Jesień przyniosła nam niezbyt miłe informacje o coraz dłuższej liście zamkniętych w ostatnim czasie lokali. Zamykają się zarówno nowo otwarte lokale, jak i znane od lat miejsca, a jedną z przyczyn takiego stanu są m.in. ostatnie wzrosty cen za energię elektryczną. Na bieżąco informujemy was o zmianach w trójmiejskiej gastronomii, dlatego też dzisiaj przedstawimy zestawienie restauracji, w których już nie zjemy naszych ulubionych dań.
Dokąd na śniadanie w Trójmieście?
Pub Max we Wrzeszczu przestał działać. "To koniec pewnej epoki"
, który specjalizował się w kuchni roślinnej. Z Wrzeszcza zniknęła również pierogarnia Pruszcz by Wrzeszcz, o której pisaliśmy w majowym artykule z cyklu "Nowe lokale". Lokal był gdańską filią pierogarni z Pruszcza Gdańskiego, która od lat wiodła prym w tamtejszych stronach. mieszcząca się przy ulicy Spacerowej w Gdańsku. Azzurro specjalizowało się w kuchni śródziemnomorskiej. Dodatkowo lokal funkcjonował również jako sala bankietowa, w której organizowane były wesela i spotkania. Jak poinformowali właściciele, głównym powodem zamknięcia restauracji był wzrost cen za media i usługi. 
. Koncept sklepu winiarskiego połączony był z funkcją baru winnego będącego autorską wersją francuskich bar-à-vin. Gdyński punkt był flagowany nazwiskiem pomysłodawcy konceptu, aktora i miłośnika wina Marka Kondrata. Z gdyńskiej mapy zniknęły również Dwa światy mieszczące się przy al. Jana Pawła II. 
Znikają lokale przy skwerze Kościuszki. W planach hotel z basenem
, w której mogliśmy zjeść zapiekanki. Miejsce powstało rok temu w samym centrum Gdyni i specjalizowało się w szybkich daniach. 
Lokale nie wytrzymują. Upadają kolejne znane miejsca
, która od blisko 2,5 roku specjalizowała się w daniach wegetariańskich postanowiła zamknąć część restauracyjną, a jedynie pozostawić ekologiczny sklepik połączony z kawiarnią. 
, która w niedługim czasie ma pokazać się gościom w zupełnie innej formie.
2022-10-19 07:13
Opinia wyróżniona
Najbardziej szkoda mi Wyspy Północ. Pyszne jedzenie, świetna obsługa i lokalizacja. Tak samo ubolewam nad zamknięciem Niepokornych, o których była mowa w poprzednim odcinku :(
2022-10-19 07:22
Dlatego się zamykają.
2022-10-19 07:27
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Przecież napisałam, że było pyszne
2022-10-19 07:28
No i za co te minusy...
2022-10-19 07:36
Minusy od robali co żrą od lat pasztetową i gardzą knajpami
2022-10-19 09:19
Masz ochotę chodzić do knajpy to chodź a nie obrażaj społeczeństwa.
2022-10-20 00:22
2022-10-19 07:50
2022-10-19 08:05
krypto-reklama knajpy co się zamknęła lub zamyka na dniach???
2022-10-19 08:11
Przecież oni się zamknęli, to raczej nie potrzebują reklamy
2022-10-19 09:22
Tyle tych lokali ostatnio zostało otwartych, że trudno je zapełnić. Ja wolę własną kuchnie.
2022-10-19 13:37
ceny jak na centrum i jakość mieli całkiem znosne na tle innych knajp typu tygle, canis czy ducha 66. Tam też się super zje, ale już trzeba głębiej sięgnąć do kieszeni.
2022-10-19 07:13
2022-10-19 07:16
Zamykają, bo są niepotrzebni.
2022-10-19 07:16
Jeszcze trochę a w Gdańsku będzie pustynia gastronomiczna. Zostaną zapewne tylko lokale na starym mieście..
2022-10-19 07:54
i komu to przeszkadzało ?
2022-10-19 08:01
Dokładnie tak było. Od zawsze zjeżdżało się na miasto czyli do głównego vel na "starówkę". Ostatnie lata to pomysł, że dobry lokal może być na zwykłym blokowisku. No jak widać niekoniecznie.
2022-10-19 07:19
- się zamknęły?
2022-10-19 07:22
niestety zaległości mają tak duże, że grozi to brakiem płynności naszej firmy
prym wiodą lokale znane, i jak można zobaczyć w weekendy, mające klientów
a jednak z regulowaniem rachunków idzie im ciężko
dlatego jak nie ma kasy, to nie ma towaru
2022-10-20 00:24
2022-10-19 07:23
Ludzie, po co wy w ogóle mieszkacie w mieście? Wypad do Skarszew.
2022-10-19 07:30
Ludzie tracą pracę, niektórzy pracowali w tych zamkniętych restauracjach... Nie każdy pracuję w IT
2022-10-19 07:46
Pracuję w IT i nie jem na mieście. Wolę sam gotować. I nawet dla mnie zrobiło się w knajpach absurdalnie drogo - pisowską inflacją wszyscy obrywamy.
2022-10-20 00:28
2022-10-19 07:55
2022-10-20 00:29
2022-10-19 07:55
A co to IT? PiS opodatkuje niedługo tę branżę i będzie po złotych dzieciach atari i komodore.
2022-10-19 10:26
To żaden problem.
2022-10-20 00:30
2022-10-19 12:28
jak złote dzieci wyjadą za granicę (gdzie będą więcej zarabiać) to ty w Polsce będziesz jadł gruz.
2022-10-20 00:31
2022-10-19 07:33
siedzi sama smietanka intelektualna jak ty
2022-10-19 07:35
Napisałeś jeden z najgłupszych komentarzy w tym kwartale
2022-10-19 07:46
Musisz mieć wiejskie kompleksy skoro twierdzisz że miastowi tylko jadają na mieście.
2022-10-19 08:18
Akurat urodziłem sie tutaj i "jedzeniem na mieście" chwalą sie zazwyczaj przyjezdni... Kto zasmakował życia na blokowisku ten napewno nie rozwala sie po restauracjach :)
2022-10-19 07:51
Nie pokazuj się w Skarszewach waflu.
2022-10-19 09:07
Ja zaznaczyłam że nie jem, bo w tym miesiącu nie jadłam. Nie ma odpowiedzi... nie jadłam w tym miesiącu ale czasem jem.
2022-10-19 09:15
2022-10-19 10:29
Dla infrastruktury, opieki zdrowotnej, lokali uslugowych, bliskości sklepów i spotkań towarzyskich.
"Na mieście" może kilka razy w roku coś mi się zdarzy zjeść przy okazji spotkań ze znajomymi i tyle. Nie przepadam za 'turystyką jedzeniową' ani nie interesuje mnie testowanie nowych smaków. Ludzie mają rózne hobby i sposoby na spędzanie wolnego czasu, a nie tylko żarcie.
2022-10-20 00:33
2022-10-20 00:26
2022-10-19 07:23
Najsłabsi odpadają.
2022-10-19 07:26
Niestety, ale wiele lokali poprostu to strasznie nieprzemyślane biznesy, w bardzo drogich lokalizacjach. Oszczędności życia ludzie inwestują w czynsz rzędu 15-20 tys miesięcznie, nie mając pojęcia o tym biznesie. Nie oferują nic unikatowego i myślą że bycie restauratorem to prestiż i ciekawe zajęcie, owsem gdy ma się albo duże zaplecze finansowe albo własny lokal albo pomysł którego jeszcze nikt nie wykorzystał. O podwyżkach wiadomo było od początku wojny na Ukrainie, pandemia też swoje robiła mimo to otwierały się nowe lokale. Ich zamknięcia to błędny kosztorys i zbyt optymistyczny biznes plan.
2022-10-19 09:26
Dodatkowo wiele "przedsiębiorców" powąchało pieniądze z tych wszystkich dodatków, plusów, subwencji pomocowych i ciągnęli biznesy tylko dlatego że nic więcej do stracenia nie mieli a mogli zyskać w kolejnym rozdaniu. A tu zdziwko, źródełko wyschło Mateo nie dał , pandemię zakończył i po dopłatach, za do dowalił podatki zusy i inne obciążenia o prądzie nie wspomnę. Ilu z Państwa restauratorzy zmieniło profil działalności. Stworzyli "druga nogę" by nie opierać się na jednym biznesie? Ilu samo zakasało rękawy na zmywak? Niewielu, a dodatkowo zatrudniliście gości ze wschodu by oszczędzić, a tu znowu znonk, Mateo nie dał na nich bo nie dostał z unii i US... Błędne koło. Plajtujæ ci którzy za ambitnie podeszłi do tematu, którzy nie szanowali swoich klientów galopując z cenami za bułkę z szynką 21 zł, i ci którzy nie szanowali swoich pracowników dziękując im i zamieniając na tańszych. Przeliczyliście się państwo. A co do podatków to fakt, powinno się płacić tylko gdy się rzeczywiście coś zarobi, q ta armia nierobów w urzędach powinna kontrolować i pilnować, by wszyscy wykazywali zyski.
2022-10-20 00:34
2022-10-19 07:35
W biznesy trzeba umieć
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy