- 1 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (13 opinii)
- 2 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (39 opinii)
- 3 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 4 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 6 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Przestrzeń ul. Szerokiej ożyła z nadejściem wiosny. Trzy nowe restauracje w Gdańsku
Śródziemnomorskich i azjatyckich ofert kulinarnych będzie można spróbować od najbliższego weekendu w trzech nowo otwartych restauracjach przy ul. Szerokiej w Gdańsku. Włoska La Cucina, hiszpańska Patio Espanol i japońskie Mito Sushi to najnowsze lokalizacje na gastronomicznej mapie Śródmieścia, których nie można przegapić.
Pierwszą w gastronomicznym ciągu przy Szerokiej jest włoska restauracja La Cucina - którą najprościej opisać jako "mały lokal z dużym potencjałem". To miejsce, które doskonale nadaje się zarówno do spotkań rodzinnych, jak i biznesowych obiadów. Choć sama przestrzeń restauracji jest niewielka, została precyzyjnie przemyślana. Stonowana, jasna i nieprzytłaczająca jest ciekawą odmianą wśród wnętrzarskich trendów prezentowanych w trójmiejskich lokalach. Wystrój, zazdrostki w oknach i "babciny" retro kredens kontra ozdobione arkadami ściany, białe kotary i nowoczesne formy: kremowe kanapy, proste, jesionowe blaty stołów i designerskie lampy - stanowi mieszankę nieco eklektyczną. Jednak pomimo pozornych różnic, dzięki jednolitym kolorom i różnorodnym teksturom udało się uzyskać efekt wnętrza lekkiego i świeżego, które choć proste w formie, jest całkiem przytulne. Całość zapewnia doskonałe tło, pozwalające w spokoju delektować się tym, co w restauracji najważniejsze - jedzeniem.
La Cucina oferuje jadłospis dla wymagających, w całkiem przystępnych cenach (od 13 zł - zupy i desery do 50 zł - dania główne). Karta dań przygotowana przez doświadczonego szefa kuchni - Grzegorza Nakrajnika - ucieszy nie tylko miłośników dań rodem z Italii, ale wszystkich, którzy lubią odkrywać nowe smaki i wyrafinowane potrawy. Wśród rarytasów znajdziemy: likier Limoncello - włoską cytrynówkę robioną wg tajnego przepisu mistrza, szpinakowy makaron papardelle z borowikami, spaghetti z krewetkami, kluski - gnocchi, włoski "tatar" - carpaccio, oraz mnóstwo przystawek: między innymi pyszne grzanki "bruschetta" i sprowadzane z Włoch regionalne wędliny. Na liście słodkości panuje król włoskich deserów Panna Cotta, czyli krem waniliowy podany z likierem Cointreau, białą czekoladą i truskawkami. Jak zapewnia sam mistrz - w karcie nie zabraknie również wszelkiej maści makaronów (wyrabianych na miejscu), pizzy, nieodłącznych w kuchni śródziemnomorskiej owoców morza czy świeżych ziół.
Kolejnym przystankiem na Szerokiej jest przestronne Mito Sushi serwujące, jak sama nazwa wskazuje, specjały kuchni japońskiej. Restauracja utrzymana w stylu ulubionego przez japończyków Kawaii - to świetne designerskie wnętrze z konsekwentnie zaplanowaną przestrzenią i precyzyjną dbałością o detale. Menu, równie imponujące jak wnętrze lokalu, zawierające 46 stron tekstu, może wydawać się nie najlepszym pomysłem na obiad dla "niezdecydowanych". Jednak i tu Mito Sushi pozytywnie się wyróżnia - tym razem obsługą, która z szybkością godną wojowników ninja reaguje na potrzeby klientów. Tak też, zamiast kolejnego zimnego i ascetycznego "baru z łódeczkami", mamy miejsce modne i nieprzesadzone w nowoczesnym stylu godnym japońskiej metropolii.
Zgodnie z regułą, że najlepsze zostawia się na deser, ostatnim punktem naszej restauracyjnej wycieczki po ulicy Szerokiej jest Patio Espanol, przypominający "mroczną tawernę na wysokim poziomie". Hiszpański tapas bar - oferujący wszelkiego rodzaju mniejsze i większe przekąski to doskonały pomysł dla tych, którzy szukają miejsca na nieformalne rozmowy i spotkania ze znajomymi. Po Mito Sushi i La Cucina jest to kolejny lokal, który zniewala i zachwyca dobrze przemyślanym wystrojem wnętrz. W położonym blisko Motławy barze głównym i najbardziej charakterystycznym miejscem jest ściana okalająca kuchnię i bar, zdobiona 320 butelkami wina. Jak zapewnia menadżer Patio - Daniel Polidowski - tym co wyróżnia lokal, jest fakt, iż wszystkie butelki na ścianie są pełne.
Biesiadny stół usytuowany naprzeciw baru zachęca do dosiadania się. Surowe czarno-ceglane ściany z wymalowanymi nań, w krwistych barwach, cieniami tancerek flamenco, aksamitne obicia kanap i ciężkie drewniane blaty - zachęcają do cichych rozmów i spokojnego degustowania win i przysmaków przygotowywanych przez szefa kuchni. Niezwykłe efekty potęguje również płynące z ogromnych żyrandoli - ciepłe światło. W Patio jest klimatycznie, zmysłowo i leniwie - idealnie dla tych, którzy po ciężkim dniu szukają chwili wytchnienia.
W karcie Patio Espanol, oprócz długiej listy win, hiszpańskich piw oraz typowych tapas - przekąsek, zapiekanek i kanapek podawanych z sosami, serami, oliwkami i owocami morza ("deska tapas" dla dwóch osób - 45 zł) - znaleźć można różnego rodzaju andaluzyjskie i katalońskie przysmaki: pinchos, czyli małe kanapeczki przebijane wykałaczką, bacadillos - specjalnie przygotowane bagietki z hiszpańską szynką oraz dania główne: paelle, z mięsem lub owocami morza, oraz andaluzyjską zupę chłodnik Gazpacho. Z deserów warto zwrócić uwagę na Crema Catalana, przez Katalończyków uważany za pierwowzór francuskiego Creme Brulee, oraz Churros - bardzo modne w Hiszpanii ptysiowe ciastka z kremem, polane czekoladą, doskonale pasujące do popołudniowej kawy.
Dzięki niezwykłej aranżacji wnętrz, wielkim plusem wszystkich trzech restauracji przy Szerokiej jest możliwość oglądania kucharzy przy pracy. Idea otwartej kuchni, nieczęsto spotykana w trójmiejskich lokalach, to świetna okazja, aby stać się nie tylko degustatorem spożywającym gotowy produkt, ale także częścią widowiska, sztuki kulinarnej, w której widz obserwuje artystę w tanecznym spektaklu przyrządzania wyszukanych potraw.
Wszystkie restauracje są już otwarte. Jak zapowiadają restauratorzy - będą działały codziennie, przez cały tydzień w godzinach od 12 do 23, lub do ostatniego klienta. W samym Gdańsku to nie koniec gastronomicznych nowinek - już 15 maja przy ul. Piwnej 9/10 - swoje drzwi otworzy ponownie świeżo wyremontowane i niecierpliwie oczekiwane Bistro Kos. To kolejna i miejmy nadzieję nie ostatnia dobra wiadomość dla wszystkich łasuchów i koneserów, którzy w letnim sezonie odwiedzą gdańskie Śródmieście.
Zarówno nowe jak i stare restauracje, a także wiele innych instytucji rozrywkowych i kulturalnych Trójmiasta może oceniać w naszym serwisie Oceniaj.
Miejsca
Opinie (281) ponad 10 zablokowanych
-
2013-05-11 09:30
czy jest oferta dla alergikow? (4)
Ja nie moge jesc tych sztucznych kolorowych makaronow.Tylko wlasnoreczny domowy
- 12 5
-
2013-05-11 12:18
(1)
makarony robimy sami, zapraszam do spróbowania
- 2 1
-
2013-05-11 14:27
super
- 0 0
-
2013-05-11 16:31
ejże, nie każdy kolorowy makaron jest sztuczny
od czego są: szpinak, marchew, burak i cała masa innych barwników naturalnych???
- 3 1
-
2013-05-12 11:21
re
pawulon
- 0 0
-
2013-05-11 09:42
do końca roku wszystkie trzy (4)
PADNĄ
- 27 12
-
2013-05-11 11:09
(1)
jakie to polskie - "trzymanie kciuków"
- 12 0
-
2013-05-12 13:39
trzymać się
Należy trzymać kciuki, ale nie trzymać się za kieszeń.
- 0 0
-
2013-05-11 11:45
Nie jeśli zrobią weekend za 1/2 ceny
co drugi weekend.
- 2 1
-
2013-05-11 12:10
Nie prorok
tylko zawistny człowiek, który w życiu nic wartościowego nie zrobił i boli go czyjaś inicjatywa.
- 8 2
-
2013-05-11 09:48
Chodzmy do restauracji
Tak szybko odchodza
- 23 1
-
2013-05-11 09:49
Geslerową tam wysłać :] (2)
- 13 3
-
2013-05-11 10:08
Tę prostacką wieśniarę (1)
wsadzającą swoje blond runo w każdy rondel? Słuchać tej idiotki nie mogę, a co dopiero oglądać. Że też ludzi wciąż bawi to tanie show z wulgarną pseudocelebrytką w roli głównej...
- 12 9
-
2013-05-11 10:36
Licencja angielska
Porownajcie tamten program gdzie facet naprawde wyciaga te restauracje i poprawia zarzadzanie, obsluge, rzadziej potrawy i wyglad. Tutaj mamy postSBecka babe ktora nie ma pojecia o prowadzeniu knajpy a jedyne co wnosi to wulgaryzm.
- 6 2
-
2013-05-11 09:51
oby gdzie indziej choć w połowie było tak smaczne jedzenie jak w Kosie i jak w Velevetce
- 11 3
-
2013-05-11 10:03
pycha, tylko miec na to wszystko kase:-)
- 13 0
-
2013-05-11 10:11
kilka slow na temat trojmiejskich lokali bez obrazy (6)
z zawodu jestem kucharzem i musze przyznac ze jakosc w naszych restauracjach jest slaba, znam tylko kilka w 3miescie godnych polecenia a dokladnie 3 !!!!!!!! reszta to tzw zapchaj kiche i nic wiecej gotuja z prochow nawet zupy !!! gdzie mamy pelno polskich produktow na wyciagniecie reki ciekawe dlaczego tak jest ? czy to brak umiejetnosci czy poprostu lenistwo i wmawianie ludziom ze te stolec w proszku to świeże warzywko ? podczas mojego pobytu za granica widze kolosalne roznice miedzy naszym gotowaniem a tym ktore jest wokol nas . A wiec panowie KUCHARZE !!!!!!! brac sie do roboty !!! i przestancie serwowac stolec ludziom bo oni przestana do nas przychodzic i beda jadac w barach mlecznych bo tam chociaz jest prawie wszystko swieże pozdrawiam
- 36 1
-
2013-05-11 10:26
bo w polsce restauracje to wyłącznie pomysł na zarobienie kasy, może być kosztem klienta...
- 7 3
-
2013-05-11 11:06
Jakie to trzy godne polecenia lokale? (1)
Można prosić o ich nazwy?
- 11 0
-
2013-05-11 21:13
sztuczka w gdyni mercato w gdansku i metamorfoza w gdansku one odbiegaja poziomem od innych takie jest moje obiektywne zdanie !
- 1 3
-
2013-05-11 14:05
?
Nazwy :) podziel sie wiedzą skorś taki doświadczony
- 3 1
-
2013-05-11 14:32
Gotowanie zup z zupek w proszku
Moim zdaniem dyskwalifikuje restauracje
- 1 0
-
2013-05-11 23:22
poproszę o adresy tych godnych polecenia restauracji!
- 1 0
-
2013-05-11 10:11
zupka na bogato za 80 groszy lepsza
- 9 1
-
2013-05-11 10:36
A ja polecam
bar IKAR na Zaspie,przy przystanku SKM.Zimne piwko i miła atmosfera gwarantowane!
- 7 0
-
2013-05-11 10:37
szliczne restauracyjki
czy do rachunku tez beda doliczali servis 10 procent
- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.