie, do tego prowadzą to ludzie pasją i podejściem do klienta :)

    • 4 10

    • (1)

      knajpa która jest zamknięta w niedzielę to nieporozumienie.

      • 3 0

      • niekoniecznie

        pamiętaj, aby dzień święty święcić,
        starożytne, żydowskie prawo boskie

        • 2 0

    • Zart

      Dania przyprawiane z butelek ,przypraw nie widzieli,,,,

      • 0 0

    • Produkty ok, obsługa ok, jedzenie bardzo tłuste tak jakby nie umieli prawidłowo woka obsługiwać :P Sama gotuję lepiej

      • 1 2

  • pad thai ceny z kosmosu (4)

    byłem 3 razy na przestrzeno i ostatnich 7 lat w Tajlandii na wakacjach , i ceny tego dania wahaja się od 7 do max 15 zł. więc to co u nas to złodziejstwo w biały dzień, i porcje jak w auschwitz , także nie tędy droga

    • 15 9

    • Sądzisz, że w Tajlandii polski bigos na polskiej kapuście i mięsie byłby tak tani jak u nas? (2)

      Trochę demagogii używasz, biorąc pod uwagę fakt, że większość składników do pad thaia jest importowanych.

      • 15 1

      • przeciez w tych knajpah produkty na pad thai kupują w biedrze (1)

        • 1 3

        • które konkretnie?

          makaron? nie,
          przyprawy? nie,
          grzyby? hmm, może ale stawiam, że nie :)
          więc co konkretnie w tej biedrze jest?
          sól?

          • 3 0

    • a w norwegii ile kosztuje?

      • 2 0

  • żadne z tym wcielen nie wygląda apetycznie. po co jeść coś takiego? (5)

    Mrożone krewetki i warzywa. Płacić za to z napojem lekko 50 zł za osobę?
    Gdzie sens, gdzie logika?

    • 46 20

    • a bigos to jak wygląda?

      a jaki smaczny może być :)

      • 6 0

    • rudolf (1)

      dla mnie 50 dych to jak za darmo, bo jestem bogaty. A jak ledwo wiążesz koniec z końcem to rzeczywiście rozumiem, że nie widzisz w tym sensu a nawet logiki ... zostaje ci kaszanka z Biedry na patelni z cebulką .... też pycha. Tajskie jedzenie zostaw innym

      • 4 7

      • jak tki bogaty jesteś

        to se polub fanpejcza roskosz i się jaraj sweterkami jakiegoś loro piana za 40 500 zł :-)

        • 3 1

    • 100% racji - za mało kartofli!

      Bez kartofli muszę się dopychać chlebem.

      • 17 6

    • Nie przejmuj sie.

      Skoro tak napisales, to i tak nie zrozumiesz.

      • 10 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane