• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie zjeść w Trójmieście: falafel

Łukasz Stafiej
12 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Klasyczny zestaw falafelowy w barze Ararat. Klasyczny zestaw falafelowy w barze Ararat.

Nazywany wegetariańskim kebabem falafel to najpopularniejszy fast-food wśród roślinożerców. Sprawdziłem, gdzie smakuje najlepiej. W ramach cyklu "Gdzie zjeść w Trójmieście" ostatnio testowałem kaczkę, a za dwa tygodnie napiszę o bajglach.



Falafel to prosta, bliskowschodnia przekąska - smażone kotleciki ze zmielonej, surowej ciecierzycy, z dodatkiem przypraw, sezamu, a czasami pasty tahini. Podobnie jak kebab do Europy falafel przyjechał wraz z imigrantami i szybko stał się ulubionym fast-foodem wegan i wegetarian. W Trójmieście dostaniemy go niemalże w każdej kebabowni, ale nie tylko - niewielkie bistra i restauracje również o ciecierzycowych kulkach pamiętają.

Ogromna porcja falafeli w Aleppo. Ogromna porcja falafeli w Aleppo.
Poszukiwania najlepszego falafela zaczynam od barów z kebabami. Na początek Ararat - rodzinny lokalik na Przymorzu. Falafela tutaj można zjeść na przykład w zestawie z frytkami i sałatką (15 zł). W środku jest kameralnie i przyjemnie (nie licząc okropnej wentylacji - a raczej jej braku), obsługa jest ekspresowa, ale jedzenie mało przyprawione. Zabrakło mi w araratowym falafelu wyraźnego aromatu kuminu czy mielonej kolendry.

Podobne wrażenia mam w Aleppo we Wrzeszczu. Tutejszy falafel jeszcze kilka lat temu uchodził za jeden z najlepszych w mieście. Zamawiam zestaw z dwoma pitami (18,50 zł) i dostaję naprawdę sporą porcję. Zjadam ze smakiem, ale znów łapię się na tym, że wolałbym więcej przypraw oraz kremowe tahini. Cieszę się za to z sumaku na sałatce, pysznej pasty z harrisy i domowego ajranu z kminem.

Falafel z grillowanymi warzywami i ziołowym twarogiem w Kult Kebab. Falafel z grillowanymi warzywami i ziołowym twarogiem w Kult Kebab.
Zupełnie nie smakują mi kotlety w Kult Kebab. Po prostu nie posiadają niemal żadnego smaku. Mam nadzieję, że to jednorazowa wpadka, bo pod względem dodatków ten stosunkowo nowy bar w Śródmieściu dyskwalifikuje wszystkich konkurentów. Grillowane warzywa i ziołowy twaróg to mistrzostwo świata. Co prawda, nie oni to wymyślili, ale jako pierwsi odważyli się wprowadzić na trójmiejski rynek. P.S. dla mięsożerców: kebaby mają bez zarzutu. P.S. 2 dla wszystkich: lokal jest mikroskopijny, więc nie zdziwcie się, jeśli na zamówienie będziecie musieli poczekać na zewnątrz.

Niebanalny zestaw falafelowy w Food Art Company. Niebanalny zestaw falafelowy w Food Art Company.
Mam szczęście, bo oliwskie Food Art Company, gdzie codziennie zmieniana jest karta, akurat serwuje falafele. Jadę mając nadzieję, że jeszcze nie zostały wykupione. Na miejscu - jak zazwyczaj - trudno o wolne miejsce - lokalik jest niewielki i często pełen gości. Prosta, roślinna, ale pełna smaku kuchnia szefowej Marzeny cieszy się sporym zainteresowaniem. Jej falafelowi nie brakuje bliskoschodnich przypraw i chrupkości. Wybaczcie, panowie z kebabowni, tutaj jest smacznie. W zestawie (18 zł) zamiast wszechobecnych surówek z kapusty - sałatka z buraka z rukolą i pestkami dyni, surówka z selera i kremowy hummus z pestkami granatu. Lekkie, sycące i smaczne. P.S. Aktualnego menu Food Art Company szukajcie na ich facebooku.

Najlepszy falafel w Chwila Moment. Najlepszy falafel w Chwila Moment.
Na koniec Chwila Moment w gdyńskim Infoboksie. Lokal ten kojarzy mi się przede wszystkim z dobrym pieczywem i niezłymi śniadaniami, ale chcę dać mu również szansę w kategorii "falafel". I jest to bardzo dobry pomysł, bo jem tutaj najlepsze kotleciki z ciecierzycy spośród wszystkich testowanych. Są bardzo aromatyczne - kucharz nie żałował przypraw i niech mu za to będą dzięki. Pita chrupie, nie zabrakło jogurtu z tahini, marynowane buraczki dodają całości słodyczy, a do tego można pogryzać kwaśno-ostre pikle - falafelowy zestaw w wersji idealnej. Znajdziecie go w karcie pod nazwą "falafel burritos" (23 zł) - nie zastanawiajcie się, dlaczego właśnie tak, zamiast tego zajadajcie się, bo - pomimo wysokiej ceny - warto.

A wy gdzie jedliście najlepszego falafela w Trójmieście? Czekam na wasze komentarze - piszcie, gdzie zjeść lepiej, inaczej, smaczniej czy taniej, a których miejsc unikać.

Miejsca

Opinie (122) ponad 50 zablokowanych

  • Kolejny raz sie okazuje ze niema wegańskich dań są tylko zawłaszczone przez tą sekte (2)

    To bliskowschodnia przekąska,niemająca nic wspólnego z sekciarzami wegańskimi!!

    • 12 14

    • prawda, to coś jak u nas albo w Rumunii gołąbki (1)

      normalne danie

      • 1 0

      • Gołąbki :-)

        to akurat danie ottomańskie ;)

        • 0 0

  • Lepiej nie chodzić do takich miejsc i nic nie jeść. (1)

    Nigdy nic nie wiadomo co się wydarzy.

    • 6 12

    • wsystko zlikwidować

      wszystko będzie zakazane

      • 3 1

  • jak dla mnie falafel to nie potrawa. (4)

    Mieso to jest to co prawdziwi mezczyzni lubia najbardziej. Polecam King Kebab we Wrzeszczu. Niskie ceny i dobra jakosc.

    • 6 34

    • no witam Klałdjusz

      • 9 3

    • Mi też tam smakuje. Kebab Mega 3x mięso to jest prawdziwa męska pozycja.

      • 1 3

    • (1)

      ta mięcho jest for real men i gejowski sex tez, bo sami faceci biorą w nim udział, do boju klaudek !

      • 2 0

      • A ja polecam...

        Prince Kebab w Ełku 8)

        • 0 0

  • Wygląda, jak krążki fusów z ekspresu. (1)

    • 13 15

    • wygląda jak odgrzewany bigos

      • 1 0

  • falafale sa genialne, szkoda ze tak malo popularne (2)

    ale przecietny wolak oczekuje paszy: duzo i tanio, a nie jakiegos smaku czy tego smiesznego zdrowia na dodatek.

    • 18 8

    • Masz jakiś problem?

      • 2 2

    • Masz racje koncze w Wolactwem - podwijam spodnie za kostki i zakladam trmapki.

      Teraz tylko zmielone fusy herbaciane z tofu bede jadl - ehhh cale zycie na paszy ile stracilem!!!!

      • 2 1

  • (1)

    jaki falafel? jedynie baranina na grubym

    • 4 13

    • barani łeb na grubym cielsku = schaboszczak kaszubski

      • 2 2

  • Żarcie dla Mięczaków i Facetów w rurkach (7)

    prawdziwy facet wie, że dobra jest tylko Wołowinka.

    • 14 22

    • taka z biedry, zeby nie przeplacac

      ah co za smak swiezych wypelniaczy i blonek, mniami. Ile koksu masz w lapie? :)

      • 4 2

    • Kiedyś mi i mojemu chłopakowi pomylili zamówienia,,, (1)

      ...ja zamówiłam falafla, on tradycyjny kebab, wzieliśmy na wynos. Mój chłopak zaczął jeść pierwszy (zdeklarowany mięsożerca) i po paru kęsach powiedział, że to najlepszy kebab, jaki jadł w życiu... po czym ja zabrałam się za jedzenie, po paru kęsach, okazało się, że mam jego kebaba a on mojego falafla... ;)))

      • 7 3

      • A potem z tej smiesznej styuacji smialismy sie obaj jeszcze dwa dni !!!

        Irena P.
        Kozia Wolka

        • 1 0

    • Prawdziwy facet (3)

      nie musi podkreślać, że jest prawdziwym facetem.
      I na pewno nie potrzebuje do tego określonych nawyków żywieniowych,

      • 14 1

      • prawdziwy facet nosi koszulkę polski walczącej (2)

        i twierdzi, że nie liczy się rozmiar falafla, a waluta.

        • 8 1

        • szczególnie ruble (1)

          • 2 0

          • ruble posła Zawiszy

            za Radio Sputnik.

            • 0 0

  • Też przeszukuję Trójmiasto w celu znalezienia dobrego falafla :) (1)

    I łatwo znaleźć nie jest ;) Z moich odkryć, mogę polecić falafla z budki na początku deptaka na ul. Subisława na Żabiance (5 min. od SKM). Szału nie ma ale smaczny i co najważniejsze, zawsze tak samo smakuje (wiemy, czego się spodziewać).
    Od paru miesięcy jadam falafla w Jerusalem Kebab Pizza-Pasta na dworcu w Sopocie (zaraz przy wejściu na peron SKM), zazwyczaj jest smaczny i aromatyczny, dobre sosy i warzywa lecz zdarzyły im się 2 falaflowe wpadki, raz zjadłam tylko do połowy, falafel był zimny, bez smaku etc.
    Faworytem jest zdecydowanie falafel w lokalu Avocado, na ul. Wajdeloty we Wrzeszczu, polecam wziąć do niego sojonez (wegańska wersja majonezu, mogłabym jeść łyżkami ;)) niestety nie często bywam w tych okolicach..
    Dziękuję autorowi artykułu + za ładne zdjęcia, z pewnością wypróbuję falafla w Chwila Moment.
    Pozdrawiam

    • 14 7

    • Falafel w avo to dno i tragedia. Nie wiem jak to możliwe ze tylko Arabii umieją zrobić go dobrego, w wege budach zawsze jest porażka jeśli chodzi o falafle. Ten na dworcu w Sopocie jest strasznie suchy :D
      ps Najlepszy falafel jest w habibi w Gdyni jak co.

      • 1 1

  • kolejny beton w dziale kulinaria (3)

    ciekawe jak redakcja dobiera te knajpy? bo falafli jest wiecej i byc moze redaktor ominal kilka niezlych? beka z rzetelnosci dziennikarskiej.

    • 9 7

    • (2)

      Dobrych falafli jest jak na naparstek. "Być może (...)" - Wielki Znawca się odezwał :)
      To artykuł poglądowy a nie sprawozdanie ze wszystkich knajp w Trójmieście ;p

      • 6 3

      • racja. hejt to moja pasja (1)

        • 2 1

        • Szczególnie chyba na konkurencję.

          • 2 0

  • Muka Bar

    Niestety, zimą mają wolne ale tam jest najlepszy falafel w Trójmieście!

    • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane