- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (56 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (94 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (71 opinii)
- 4 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 6 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
Na słodko czy słono? Dokąd na śniadanie na mieście?
Czasem miło jest się rozpieścić, raz na jakiś czas zrobić sobie małą przyjemność i zafundować posiłek poza domem. Leniwe, późne śniadanie w weekend lub dobra kawa i bułka podczas wolnego przedpołudnia w tygodniu? Sprawdzamy, dokąd warto wybrać się w takich chwilach.
- Śniadanie w Gdańsku
- Po spacerze, czyli śniadanie w Gdańsku Oliwie
- Śniadanie w Gdyni - gdzie zjeść?
- Śniadanie w Sopocie - kaszubskie smaki
Śniadania - gdzie zjeść w Trójmieście
Śniadanie w Gdyni. 5 polecanych miejsc na śniadanie
Zarezerwować czas tylko dla siebie i wybrać się samemu lub z bliskimi na niespieszne śniadanie czy nawet brunch (to nienowe już określenie na posiłek spożywany późnym rankiem lub wczesnym przedpołudniem, w czasie którego serwuje się produkty zarówno typowo śniadaniowe, jak i właściwe obiadom). W końcu śniadanie to przecież podstawa udanego dnia.
Śniadanie w Gdańsku
Podczas spaceru nad Motławą w Gdańsku można zatrzymać się w A la française przy ul. Spichrzowej. Zamówimy tam śniadania w stylu francuskim, ale nie tylko. Ptit déj à la française za 19 zł to słodki zestaw, na który składa się brioche, croissant, domowe konfitury i masło solone. Na słono zjemy tam francuski omlet z szynką, szczypiorkiem oraz serem emmental w tej samej kwocie.
Okiem dietetyka: co warto jeść jesienią?
Nieco droższe i obfitsze będzie śniadanie polskie czy angielskie (26-32 zł). Na duży głód zamówić można paryski brunch, a otrzymamy ser i wędliny francuskie, jajko sadzone, pomidor, korniszony, domowa konfitura i croissant. W śniadaniowym menu jest też granola czy owsianka (17-19 zł). Są także kanapki z bagietki: z szynką, kurczakiem, z francuską kiełbasą suszoną, pasztetem czy łososiem (18-25 zł).
Po spacerze, czyli śniadanie w Gdańsku Oliwie
Po porannym spacerze, na przykład w Parku Oliwskim w spokojny dzień, zajrzeć warto do Jak się masz? Bistro, przy ul. Opata Jacka Rybińskiego, gdzie zjemy śniadania, ale także lunch czy naleśniki i wrapy. Co poniedziałek bistro proponuje inne śniadanie tygodnia. W stałej ofercie jest za to "Śniadanie Oliwskie" (świeży twaróg, zioła ogrodowe, jajko na miękko, miód, warzywa sezonowe z oliwskiego ryneczku, olej rzepakowy tłoczony na zimno, pieczywo na zakwasie) za 24 zł, Śniadanie "Na grubo" (2 jaja sadzone, 2 frankfurterki lub 1 biała kiełbasa, 2 kawałki boczku, pomidor, żółty ser, pieczywo, masło, musztarda lub ketchup, twarożek, pasta jajeczna, cebulka, żółty ser, ogórek, pomidor, sałata, pieczywo, masło) o złotówkę droższe, ale także "Najlepsze na boczku" (2 jajka sadzone z boczkiem, szczypiorek, sałata, pieczywo, masło) za 22 zł.
Sprawdź recenzje kulinarne trójmiejskich lokali
W karcie jest też "Wiosenna Szakszuka" ze szparagami, cukinią, szpinakiem, ziołami, cebulą dymką, kiełkami i serem feta za 28 zł. Dziesięć złotych mniej zapłacimy za jajecznicę z trzech jaj z dodatkami, na przykład z kurkami. Z kolei za tosty w najróżniejszych wersjach (z guacamole, łososiem i ricottą czy klasycznie - z serem, szynką i warzywami) zapłacimy od 23 do 26 zł. Są też owsianka i jaglanka na słodko, przygotowywane na mleku, wodzie lub napoju roślinnym.
Śniadanie w Gdyni - gdzie zjeść?
Być może zamiast parku, rano lubicie wybrać się nad morze, na przykład w Orłowie. Po dawce nadmorskiej bryzy na pewno zwiększy się apetyt. Zaspokoić go można zamawiając śniadanie w lokalu Serwus przy Al. Zwycięstwa. Śniadania są tam serwowane od 9 do 12 w trzech wersjach: classic, premium i de lux (26-35 zł). W wersji podstawowej, czyli classic zamówimy omlet lub jajecznicę z trzech jaj, pasty jajeczne lub racuchy drożdżowe, każdy wariant z odpowiednimi dodatkami.
Kawa. Jak wpływa na nasz organizm?
W wersji premium Serwus proponuje kanapkę na ciepło crocque madame, czyli w sosie beszamelowym z jajkami i warzywami albo śniadanie wegańskie (pasztety z warzyw, pasta z papryki, brokuł z migdałami). W tej cenie zamówimy też białe kiełbaski z jajkiem sadzonym i bekonem lub różowy smoothie bowl na bazie jeżyn, porzeczek, malin, jagód i bananów. Trzecia opcja na śniadanie w tym miejscu, czyli de lux, to croissant z wędzonym kurczakiem, jajka po benedyktyńsku, jajka po turecku czy jajka sadzone z awokado.
Śniadanie w Sopocie - kaszubskie smaki
A w Sopocie? Bogatą kartę śniadań ma Cały Gaweł, zlokalizowany tuż przy dworcu kolejowym, który serwuje tam śniadaniowe opcje do godziny 13. Wśród nich znajdziemy klasyczne polskie śniadanie za 26 zł, czyli 2 kaszubskie jaja, warzywa i konfitury domowe, ale także śniadania z produktami z Kaszub: jaja, wiejski twaróg i jogurt, kaszubskie sery i kiełbasy, warzywa i konfitury, można też wybrać wersję tego dania z łososiem.
Zamówimy też wege crocque madame, z pieczarkami i jajkiem, bajgiel z boczkiem i jajkami, bakłażana pieczonego z pomidorami i serem, czy grzanki z pastą awokado i jajkami (33-34 zł). O kurka! - to opcja grzanek z majonezem truflowym i jajkami. W karcie jest też kanapka Gawła z kurczakiem zagrodowym, serem kaszubskim. Z kolei kaszubsko brzmiące ruchanki z fjutem to nic innego jak kaszubskie placki z syropem z buraków i jabłkami. Jest też jaglanka z suszoną śliwką i jabłkami.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-10-11 07:54
Trochę późno... (8)
Za wyjątkiem Bistro w Oliwie, każde miejsce jest otwarte od 9... Zakładając, że idziesz do pracy, nawet jak nie masz sztywnych godzin rozpoczia, to oznacza, że zaczniesz pracę po 10. I do 18... Trochę późno. Śniadania powinny być od 7-8. Sporo ludzi chętnie wpadnie na śniadanie po odwiezieniu dzieci do szkoły (lub ich wyprawieniu), ale czekać 1h,
Za wyjątkiem Bistro w Oliwie, każde miejsce jest otwarte od 9... Zakładając, że idziesz do pracy, nawet jak nie masz sztywnych godzin rozpoczia, to oznacza, że zaczniesz pracę po 10. I do 18... Trochę późno. Śniadania powinny być od 7-8. Sporo ludzi chętnie wpadnie na śniadanie po odwiezieniu dzieci do szkoły (lub ich wyprawieniu), ale czekać 1h, aż się lokal otworzy to chyba się nikomu nie chce. Chętnie z żoną chodzimy za wspólne śniadanie, ale naprawdę mało jest w Gdańsku miejsc, gdzie mocna pójść między 8 a 9.
- 144 3
-
2022-10-12 10:36
Chwila
w Gdyni w Infoboxie jest w dni powszednie czynna od 7:30 i można u nich zjeść pyszne śniadania
- 1 0
-
2022-10-11 12:52
Tu otworem stają restauracje hotelowe, gdzie serwuja śniadania (2)
od 7.
- 5 0
-
2022-10-11 17:03
zwykle wcześniej, jednak 60zł za śniadanie to sporo (1)
- 4 1
-
2022-10-12 02:49
Lepiej zjeść pizze
- 0 1
-
2022-10-11 09:15
Koala (3)
Polecam nowo otwarty lokal Koala na garnizonie. Pyszne śniadania nie dosyć ze podawane od 8 to można je zjeść przez cały dzień
- 13 1
-
2022-10-22 09:12
wentylacja
mają słabą wentylację i tak tam śmierdziało , że cały dzień to czułem na ubraniach
- 0 0
-
2022-10-11 09:53
Ja zawsze sniadanie jadam na kolację. (1)
Wtedy rano już nie muszę jeść tylko wychodzę .
- 40 1
-
2022-10-22 11:47
i tak nie zdanzasz pan na pekaesa
- 1 0
-
2022-10-11 07:27
Czasem można zaszaleć (7)
Mam kilka miejsc w centrum Gdyni, do których lubię zajść na śniadanie, ale to jednak zawsze jest wyjątkowa okazja, najczęściej w weekend
- 21 5
-
2022-10-22 13:01
ciekawie...
poproszę o polecenie :P
- 0 0
-
2022-10-22 09:38
Nie załuj
Sobie szalej rano po zawsze warto cos zjeść
- 0 0
-
2022-10-11 08:37
: a gdzue skoro wiekszosc lokali otwarta w Gdyni w tygodniu od 11-12 :( (2)
- 12 1
-
2022-10-12 02:46
Dlatego zostają kawiarnie Bary od 8 lub 9 w centrach lub na mieście
- 1 0
-
2022-10-11 08:52
To jest sniadanie mistrzów
- 7 1
-
2022-10-11 07:30
(1)
Bez przesady
Śniadanie w maku to nic wyjątkowego- 14 7
-
2022-10-11 17:03
a gdzie jest mak w centrum?
- 0 2
-
2022-10-11 13:35
(7)
Często jecie śniadania na mieście? Pytam, bo to, wydaje mi się, generuje wysokie koszty...Mnie nie za bardzo stać. Śniadania prawie zawsze w domu, zresztą jedzenie na mieście przed pracą to chyba od 7.
- 43 4
-
2022-10-12 02:47
w mc lub kfc może być taniej
- 2 0
-
2022-10-11 22:16
Co dzień
Pracuje zdalnie więc idę na śniadanko. Później w domu kawka i kawałek ciastka. Później spacer z psem. 2-3 spotkania. Idę na lunch. Wracam i 1-2 spotkania. Wtedy już na podwieczorek.
- 0 6
-
2022-10-11 21:06
Nie jem w ogóle na mieście, nie tylko śniadań.
Kasa, kasa.- 4 0
-
2022-10-11 20:00
Dziękuję za odpowiedzi.
- 3 0
-
2022-10-11 14:14
Nigdy
- 7 1
-
2022-10-11 14:02
W czasie urlopów, jeśli nie jest to hotel, a wynajęty lokal. Na urlopie nie chce mi się niczego przyrządzać, z kanapką na czele, zresztą nie chodzi o to, tylko okazję, by móc podziwiać architekturę miejsca w którym jestem. Koszty? Pewnie drożej niż produkty kupne, ale taniej niż w Sopocie, a jednak to Barcelona...
Normalnie, w Gdańsku,W czasie urlopów, jeśli nie jest to hotel, a wynajęty lokal. Na urlopie nie chce mi się niczego przyrządzać, z kanapką na czele, zresztą nie chodzi o to, tylko okazję, by móc podziwiać architekturę miejsca w którym jestem. Koszty? Pewnie drożej niż produkty kupne, ale taniej niż w Sopocie, a jednak to Barcelona...
Normalnie, w Gdańsku, to może raz na pół roku w pracy, gdzie to raczej drugie śniadanie, czy jak to teraz mówią, brunch, i to jest na spotkaniach służbowych, prywatnie, w weekendy też może raz na pół roku.- 15 1
-
2022-10-11 13:41
Raz w tygodniu zwykle.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.