- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 6 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
Jemy na mieście: Taverna Zante - poprawna kuchnia grecka
Do greckiej Taverny Zante wracam dokładnie po pięciu latach, aby sprawdzić, czy wyjdę z niej z takimi samymi wrażeniami jak podczas pierwszej wizyty (tu przeczytasz tekst z poprzednich odwiedzin). Zapraszam na kolejną recenzję z cyklu "Jemy na mieście". Ostatnio testowałam menu w Sopockim Młynie.
Gdzie zjeść w Trójmieście? Wybierz coś dla siebie
Taverna Zante mieści się prawie w samym centrum Gdyni przy ul. Władysława IV 49A (Zante to historyczna nazwa Zakintos - jednej z piękniejszych greckich wysp). Jej specjalnością są dania kuchni greckiej i śródziemnomorskiej.
Wnętrze restauracji jest nieduże, przytulne, jego wystrój w ciągu ostatnich kilku lat niewiele się zmienił. Nadal sporo tu greckich akcentów, czy to w postaci niebieskiego koloru, czy też innych ozdób i pamiątek. Są również metalowe witryny, na których piętrzą się słoje i puszki z greckimi specjałami. Betonowy sufit, przemysłowe lampy i ceglane ściany nadają wnętrzu industrialnego charakteru. Wzdłuż ścian przy oknach ciągną się kanapowe siedziska. Przed wejściem znajduje się spory ogródek, w którym można umilić sobie czas w cieplejsze dni.
Na ponowne odwiedziny udałam się w tym samym towarzystwie co pięć lat temu. W karcie lokalu znaleźliśmy klasyki kuchni greckiej, takie jak moussaka, souvlaki oraz duży wybór mezedes (przystawek).
Zamówiliśmy:
- przystawka meze kalimera - tzatziki, grecki ser feta, oregano, hummus, dolmadakia, oliwki kalamata, pita (29 zł);
- moussakę (grecką zapiekankę)- wieprzowina, pomidory, bakłażan, ziemniaki, cebula, beszamel, natka pietruszki (46 zł);
- bifteki - kotlety z baraniną faszerowane serem feta, sałata, ogórek, pomidor, cebula, oliwki kalamata, dip tzatziki, frytki, pita (43 zł);
- soulvaki shashlik - szaszłyk z marynowanej piersi kurczaka, pieczone warzywa, oregano, dip tzatziki, harissa, opiekane ziemniaki, pita (46 zł);
- chocolate lava - gorące ciastko z płynną czekoladą, figi w metaxie, cynamon, lód waniliowy (28 zł).
Na zamówienie nie czekaliśmy długo. Porcja meze była naprawdę okazała. Hummus, pysznie kremowy z dominującą nuta kuminu. Tzatziki miały konsystencję serka homogenizowanego, a nie jogurtu, oprócz tego były lekko czosnkowe. Do tego smaczna dolma, czyli ryżowe gołąbki w liściach winogrona, ale niestety tylko jedna sztuka, oraz pita, świetne oliwki i delikatna feta. Te przystawki były bez większych zarzutów i spokojnie mogą się nimi najeść dwie osoby.
Moussaka to najbardziej popularne greckie danie poza granicami samej Grecji. Nie jest to skomplikowana potrawa, a cała filozofia tkwi w odpowiednich proporcjach składników. Przyznaję, że w Grecji nie udało mi się zjeść dobrej zapiekanki. Ta w Zante była smaczna, odpowiednio wilgotna, delikatnie doprawiona, ale z przewagą ziemniaka i małą ilością bakłażana, który na domiar złego był twardy i zabrakło w nim charakterystycznego dymnego posmaku. Sos bardziej śmietanowy niż beszamelowy, ale mimo niedociągnięć to przyjemna w smaku zapiekanka. Zdecydowanie smaczniejsza niż pięć lat temu.
Bifteki mi zasmakowały. Mięso było dobrze wypieczone i chociaż nie było tak soczyste, jak tego oczekiwałam, to na plus oceniam jego wyważony sposób doprawienia. Mięta dodała biftekom charakterystycznego aromatu i podkręciła smak baraniny. Do tego świeże warzywa, smaczna pita i niczego sobie frytki.
Szaszłyk z piersi kurczaka podany został w bardzo efektowny sposób - na wiszącej szpadzie. Moja kulinarna towarzyszka określiła jego smak jako "w porządku". Nie był tak aromatyczny, jak obiecano w opisie. Mięso było miękkie i delikatne, ale ostra harissa trochę za mocno zdominowała jego smak. Bardzo smaczne okazały się grillowane warzywa i opiekane ziemniaczki.
Ubolewam nad faktem, że w greckiej tawernie nie mogę napić się mojej ulubionej kawy po grecku. Na pocieszenie zjadłam przepyszne ciepłe ciastko czekoladowe z płynnym wnętrzem. Intensywna słodycz czekolady została przełamana kwaskowymi owocami, a pełni smaku dopełniły figi z mocnym akcentem Metaxy i waniliowe lody. Fenomenalny deser.
Cóż mogę powiedzieć o Tavernie Zante po pięciu latach od mojej pierwszej wizyty? Lubię kuchnię grecką, ale najbardziej na greckich wyspach, która dość mocno różni się od tej, którą mam okazję jadać w "greckich" restauracja w Polsce. Nie mówię, że jest zła, ale mamy tu inny klimat i jemy zdecydowanie mniej ryb i owoców morza. Myślę jednak, że miłośnicy greckiej kuchni znajdą w Tavernie Zante wspomnienie fajnych wakacji.
Podsumowanie: Początkowo trudno mi zdecydować, jaką ocenę wystawić, bo jedzenie jest trochę nierówne, choć poprawne, porcje spore, obsługa przemiła i ceny dość przystępne jak na obecne czasy, a więc podsumowując - wystawiam ocenę dobrą z małym minusem.
O autorze
Miejsca
Opinie (66) ponad 10 zablokowanych
-
2022-09-16 10:56
jak słyszę słowo poprawne...
to chce mi się wymiotować!
- 21 1
-
2022-09-16 10:28
Bardzo słaba reklama...
- 6 0
-
2022-09-16 10:25
Zante - podejście do klienta
Byłem tam kiedyś z rodziną i tak nam się spodobało, że postanowiliśmy zrobić tam spotkanie z pracownikami. Byliśmy w dokładnie tyle osób, od ilu zaczynała się dopłata (chyba 10%) do obsługi większej grupy, ale jedna osoba miała rozstrój żołądka i nic nie zamawiała, nawet herbaty czy wody. Mimo to doliczono nam dopłatę, ale najlepsze jest to, że kupiłem dla tej chorej osoby voucher, żeby mogła sobie przyjść w innym terminie i do niego też doliczono dopłatę. Na moją uwagę, że to nie w porządku, obsługująca pani odpowiedziała, że to zgodnie z ich zasadami i że mogłem kupić voucher po zapłaceniu rachunku, wtedy byłby bez dopłaty:). Gdy poprosiłem o info, gdzie mogę napisać reklamację na takie traktowanie, dała mi wizytówkę z mailem menadżera i powiedziała, że i tak to ona rozpatruje reklamacje, więc odpowiedź już znam...
To była oczywiście ostatnia moja wizyta.- 32 1
-
2022-09-16 10:19
muza
Bylismy rok temu, było naprawdę smacznie. Jedyne czego nam brakowało, by poczuć grecki klimat, to grecka muzyka.
Niestety leciała zwykła muzyka z polskiego radia.- 7 3
-
2022-09-16 07:11
Pani Agnieszka jak zawsze w formie. (7)
Przystawki - bez wiekszych zarzutów.
Moussaka - była smaczna.
Bifteki - zasmakowały.
Szaszłyk podany w efektowny sposób - smak w porządku.
Chocolate lava - fenomenalny deser.
Ocena 4/6.- 60 0
-
2022-09-16 10:10
Chyba nie braliście nigdy tych ocen na poważnie. To taka zabawa.
- 9 0
-
2022-09-16 09:35
swoją drogą, że dla własnego zdrowia Pani Agnieszka mogłaby sobie odpuścić desery "na pocieszenie" :)
- 20 1
-
2022-09-16 07:18
Miażdży. (1)
W punkt!
- 25 0
-
2022-09-16 07:46
Fani są w szoku a internet wrze.
- 19 0
-
2022-09-16 07:29
no i to jest prawidłowa ocena
4/6 to ocena "dobra"
5 powinno być dla ponadprzeciętnych lokali, a 6 dla wybitnych. a nie, potem przeglądasz recenzje i co druga restauracja będzie miała ocenę 6.0. i weź tu wybierz te najlepsze z najlepszych- 15 0
-
2022-09-16 07:20
Tak tak na zachetę, żeby można było jeszcze raz za darmo się ustołować :)
- 20 0
-
2022-09-16 07:20
Świetne, smaczne, fenomenalne, doskonałe, pyszne
Ocena: 2/6- 29 0
-
2022-09-16 09:46
Czy recenzje Pani Agnieszki są miarodajne?
Po przeczytaniu recenzji Pani Agnieszki dotyczącej doznań kulinarnych w tawernie Orłowskiej traktuję te opisy raczej jako informacje marketingowe.
Zante - spoko ,bywam od czasu do czasu.- 14 1
-
2022-09-16 09:29
NIE (1)
Jedzenie spoko, ale bandyckie zagrywki absolutnie skreśliły ten lokal i więcej tam grosza nie zostawię. Zmniejszanie porcji, podnoszenie ceny o ponad 30% to zwykłe frajerstwo a pazerny dwa razy traci. Ja i znajomi na spotkania towarzyskie i biznesowe chodzimy już gdzie indziej i to samo polecam innym :)
- 16 1
-
2022-09-16 09:42
do końca się nie zgodzę
Od momentu powstania lokalu byłem tam kilka razy - ostatnio ok. tydzień temu. Z czym się zgodzę -porcje są nieco mniejsze, ceny są wyższe, wydaje mi się też że usunięto kilka rzeczy z menu ( np. smaczne ogórki ). Tyle że, jakby nie patrzeć, to zdecydowana większość ( o ile nie wszystkie ) podobne lokale zrobiły dokładnie tak samo ( dobrym przykładem niech będzie np. Pueblo ). Chętnie się dowiem gdzie chodzisz tak chętnie i nic tam nie zmienili w ostatnich 2 latach ?
- 4 1
-
2022-09-16 09:36
Super!
Bywamy tak przynajmniej raz w miesiącu od momentu otwarcia i zawsze dania powtarzalne, więc polecamy w 100%.
- 3 5
-
2022-09-16 09:20
Opinia wyróżniona
Byłem raz i mi smakowało (jadłem te souvlaki na szpadzie). Miło że knajpa istnieje i nie padła w tych ciężkich czasach.
- 43 4
-
2022-09-16 07:28
Opinia wyróżniona
Byłem (2)
i było miło, dobre jedzenie, super obsługa. Polecam.
- 29 13
-
2022-09-16 09:08
Tyle smażonego na raz? Zdrowe to?
- 5 4
-
2022-09-16 08:22
Nie byłem i nie będę.
Odkładam na prąd- 12 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.