Końcówka 2022 i początek nowego roku przyniosły zapowiadane zmiany w gastronomi. Kolejny raz spotkaliśmy się z zakończeniem działalności miejsc, które na pozór zdawały się dobrze radzić sobie na trójmiejskim rynku gastronomicznym. Na bieżąco informujemy was o zmianach w gastronomii, dlatego też dzisiaj przedstawimy zestawienie restauracji, w których już nie zjemy. Tym razem największe zmiany w Gdańsku.
, mieszcząca się w dwóch miejscach w Śródmieściu Gdańska, powiadomiła swoich gości, że to koniec jej przygody z trójmiejską gastronomią (posiada oddziały jeszcze w Szczecinie i Poznaniu).
na Dolnym Mieście w Gdańsku. Lubiany przez wiele osób punkt słynął z dań kuchni polskiej serwowanych w nowoczesnej formie. Swoją decyzję właściciele podjęli po analizie rynku gastronomicznego.
Ranking 2023: najlepszy catering dietetyczny w Trójmieście
w Brzeźnie oraz Cafe Oficyna. 
, Mexicanos&Americanos z Osowej , a także po blisko pięciu latach Przepis na, który zmienił swój charakter działalności na serwowanie cateringu. 
. Również lokal specjalizujący się z "Instagram friendly" ciastek, pączków i deserów Royal Donuts nie wytrzymał próby czasu. ., który do niedawna znajdował się tuż przy Dworcu PKP w Sopocie. Zamknęła się również restauracja Brodwinek. 
informowali o chęci sprzedaży konceptu, jednak póki co nie znalazł się nowy kupiec i niedawno miejscówka we Wrzeszczu wyprawiła pożegnalną imprezę. Wciąż jest jednak nadzieja, że lokal powróci za jakiś czas z nowym właścicielem.. Usłyszeliśmy również o zamknięciu lokalu Bistro da Matti, mieszczącego się do niedawna przy ul. Bohaterów Monte Casino w Sopocie. Na szczęście w tym przypadku Bistro da Matti opuściło dawną lokalizację, ale tylko po to, by przenieść się w nowe większe miejsce położonej kilkadziesiąt metrów dalej. została wystawiona na sprzedaż.
Muszla w Gdyni na sprzedaż
2023-02-06 08:19
2023-02-06 08:45
a nie wymarzony rynek jak dziala?
2023-02-06 08:25
ratusz dobierze sobie z kredytu bo czynsze nie wpłyną.
2023-02-06 08:27
rząd PIS dobija małych przedsiębiorców, sam ZUS za Tuska kosztował 800 pln, ZUS za Morawieckiego 2.500 pln a gdzie energia, czynsze, koszty pracy i inne koszta?
2023-02-06 09:24
Powiedział że małe sklepy, usługi czy gastronomia jest zbędna w Poslce, bo nie nabijają wszystkiego na kasy fiskalne i że najlepsze są duże korporacje i sieci, bo tam pracownicy wszystko nabijają i mamy wpływy z VAT.
2023-02-06 13:30
Powiedzial ze........
2023-02-06 14:28
2023-02-06 16:47
tyle, że to PSL tam ściemniał jak zwykle
2023-02-06 16:45
A niby z jakiej paki przedsiębiorcy albo rolnicy mają płacić niższy zus ? Uważasz że to było fair, jak typ który np był kierowcą z zarobkami zbliżonymi do średniej krajowej bulił w składkach tyle co typ zarabiający 5 średnich krajowych ale prowadził kreatywną księgowość ? Wszyscy jednakowe składki powinni płacić i tyle, wtedy odpadły by wszelkie machloje księgowe, każdy sam by sobie bez problemu rozliczył wszystkie opłaty itp , do tego powinni zlikwidować podwójne oskładkowanie. Pamiętam te czasy ryżego i krawaciarzy, którzy np pracując na telefonie kupowali sobie na firmę nowe G klasy albo X5 z kratką...
2023-02-06 08:30
Dokąd zmierzasz gastronomio?
2023-02-06 09:12
2023-02-06 10:07
Ja do lokalu kupuje w hurcie krafty w cenie od 9 do 14 zł netto.
Zresztą w Lidlu czy Auchan kraftu też są powyżej 6 zł za butelkę.
2023-02-06 10:08
Rozumiem że jedzenie musi kosztować bo produkty, kucharz, prąd itd a ceny napojów oszalały. Soczek czy pepsi 0.2 za 10 zł . Wychodząc z rodzina na obiad napoje kosztują nas 50 zł a to tylko łyk wody czy małego soczku.
2023-02-06 10:25
2023-02-06 08:37
"Jeszcze dwa tygodnie" i "oni walczą za naszą wolność". Dumnie głosiliście/głosicie frazesy, a potem z Donaldem i jego giermkiem Borysem próbujecie wciskać kit, że to jest wina rządu, bo przedrukowali na 13stki i 500plus. Poza tym, ponownie, jak ktoś otwiera knajpę, żeby po pół roku jej działalności brać w lizing s-klasę, to z niego taki restaurator, jak z bezosa matka teresa. Gastro to nie jest mientka gra, tylko praca 18/7
2023-02-06 09:01
2023-02-06 08:51
Morawiecki mówiąc o pracy za miskę ryżu, miał na myśli to, że największy rozwój gospodarczy następuje przy obniżonych oczekiwaniach społeczeństwa. Czytaj, masz siedzieć w domu i cieszyć się, że masz co jeść. Dlatego właśnie nikt z rządzących nie przejmuje się upadłościami restauracji. Dotują tylko piekarnie, aby nikt z głodu nie umarł. Tak to wygląda niestety.
2023-02-06 08:57
Okropna obsługa.
2023-02-06 08:58
Czy te lokale działają czy nie. Skoro się nie utrzymały na rynku to właściciel musiał popełnić błąd w biznesplanie. Chwytliwa nazwa to nie wszystko.
2023-02-06 08:58
Lidl I Biedronka. Do innych nie chodzę.
2023-02-06 09:04
Jestem restauratorem (jeszcze) ... każdy miesiąc to nowe kłody pod nogi !
Pensja minimalna poszła w górę sporo, koszt pracodawcy ponad 4200 za pensje minimalną !
Kupujemy produkty spożywcze VAT 0%, a dania sprzedajemy z VAT'em 8% ! Paradoksem jest woda kupujemy z 0% a musimy sprzedawać z 23% !
Od marca 2022 w restauracji obroty spadły o 30-50% (zależnie od miesiąca), jak tu to wszystko utrzymać ?
Ktoś wspomniał o patogastronomi, o kucharzach co piją ! Tak to prawda ! W gastronomi spora część ludzi to patologia !
Osobiście uważam, iż prowadzenie gastronomi to najcięższy zawód świata ! Masz restaurację pracujesz 16H 7 dni w tygodniu !
2023-02-06 09:17
Nie dajesz rady to znaczy że nie umiesz tego robić. Zmień branżę albo zatrudnij się u kogoś kto umie to robić.
2023-02-06 09:27
Jest coś w czym jesteś jeszcze dobry czy tylko ci się wydaje internetowy napinaczu?
2023-02-06 10:40
Mam dobre wykształcenie i ciekawą pracę. A ty jęczysz bo wydawało ci się że otworzysz jakąś knajpę i wszyscy się zlecą. Słabo się znasz na biznesie a aspiracje masz wysokie. Nie dajesz rady i umiesz tylko płakać.
2023-02-06 10:42
Z gastro mam tyle wspólnego co z lotami w kosmos.
2023-02-06 09:27
0,25L za 10 złotych. Nowy standard wszędzie.
A na zachodzie moda na darmową dla klientów czystą wodę z kranu. Można?
2023-02-06 10:00
I nie wiem skąd info że 10 zł jak wszędzie za butelkę wody płacę ok 5 zł
2023-02-06 10:10
2023-02-06 10:23
2023-02-06 10:45
Woda powinna być za darmo, z filtra, do obiadu. W cenie posiłku. Można? Można.
Właściciel Gastro płacze, bo już na leasing za auto za pół bańki nie starcza.
2023-02-06 11:50
2023-02-06 12:16
2023-02-07 15:59
nie k**wa, po 25 ZŁ
2023-02-06 09:39
tak jak we Francji czy garnizonowej Masna Micha
2023-02-06 10:04
Jak zatrudniasz za kinimalna pensje to sie nie bierz za biznes
2023-02-08 15:30
2023-02-06 10:09
Tylko działalność gospodarcza, w niestabilnej i przepełnionej konkurencją dziedzinie. Mój znajomy porównał kiedyś gastro z kolarstwem. Jeżeli chcesz to wygrać, to nie możesz jechać w peletonie, musisz dojechać na metę w ucieczce - Tu nie wystarczy się wyróżnić, tu trzeba przyciągnąć, a potem utrzymać klienta. Jakiekolwiek opuszczenie poziomu, to szanse na równie pochyłą.
2023-02-06 10:21
Jak mogą teraz jeszcze przed wyborami wstrzymać sztuczne podnoszenie plac? Sprzątać będziemy latami po tej ekipie miernot.
2023-02-06 14:57
VAT z jakąkolwiek stawką oprócz zwolnionej jest dla Ciebie neutralny bo oddajesz to co dostałeś od klienta minus to co zapłaciłeś w komponentach. Skąd więc te utyskiwania i to nie pierwszy raz już tutaj?
2023-02-06 16:10
Skoro kupujesz w cenach brutto 0% vat, a sprzedajesz w cenach netto + 8/23% vat to ta różnica nie jest dla ciebie neutralna.
2023-02-06 17:05
VAT dostajesz od klienta i oddajesz go do US. VAT który zapłaciłeś (nie wszystko ma stawkę 0%) odliczasz od vat-u należnego. Tak funkcjonuje większość biznesów i gastronomia nie jest tu wyjątkiem. Jeżeli nie jesteś tego świadomy to nic dziwnego, że jęczysz na forach, bo powinieneś robić coś zupełnie innego niż biznes.
2023-02-06 19:08
Żeby oddać ten VAT restauracja musi podnieść cenę, prawda? A potem ludzie mówią że im za drogo...
2023-02-06 19:53
Proponuję nie kupować wody tylko dawac są za darmo do dań. Nie mam problemu z wydaniem 50zl za dobre danie główne ale jak mam 10zl wydac na wodę w knajpie to mam wrażenie że mnie w konia robią.
2023-02-08 15:41
ale jak ktoś prowadzi biznes i jęczy o vacie to dla mnie może zamykać biznes. Nie bez powodu przedsiębiorcy liczą wszystko w wartości NETTO! także przychód netto! wtedy Vat Cię nie interesuje. To, że płacisz 0% VATU na zakupiony towar to się ciesz bo nie musisz tej kasy wykładać od razu tylko przy rozliczeniu miesięcznym. I raczej bym się nie przyznawał że sprzedajesz kranówkę w swojej restauracji (vat na wodę butelkowaną nie został obniżony)!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy