• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okiem dietetyka: pomysły na śniadanie bez chleba

Viola Urban
28 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wytrawne gofry to świetna alternatywa dla śniadaniowej kanapki. Wytrawne gofry to świetna alternatywa dla śniadaniowej kanapki.

Okiem Dietetyka to cykl tekstów o tym, jak i gdzie zjeść zdrowo w Trójmieście. Porady przygotowuje dietetyk Viola Urban. W tym tygodniu podpowiada pomysły na zdrowe śniadanie bez chleba. Dwa tygodnie temu radziła, jak prawidłowo parzyć kawę i herbatę, za dwa poleci kilka przepisów na zdrowy i szybki posiłek do pracy.



Wielu z nas praktycznie nie wyobraża sobie śniadania bez kromki chleba. Oczywiście, jeśli wybierzemy dobrej jakości pieczywo, nie ma w tym niczego złego. Dzisiaj chciałabym jednak podrzucić wam kilka pomysłów na pierwszy posiłek bez dodatku klasycznego pieczywa. W końcu śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia, a dieta powinna być jak najbardziej urozmaicona. Co zatem wrzucić na talerz rano, aby zastąpić chleb i jednocześnie odżywić swoje ciało i nasycić na długi czas?

Okiem dietetyka: Pomysły na śniadania bez chleba Okiem dietetyka: Pomysły na śniadania bez chleba

Owsianka

Owsianka to tanie, proste i bardzo odżywcze danie, które możemy przygotować w dosłownie pięć minut. Z dietetycznego punktu widzenia najlepszym wyborem będą płatki owsiane górskie połączone z mlekiem (krowim lub roślinnym), jogurtem, świeżymi owocami i orzechami. Taki zbilansowany posiłek to dobra opcja dla osób, które dobrze tolerują węglowodany i preferują słodkie poranki. To również świetne rozwiązanie dla osób mających problemy z podwyższonym cholesterolem. Naturalnie występujące w owsie betaglukany mają udowodnione działanie redukujące poziom "złego cholesterolu" we krwi.

Owsianka z owocami i siemieniem lnianym. Owsianka z owocami i siemieniem lnianym.
Jaglanka, gryczanka i inne

Niedalekimi kuzynkami owsianki są jej wariacje oparte na innych zbożach. W zależności od tego, jaki smak preferujemy, możemy wybrać delikatną kaszę jaglaną lub nieco bardziej aromatyczną kaszę gryczaną. Osobom, które nie mają czasu na gotowanie kaszy, polecam wykorzystanie płatków jaglanych lub gryczanych - ich przygotowanie trwa o wiele krócej, a wartości odżywcze są praktycznie takie same. Analogicznie można także przygotować płatki z brązowego ryżu albo nasiona amarantusa. Wystarczy dodać źródło białka (nabiał, mleko sojowe, orzechy, odżywkę z serwatki) oraz niewielką ilość zdrowych tłuszczów (np. w postaci pestek, awokado, nasion chia, siemienia lnianego czy nierafinowanego oleju kokosowego), a powstanie pełnowartościowy posiłek. Do każdego posiłku zbożowego warto też dodać świeże owoce lub warzywa. W przypadku diety o normalnej lub podwyższonej kaloryczności w zasadzie nie ma tutaj ograniczeń. W przypadku diety redukcyjnej najbezpieczniej dodać świeże lub mrożone owoce jagodowe albo cytrusy.

Kasza manna lub mamałyga

Z dietetycznego punktu widzenia drobno zmielone, oczyszczone ziarno pszenicy lub kukurydzy nie jest niczym, o czym mogłabym wygłaszać pochwalne elaboraty. Nie dajmy się jednak zwariować. Są na świecie dzieci, które preferują bardziej delikatne smaki i osoby, które z różnych przyczyn muszą stosować dietę lekkostrawną. Kaszka manna i mamałyga, czyli ugotowana na mleku lub wodzie kaszka kukurydziana mogą stanowić element dobrze zbilansowanej diety, o ile nie dodamy do nich dwóch łyżek cukru i dżemu, lecz mus ze świeżych owoców albo surowe kakao i naturalny miód. Lekkostrawne, sycące i szybkie w przygotowaniu. Warto spróbować. Polecam także poszperanie na półkach sklepów ze zdrową żywnością w poszukiwaniu pełnoziarnistej kaszki orkiszowej. Smakuje jak manna, a ma o niebo więcej składników odżywczych oraz błonnika.

Gryczanka z orzechami i miodem. Gryczanka z orzechami i miodem.
Pudding chia

Bardzo popularnym ostatnio śniadaniem stał się pudding na bazie nasion szałwii hiszpańskiej. Te małe, niepozornie wyglądające kuleczki pełne są dobroczynnych kwasów omega-3, błonnika oraz wapnia. Warto więc na stałe włączyć je do swojej diety. Jednym z najbardziej popularnych śniadaniowych dań zawierających ten składnik jest pudding chia, czyli coś na kształt kleiku, który przygotowujemy na bazie jogurtu naturalnego, mleka (zazwyczaj kokosowego) lub soku owocowego. Pudding podaje się z owocami lub musami ze świeżych owoców. Często wzbogaca się o inne tzw. "superfoods", takie jak np. sproszkowaną spirulinę, surowe kakao czy też morwę białą. Co bardzo ważne, taki pudding przygotowuje się dzień wcześniej, dlatego rano wystarczy tylko otworzyć lodówkę. Danie z uwagi na sporą zawartość błonnika oraz zdrowego tłuszczu ma niski indeks glikemiczny i syci na długi czas.

Placuszki, gofry, wytrawne muffiny

Popularne w Stanach Zjednoczonych naleśniki typu pancake zdecydowanie do zdrowych posiłków nie należą. Podgrzane masło, pszenna biała mąka i sporo cukru to nie najlepsze rozwiązanie nawet na diecie o podwyższonej kaloryczności. Są jednak ciekawe alternatywy dla słodkich gofrów, naleśników i muffinek. Wystarczy chwilę poszperać w Internecie, aby odkryć bogactwo przepisów na wytrawne wersje ich przesłodzonych kuzynów. Wystarczą jajka, ulubiona pełnoziarnista mąka (polecam gryczaną), garść świeżych ziół, trochę wody, ulubione dodatki i możemy smażyć, opiekać lub piec. Kto powiedział, że gofry muszą być z bitą śmietaną i frużeliną? Ja zdecydowanie bardziej lubię moje popisowe słone gofry z hummusem, warzywami i jajkiem sadzonym. Warto eksperymentować ze zdrowymi produktami tworząc zdrowsze odpowiedniki dań.

Szakszuka - sycąca i zdrowa potrawa z jajek i pomidorów. Szakszuka - sycąca i zdrowa potrawa z jajek i pomidorów.
Jajecznica, omlet i inne śniadania na bazie jajek

Moda na śniadania białkowo-tłuszczowe i najnowsze badania na temat braku wpływu spożycia jaj na poziom cholesterolu we krwi sprawiły, że jajecznica, omlety, jajka na miękko i inne frittaty wróciły do łask na dobre. Dla osób, które mają problemy z metabolizmem węglowodanów i cierpią z powodu insulinooporności, takie śniadanie może okazać się zbawienne. Przede wszystkim dlatego, że syci na bardzo długo i nie powoduje dużych wyrzutów insuliny. Jako dietetyk najbardziej lubię jajka gotowane, w koszulkach lub sadzone na wodzie. Najzdrowsze są ugotowane na miękko lub półmiękko. Wysuszone na wiór żółtko i spalone białka to nie najlepszy pomysł - tego nie jemy. Potrawy z jaj najlepiej łączyć z dużą ilością warzyw. Ciekawym połączeniem jajka z warzywami jest szakszuka, czyli jajka sadzone na pomidorach.

Recykling wczorajszego obiadu

Kto powiedział, że śniadanie musi być standardowe? Że kasza z gulaszem nie może stanowić dobrego śniadania? Może! Nie powinniśmy popadać w stereotypowe myślenie i jeść na śniadanie tylko to, co "śniadaniowe". Lepiej zjeść to samo, co na wczorajszy obiad niż nic. Warzywna sałatka zamieni się w wartościowe śniadanie, jeśli dodamy do niej kurczaka z rosołu albo kawałek upieczonego łososia. Niewykorzystana kasza jaglana lub ryż? Z łatwością zamienisz je w szybką jaglankę lub pudding ryżowy. A ziemniaki? Pokrój je na plasterki, dodaj cebulę, paprykę i ulubione przyprawy oraz jajka i chwilę podsmaż pod przykryciem, a uzyskasz jedno z moich ulubionych śniadań, czyli hiszpańską tortillę. Warto kombinować - w końcu dietetyczne odżywianie nie oznacza marnowania.

Budyń jaglany z marakują. Budyń jaglany z marakują.
Mam nadzieję, że ta garść pomysłów na śniadanie bez chleba przypadnie wam do gustu i spróbujecie niedługo czegoś nowego - zamiast swojej ulubionej kanapki.

O autorze

autor

Viola Urban: na swoim blogu OkiemDietetyka.pl tworzy od 6 lat. Z zawodu dietetyk, z zamiłowania poszukiwacz nowych smaków, z doświadczenia redaktor serwisów poświęconych kulinariom i zdrowemu stylowi życia. Lubi inspirować do lepszego jedzenia i podejmowania świadomych wyborów. W wolnych chwilach biega i szuka dobrego jedzenia na mieście. Pisze do cyklu Okiem Dietetyka.

Opinie (165) 2 zablokowane

  • Zapychacz (8)

    Niektórzy pisza że chleb to zapychacz. .Może i zapychacz,ale przynajmniej po zjedzeniu chleba z czymś tam nie jestem głodny po 2 godzinach. Oczywiście ja jem dobry chleb,zytni czy pszenno-zytni,na zakwasie a nie jakies "g*wno" biedronkowe .

    • 14 1

    • (7)

      Nie nazywaj takiego chlebka tak jak nazywasz. Miliony ludzi je go codziennie. Dobre pieczywo jest niestety bardzo drogie. Kupowałem w tygodniu zeszłym chleb "swojski" za 4zł do tego chałkę za 3zł a żonie ciemny z żurawiną za 5zł. Podlicz. Dodam,że te chleby są mniejsze od tych najpopularniejszych. Przelicz to gdybyś miał kupować to codziennie Panie bogaczu. Na chlebek też trzeba coś położyć,prawda?!

      • 4 4

      • możesz podpłomyki w domu robić

        żaden problem,
        tak jedzą miliardy ludzi,
        tak, nie pomyliłem się, miliardy

        • 4 0

      • (3)

        No ale ile ty żresz? Ja kupuję bochenek dobrego chleba na zakwasie na TYDZIEŃ. Dziennie zjadam 2 kromki...

        • 2 3

        • (2)

          Bochenek 0,75kg z własnego wypieku zjadam w 2 dni.

          • 2 1

          • Naćpasz się bezwartościowych węglowodanów i potem piszesz takie bezedury.

            • 1 4

          • jeśłi pracujesz sporo fizycznie to wydaje się w sam raz

            ewentualnie jeśli jesteś dwudzuestoparolatkiem
            to jeszcze metabolizm sobie poradzi z nadwyżką cukru
            ale uważaj na cukrzycę typu II

            • 1 0

      • (1)

        g*wnem nazwalem ten najtańszy "chleb" bo to nie jest chleb ,tylko wyrób chlebopodobny,pełen soli,spulchniaczy,na drożdzach,z mało wartościowej mąki-takie coś tylko szkodzi zdrowiu. Tak samo wyrób mlekopodobny zwany mlekiem,z którego odciągnieto wszystko co wrtościowe i sprzedaje sie pod nazwą mleko.To dwa przyklady "g*wna " które spożywamy.

        • 3 1

        • to już nawet chleb w Polsce zaczęliście podrabiać?

          dobrze, że się ewakuowałem

          • 3 0

  • ładne talerze

    czyżby @ceramika Dora?

    • 0 1

  • Gofry w wersji wytrawnej

    Brzmią kusząco - do wypróbowania w weekend bo nie znoszę śniadań na słodko.

    • 4 0

  • Zgadzam sie tylko mleko jest tylko jedno wszystko inne to podrabiane i fałszywki dla oszołomów!

    Sniadanie mistrzów owsianka zgadza sie przygotowanie 5 minut

    • 1 2

  • (4)

    Dziękuje nie skorzystam. Jem chleb i jem smażone jajka codziennie po 3 sztuki. Za owsianki dziękuje są niestrawne i robią się wzdęcia. Jedzenie produktów które tutaj nie występują uważam za zbrodnie żołądkowa.

    • 6 3

    • Każdy ma inny organizm- gdy przeszedłem na michę owsianki z jogurtem naturalnym, (nie mlekiem świeżym) z bananami (3)

      -pozbyłem się niestrawności i nagłego "gonienia" do kibla w robocie

      • 2 4

      • Mleko piją cielaki - stare krowy piją wodę

        Mleko - choć smaczne, w pewnym wieku trawią tylko najtwardsze żałądki.

        • 2 3

      • Jadam jedną, dwie kromki chleba rano do tego sadzone jajka min. 3 sztuki i tak od 30 lat. Cholesterol w idealnej równowadze "zły" vs "dobry" a opróżnianie regularne każdego ranka w domu, więc nie muszę już obcych kibli obsługiwać.
        Można?, można.

        • 3 2

      • owsianka to głównie błonnik (mało energi, większość niestrawna)

        to że cię goniło to wynik złego odżywiania,
        owsianka dała ci brakujący błonnik i cię zatkała
        ale to nie znaczy, że ci pomogła, raczej zamaskowała błędy żywieniowe,
        alkoholizm, narkomanię i palenie papierosów albo coś innego.

        Z kolei ten, którego zatkało, widocznie dostarczał bardzo dużo błonnika,
        to róznież może świadczyć o błędach żywieniowych (obżarstwo albo głodzenie się) ale znacznie mniejszych,
        niże tego co goniło codziennie

        • 0 2

  • dieta, dieta...

    Postarajcie dowiedzieć się co je dietetyk lub trener osobisty....tylko po cichutku,,, normalnie będziecie mieli bekę !!!.

    • 5 0

  • Nie ma nic złego w naturalnym chlebie ale niestety dietetycy uczący się z zachodnich podręczników nie wiedzą nawet, że istnieje (1)

    Kolejna dietetyk forsująca idee "chleb jest zły" która przyszła z zachodu bo tam nie ma chleba! Zły jest chleb kupowany w supermarketach lub z innych piekarni produkujących chemiczne trutki na spulchniaczach. Nie ma nic złego w naturalnym chlebie ale niestety dietetycy uczący się z zachodnich podręczników nie wiedzą nawet, że istnieje chleb na naturalnym zakwasie. Gdyby przeprowadzono badania to pewnie by się okazało, że najszybciej się chudnie po chlebie ze smalcem a nie po wymysłach dietetyków.

    • 8 3

    • Do tego dochodzi kolejny mit, że chleb MUSI być na zakwasie, choć 90% nie wie że to po prostu forma "dzikich drożdży".
      Ja piekę w domu chleb ca 40 x w roku, głównie na drożdżach i nie kumam czemu ta forma wypieku miałaby być gorsza od tej na zakwasie?

      • 4 0

  • (1)

    Moja pierwsza żona wyrzucała chleb.

    • 1 3

    • dlatego ją wyrzuciłeś? :]

      • 2 2

  • (1)

    co rano do miseczki wsypuję dwie garście płatków z błonnikiem, garść preparowanego orkiszu, kilka winogron i zalewam to mlekiem. 10 minut i po śniadaniu. Na ok 2,5 godziny wystarcza, potem w pracy jem drugie śniadanie (najczęściej kanapki).

    • 3 9

    • Jakbym zjadła winogrona, a do tego z mlekiem.... Urwało by mi tyłek.

      • 16 1

  • a macie jakieś przepisy dla facetów? (2)

    • 12 1

    • (1)

      Garść gwoździ.
      Szczypta tłuczonego szkła.
      Kulki łożyskowe.
      Skropić płynem hamulcowym DOT-4.
      Smacznego.

      • 8 2

      • a do picia WD40.

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane