• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciekawy trend: pizza z pieca opalanego drewnem

Łukasz Stafiej
12 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Paweł Nowakowski z Viva La Pizza idealną recepturę na ciasto opracowywał trzy lata. Paweł Nowakowski z Viva La Pizza idealną recepturę na ciasto opracowywał trzy lata.

Pizzerie z piecem opalanym drewnem to nowa kulinarna moda. Aby pizza z nich była lekka, chrupiąca i "prawdziwie włoska", potrzeba wiele umiejętności i pracy. Jej tajniki zdradzają nam fachowcy z restauracji La Bocca, Serio i Viva La Pizza.



Dzień Pizzy 2022. Kiedy wypada i jak zrobić pizzę?



Pizza z pieca opalanego drewnem to powrót do korzeni. Tak się robiło, zanim wygodne elektryczne piece zdominowały gastronomię. Wymaga o wiele więcej pracy i umiejętności, ale wielu uważa, że kto jej spróbuje, innej już jeść nie będzie chciał. Idealna powinna być zarówno miękka, jak i chrupiąca. W przeciwieństwie do popularnego w osiedlowych i sieciowych pizzeriach nadmuchanego placka, jest cienka i lekka.

Często mówi się o niej "oryginalna włoska pizza", bo to właśnie z Neapolu ten sposób pieczenia drożdżowego placka wyszedł w świat. I zgodnie z włoską recepturą - komponowana jest oszczędnie i niemal wyłącznie z oryginalnych śródziemnomorskich produktów. W jej towarzystwie na talerzu mile widziane są jedynie smakowe oliwy, a nie majonezowe sosy.

Specjalne zasady obowiązują również "na kuchni". Powiedzieć pizzerman na pracującego przy piecu opalanym drewnem pizzaiolo, to tak jakby pomylić operatora z kamerzystą, profesjonalistę z amatorem. Fachowcy uważają, że to nic innego jak deprecjonowanie długo studiowanych umiejętności, czasem nawet zajmujących lata prób i błędów.

Idealna pizza powinna być lekka. Na rantach chrupiąca, a w środku miękka. Idealna pizza powinna być lekka. Na rantach chrupiąca, a w środku miękka.
- Dojście do równowagi w przygotowywaniu ciasta, dzięki czemu jest ono pyszne, lekkie i chrupiące, kosztowało mnie trzy lata niemal codziennych prób i eksperymentów. Nie ma jednej receptury na ciasto, ale dobry przepis powinien zawierać wyłącznie mąkę, wodę, sól i drożdże. Ważny jest przede wszystkim stosunek proporcji wody do mąki. 99 procent polskich pizzermanów nie ma o tym żadnego pojęcia, dlatego są właśnie pizzermanami - mówi Paweł Nowakowski, pizzaiolo z Viva La Pizza w Gdyni.

Każdy fachowiec przyznaje, że podstawą dobrej pizzy jest ciasto. Jego przygotowanie wymaga nie tylko wiedzy, ale i dyscypliny. W Viva La Pizza ciasto garuje dwie doby, żeby odpowiednio dojrzeć. Nowakowski dba o odpowiednią wilgotność i temperaturę procesu, bo nawet pogoda za oknem potrafi na niego wpłynąć. Podobnie jest w innych lokalach. W gdyńskim Serio podkreślają, że załoga w kuchni twardo trzyma się zasad wyrobu oryginalnej pizzy neapolitańskiej.

- Nasze ciasto rośnie przez 24 godziny, dlatego o jego przygotowaniu trzeba myśleć z dużym wyprzedzeniem. Choć do wyrabiania używamy maszyny, to porcjowanie ciasta odbywa się ręcznie według włoskich wskazówek. Niemałą sztuką jest również opanowanie tzw. "klepania" ciasta, czyli zwiększania jego średnicy i wpychania powietrza do rantów - opowiada Przemysław Wojdan, pizzaiolo z Serio .

Kolejny stopień wtajemniczenia to obsługa pieca. W Serio szamotową kopułę pokrytą żółtą kaflową mozaiką zbudował Stefano Ferrara, Włoch z szanowanej na świecie rodziny konstruktorów. Piec właściwie nigdy nie stygnie - dzięki specjalnej konstrukcji rano wciąż utrzymuje się w nim żar. "Stefan" - jak w restauracji nazywają urządzenie - to podobno bardzo kapryśna istota, a jego obsługi można nauczyć się dopiero, gdy popełni się kilkadziesiąt błędów.

W Serio piec na noc nie stygnie, żarzy się całą dobę. "Stefan" przyjechał do gdyńskiej restauracji z Włoch. W Serio piec na noc nie stygnie, żarzy się całą dobę. "Stefan" przyjechał do gdyńskiej restauracji z Włoch.
- Piec należy zrozumieć, poczuć i zaprzyjaźnić się z nim. Dopiero wtedy będzie pracował tak, jak sobie tego życzymy. Do tego potrzeba kilku miesięcy nauki i wiele pokory, a pełne porozumienie osiąga się dopiero po kilku latach regularnej pracy - uważa Mariusz Stech z gdańskiej restauracji La Bocca. - Sztuką jest, aby pizza była upieczona na całej powierzchni, z lekko podniesionymi brzegami, które rumienią się i mogą lekko przypalić. Ale to dobry znak, bo oznacza, że temperatura w piecu była odpowiednio wysoka. Idealnie jest, gdy wewnątrz brzegów ciasto pozostało lekko wilgotne, a środek placka jest miękki, ale nieopadający.

Takiego efektu w piecu elektrycznym nie osiągniemy. W szamotowej konstrukcji temperatura dochodzi do 500 stopni. W tak wysokiej temperaturze pizza pieczona jest w czasie od 60 do 90 sekund. Kontrolować ten żywioł jest jednak niezwykle trudno, bo w większości urządzeń nie ma termostatu. Wszystko zależy od fachowca i od jakości drewna, którego używa. Trzeba dużo czasu, żeby zrozumieć, jak operować wkładanym drewnem tak, aby nie przegrzać ani nie wystudzić pieca.

W szamotowej konstrukcji pieca temperatura dochodzi do 500 stopni. W tak wysokiej temperaturze pizza pieczona jest w czasie od 60 do 90 sekund.
W szamotowej konstrukcji pieca temperatura dochodzi do 500 stopni. W tak wysokiej temperaturze pizza pieczona jest w czasie od 60 do 90 sekund.
Ostatnia tajemnica to dobór składników. Jeśli pizza ma być doskonała, to i składniki takie muszą być - uważają pizzaiolo. W kwestii jakości mozzarelli czy pomidorów nie można iść na kompromisy. W Serio używają pomidorów San Marzano z okolic Neapolu, mozzarelli z mleka bawołów wodnych, wyrabianej w Kampanii. Podobnie w La Bocca czy Viva La Pizza.

- Warto pokusić się o coś więcej niż tylko pozycje typu: szynka i pieczarki czy salami i cebula. Pizza włoska kryje wiele niesamowitych kombinacji smakowych, z użyciem produktów w Polsce nieznanych. Chcemy uczyć ludzi nowych smaków, dlatego u nas na pizzy spróbować można friarielli, salsiccia calabrese, parmigiano reggiano i kilka innych włoskich perełek - wymienia Nowakowski.

W innych lokalach na placku znajdziemy m.in. pastę truflową, ser fontina, gruszki, orzechy, ser kozi, karczochy czy ośmiorniczki. Ceny, w zależności od miejsca, zaczynają się od kilkunastu złotych i nie przekraczają dwudziestu kilku.

Oprócz restauracji La Bocca, Serio i Viva La Pizza, włoski placek z pieca opalanego drewnem zjemy w Trójmieście również w sopockim A Modo Mio, gdyńskim Czerwonym Piecu i gdańskiej Oliwie do Ognia.

Miejsca

Opinie (245) ponad 10 zablokowanych

  • Gdynia Ogniem i Piecem uwaga ściema (1)

    Drogo i niesmacznie . Baju baju baju na drożdżach lipa podawana niby z ognia.
    Trzy podejścia różną ekipą i zawsze była tam ściema. Szkoda czasu kasy i zdrowia.Świętojańska ogniem i piecem masakra po prostu.

    • 8 5

    • nie zgadzam się, mają tam pyszną lekką pizzę

      • 0 0

  • super , dobrze sie tam pokazac

    najlepiej podjechac na hipsterskim rowerze

    • 10 1

  • bylem w viva la pizza (1)

    faktycznie smaczna, ale bardzo malutka

    • 4 1

    • Maleństwo

      Dobra, ale maleńka, więc już tam nie chodzę, bo to bzdura, żeby człek (a nie jem dużo) głodny po obiedzie był.

      • 0 0

  • maka, woda, drozdze, sol (2)

    A z jakiej maki robicie, tez wloskiej?
    Bo polskie maki sklepowe do niczego - wychodza zakalce posklejane..

    • 5 3

    • Jakie drożdże amatorze

      • 0 0

    • mąka typ 00

      • 0 0

  • Ciekawy trend? (1)

    Nie trend, tylko tak się właśnie robi pizze.... A nie "polish pie"... czyli to co można dostać w naszych tak zwanych pizzeriach... gruby, przerośnięty placek, obsypany seropodobnym czymś... no i oczywiście na życzenie obowiązkowo z sosem czosnkowym... a że tak robi 90 % klientów, to mało kto czuje się zobowiązany zadbać o smak... bo po co? Klient i tak go sobie sam przebije "czosnkowym."

    • 9 4

    • i profanacja z ketchupem :)

      • 8 1

  • LUNA

    • 11 3

  • jaka nowa moda taka pizza najlepsza była od zawsze, fajnie że w końcu ktoś to dostrzegł i powstało kikla prwdziwych pizzerii

    • 2 0

  • W pizzy hut

    Bardzo dobra jest pepperoni na cienkim cieście. Poezja smaku:)

    • 6 6

  • Halo...... ale pizza na zdjęciu jest przypalona. (6)

    A wygląda mega nie apetycznie.
    Trzy liscie zielska, jakiś kawałek papryki i już pewnie 25 złotych śpiewa picermajster.
    Wystarczy kupić pizzę w biedronce (nie mrożonka) dołożyć trochę sera i innych składników i mamy super pizzę za 10 złotych.

    • 10 21

    • pizza z biedronki

      Uwaga: nie mrozona! jest faktycznie najlepsza.

      • 5 6

    • Trochę psikus, ale to fakt - pizza niemrozona jest bardzo OK (1)

      drożdze, woda, mąka, sól, opcja 4 sery, do tego dodajemy własne składniki i wychodzi petarda z gazowego piekarnika :)

      • 5 2

      • I za parę zeta mamy fajnego placka

        a nie za 20 przpieczony badziew z resztek.

        • 0 0

    • (1)

      Jesteś takim cieciem, że nie chce mi się pisać nawet. Poczytaj o pizzach i się doedukuj. Spalony to ty masz mózg pastuchu

      • 1 4

      • Tobie wystarczy krowi placek.

        Prymitywie kulinarny.

        • 4 1

    • taka jest dobra

      no akurat myslsz się kolego ta pizza z pierwszego zdjęcia co opisujesz nie kosztuje 25 a dużo mniej, pozatym jest smaczna... ma chrupiące brzegi nie tak jak te wszystkie pseudo pizze z osiedlowych a nawet większych lokali... (ciasto nawalić dużo sera i pełno nie pasujących do siebie dodatków...)

      • 3 2

  • W Gdyni (2)

    To tylko pizza Brooklyn, obecnie z Gdańska dojeżdżamy i to jest jedna z niedogodności:'( i jeszcze zadamy przywrócenia tapety z zimowym widokiem!!!!!!!

    • 1 3

    • Potwierdzam (1)

      Pizza b.smaczna. Nie ma nic wspólnego z Włochami ale parzynajmniej brzuch nie boli i też jezdżę z Gdańsk

      • 4 4

      • namowiliscie mnie,dzis sprawdze

        mieszkam rzut kamieniem a mnie tam jeszcze nie bylo

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane