Przeciętny mieszkaniec województwa pomorskiego zjada średnio 11 jajek miesięcznie. To średnia dla Polski, ale na Pomorzu kury niosą się najsłabiej, nawet 25 proc. gorzej niż w pozostałej części kraju. Dlatego sprowadzamy je z innych regionów, przez co cena jajek rośnie - nie tylko przed Wielkanocą.
Podpowiadamy, jak bezpiecznie spędzić Wielkanoc
Jak zrobić najlepszy żurek?
Średni wynik
75%
Wielkanocne przysmaki
Rozpocznij quiz
2021-04-02 19:06
Ciekawy artykuł c:
2021-04-02 19:07
sprzedają na lewo i tyle, nie wiesz gdzie? Rozejrzyj się
2021-04-02 19:15
2021-04-02 19:18
Znajdź nas w sieci, szukaj karmaipasza a kotka się ucieszy
2021-04-02 19:20
2021-04-02 19:44
20 sztuk za 7 zł. Biorę zawsze na zapas. Do tego świeże bułki u nich pieczone a nie te z piekarni dwa trzy razy droższe. No i warzywa zawsze świeże dostarczane co dzień do sklepu. Ostatnio nawet truskawki były
2021-04-02 20:01
truskawki były... co druga niedobra
2021-04-03 12:54
Chemia i mrożonki.
2021-04-02 19:47
U nas 4 chłopów w domu
2021-04-02 20:01
to jest dramatycznie mało, niecałe 4 kg rocznie. Ja bez problemu jem 1 kg miesięcznie, a przypuszczam, że sporo więcej
2021-04-02 20:11
2021-04-03 00:50
Wg statystyk zjadam 10 osobom ich ryby (średnio miesięcznie: 1kg pstrąga, 0,5kg halibuta, 0,5kg sandacza, 1kg śledzi/dorszy, ok 1-1,5kg wędzonej makreli, ok 0,7kg makreli z puszek, ok 2kg pozostałych (głównie łosoś, tuńczyk, szprota wędzona itd), = 7kg/3 osoby.
Takie zagregowane dane czasami są trudne do oceny bo w statystykach są noworodki itp i ciężko stwierdzić czy 2,70kg chleba (pieczywa) miesięcznie to dużo ale spójrz ile miesa - jemy prawie 5kg mięsa a warzyw tylko 50% więcej 7,50kg, tylko bo te proporcje powinny być raczej w stosunku 2-4 do 1 na korzyść warzyw oczywiście.
Nic dziwnego że brakuje wody, przybywa nowotworów itd. 5kg to w sumie jest tylko 150g dziennie więc nie wydaje się dużo ale w skali wszystkich produktów (odliczając mleko) jest to 20%.
No i druga, jeszcze dobitniejsza relacja to ilość ryb w stosunku do mięsa - 5%. Licząc mięso i ryby jako jeden produkt ("odzwierzęcy") to jest dramatycznie niskie spożycie ryb choć w erze pływającego mikroplastiku nie jest to już tak zdrowy produkt.
2021-04-03 00:54
A jeszcze uwaga: zakladając że wiele osób nie je mięsa w ogóle lub małe ilości, małe dzieci które tez dużo nie jedzą itd wychodzi że wiele osób rąbie dzień w dzień po pół kilo mięcha!
2021-04-03 08:05
"Ciemna strona rybołóstwa". Spożycie ryb spadnie Ci do 0,0 kg. O ileś świadomy.
2021-04-02 20:43
2021-04-02 20:48
Właśnie sobie uświadomiłem że świąteczne, domowe jedzenie to chyba jedyne zdrowe produkty jakie mam okazje jeść w całym roku xD
2021-04-02 21:09
A co zdrowego jest w białej mące i cukrze? Co zdrowego w przetworzonych wędlinach? Majonez, jeśli uczciwie zrobiony, jest zdrowy i owszem, ale reszta?
2021-04-02 22:01
Do tego uwierz że na codzień z pośpiechu i braku czasu jem takie świństwa że nawet ta "przetworzona wędlina" albo wędzone ryby to dla mnie fit pożywienie xD
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy