• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Świętojańska po raz siódmy zamieniła się w kulinarny deptak

Magda Mielke
29 czerwca 2024, godz. 15:45 
Opinie (129)
  • Kulinarna Świętojańska - VII Edycja
  • Kulinarna Świętojańska - VII Edycja
  • Kulinarna Świętojańska - VII Edycja
  • Kulinarna Świętojańska - VII Edycja
  • Kulinarna Świętojańska - VII Edycja
  • Kulinarna Świętojańska - VII Edycja
  • Kulinarna Świętojańska - VII Edycja

Już po raz siódmy na najpopularniejszej gdyńskiej ulicyMapka zagościł wielki festiwal dla miłośników street foodu - Kulinarna Świętojańska. Frekwencja i pogoda dopisały, a wybór dań przygotowanych przez okoliczne restauracje, pizzerie, kawiarnie czy cukiernie był ogromny. Ceny zaś nieznacznie wyższe od tych w ubiegłych latach. Zainteresowani jeszcze mogą udać się na ulicę Świętojańską - impreza potrwa do godz. 18.




Czy lubisz tego typu wydarzenia?

Imprezy kulinarne, podczas których można spróbować degustacyjnych porcji dań od lokalnych restauratorów, to niesłabnący przebój ostatnich lat w Trójmieście. Najlepszym dowodem na to są tłumy, które co roku pojawiają się na Kulinarnej Świętojańskiej, organizowanej na tej najsłynniejszej gdyńskiej ulicy.

Nie inaczej było i tym razem. Już od południa, gdy tylko impreza wystartowała, pojawiło się sporo ludzi. Podobnie jak podczas ubiegłych edycji imprezy na odcinku pomiędzy ulicami Wybickiego oraz Żwirki i WiguryMapka stanęły stoiska - w tym roku w rekordowej liczbie 40. Ruch samochodowy na czas wydarzenia został wstrzymany, aby uczestnicy mogli spokojnie przechadzać się pomiędzy wystawcami. Im jednak pojawiało się więcej ludzi, tym trudniej było to robić, gdyż alejka była dość wąska, odstępy między stoiskami niewielkie, a do tego na ulicy ustawiono także stoliki.

Gdzie zjeść w Gdyni? Polecane restauracje



Kulinarnym deptakiem przemaszerowały setki osób, chętnych spróbować tego, co na tę okazję przygotowały okoliczne restauracje. Wśród nich znalazły się m.in. pizzerie Ogniem i PiecemPo kawałku, restauracje Horns, Lolo Thaijolo, My Place, Borowa Ciotka, Hanoi Pho, Indi Bhukkad Bar & Restaurant, Tawerna Orłowska, Pasta Miasta, Bistro u Misia, cukiernia Kaiser, kawiarnie KofeinaHappy People, lodziarnie, ale też sprzedawcy, którzy mają swoje sklepy na Hali Targowej w Gdyni.

Można było spróbować smaków z różnych stron świata. Były reprezentacje kuchni indyjskiej, wietnamskiej czy tajskiej ze swoimi sajgonkami, zupami, daniami z woka i innymi orientalnymi specjalnościami. Szczególną popularnością cieszył się w tym roku makaron z kręgu sera (25 zł), a także slajsy pizzy (10-14 zł). Imponująco wyglądała wielka paella z owocami morza. Do kupienia były także chleby, sery, miody, nalewki, kawa w ziarnach i domowe wypieki. Nie zabrakło także kaszubskich przysmaków, takich jak np. kanapki ze śledziem, pajdy ze smalcem, ruchanki i słodkich, gdyńskich rybek.


Ceny były dość wysokie, choć nie odbiegały od tych, jakie na co dzień spotykamy w trójmiejskich restauracjach. Sajgonki kosztowały 5 zł, zapiekanki 28-32 zł, kiszone śledzie 15 zł, za porcję butter chicken trzeba było zapłacić 27 zł, a za skrzydełka 20 zł. Były też zupy za 17 zł, lody za 8 zł i słodkie wypieki za 10-20 zł. Niektóre ceny nie wydawały się wygórowane, ale np. otrzymywaliśmy wtedy mniejszą porcję niż na miejscu w lokalu.

Oprócz punktów gastronomicznych, można było skosztować i zakupić produkty według autorskich receptur oraz z oryginalnych miejsc pochodzenia m.in. chleby na zakwasach, lody rzemieślnicze i wegańskie, przepyszną kawę czy lokalne miody. Degustację potraw umiliła muzyka grana na żywo przez zespół Springfield Jazz. W tym roku nie zabraknie również regionalnych akcentów w postaci prezentacji Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach i Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie.


Dla młodszych uczestników zapewniono ciekawe atrakcje we współpracy z Centrum Nauki Experyment, które przygotowało słodko-owocową mieszankę eksperymentów naukowych.

Tradycyjnie odbył się podzielony na trzy części "bieg kelnerów": dla profesjonalistów, amatorów oraz edycja junior, czyli dla najmłodszych, którzy wzbudzili największy aplauz publiczności. Mało kto wie, że te nietypowe gdyńskie zawody mają swoje korzenie w latach 30.

W ramach tegorocznej edycja Kulinarnej Świętojańskiej zaplanowano także debatę kulinarną "Gdyński Modernizm Kulinarny", podczas której szefowie kuchni postarają się zdefiniować, czym dla nich jest modernizm kulinarny i jak łączy się on z gdyńskim modernizmem architektonicznym. Debata rozpocznie się o godz. 16. Poprowadzi ją Kamil Sadkowski - pomysłodawca Akademii Kulinarnej K5 w Gdyni. Na scenie będziemy mogli usłyszeć również Malikę - szefową kuchni i właścicielkę restauracji MalikaMachina Eats&Beats w Trójmieście, Przemysława Woźnego - szefa kuchni Hotelu Courtyard by Marriott Gdynia, Karola Chlebik - szefa kuchni Pasta Miasta, Karola MrózGustawa Tobiasza Burłuckiego - właścicieli i szefów kuchni restauracji Gyozilla. Pomysłodawcami wydarzenia są znani i cenieni gdyńscy restauratorzy - Marcin Popielarz - Chef Patron restauracji Biały Królik oraz Jacek Koprowski - szef kuchni i współtwórca trójmiejskiej marki restauracyjnej Fino.


Tegoroczną Kulinarną Świętojańską można uznać za udaną: odwiedziły ją tłumy, pogoda dopisała, atmosfera była piknikowa i swobodna. Jedni skorzystali z okazji i spróbowali nawet kilku dań z różnych lokali, które wyjątkowo mieli w jednym miejscu, inni po prostu spacerowali i obserwowali stoiska z zainteresowaniem. Aż szkoda, że takie wydarzenia nie są w Gdyni organizowane częściej.

Wydarzenia

Kulinarna Świętojańska | VII edycja (12 opinii)

(12 opinii)
degustacja

Miejsca

Zobacz także

Opinie (129) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Niepopularna opinia (16)

    Świętojańska w ogóle powinna zostać deptakiem z większą ilością zieleni i ogródkami gastronomicznymi. Chodniki i jezdnia na tym samym poziomie, dopuścić ruch poprzeczny a trajtki przenieść obok, na Władysława IV. To się da zrobić z korzyścią dla wszystkich, trzeba tylko odważnym być.

    • 96 58

    • A ja jak za każdym razem zapytam (5)

      Co z osobami starszymi, które próbują się dostać do obiektów na Świętojańskiej? Od 10 lat pytam i jeszcze żaden zwolennik deptaka nie odpowiedział. To jest zbyt krótkowzroczny koncept i piszę to sama jako 30-latka, która porusza się po centrum wyłącznie pieszo.

      • 13 12

      • A ja jak za każdym razem zapytam (2)

        Co z osobami starszymi, które próbują się dostać do obiektów na Długiej i Mariackiej w Gdańsku i na Monciaku w Sopocie? Od 10 lat pytam i jeszcze żaden zwolennik deptaka nie odpowiedział. To jest zbyt krótkowzroczny koncept i piszę to sam jako 33-latek, która porusza się po centrum wyłącznie pieszo.

        • 11 9

        • te ulice są w dużo lepszym położeniu, ponieważ mają równoległe ulice, z których w większości wypadków można dostać sie mieszkań (1)

          • 4 1

          • Monciak? W którym miejscu ma siatkę poprzecznych ulic?

            • 2 2

      • Masz względnie gęstą siatkę ulic poprzecznych z możliwością przejazdu lub ślepego dojazdu. Minimalna odległość między tymi uliczkami to 90m a maksymalna - około 240m. Mówię oczywiście o odcinku od Skweru po dawnym Infoboksie do Piłsudskiego, i moim zdaniem tylko ta część powinna być wyłączona z ruchu. Da się dowóz zorganizować, w tym dla starszych osób (przecież nie można zatarasować całej jezdni z zakazami), tak jak się da ustawić możliwości dla dostaw w określonych godzinach oraz przejazd pojazdów uprzywilejowanych (przepisy ppoż, karetki). Czy odpowiedziałem?

        • 7 7

      • Ty się nie podpieraj osobami starszymi.

        Które sobie radzą o wiele lepiej niż ty.

        • 9 9

    • Bzdura.

      • 2 2

    • Pamiętam jak edałowicz z kluczem latał

      Ciekawe jak mu tam w Stanach?

      • 4 0

    • Nie dla Deptaku (3)

      To nie będzie z korzyścią dla wszystkich Mieszkam przy władysława IV i ruch na tej ulicy jest bardzo duży i jeszcze dołozyć trajtki o nie już i tak trudno otworzyć okno bo jest bardzo głośno i tłoczne ale co tam na Świętojańskiej powinien być deptak który będzie funkcjonoawał tylko w miesiącach letnich

      • 11 6

      • Hałasujące trolejbusy. Zwłaszcza, że jeżdżą na prąd/baterie. Brawo Ty.
        A połowicznie i tak jest ten ruch już przejęty, bo Świętojańska jest jednokierunkowa.

        • 9 2

      • Traktki nie mają trakcji na Władka (1)

        Kłamiesz.

        • 1 6

        • Przeczytaj komentarz jeszcze raz, ale tym razem ze zrozumieniem.

          • 2 0

    • Tylko po co tam iść skoro niedaleko jest bulwar i morze???

      • 8 1

    • Z jednej strony tak, z drugiej jest bardzo zacieniona (1)

      A to nie sprzyja spacerom

      • 2 2

      • I po to byli kandydaci na stolek po szczurku wspìęli się szczebel niżej, by totalnie zniszczć centrum miasta

        Z perspektywy daleko położonych dzielnic?

        • 0 1

    • Tak jest Świętojańska Starowiejska Plac kaszubski i 10 lutego to wszystko powinno być zamknięte dla ruch i zrobione deptaki

      • 3 6

  • nowa (1)

    To miasto w ogóle nie ma miejsca centralnego, deptaka, czegokolwiek. Sam Skwer Kościuszk. nie wystarcza, tam jest kilka ławek i morze. Brak centralnej Gdyni pełnej miejsc bez samochodów, gdzie można iść do ogródków przy knajpie bez wąchania spalin.

    • 11 16

    • No bo to jest tak... najpierw Szczurek z Łucykiem dopuścili do "zaplombowania" Gdyni przez minideweloperów, którzy zamiast stawiać osiedla na przedmieściach, betonowali budynkami-plombami lokalne zieleńce i skwerki w różnych dzielnicach. A teraz jest narzekanie, że miasto jest betonowe i bez zieleńców i deptaków. Ostatnie kadencje pana Sz niczego dobrego dla miasta nie zrobiły, tylko nieodwracalnie zniszczyły atmosferę dawnej Gdyni.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Miejcie odwagę (14)

    I zróbcie deptak na stałe a setki ludzi będzie tam każdego dnia. W miastach tłumy są tylko tam gdzie nie ma samochodów. Gdańsk - Długi Targ, Sopot - Monte Cassino, Gdynia - ???

    • 88 68

    • To nie jest kwestia odwagi tylko bezsensownej fanaberii (2)

      • 12 5

      • Na zdjęciu widać, że to nie żadna fanaberia (1)

        tylko realna potrzeba. Zarówno dla turystów jak i mieszkańców.

        • 5 12

        • W tym roku znowu Niemcy odśpiewają piosenkę przy której zabijali Polaków w 1939?

          • 8 6

    • (1)

      Wyobraź sobie, że niektórzy prowadzą tu swoje działalności... wszelakiej maści. To nie jest kwestia, że ktoś nie może przyjść np. 50 metrów!

      • 8 1

      • Ostatni pewnie taki spokojny

        Za rok dzieci syryjskie mogą nie wytrzymać adaptacji

        • 8 5

    • Gdynia - Bulwar Nadmorski (2)

      Mam nadzieję, że pomogłem.

      • 23 4

      • No i ciekawe, (1)

        Że na Bulwarze gdzie nie ma nic poza trzema knajpami i dwoma wózkami z kawą jest więcej spacerowiczów i turystów nawet w tygodniu niż na Świętojańskiej, gdzie wszystko jest. A na Bulwarze nie ma aut i jest spokój.

        • 11 3

        • Zapewne chodzi o unikalność tego miejsca

          I o to, że od wieków pełni ono funkcje spacerowe. Świętojańska to obecnie ulica jak każda inna. Nigdy nie pełniła funkcji spacerowej, a zakupową i przelotową i zrobienie z niej deptaka było by równie poronionym pomysłem, jak np. zrobienie deptaka na Kartuskiej pomiędzy Chylońską i Morską.

          • 12 0

    • Ty

      Setki ludzi ha ha ha wtedy po sezonie ulica umiera

      • 14 4

    • tłumy są na Długiej, bo tam jest wóda i agencje towarzyskie. chcesz tego w Gdyni?

      • 9 11

    • Absolutna racja !!!

      • 3 6

    • Żeby pójść kupić zapiekankę za 30 zł?

      Bez sensu

      • 4 0

    • zobacz jak tam po sezonie jest puto...

      • 2 0

    • prędzej czy później

      tak się stanie. Gdynia to jedyne polskie miasto tej wielkości, które nie ma ani porządnego placu (czyli otwartej przestrzeni bez parkingu) ani porządnego miejskiego deptaka

      • 0 0

  • Cały czas powinna (2)

    Taka być .wtedy z tej świętojańskiej coś by było a tak to gnusniejace miejsce .trolejbusy na Władysława i świętojańska właśnie taka

    • 12 13

    • (1)

      Władka zatkana a Świętojańska pusta. Codziennie będziesz wpdać podeptakowac i zjeść burgera za 40 zł?

      • 5 0

      • Podpowiem, Gdańsk też 10 lat temu był pustawy i mało kto tam łaził. Wszyscy bywali w Sopocie jeżeli chodzi o żarcie i rozrywkę, teraz większość jedzie do Gdańska. Gdynia powinna wyciągnąć lekcję i zrobić Świętojańską z głową, z fajną inicjatywą, lepszą jakością i różnorodnością knajp. Żadnej burdelowni i knajp w stylu "szot wódy i ogór", tylko coś z głową. Ale nikt nie przyjdzie do czegoś z głową zrobionego, jak będzie zamawiał żarcie i wąchał spaliny - tak jest na całym świecie.

        A jak ludzie "chcą" żarcie zamawiać z samochodu to niech se do makdrajwa jadą.

        • 1 2

  • Ta impreza powinna być co najmniej co miesiąc

    • 5 10

  • Jedzcie, jedzcie moje dziatki, troche pizzy, troche tez cukrowej watki.

    • 5 5

  • Świętojanska zamieniła się... (1)

    ...w jaskinie zdzierstwa i łupienia

    • 23 3

    • Aż jestem zaskoczony, że tyle osob chce tam iść dać się łupić.

      • 0 0

  • Fajnie że pogoda dopisała, bo to ważne na taką impreze

    • 6 0

  • Jemy

    Czy jutro to też jest?

    • 1 5

  • Słabizna - zero miejsca (2)

    Organizacja tego wydarzenia to jakieś nieporozumienie. Były miejsca, gdzie przejście w sumie wynosiło około 1,5 m - jak w takiej sytuacji można w ogóle cokolwiek zobaczyć, nie wspominając skosztowania potraw. Żenująca organizacja...

    • 18 5

    • Nie byłeś, nie pisz. (1)

      • 1 5

      • Byłem, więc piszę

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Aperitivo Sunday | Czyli 5 godzin hiszpańskiego, nielimitowanego bufetu na 33. piętrze!

199 zł
muzyka na żywo, degustacja

Niedzielne obiady z muzyką na żywo

187 zł
muzyka na żywo

Najczęściej czytane