Kulinaria Recenzje kulinarne

Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Jemy na mieście: niemal bezbłędna Mimosa w Gdańsku

Agnieszka Haponiuk

28 czerwca 2024, godz. 07:00

Opinie (57)

W kolejnym odcinku cyklu "Jemy na mieście" piszę o wizycie w restauracji Mimosa.

Ponownie trafiłam do małego kulinarnego zagłębia poza ścisłym centrum. Tym razem odwiedziłam niebanalną, niewielką restaurację ukrytą na nowoczesnym osiedlu pomiędzy Dolnym Wrzeszczem a Zaspą. Mowa o restauracji Mimosa mieszczącej się przy ul. Chrobrego 79B. W poprzednim odcinku cyklu "Jemy na mieście" pisałam o świetnym śniadaniu w Marmolada Chleb i Kawa we Wrzeszczu. Za dwa tygodnie przeczytacie relację z wizyty w Bistro u Misia w Gdyni (już tam byłam).

Ranking.trojmiasto.pl - Najlepsze restauracje w Trójmieście Gdańsk, Gdynia, Sopot

IV Miejsce

Vinissimo Restaurant & Wine Ba

Restauracje | Sklepy z winami | Winiarnie

Sopot
III Miejsce

Garden Food&Cafe

Restauracje

Gdańsk
II Miejsce

Canis Restaurant

Restauracje | Drink Bary | Jedzenie na wynos

Gdańsk

więcej

Do Mimosy wybrałam się w większym gronie pewnego sobotniego wietrznego popołudnia. Po wejściu do lokalu od razu moją uwagę przyciągnął niebanalny, pastelowy wystrój. Wnętrze zaaranżowane jest w stylu włoskich knajpek na z lat 70. Motywem przewodnim są piaskowe ściany, kolory palonej sieny, złote dodatki, morelowa terrakota oraz geometryczne reliefy. Nowoczesne stoły, krzesła i kanapy są utrzymane w jasnych kolorach. Nawet dodatki na stołach, takie jak solniczki czy inne akcesoria, są starannie dobrane kolorystycznie, aby harmonizować z całością.

Marmurowy, nieduży bar z czarnymi elementami jest nieco schowany. Przestrzeń jest bardzo jasna i przyjemna, zachęcając do dłuższego posiedzenia i zanurzenia się w albumach fotograficznych o włoskich i hiszpańskich wyspach, które leżą na parapecie. Wnętrze nie jest duże, ale posiada ogródek z kolorowymi krzesłami i stolikami.

Karta menu zawiera sekcję śniadania, które są serwowane w dni powszednie do godz. 13, a weekendy do godz. 15. Po śniadaniach goście mogą wybierać w talerzykach do dzielenia. A jest ich sporo, większość inspirowana kuchnią włoską. Zamówiliśmy dania z kilku sekcji.

Dokąd na dobre śniadanie w Trójmieście?

Talerzyki ciepłe:

boczniaki z suszonymi pomidorami i orzechami nerkowca (37 zł);
gnocchi z ricotty i szałwii, z palonym masłem i żółtkiem (27 zł);
mule w białym, winnym sosie z pomarańczy i rozmarynu podawane z rzemieślniczym pieczywem (51 zł).

Sekcja "Szef Kuchni poleca":

kremowy ser feta z domowym dressingiem i pistacjami (36 zł).

Sekcja "Spróbuj koniecznie":

tatar po piemoncku z truflą, cytryną i parmezanem podawany z rzemieślniczym pieczywem (49 zł).

Talerzyki, czyli jedzenie do podziału

Naszą talerzykową ucztę rozpoczęliśmy od kremowej fety, a było to prawdziwe niebo w gębie. Feta, ubita z sekretnym składnikiem, którego pani kelnerka nie chciała nam zdradzić, zapewne ze śmietanką lub jogurtem, miała aksamitną konsystencję i była lekka jak chmurka. Jej smak nie był aż tak intensywny i słony jak zazwyczaj. I nie było w tamtej chwili nic przyjemniejszego niż zanurzenie w tej serowej masie kawałka, skąd inąd pysznego chleba, i skosztowania delikatnego sera podkręconego słodyczą miodu i chrupiącymi pistacjami. Prosty, a zarazem niebanalny smak fety zachwycił nas wszystkich.

Kremowy ser feta z domowym dressingiem i pistacjami.

Następnym daniem, które wywołało zachwyt jednej z koleżanek, było gnocchi. Ujęła nas ich prostota. Te pyszne kluski, przypominające kształtem kopytka, były niesamowicie delikatne i miękkie, a ich smak rozkwitał, gdy zanurzało się je w roztopionym, świeżym maśle z nutą szałwii. Gnocchi przywoływały wspomnienia ciepłego domu i naszej babci, która zawsze karmiła nas smakołykami.

Gnocchi z ricotty i szałwii, z palonym masłem i żółtkiem.

Boczniaki podane z pomidorowym pesto miały gorzkawy posmak i mimo że kompozycja smaków wydała mi się ciekawa, to jednak na tle pozostałych dań grzybki wypadły słabo. Były łagodne, z wyraźną nutą kwaśności od pomidora. Brakowało im elementu, który by ten smak przełamał, być może dodatek czosnku mógłby pomóc. Coś ostrzejszego byłoby tu mile widziane.

Boczniaki z suszonymi pomidorami i orzechami nerkowca.

Mule według mnie były lekko przeciągnięte, ale nie na tyle, by je zdyskwalifikować. Jak to powiedział mój kolega: "za mało było w nich morza". Jednak to, co naprawdę wyróżniało to danie, to sos. Był to prawdziwy majstersztyk kulinarny - śmietankowy, z nutą wina i cytrusów, gdzie wyczuwalna była pomarańcza, za nią zaś ciągnął się głęboki i złożony aromat rozmarynu z tą charakterystyczną sosnową nutą.

Złożone smaki tego sosu wcale nie przytłaczały smaku małży, jak twierdził mój kolega, ale raczej delikatnie go podkreślały. Maczaliśmy kawałki chleba w tym sosie bez końca i ciągle mieliśmy ochotę na więcej.

Mule w białym, winnym sosie z pomarańczy i rozmarynu podawane z rzemieślniczym pieczywem.

Przy tatarze po piemoncku kolega nie krył... wzruszenia. Danie trafiło nie tylko w jego gust, ale również w mój. Tatar został podany na wysokim, nieco nietypowym naczyniu, przykryty "pierzynką" z prawdziwego startego parmezanu (i nie, nie był taki sam jak zwykły ze sklepu). A smak... po prostu palce lizać!

Choć trufla dominowała, nie przytłumiła delikatnego smaku wołowiny. Natomiast subtelność mięsa została podkreślona przez prażone pestki dyni o intensywnym, orzechowym posmaku z lekką nutą słodyczy. Zarówno pestki dyni, jak i orzeszki pinii dodały przyjemnej, chrupiącej tekstury. To właśnie inne niż zwykle dodatki odmieniły to dania - nie dość, że idealnie się komponowały, to nadały tatarowi niepowtarzalny smak. Dodatkowo podano nam truflowy majonez, choć w mojej ocenie był to zbędny dodatek.

Tatar po piemoncku z truflą, cytryną i parmezanem podawany z rzemieślniczym pieczywem.

Podsumowanie: popołudniowe talerzyki do dzielenia okazały się całkiem sycące. Cztery osoby spokojnie się nimi najadły, ciesząc się przy tym smakiem. Nie traktujcie talerzyków jako głównego dania - zamówcie kilka różnych i dzielcie się nimi, bo na tym polega ich urok.

Mimosa to idealne miejsce na kameralne spotkania z przyjaciółmi, gdzie można delektować się dobrym jedzeniem i napojami, również alkoholowymi. Wspólne dzielenie się jedzeniem to ogromna frajda. Wraz moimi kulinarnymi towarzyszami i towarzyszkami przyznajemy ocenę bardzo dobrą z małym minusem (za boczniaki).

5.0/6 Ocena autora

Ocena czytelników

5.9

(3 oceny)

+ Oceń

O autorze

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Mimosa Gdańsk, Bolesława Chrobrego 79B

Restauracje

Opinie (57) 5 zablokowanych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 08:10

Opinia wyróżniona

Lubię to miejsce, jadłam kilka razy i zawsze było ok

Powinno być więcej takich lokali na nowych osiedlach

Ola
4 dni
- 6 18
Twoja opinia

Zmień treść

Powinno być więcej takich lokali na nowych osiedlach
Regulamin dodawania opinii

Wszystkie opinie

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 07:05

Mam pytanie (6)

Czy ta wasza koleżanka jest wszystkożerna? Ona kiedykolwiek dała jakiejś knajpie ocenę mniejszą niż 4? Przecież ten dział na Trójmieście nie ma sensu jak ona wszędzie jest zachwycona, albo ma coś nie tak z kubkami smakowymi.

Barbara
4 dni
- 66 5
Twoja opinia

Zmień treść

Czy ta wasza koleżanka jest wszystkożerna? Ona kiedykolwiek dała jakiejś knajpie ocenę mniejszą niż 4? Przecież ten dział na Trójmieście nie ma sensu jak ona wszędzie jest zachwycona, albo ma coś nie tak z kubkami smakowymi.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 07:26
  
  Oj nie, poszukaj niedawnej recenzji naleśnikarni z Gdyni (2)
  
  Była tez niska ocena kilka miesięcy temu jak dostała surowego kurczaka, jakaś knajpa w Gdańsku
  
  Essa
  4 dni
  - 8 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Była tez niska ocena kilka miesięcy temu jak dostała surowego kurczaka, jakaś knajpa w Gdańsku
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-06-28 07:39
    
    kfc
    
    4 dni
    
    4 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-06-28 12:59
    
    surowy kurczak to wiadomo
    
    ale ta Pani faktycznie zawsze wystawia pozytyw. Trochę tak jakby miała małe wymagania idąc do knajpy..
    
    sad
    4 dni
    
    6 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    ale ta Pani faktycznie zawsze wystawia pozytyw. Trochę tak jakby miała małe wymagania idąc do knajpy..
    Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 07:31
  
  Tak dała, jak była a maku
  
  4 dni
  - 4 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 13:54
  
  zjadłom i się najodłom
  
  daje 10/10
  
  Sven
  4 dni
  - 8 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  daje 10/10
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 14:05
  
  Może wszędzie dobre ;)
  
  po co na siłę marudzić
  
  4 dni
  - 3 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  po co na siłę marudzić
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 07:06

(1)

"Przy tatarze po piemoncku kolega nie krył... wzruszenia. Danie trafiło nie tylko w jego gust, ale również w mój"...czy również po opłaceniu rachunku był płacz?))

Sven Skur....en
4 dni
- 33 4
Twoja opinia

Zmień treść

"Przy tatarze po piemoncku kolega nie krył... wzruszenia. Danie trafiło nie tylko w jego gust, ale również w mój"...czy również po opłaceniu rachunku był płacz?))
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 07:31
  
  Nie bo to na koszt redakcji
  
  4 dni
  - 10 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 07:16

Rzemieślnicze pieczywo. (4)

Oznacza że robił je cieśla czy introligator ? Ah te używanie wyszukanych słów.

Bobex
4 dni
- 45 4
Twoja opinia

Zmień treść

Oznacza że robił je cieśla czy introligator ? Ah te używanie wyszukanych słów.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 07:47
  
  (1)
  
  Doczytaj, rzemieślnicze zawody to wszystkie z grupy technicznej i należy do nich zarówno piekarz jak i cukiernik.
  
  Aga
  4 dni
  - 4 8
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Doczytaj, rzemieślnicze zawody to wszystkie z grupy technicznej i należy do nich zarówno piekarz jak i cukiernik.
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-06-28 15:10
    
    czyli tak defakto kazde pieczywo jest rzemieslnicze bo kazde przeciez piecze piekarz...
    
    3 dni
    
    9 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    czyli tak defakto kazde pieczywo jest rzemieslnicze bo kazde przeciez piecze piekarz...
    Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 08:04
  
  Jestem introligatorrem
  
  I rzemieślniczego pieczywa nie piekę ;))))))
  
  Kuba
  4 dni
  - 11 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  I rzemieślniczego pieczywa nie piekę ;))))))
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 09:58
  
  Tokarz rzemieślniczo wytoczył chleb i autorsko je nazwał tokarsky bred.
  Nie wiem czy tokarz miał koka i rurki na sobie, ale jak miał to tym bardziej produkt jest rzemieślniczy i musi mieć swoje story na insta!
  
  4 dni
  - 9 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Tokarz rzemieślniczo wytoczył chleb i autorsko je nazwał tokarsky bred. Nie wiem czy tokarz miał koka i rurki na sobie, ale jak miał to tym bardziej produkt jest rzemieślniczy i musi mieć swoje story na insta!
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 07:23

Bez problemu można wydać 200 złotych... (11)

Za 50 złotych to ja mam kilo schabu, ziemniaczki, trzy surówki, sok tłoczony. Obiadek dla 4 osób jak ta lala.

4 dni
- 21 9
Twoja opinia

Zmień treść

Za 50 złotych to ja mam kilo schabu, ziemniaczki, trzy surówki, sok tłoczony. Obiadek dla 4 osób jak ta lala.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 07:32
  
  No i? To jest o jedzeniu na mieście dla tych których stać
  
  4 dni
  - 5 9
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 07:32
  
  No faktycznie jak ta lala (6)
  
  O gustach się nie dyskutuje ale te Twoje nie są zbyt górnolotne. Zrozum, że dla coraz większego grona osób te Twoje domowe, babcine przepisy i polskie dania nie są już zbyt smaczne i atrakcyjne. Oczekiwania rosną.
  
  MHL999
  4 dni
  - 2 17
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  O gustach się nie dyskutuje ale te Twoje nie są zbyt górnolotne. Zrozum, że dla coraz większego grona osób te Twoje domowe, babcine przepisy i polskie dania nie są już zbyt smaczne i atrakcyjne. Oczekiwania rosną.
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-06-28 07:42
    
    Nie bluźnij! Ziemniaczki i kotlecik to nasze dziedzictwo kulturowe. I kompocik.
    
    4 dni
    
    16 2
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Nie bluźnij! Ziemniaczki i kotlecik to nasze dziedzictwo kulturowe. I kompocik.
    Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-06-28 08:08
    
    dla ciebie szczytem są mrożone mule (2)
    
    4 dni
    
    16 2
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2024-06-28 09:59
      
      I jak mu wmówią, że te mule są świeże, z dzisiejszego połowu:)
      
      4 dni
      
      12 2
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      I jak mu wmówią, że te mule są świeże, z dzisiejszego połowu:)
      Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2024-06-28 15:13
      
      nie mrożone tylko owłosione i nie mule ale kule...owłosione kule - to główny przysmak kmiota MHL999 :D
      
      3 dni
      
      1 2
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      nie mrożone tylko owłosione i nie mule ale kule...owłosione kule - to główny przysmak kmiota MHL999 :D
      Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-06-28 15:12
    
    znowu ty? jak tam twoje porshe...w skali 1:32?
    
    3 dni
    
    0 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    znowu ty? jak tam twoje porshe...w skali 1:32?
    Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-06-28 17:40
    
    Przede wszystkim to du_y rosną,
    
    3 dni
    
    1 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Przede wszystkim to du_y rosną,
    Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 07:36
  
  Potwierdzam
  Aczkolwiek preferuję do kotlecika, ziemniaczków i suróweczki do popicia kompocik.
  
  4 dni
  - 8 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Potwierdzam Aczkolwiek preferuję do kotlecika, ziemniaczków i suróweczki do popicia kompocik.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 09:40
  
  Zawsze to samo biadolenie. Taki lokal nie jest dla Ciebie.
  
  Dla Ciebie jest promocja w Biedronce i wiadro kiszonki w kącie kuchni.
  
  4 dni
  - 1 7
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Dla Ciebie jest promocja w Biedronce i wiadro kiszonki w kącie kuchni.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 17:40
  
  Idź już gotować
  
  I nie marudź
  
  Mariusz
  3 dni
  - 3 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  I nie marudź
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 07:48

Przy tatarze z parmrzanem wzruszylam sie z jednym panem (2)

i zrobila sie afera, gdy smialismy sie do sera.

4 dni
- 39 1
Twoja opinia

Zmień treść

i zrobila sie afera, gdy smialismy sie do sera.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 08:16
  
  a ten tatar za 49 był niebanalny (1)
  
  bo banalny by kosztował pewnie dyszkę :) Dopiero co pamiętam jak w knajpie obok polibudy wszystkie przekąski były po 5 PLN.
  
  Zi0m
  4 dni
  - 19 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  bo banalny by kosztował pewnie dyszkę :) Dopiero co pamiętam jak w knajpie obok polibudy wszystkie przekąski były po 5 PLN.
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2024-06-28 14:35
    
    w punkt
    
    4 dni
    
    7 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 07:55

a kto zapłacił rachunek? (1)

..

4 dni
- 22 1
Twoja opinia

Zmień treść

..
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2024-06-28 10:00
  
  Artykuł sponsorowany.
  
  4 dni
  - 17 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Artykuł sponsorowany.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 08:03

Szef mowi Pani pisze;)

Tak! Ten dział nie ma sensu, absolutnie. Pani pisze ciągle tak samo. Brak fachowego słownictwa i wiedzy kulinarnej wychodzi za każdym razem. Nie wiem czemu ale....
wasze opinie są zawsze pozytywne gdy miejsce jest wykończone ekskluzywnie, na czasie, zgodnie z obecnymi instagramowymi trendami! I to że jesteście obiektywni;) tak wzruszam się na całym ciele jak pani towarzysz od tatara;) Panie Michale wypił pan w naszym lokalu morze wina swego czasu. Pan tak na serio puszcza te teksy i firmuje nomen omen swoim nazwiskiem?!

Kuba
4 dni
- 60 6
Twoja opinia

Zmień treść

Tak! Ten dział nie ma sensu, absolutnie. Pani pisze ciągle tak samo. Brak fachowego słownictwa i wiedzy kulinarnej wychodzi za każdym razem. Nie wiem czemu ale.... wasze opinie są zawsze pozytywne gdy miejsce jest wykończone ekskluzywnie, na czasie, zgodnie z obecnymi instagramowymi trendami! I to że jesteście obiektywni;) tak wzruszam się na całym ciele jak pani towarzysz od tatara;) Panie Michale wypił pan w naszym lokalu morze wina swego czasu. Pan tak na serio puszcza te teksy i firmuje nomen omen swoim nazwiskiem?!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 08:10

Opinia wyróżniona

Lubię to miejsce, jadłam kilka razy i zawsze było ok

Powinno być więcej takich lokali na nowych osiedlach

Ola
4 dni
- 6 18
Twoja opinia

Zmień treść

Powinno być więcej takich lokali na nowych osiedlach
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 08:38

Czy ktoś wie gdzie w Trojmieście sewują dobre leczo?

Szmup
4 dni
- 9 1
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-06-28 09:16

Sobota popołudnie - lokal całkowicie zapełniony, co widać na zdjęciach

4 dni
- 19 1
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii